• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowa Skoda Octavia awansuje?

Marcin Tymiński
15 marca 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Skoda Octavia w otoczeniu konkurencji - Opla Astry, Forda Focusa, Hyundaia i30, Toyoty Auris, Renault Megane i Kii Cee'd.  Skoda Octavia w otoczeniu konkurencji - Opla Astry, Forda Focusa, Hyundaia i30, Toyoty Auris, Renault Megane i Kii Cee'd.

Tego samochodu nie trzeba nikomu przedstawiać. Najważniejsza pozycja w gamie modelowej Skody, ulubienica polskich flot, w trzeciej odsłonie trochę nie mieści się już w standardach tradycyjnego kompaktu i mierzy nieco wyżej. Czy słusznie?



Gdy w Czechach opadła żelazna kurtyna, Skoda Octavia była pierwszym, całkowicie na nowo opracowanym modelem marki (Felicia została opracowana na bazie Favoritki). Po raz pierwszy zobaczyliśmy ją w 1996 roku. Od tego czasu pojawiły się jej dwie generacje, po drodze przeszła też dwa faceliftingi. Sprzedano jej ponad 3,7 milionów egzemplarzy. To aż 41 proc. całej sprzedaży marki. W Polsce Octavia zawsze okupowała czołowe miejsca w statystykach sprzedaży.

9 cm dłuższa, 5 cm szersza i 11 cm wyższa. To Octavia najnowszej, trzeciej generacji. Zwarta, proporcjonalna, z ostro zarysowanymi liniami. Z tyłem, który zwłaszcza w okolicach słupka C i lampami nieco przypomina Audi. Dolny grill z przodu w kształcie plastra miodu, znaliśmy do tej pory z wersji RS. To może się podobać, chociaż praca zespołu projektowego z Mlada Boleslav, pod wodzą Josefa Kabana nie powoduje szybszego bicia serca. Nie ma w tym artyzmu, jest solidne rzemiosło.

Octavia nieco wyrasta poza swój segment. Nominalnie jest kompaktem, jednak olbrzymia pojemność bagażnika, 590 litrów i bardzo duża ilość miejsca dla pasażerów tylnej kanapy, sprawia, że samochód zerka o klasę wyżej.

Tę ambicję Octavia dodatkowo podkreśla chociażby ilością elektronicznych asystentów dostępnych dla tego modelu. Mamy więc do dyspozycji np. system rozpoznawania znaków drogowych, asystenta pasa ruchu, który w razie potrzeby sam skoryguje tor jazdy, gdy kierowca przekroczy linię jezdni, system wykrywania zmęczenia u kierowcy, radar kontrolujący odstęp z funkcją awaryjnego hamowania, automatyczną zmianę świateł czy asystenta parkowania.

Gama silników nowej Octavii zaczyna się od 1.2 TSI o mocy 85 KM z manualną, pięciobiegową skrzynią. 1.2 TSI o mocy 105 KM ma już sześć biegów lub skrzynię DSG. Taką samą opcję oferuje 1.4 TSI o mocy 140 KM. Najmocniejsza, benzynowa wersja to na razie 1.8 TSI. Ma 180 KM i skrzynię DSG.

Silniki wysokoprężne to 1.6 TDI - 90 KM i skrzynia 5M oraz 1.6 TDI o mocy 110 KM ze skrzynią 6M, oraz 2.0 TDI, które ma 150 KM i skrzynię 6M lub DSG.

Nasze pierwsze wrażenia po jazdach nową Octavią? Od razu widać, że to przemyślana i dojrzała konstrukcja. Wnętrze jest dobrze wykonane, z solidnych materiałów, sprawia jednak nieco smutne wrażenie. Uwagę zwracają fotele, o wiele wygodniejsze i lepiej wyprofilowane niż w poprzednim modelu. W podstawowej wersji wyposażenia - active, nie ma poczucia, że jest to konfiguracja "oszczędnościowa". To bardziej widać z zewnątrz, głównie za sprawą stalowych obręczy, o rozmiarze 15".

Jednak nawet podstawowa wersja Octavii z silnikiem 1.2 TSI zapewnia akceptowalną dynamikę. Silnik nie sprawia wrażenia wysilonego. Octavia z dwulitrowym dieslem zapewnia bardzo dobre przyspieszenia i wzorowo współpracuje ze skrzynią biegów. DSG lubi trzymać wyższe obroty i nie zrzuca za szybko biegów na niższe. Dźwięk silnika jest całkiem przyjemny, mógłby jednak być odrobinę bardziej wyciszony.

Zawieszenie Octavii dobrze balansuje między niezbędną twardością a komfortem. To właśnie ten element, podobnie jak np. kalibracja układu kierowniczego najbardziej wskazuje na dojrzałość konstrukcji Skody, pełnymi garściami czerpiącej z rozwiązań koncernu VW. Komfort jazdy Octavią jest zbliżony do tego, który oferują modele Volkswagena. Jednak na porównania z Audi chyba jeszcze za wcześnie.

Decydującym elementem o wyborze samochodu w naszych warunkach jest jednak zawsze cena. Podstawowa wersja active z silnikiem 1.2 TSI o mocy 85 KM to wydatek 59 500 zł. 1.6 TDI o mocy 105 KM, w tej wersji kosztuje od 74 550 zł. Poniżej 80 tys. złotych możemy wybierać jeszcze w wersjach active, elegance i ambition z silnikami 1.4 TSI i 1.6 TDI. 180-konne 1.8 TSI w wersji ambition kosztuje 82 350 zł. Ceny dwulitrowego diesla o mocy 150 KM zaczynają się od 88 050 zł w wersji ambition. Topowa elegance z tym silnikiem to wydatek 92 050 zł.

  • Skoda Octavia
  • Skoda Octavia
  • Skoda Octavia
  • Skoda Octavia
  • Skoda Octavia
  • Skoda Octavia
  • Skoda Octavia
  • Skoda Octavia
  • Skoda Octavia w otoczeniu konkurencji - Opla Astry, Forda Focusa, Hyundaia i30, Toyoty Auris, Renault Megane i Kii Cee'd.
  • Skoda Octavia
  • Skoda Octavia
  • Skoda Octavia
  • Skoda Octavia
  • Skoda Octavia
  • Skoda Octavia
  • Skoda Octavia
  • Skoda Octavia
  • Skoda Octavia
  • Skoda Octavia
  • Skoda Octavia
  • Skoda Octavia
  • Skoda Octavia


Nowa Octavia - ciekawostki

Samochód waży o 102 kg mniej niż poprzedni model. 11 kg "urwano" dzięki mniejszej masie belki skrętnej.

Zawieszenie wielowahaczowe dostępne jest w modelach 1.8 TSI, z napędem 4x4 oraz RS.

Płytka indukcyjna w schowku na telefon o 20 proc. wzmacnia sygnał radiowy, gdy telefon znajduje się w schowku.

Po wyłączeniu samochodu info na wyświetlaczu przypomni o zostawionym w schowku telefonie.

Działania tempomatu nie przerywa zmiana biegów w manualnej skrzyni.

Śmietniczka w aucie ma specjalne, wymienne worki.

Bez dopłaty Octavia ma być dostępna tylko w jednym kolorze - błękitnym.

Octavia z pakietem na bezdroża ma o 1,5 cm podniesione zawieszenie i komplet osłon podwozia.


Tu znajdziesz trójmiejskie salony Skody

Opinie (110) 1 zablokowana

  • Bidaki z kompleksami (5)

    13 lat temu miale wersje L&K i przez te lata po sprzedazy skody mialem kilka innych aut ale uważam to auto za bardzo udane. Można kupic podstawowa wersję iijeździc nie inwestujac grubej kasy, albo doposazyc i miec auto z duza iloscia miejsca i dobrym wyposazeniem. Wiekszosci tych co tu psy wieszaja nie stac na nowe auto z salonu, kupuja uzywane szroty po dziadku i z zazdrosci oczerniaja takie auta jak Skoda albo inne na F (tych co to sie niby nie kupuje). Akurat polityka Skody (cczytaj calego koncernu VW) jest o tyle ciekawa ze mozesz kupic auto za 50tys ale mozesz je doposazyc w/g wlasnych upodoban. Inni takich udogodnien nie maja . Toyota, Hyundai it. maja 3-4 wersje do wyboru plus ewentualnie kolor i spadaj kliencie. Ja zawsze szukam rekawa na narty, tempomatu, duzego bagaznika, no i ostatnio chce kupic auto z aktywnym ttempomatem.za inne dodatki nie chce placic bo nie sa dla mnie tak wazne. I akurat polityka niemieckich koncernow pozwala na takie kompletacje auta. W dalekowschodnich albo musze kupic ttopowa wersje albo takich dodatkow nie ma. Pozostali producenci tez tak maja. A w skodzie/vw/audi/ moge to sobie poskladac nawet ze slabym silnikiem. Aco do Skody to i tak zawojuje rynek.

    • 10 8

    • Właśnie (1)

      topowy japończyk robi wielką różnicę przy kórniku na kółkach

      • 3 1

      • Tak u Ciebie na wsi to widza?
        Czym góruje corolla nad octawia?

        • 2 0

    • tylko bidaki kupują samochody z zielonym ptakiem (1)

      możliwość nieograniczonych opcji w koncernie VW jest zwykłym naciągactwem. Dostajesz golasa za kupę kasy i jak chcesz mieć przednie fotele i elektryczne szyby z przodu w samochodzie klasy prawie (co robi wielką różnicę)średniej to czeka cię dopłata itd. Inni producenci za te same pieniądze oferują znacznie więcej. No i w tym wypadku prestiż też niewielki...

      • 4 1

      • Prestizem sie nie jezdzi. A jak masz malego to ci nawet BMW nie pomoże.
        Co wiecej za 52tys inni daja? Elektryczne siedzenia za 52tys? Takie numery to tylko w Erze.....

        • 2 0

    • 80% polakow nie stac na nowy samochod,
      i jestem pewien na 99%, że ciebie tez nie stac.
      Kupić samochód w leasingu to nie sztuka..

      • 1 1

  • UDAJE COŚ LEPSZEGO... (1)

    ale za tak duże pieniądze nie może się pochwalić ani porywającym designem ani też rozwiązaniami technicznymi pozwalającymi na awans w klasie. Duży kufer to nie wszystko co jest potrzebne klasie średniej. Po prostu brakuje jej tej klasy.

    • 4 2

    • Brak klasy? To jest kompakt za 52tys, jakie nowe auto w tej cenie ma tzw. Klase?
      Co do rozwiazan technicznych to akurat ma to samo co oferuje koncern VW/AUDI wklasie kompakt. Co takiego ma Megane albo C4 czy tez Auris czego Octavia nie ma albo w co jej doposazyc nie mozna?

      • 1 0

  • Nie dał bym nigdy tyle kasy za najuboższą wersję.
    W tych cenach kupił bym jakieś Audi używane albo VW.

    • 1 5

  • (2)

    Po co kupować nowy samochód jak od razu po kupnie nasze cacko traci na wartości kilkadziesiąt procent..
    Rozumiem jak ktoś ma pokaźne konto. Ale dla zwykłego szarego człowieka nie widzę w tym sensu.
    Najlepiej kupić używanego VW albo coś co dobrze trzyma cenę i nie martwić się pieniędzmi..

    • 3 3

    • Dzięki tym typom Ty później możesz kupić 10-latka, podziękuj im.

      • 2 0

    • Używane w Polsce

      Chętnie bym kupił używane auto, ale jak patrzę na nasz rynek opanowany przez handlarzy złomu, niemiecki opanowany przez Turków to wolę nową skodę. Używany od dilera też potrafi zaskoczyć a jast za drogi.

      • 1 0

  • Na rejestracjach tylko PO, wszędzie propaganda rzadu ! (2)

    • 5 2

    • józef katolik z PO (1)

      aleś ty głupia zosiu- idź do lekarza...

      • 2 1

      • ale tumanek...

        • 1 0

  • uwaga krytykujacy nową oktawię. za dwa tygodnie znów kupicie miesięczny na zkm

    • 3 7

  • Silniki

    Troche jestem zdziwiony - czyzby juz nie produkowali silnikow benzynowych wolnossacych? ( tzn bez turbiny).
    Rozumiem ze koncerny chca zarabiac na serwisie w tych trudnych czasach , ale zeby byc az tak pazernym?

    • 7 0

  • za drogi

    Ładne auto, ale za drogie. Jeśli porównać 1.4 TSI z passatem z tym samym silnikiem (w promocyjnych wersjach wyposażenia) to się w moim wypadku (9% upustu za dyplom u volkswagena) zwyczajnie nie opłaca. To wychodzi chyba 1 tys. różnicy. Poczekamy na promocje jak zmadrzeja i kombi (bo bardzo ładne).

    • 5 1

  • Taniej będzie kosztować II'ka

    Poza tym super auto!

    • 1 3

  • duza cena,duzo plastiku w srodku,wieje nuda,slaba wartosc z drugiej reki..

    Jest sporo aut za 90 000 o wiele lepszych przyklad pierwszy z brzegu Jeep Compas

    • 6 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Jimny to terenówka marki:

 

Najczęściej czytane