- 1 Auto wjechało w pieszych i w budynek (297 opinii)
- 2 "Podatek od aut spalinowych i tak będzie" (104 opinie)
- 3 Mieszkańcy Bojana naprawili drogę w Gdyni (199 opinii)
- 4 Nowy Ford Mustang już w Trójmieście (112 opinii)
- 5 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (378 opinii)
- 6 Hamowanie przed autem to bandyterka (175 opinii)
Ogromna awaria wodociągu na Chełmie. Naprawa potrwa kilka miesięcy
Relacja dziennikarza z miejsca awarii
W środę przy ul. Kolonia Anielinki w Gdańsku doszło do awarii sieci wodociągowej. Zapadła się ulica na odcinku 90 metrów, a dolne korytarze historycznego Szańca Jezuickiego wypełniły się wodą. Naprawa szkód potrwa co najmniej kilka miesięcy. To jedna z największych awarii sieci wodociągowej, zarządzanej przez SNG, od kilku lat.
Przypomnijmy, że 3 września po południu z około 7-metrowej skarpy zsunęła się nawierzchnia i podbudowa jezdni na Chełmie. Przyczyną była awaria sieci wodociągowej, która od kilku tygodni jest remontowana pod wspomnianą ulicą. Ponadto, woda z uszkodzonej sieci wdarła się do korytarzy fortu i wypełniła je.
Przy samym urwisku, które powstało w środę, stoją domy mieszkalne. Mieszkańcy na razie mogą spać spokojnie.
- Po wstępnej ocenie, budynkom nic nie grozi. Natomiast pod żadnym pozorem nie wolno tutaj poruszać się po drodze. Musimy przygotować ekspertyzę, w której pojawią się stosowne zalecenia. Określimy też przyczyny powstania awarii - mówi Władysław Wróbel, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Gdańsku.
Mieszkańcy nie pozostaną bez wody.
- Do czasu wznowienia naprawy wodociągu, mieszkańcy będą mogli korzystać z beczkowozów. Trudno na tę chwilę wskazać odpowiedzialnych za awarię wodociągu i jego skutki - mówi Grażyna Pilarczyk, rzecznik prasowy spółki SNG.
Bez wody w kranach pozostają rodziny w ok. 25 domach. Awaria należy jednak do jednych z większych w historii SNG. Sami mieszkańcy, jak i zarządca Szańca Jezuickiego oceniają, że winę za awarię ponosi niechlujne prowadzenie prac i brak wyobraźni.
- Na wąską drogę, która właśnie runęła, wjeżdżał niejednokrotnie sprzęt ciężki. Zagęszczał on jedynie grunt, który stracił swoją stabilność i efekty tego widać - mówi Krzysztof Lewandowski ze Stowarzyszenia Motocyklowego "Cruiseriders North" z Gdańska, które od kilku miesięcy opiekuje się szańcem.
Nadzór budowlany i SNG na razie nie potrafią odpowiedzieć, kto zajmie się odbudową ulicy. Urzędnicy próbują tłumaczyć sytuację i wskazują, że w okresie PRL, gdy układano sieć wodociągową wokół murów oporowych szańca, nikt nie zastanawiał się, jakie to może mieć konsekwencje.
Niemniej pewne jest, że awaria będzie usuwana kilka miesięcy. Naruszona została konstrukcja historycznego muru oporowego. Nie wiadomo, jak będzie zachowywać się pozostała jego część, która przetrwała. Prace na pewno będą musiały się toczyć pod nadzorem Wojewódzkiego Konserwatora zabytków, bowiem cały szaniec jest pod jego ochroną.
Na razie z wnętrz historycznego budynku wypompowywana jest woda. Trudno oszacować, ile metrów sześciennych zdołały pomieścić korytarze historycznego obiektu. Wypompowywanie może potrwać nawet dwa dni.
Miejsca
Opinie (71) 4 zablokowane
-
2014-09-04 19:29
dlaczego naprawiają ?
gdzie przetarg ?
- 4 0
-
2014-09-04 19:38
No i fosa znów napełnila sie wodą (2)
- 6 1
-
2014-09-05 09:55
to byla sucha fosa :)
- 3 0
-
2014-09-08 21:33
pozostaje wpuścić krokodyle i można się bronić.
- 0 0
-
2014-09-04 20:17
(1)
SNG to tylko potrafi zakręcać wodę i nic więcej.
- 3 2
-
2014-09-05 09:35
nie placiles za wode
to zakrecili
- 0 3
-
2014-09-04 20:35
/////////////////////////////////////
oznaczenia drogowe jakie zastosowała SNG tego dnia na chelmie doprowadzały co kilka minut do potncjalnych kolizji-to byla masakra,żadnej logiki zgodnej z przepisami ruchu drogowego-kto tam decyduje o takich waznych sprawach????
- 4 0
-
2014-09-04 20:43
Droga Redakcjo, szanowny Panie NASKRĘT !!!
To nie jest CHEŁM !!!
Historycznie STARE SZKOTY
Obecnie administracyjnie Orunia-św.Wojciech-Lipce
Czy TRÓJMIASTO.PL kiedyś się nauczy podziału Gdańska!!!?- 18 4
-
2014-09-04 20:45
Super materiał !
Szybki,konkretny,tematyczny !
- 7 3
-
2014-09-04 20:50
SAUR robi kasę na żeliwie (1)
SAUR dopuszcza tylko żeliwne rury do stosowania, które pękają (są bardziej awaryjne), ale są bardzo drogie w zakupie i robociźnie - w ten sposób robi się kasę.
W Gdańsku nie wolno budować wodociągów z PE, które nie pękają i są elastyczne - poddają się na ruch gruntu.
Tylko gazownia narzuca rury PE do budowy gazociągów i przesyłu gazu, ponieważ są bardzo trwałe i odporne na uszkodzenia. Do gazu można, a do wody nie, bo są kilka razy tańsze od żeliwa.- 8 3
-
2014-09-05 16:11
SNG przejęła (ok. 1990 r.) stare wodociągi i wymieniła na nowe tylko olowiane
W miejscu katastrofy nie wymieniano rur pewnie od półwiecza. Generalnie SNG nie wymienia rurociągów: reperuje uszkodzenia powstałe w starych i przejmuje sieci wybudowane przez prywatnych inwestorów.
- 1 0
-
2014-09-04 22:10
poxilina
zakleić wodociąg poxilina i po sprawie.
- 5 1
-
2014-09-04 23:20
To jest zupełnie inna dzielnica, to tak jakby pomylić Oliwe z Wrzeszczem
- 5 0
-
2014-09-05 06:18
Notorycznie Pan Naskręt myli Dzielnice Gdańska
Trochę wysiłku, na google wpisać Podział Administracyjny Gdańska - Gdańsk - Biuletyn Informacji ...
I wiemy w jakiej Dzielnicy jest konkretna ulica!- 4 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.