- 1 Od soboty spore utrudnienia na A1 (80 opinii)
- 2 Mamy najdłuższą estakadę w Polsce (74 opinie)
- 3 Apel policji do kierowców aut i motocykli (81 opinii)
- 4 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (266 opinii)
- 5 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (360 opinii)
- 6 Dziki parking taksówek przy stacji PKM (137 opinii)
Kamera zarejestruje kierowców na deptaku w centrum Gdańska
Urzędnicy chcą rozprawić się z kierowcami permanentnie wjeżdżającymi na deptak w ciągu ul. Piwnej . Jeszcze w tym tygodniu stanie tam kamera, która zarejestruje niefrasobliwych kierowców. Ich ukaraniem zajmie się policja.
- W ciągu najbliższego tygodnia na ul. Piwnej pojawi się kamera rejestrująca wszystkie przypadki łamania zakazu wjazdu na deptak - zapowiada zastępca dyrektora Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku Maciej Radowicz. - Wszystkie przypadki będą rejestrowane i przekazane policji.
Deptak skrótem dla kierowców
Ulica Piwna to całoroczny deptak pieszy w centrum Gdańska. Miejsce chętnie uczęszczane zarówno przez mieszkańców, jak i turystów odwiedzających Gdańsk. Na wlotach na deptak są czytelne znaki, dodatkowo specjalne masywne ograniczniki mające powstrzymać kierowców przed przejeżdżaniem przez środek tej ulicy. Ostrzeżenia w większości są skuteczne. Jednak wciąż zbyt wielu kierowców łamie zakaz wjazdu i - omijając pobliskim chodnikiem zapory - skraca sobie drogę przejazdu przez środek deptaka dla pieszych.
Już niedługo. Wszędzie tam, gdzie kierowcy nie stosują się do obowiązujących ograniczeń ruchu, ustawienie kamer powoduje bardzo szybkie dyscyplinowanie kierujących.
- Przykładowo, w pierwszych tygodniach po zamontowaniu kamery rejestrującej w okolicach feralnego przejścia dla pieszych przy ulicy Hallera w Gdańsku - okolice skrzyżowania z ul. Konarskiego - notowaliśmy tam nawet do 80 przypadków łamania przepisów dziennie - wylicza Tomasz Wawrzonek, kierownik działu inżynierii ruchu w ZDiZ Gdańsk. - Obecnie liczba zarejestrowanych w tym miejscu zdarzeń spadła do kilku-kilkunastu tygodniowo - dodaje.
Wykonane zdjęcia przekazywane są policji, która po szczegółowej analizie zdarzenia decyduje, jakie konsekwencje zastosować wobec kierowcy pojazdu.
W zeszłym roku urzędnicy na wspomnianej ulicy Piwnej zlecili ustawienie pojedynczej zapory na całej szerokości drogi. W efekcie kierowcy przesuwali towarzyszące zaporze donice i w ten sposób zapewniali sobie przejazd. Kamera ma wyeliminować m.in. takich cwaniaków.
Miejsca
Opinie (135) 4 zablokowane
-
2015-07-27 18:55
nie jeden a dwa słupki (1)
Gdyby zamiast tych śmiesznych doniczek , które można bez problemu przestawić umieścić na drodze po dwa słupki problem praktycznie by zniknął. Jaki jest sens stawiania jednego słupka tak, że każdy samochód może go spokojnie wyminąć.
- 6 0
-
2015-07-29 09:27
bo nie o to chodzi aby zrobic i bylo zrobione ale aby wielokrotnie na 1 robocie zarobic i kase z budzetu wyciagnac.
- 0 0
-
2015-07-27 19:11
Przecież obok jest komisariat Policji (1)
dziwny jest ten świat :(
- 9 0
-
2015-07-29 09:27
najciemniej pod latarnia.
- 0 0
-
2015-07-27 19:47
pomiędzy ul. W. Bogusławskiego i Targiem Weglowym jest zakaz ruchu, a obok na słupku kamera.
Co chwilę przejeżdża tam samochód.... bez konsekwencji (przerobiłem ten temat)...
- 6 0
-
2015-07-27 19:54
"deptak" ma długość pięćdziesięciu metrów jakie władze miasta taki "deptak"
- 1 2
-
2015-07-27 20:13
"Wszystkie przypadki będą rejestrowane i przekazane policji"
konfidenci!
- 1 4
-
2015-07-27 20:14
Bus line (1)
Czemu straż miejska nie rejestruje i nie karze kierowców nie respektujących zakazu jazdy po pasach przeznaczonych dla autobusów wzdłuż Podwala Przedmiejskiego.
Tam każdego dnia i niemalże o każdej porze dnia i nocy - jest kopalnią pieniędzy - (mandatów).- 6 0
-
2015-07-27 21:12
Pas wolny a frajerzy w korku stoją.
- 0 4
-
2015-07-27 20:46
urzędasy bezradni
a straż miejska za co bierze pensje?
- 0 1
-
2015-07-27 21:27
Które prawo dla nas a które prawo dla nich.
Straż miejska stoi na zakazie i daje mandaty tym co zle zaparkowali ciekawe czy sobie tez wpisali.
- 4 1
-
2015-07-27 21:40
hahahaha
jeśli ktoś pomyślał, że jeden słupek i dwie donice załatwią sprawę to sie grubo mylił...:P Wiele osób mówiło, pisało że powinny być przynajmniej dwa słupki...ale rządzący miastem są mądrzejsi...:( tutaj jeszcze supek cały a kikadziesiąt metrów w jedną i drugą stronę słupki uszkodzone przez kierujących bo nie przez samochody :P
- 4 0
-
2015-07-27 21:57
Dlaczego wjeżdżają niezgodnie z przepisami? (1)
Bo w Polsce kierowca przestrzegający przepisów to dla innych frajer. Łamanie przepisów jest praktycznie bezkarne - zdecydowana większość kierowców jeździ jakieś 10 km/h ponad ograniczenie prędkości, zatrzymuje się na przystankach i w zatoczkach autobusowych (nie kierując autobusami), parkuje w niedozwolonych miejscach i nic się nie dzieje. Nie dzieje się, mimo że w wielu miejscach są kamery, radary, patrole policji. Różne państwowe instytucje dbają, żeby radarów nie było za dużo, żeby kierowca mógł bezpiecznie ignorować przepisy. Jak więc już kogoś od święta złapią, to (chyba słusznie) ma pretensję, dlaczego właśnie jego - nie może pogodzić się z tym wielkim pechem. Dopóki nie zmieni się nastawienie do przestępców, dopóty przestępcy będą czuć się bezkarnie.
- 5 3
-
2015-07-27 22:26
bezsensowne przepisy trzeba łamać
tylko bezmózg stoi na czerwonym gdy nic nie jedzie lub jedzie 20 bo tak każą przepisy. Światła i przepisy są dla ludzi.
- 0 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.