- 1 Mieszkańcy Bojana naprawili drogę w Gdyni (119 opinii)
- 2 Nowy Ford Mustang już w Trójmieście (98 opinii)
- 3 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (369 opinii)
- 4 Hamowanie przed autem to bandyterka (171 opinii)
- 5 Nie będzie podatku od aut spalinowych (167 opinii)
- 6 Rondo w Kowalach i niezrozumiały wyjazd (46 opinii)
Tego samochodu nie trzeba nikomu przedstawiać. Najważniejsza pozycja w gamie modelowej Skody, ulubienica polskich flot, w trzeciej odsłonie trochę nie mieści się już w standardach tradycyjnego kompaktu i mierzy nieco wyżej. Czy słusznie?
9 cm dłuższa, 5 cm szersza i 11 cm wyższa. To Octavia najnowszej, trzeciej generacji. Zwarta, proporcjonalna, z ostro zarysowanymi liniami. Z tyłem, który zwłaszcza w okolicach słupka C i lampami nieco przypomina Audi. Dolny grill z przodu w kształcie plastra miodu, znaliśmy do tej pory z wersji RS. To może się podobać, chociaż praca zespołu projektowego z Mlada Boleslav, pod wodzą Josefa Kabana nie powoduje szybszego bicia serca. Nie ma w tym artyzmu, jest solidne rzemiosło.
Octavia nieco wyrasta poza swój segment. Nominalnie jest kompaktem, jednak olbrzymia pojemność bagażnika, 590 litrów i bardzo duża ilość miejsca dla pasażerów tylnej kanapy, sprawia, że samochód zerka o klasę wyżej.
Tę ambicję Octavia dodatkowo podkreśla chociażby ilością elektronicznych asystentów dostępnych dla tego modelu. Mamy więc do dyspozycji np. system rozpoznawania znaków drogowych, asystenta pasa ruchu, który w razie potrzeby sam skoryguje tor jazdy, gdy kierowca przekroczy linię jezdni, system wykrywania zmęczenia u kierowcy, radar kontrolujący odstęp z funkcją awaryjnego hamowania, automatyczną zmianę świateł czy asystenta parkowania.
Gama silników nowej Octavii zaczyna się od 1.2 TSI o mocy 85 KM z manualną, pięciobiegową skrzynią. 1.2 TSI o mocy 105 KM ma już sześć biegów lub skrzynię DSG. Taką samą opcję oferuje 1.4 TSI o mocy 140 KM. Najmocniejsza, benzynowa wersja to na razie 1.8 TSI. Ma 180 KM i skrzynię DSG.
Silniki wysokoprężne to 1.6 TDI - 90 KM i skrzynia 5M oraz 1.6 TDI o mocy 110 KM ze skrzynią 6M, oraz 2.0 TDI, które ma 150 KM i skrzynię 6M lub DSG.
Nasze pierwsze wrażenia po jazdach nową Octavią? Od razu widać, że to przemyślana i dojrzała konstrukcja. Wnętrze jest dobrze wykonane, z solidnych materiałów, sprawia jednak nieco smutne wrażenie. Uwagę zwracają fotele, o wiele wygodniejsze i lepiej wyprofilowane niż w poprzednim modelu. W podstawowej wersji wyposażenia - active, nie ma poczucia, że jest to konfiguracja "oszczędnościowa". To bardziej widać z zewnątrz, głównie za sprawą stalowych obręczy, o rozmiarze 15".
Jednak nawet podstawowa wersja Octavii z silnikiem 1.2 TSI zapewnia akceptowalną dynamikę. Silnik nie sprawia wrażenia wysilonego. Octavia z dwulitrowym dieslem zapewnia bardzo dobre przyspieszenia i wzorowo współpracuje ze skrzynią biegów. DSG lubi trzymać wyższe obroty i nie zrzuca za szybko biegów na niższe. Dźwięk silnika jest całkiem przyjemny, mógłby jednak być odrobinę bardziej wyciszony.
Zawieszenie Octavii dobrze balansuje między niezbędną twardością a komfortem. To właśnie ten element, podobnie jak np. kalibracja układu kierowniczego najbardziej wskazuje na dojrzałość konstrukcji Skody, pełnymi garściami czerpiącej z rozwiązań koncernu VW. Komfort jazdy Octavią jest zbliżony do tego, który oferują modele Volkswagena. Jednak na porównania z Audi chyba jeszcze za wcześnie.
Decydującym elementem o wyborze samochodu w naszych warunkach jest jednak zawsze cena. Podstawowa wersja active z silnikiem 1.2 TSI o mocy 85 KM to wydatek 59 500 zł. 1.6 TDI o mocy 105 KM, w tej wersji kosztuje od 74 550 zł. Poniżej 80 tys. złotych możemy wybierać jeszcze w wersjach active, elegance i ambition z silnikami 1.4 TSI i 1.6 TDI. 180-konne 1.8 TSI w wersji ambition kosztuje 82 350 zł. Ceny dwulitrowego diesla o mocy 150 KM zaczynają się od 88 050 zł w wersji ambition. Topowa elegance z tym silnikiem to wydatek 92 050 zł.
Samochód waży o 102 kg mniej niż poprzedni model. 11 kg "urwano" dzięki mniejszej masie belki skrętnej.
Zawieszenie wielowahaczowe dostępne jest w modelach 1.8 TSI, z napędem 4x4 oraz RS.
Płytka indukcyjna w schowku na telefon o 20 proc. wzmacnia sygnał radiowy, gdy telefon znajduje się w schowku.
Po wyłączeniu samochodu info na wyświetlaczu przypomni o zostawionym w schowku telefonie.
Działania tempomatu nie przerywa zmiana biegów w manualnej skrzyni.
Śmietniczka w aucie ma specjalne, wymienne worki.
Bez dopłaty Octavia ma być dostępna tylko w jednym kolorze - błękitnym.
Octavia z pakietem na bezdroża ma o 1,5 cm podniesione zawieszenie i komplet osłon podwozia.
Tu znajdziesz trójmiejskie salony Skody
Opinie (110) 1 zablokowana
-
2013-03-16 08:05
Bidaki z kompleksami (5)
13 lat temu miale wersje L&K i przez te lata po sprzedazy skody mialem kilka innych aut ale uważam to auto za bardzo udane. Można kupic podstawowa wersję iijeździc nie inwestujac grubej kasy, albo doposazyc i miec auto z duza iloscia miejsca i dobrym wyposazeniem. Wiekszosci tych co tu psy wieszaja nie stac na nowe auto z salonu, kupuja uzywane szroty po dziadku i z zazdrosci oczerniaja takie auta jak Skoda albo inne na F (tych co to sie niby nie kupuje). Akurat polityka Skody (cczytaj calego koncernu VW) jest o tyle ciekawa ze mozesz kupic auto za 50tys ale mozesz je doposazyc w/g wlasnych upodoban. Inni takich udogodnien nie maja . Toyota, Hyundai it. maja 3-4 wersje do wyboru plus ewentualnie kolor i spadaj kliencie. Ja zawsze szukam rekawa na narty, tempomatu, duzego bagaznika, no i ostatnio chce kupic auto z aktywnym ttempomatem.za inne dodatki nie chce placic bo nie sa dla mnie tak wazne. I akurat polityka niemieckich koncernow pozwala na takie kompletacje auta. W dalekowschodnich albo musze kupic ttopowa wersje albo takich dodatkow nie ma. Pozostali producenci tez tak maja. A w skodzie/vw/audi/ moge to sobie poskladac nawet ze slabym silnikiem. Aco do Skody to i tak zawojuje rynek.
- 10 8
-
2013-03-16 09:28
Właśnie (1)
topowy japończyk robi wielką różnicę przy kórniku na kółkach
- 3 1
-
2013-03-16 12:49
Tak u Ciebie na wsi to widza?
Czym góruje corolla nad octawia?- 2 0
-
2013-03-16 15:39
tylko bidaki kupują samochody z zielonym ptakiem (1)
możliwość nieograniczonych opcji w koncernie VW jest zwykłym naciągactwem. Dostajesz golasa za kupę kasy i jak chcesz mieć przednie fotele i elektryczne szyby z przodu w samochodzie klasy prawie (co robi wielką różnicę)średniej to czeka cię dopłata itd. Inni producenci za te same pieniądze oferują znacznie więcej. No i w tym wypadku prestiż też niewielki...
- 4 1
-
2013-03-16 17:03
Prestizem sie nie jezdzi. A jak masz malego to ci nawet BMW nie pomoże.
Co wiecej za 52tys inni daja? Elektryczne siedzenia za 52tys? Takie numery to tylko w Erze.....- 2 0
-
2013-03-16 15:55
80% polakow nie stac na nowy samochod,
i jestem pewien na 99%, że ciebie tez nie stac.
Kupić samochód w leasingu to nie sztuka..- 1 1
-
2013-03-16 15:30
UDAJE COŚ LEPSZEGO... (1)
ale za tak duże pieniądze nie może się pochwalić ani porywającym designem ani też rozwiązaniami technicznymi pozwalającymi na awans w klasie. Duży kufer to nie wszystko co jest potrzebne klasie średniej. Po prostu brakuje jej tej klasy.
- 4 2
-
2013-03-16 16:58
Brak klasy? To jest kompakt za 52tys, jakie nowe auto w tej cenie ma tzw. Klase?
Co do rozwiazan technicznych to akurat ma to samo co oferuje koncern VW/AUDI wklasie kompakt. Co takiego ma Megane albo C4 czy tez Auris czego Octavia nie ma albo w co jej doposazyc nie mozna?- 1 0
-
2013-03-16 15:52
Nie dał bym nigdy tyle kasy za najuboższą wersję.
W tych cenach kupił bym jakieś Audi używane albo VW.- 1 5
-
2013-03-16 15:57
(2)
Po co kupować nowy samochód jak od razu po kupnie nasze cacko traci na wartości kilkadziesiąt procent..
Rozumiem jak ktoś ma pokaźne konto. Ale dla zwykłego szarego człowieka nie widzę w tym sensu.
Najlepiej kupić używanego VW albo coś co dobrze trzyma cenę i nie martwić się pieniędzmi..- 3 3
-
2013-03-16 20:01
Dzięki tym typom Ty później możesz kupić 10-latka, podziękuj im.
- 2 0
-
2013-06-10 09:39
Używane w Polsce
Chętnie bym kupił używane auto, ale jak patrzę na nasz rynek opanowany przez handlarzy złomu, niemiecki opanowany przez Turków to wolę nową skodę. Używany od dilera też potrafi zaskoczyć a jast za drogi.
- 1 0
-
2013-03-16 16:23
Na rejestracjach tylko PO, wszędzie propaganda rzadu ! (2)
- 5 2
-
2013-03-16 17:54
józef katolik z PO (1)
aleś ty głupia zosiu- idź do lekarza...
- 2 1
-
2013-03-16 22:26
ale tumanek...
- 1 0
-
2013-03-16 17:28
uwaga krytykujacy nową oktawię. za dwa tygodnie znów kupicie miesięczny na zkm
- 3 7
-
2013-03-16 17:31
Silniki
Troche jestem zdziwiony - czyzby juz nie produkowali silnikow benzynowych wolnossacych? ( tzn bez turbiny).
Rozumiem ze koncerny chca zarabiac na serwisie w tych trudnych czasach , ale zeby byc az tak pazernym?- 7 0
-
2013-03-16 20:25
za drogi
Ładne auto, ale za drogie. Jeśli porównać 1.4 TSI z passatem z tym samym silnikiem (w promocyjnych wersjach wyposażenia) to się w moim wypadku (9% upustu za dyplom u volkswagena) zwyczajnie nie opłaca. To wychodzi chyba 1 tys. różnicy. Poczekamy na promocje jak zmadrzeja i kombi (bo bardzo ładne).
- 5 1
-
2013-03-16 21:35
Taniej będzie kosztować II'ka
Poza tym super auto!
- 1 3
-
2013-03-16 23:50
duza cena,duzo plastiku w srodku,wieje nuda,slaba wartosc z drugiej reki..
Jest sporo aut za 90 000 o wiele lepszych przyklad pierwszy z brzegu Jeep Compas
- 6 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.