• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mercedes CLA. Tak rodzi się styl

Bawo,Mart,Ps
15 kwietnia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 

CLA. Te trzy litery oznaczają nowy model Mercedesa. Niezwykły.


Czy można powtórzyć własny wynalazek i przekuć go ponownie na sukces? Czy da radę odczarować trójbryłowy kompakt, zamieniając go z budżetowego "rodzinowozu" w superatrakcyjne coupe? Tak! Udowodnił to Mercedes, wprowadzając na rynek najnowszego Mercedesa CLA. Stateczny CLS może się czuć zagrożony.



W dzisiejszym designie motoryzacyjnym trudno jest wymyślić coś nowego. Kilka lat temu ta trudna sztuka udała się Porsche, który wprowadził na rynek coupe, a zarazem limuzynę, Panamerę, BMW z suvem coupe, czyli X6 oraz Mercedesowi. Temu ostatniemu najlepiej, bo wprowadzona w 2004 roku na rynek pierwsza generacja CLS-a łamała wszystkie dotychczasowe stereotypy. Ponadczasowo piękna wzbudzała pożądanie nawet właścicieli Ferrari czy Bentley'a.

Mimo że czterodrzwiowy, tylko czteroosobowy, CLS udowodnił, że klasę mają nie tylko coupe. Poza tym ten Mercedes świetnie jeździ, dając swojemu klientowi satysfakcję, graniczącą z prawdziwym motoryzacyjnym orgazmem. Pierwszy CLS nadal wzbudza zainteresowanie na ulicy i wśród amatorów aut z drugiej ręki. Stąd też wysokie notowania cenowe na rynku wtórnym. Podobnie jest z drugą generacją tego auta. Uzupełnioną niedawno przez bardzo eleganckie kombi.

Czy można zrobić jeszcze coś więcej? Mercedes pokazał, że jak najbardziej tak, budując kompaktową, sportową limuzynę na bazie nowej A klasy. Niewielkie czterodrzwiowe coupe wygląda jak miniaturka CLSa. Z tyłu, na elegancko profilowanej, designerskiej kanapie zmieszczą się tylko dwie małe blondynki, albo dwójka dzieci. Rosłemu mężczyźnie nie będzie tam wygodnie. Ale przecież nie po to kupujemy taki samochód!

Z przodu miejsca jak w klasycznym kompakcie. Aluminiowa deska rozdzielcza, z analogiami do dawnych sportowych Mercedesów. Oszczędnościowe zegary, trochę nawiązujące w formie do tych z modelu 300 SL, czy SLS+a, choć bardziej kolorowe. Klasyczne wyloty nawiewów.

Szkoda, że na wąskim środkowym tunelu nie znalazła się klasyczna dźwignia automatu. Podobnie jak w większym CLS+ie, wysłano ją w formie niewielkiej dźwigienki pod kierownicę.

Klasycznym kluczykiem uruchamiamy motor. Postanowiliśmy przejechać się "środkowym" modelem CLA 200, który wbrew oznaczeniu i dwóm imitacjom rur wydechowych w tylnym zderzaku, napędzany jest oszczędnym, turbodoładowanym silnikiem 1.6. Nowoczesny czterocylindrowiec spala zaledwie sześć litrów benzyny (przy naszej nodze osiem, ale to i tak bardzo dobrze przy aucie o długości ponad 4,6 metra - spory ten kompakt), generując 156 KM. Ma też jeszcze jedną zaletę. Kosztuje w podstawowej wersji 126 tysięcy złotych,
czyli niewiele więcej od podstawowej odmiany CLA 180, tańszej o 8 tysięcy. Zużywającej tyle samo paliwa i mającej znacznie gorsze osiągi.

Lecz dane z katalogu to jedno, a rzeczywistość to drugie. Ruszamy. Trochę przyzwyczajenia wymaga łopatka skrzyni przekładniowej. Jest w pozycji "D", dodajemy więc gazu, czekając na turbodziurę. Nic bardziej mylnego. Doładowane 1.6 zbiera się od samego dołu tak samo, jak dawne sześciocylindrowe 2.5-litrowe BMW. Wyskakujemy momentalnie do przodu z miłym pomrukiem silnika. Tutaj widać dobrą robotę specjalistów od samochodowego dźwięku.

Operowanie małą, grubą i świetnie leżącą w ręku kierownicą, wymaga sporego skupienia. Bezpośrednie sportowe przełożenie i fantastyczne zawieszenie, które niezależnie od prędkości klei sportowego Mercedesa do jezdni, zamienia CLA w gokarta. Składanie się w zakręcie, efektowne skręty w boczną uliczkę pod kątem prostym - gwarantowane.

Na niewielkim placyku wykonujemy efektowny piruecik i przystajemy, otoczeni przez tłumek ciekawskich, oglądających wnikliwie auto, niezależnie od płci. Klasyczna klasa A, to typowo damski produkt. CLA to zaś piękne auto dla każdego.

Prawdziwym zwieńczeniem gamy CLA będzie jednak model sygnowany słynnymi literami AMG, na który jednak musimy jeszcze trochę poczekać. Specjaliści z AMG pragną udowodnić, że odpowiednio "poprowadzony" silnik czterocylindrowy potrafi zamienić samochód w prawdziwą, drogową bestię.

  • Mercedes CLA 45 AMG
  • Mercedes CLA 45 AMG
  • Mercedes CLA 45 AMG
  • Mercedes CLA 45 AMG
  • Mercedes CLA 45 AMG
  • Mercedes CLA 45 AMG


Pod maską CLA 45 AMG kryje się aż 360 KM i 450 Nm maksymalnego momentu obrotowego (w przedziale 2250 a 5000 obr./min). Zdaniem speców z Niemiec to najmocniejsza 4-cylindrowa jednostka na świecie, pod względem mocy uzyskanej z jednego litra pojemności - 181 KM, która śmiało może deklasować bardzo mocne sportowe samochody innych marek. Taki sam silnik ma model A 45 AMG.

Każdy silnik w modelach AMG montowany jest ręcznie, zgodnie z tradycyjną zasadą "jeden człowiek, jeden silnik". Każde mechaniczne serce jest podpisane przez inżyniera odpowiedzialnego za jego montaż.

Mercedes CLA to samochód po prostu piękny. Dzieło skończone samochodowych stylistów, mające szanse stać się prawdziwą ikoną. Brzmi to może banalnie i stereotypowo, lecz to właśnie CLA wyznacza pewnie nowy trend, który stanie się wyznacznikiem dla stylistów innych marek. Ci będą musieli naprawdę się postarać, by wymyślić coś, co przebije CLA. Bo to ten właśnie model tworzy nową niszę - klasę sedanów coupe. To z pewnością jedna z najważniejszych premier motoryzacyjnych i to nie tylko tegorocznych. O tym samochodzie będzie jeszcze głośno.

Zobacz CLA i inne Mercedesy w trójmiejskich salonach marki
Bawo,Mart,Ps

Miejsca

Opinie (48) 3 zablokowane

  • AMG i tylko cztery cylindry ?

    To trochę śmieszne. AMG to powinno być V8 a nie R4. Poza tym EVO też daje z litra 180 koni.

    • 5 1

  • Leo (1)

    Hello - czy ktoś nie pomylił CLA i CLS? :)

    • 0 2

    • Nie

      • 0 0

  • Pytanie do Mercedesa - Ile czasu mamy czekać na rdze? (4)

    Pyta nieszczesliwy posiadacz W203 kupionego w salonie

    • 6 3

    • Odpowiedź od Mercedesa - nie musisz czekać, rdza jest w standardzie

      • 4 1

    • ja mam w 124 z 1988 i jeszcze rdzy sie nie doczekalem (2)

      wiec o co common???

      • 1 1

      • to zmień na coś nowszego to zobaczysz rdze na każdym nadkolu i drzwiach. Mówimy o nowych autach nie starych rumplach mimo ze zgadzam się kiedyś w moim 124 i 126 rdzy nie było. C'mon

        • 0 0

      • Bo to

        Był najlepszy model jaki MB w czasie istnienia wyprodukował

        • 0 0

  • (1)

    126 tysięcy przy zarobkach 2tys zł. Rewelka.

    • 1 3

    • to nie nasz problem

      że Cię nie stać

      • 4 0

  • poczekam z 10 lat, to będzie taniej

    • 1 1

  • Gratuluje wszystkim (1)

    Gratuluje wszystkim uważają, ze istnieje lepszy seryjnie budowany samochód niż mercedes poczucia humoru z samego rana.

    Pozdrawiam wszystkich posiadających pojazd z gwiazda na masce.

    Dziękuje za uwagę.

    • 6 3

    • Ty masz Humor :)

      Mercedes to śmiech na cały świat,już go nawet w Chinach nie kupują,a ty tu takie bzdury piszesz.
      Firma MB już od lat nie jest marką nr1 w produkcji samochodów osobowych.co roku jadą na minus.MB zarabia główną kasę na samochodach ciężarowych i autokarach do tego kupują inne marki i sprzedają swoje podzespoły a w tych nowych osobówkach to nawet wstawiają silniki z Renault i Nissan to jest 100% prawdą co pisze.
      A ty tu takie bzdury piszesz,chyba masz kładki na mózgu jak koń na oczach :)

      • 1 3

  • CLA

    Najważniejsze że i tak 90% czytających nigdy go sobie nie kupi z salonu a wielu..wielu bankierów z biednej polski ma ponad...200 000zł - miesięcznie :)tak tak..to tylko miesiąc "pracy" i nowa bryczka na wypadzik za miasto:)

    • 3 0

  • piekny :) czarny.

    • 3 0

  • a co byscie chcieli zeby Mercedes kosztowal 58 tysi jak ten tam jeden??? (1)

    to wtedy wasze zlomki by musieli dawac do chipsow ,jesli mercedes ma kosztowac malo.
    NIKT was nie prosi o kupno Mercedesa. Kupujcie ine skorupy. Mercedes dla ludzi z klasa i kasa. Ci kupia , bo cena Ok, reszta niech smiga SKM

    • 4 3

    • O czym ty gadasz??? Jak mozna mowic ze mercedes to wciaz auto dla ludzi z klasa i kasa po wprowadzeniu klasy a b i c??? Powiedz po co oni to zrobili przeciez to wprowadzenie aut dla ludzi z mala kasa zeby byc bardziej dostepne... dla biedoty

      • 0 0

  • właścicielowi radzę słuchać głośniej hi-fi...

    coby nie słyszał jak polska rdza atakuje nowe słabo zabezpieczone blachy a koncern Mercedes zapraszam na naukę do sąsiada ze Stutgartu - Porsche jak skutecznie na lata zabezpiecza się antykorozyjnie karoserie samochodowe...................

    • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Popularny wysokoprężny silnik 1.9 TDI montowany był w samochodach marki:

 

Najczęściej czytane