- 1 Pod prąd uciekał przed policją (266 opinii)
- 2 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (313 opinii)
- 3 Stacje tankowania wodoru w Trójmieście (129 opinii)
- 4 Pomorskie Targi Autokosmetyki po raz drugi (33 opinie)
- 5 Wyścigi zdalnie sterowanych modeli (14 opinii)
- 6 Paraliż drogowy na północy Gdyni (198 opinii)
Maluch z Gdańska wyrusza do Monte Carlo
Rajd Monte Carlo Historique. Prestiżowa impreza motoryzacyjnych klasyków. Wśród nich nasz fiacik!
W najsłynniejszym na świecie Rajdzie Monte Carlo w wersji historycznej weźmie udział nasza ikona motoryzacji. Polski Fiat 126p przygotowany przez załogę do rajdu, to prawdziwy wehikuł czasu. W pieczołowicie odrestaurowanym Maluchu zasiądą Andrzej Lubiak i Jerzy Szymański.
Rajd Monte Carlo Historique, organizowany przez Automobile Club de Monaco, to marzenie wielu pasjonatów aut zabytkowych. W imprezie biorą udział najsławniejsze i najciekawsze samochody sportowe w historii motoryzacji, których obecność na starcie zatwierdza co roku specjalny komitet. W tym roku organizatorzy imprezy otrzymali ponad 300 zgłoszeń.
Z numerem 275 na starcie tegorocznego rajdu stanie "nasz" Fiat 126p. Rajdowa wersja Malucha wygląda dziś tak, jak żywcem przeniesiona z lat 70. ubiegłego wieku. - Odbudowa naszego pojazdu trwała cztery lata - opowiada Andrzej Lubiak, który w rajdzie zasiądzie za kierownicą fiacika. - Wykorzystaliśmy praktycznie same oryginalne elementy z tamtych lat, nawet najmniejsze śrubki pochodzą od oryginalnych producentów części z epoki.
Andrzej Lubiak zna Maluchy jak nikt w tym kraju. Z pochodzenia gdynianin, z wykształcenia ekonomista, swoją karierę rajdową rozpoczynał jeżdżąc Syreną. Potem był Trabant, Fiat 126p i rajdowa Toyota. Lubiak był najdłużej jeżdżącym kierowcą fabrycznego teamu FSM. Sześć razy zdobywał tytuł Mistrza Polski, przez dziewięć lat partnerował mu Maciej Wisławski. Jest też współzałożycielem firmy Carter, gdańskiego przedstawiciela Toyoty.
W rajdzie Monte Carlo Historique biorą udział samochody produkowane do 1980 roku. Zgodnie z tradycją imprezy załogi najpierw uczestniczą w zlocie gwiaździstym, który ruszy z pięciu miast: Glasgow, Kopenhagi, Turynu, Barcelony i francuskiego Reims. Po przejechaniu od 788 do 2263 kilometrów, 31 stycznia rozpocznie się prolog z Saint-Jean-la-Rivière do Levens. Do 4 lutego na uczestników rajdu czeka łącznie czternaście prób sportowych.
W tegorocznym rajdzie polskie załogi to - oprócz Fiata 126p - trzy Fiaty 125p, Zastava, Datsun oraz Fiat x1.
Miejsca
Opinie (66) 4 zablokowane
-
2015-01-28 07:55
Sławek
Ciekaw jestem ile ludzi pracowało aby tak przygotować auto do rajdu a ilu z nich nie otrzymało zapłaty za swoją prace i trud włożony, jak chcecie chodzić w sandałach w zimę to możecie przybić piątkę tym co tak pięknie się afiszują
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.