Peugeot 107. O większego trudno zucha

Marcin Tymiński

14 sierpnia 2010 (artykuł sprzed 13 lat)

Opinie (37)

Peugeot 107 - dobry, miejski wybór, dla bezdzietnego małżeństwa lub "singla".

Wszystkie trzy wyjeżdżają z fabryki w czeskim Kolinie. O tym, którego z nich wybrać, decyduje chyba tylko sympatia dla danej marki. Peugeot 107, Citroen C1 a może Toyota Aygo? Do nas trafił przedstawiciel "trojaczków" z lwem na masce.

Wszystkie trzy autka różnią się jedynie zewnętrzną stylistyką, wnętrza wszystkich są praktycznie takie same. Peugeot 107 przeszedł ostatnio mały faceliftig, głównie przedniej części nadwozia.

Ilość miejsca na przednich siedzeniach pojazdu może zawstydzić niejedno większe auto. Samochodzik sprawia wrażenie trzydrzwiowego, drzwi ma jednak pięć. Na tylnych siedzeniach komfortowo mogą podróżować jedynie dzieci i to te, które nie nadużywają coli, czipsów czy snickersów. Bagażnik samochodu jest mniej niż skromny. Do dyspozycji mamy nieco ponad 130 litrów pojemności.

107 nie jest autem drogim, a producent wcale nie zamierza ukrywać oszczędności w jego wnętrzu. Z drzwi świeci na nas jedynie polakierowana blacha, plastiki są dość toporne, lecz poprawnie spasowane. Obsługa całości jest prosta, a wszystkie elementy wnętrza dość ergonomicznie rozplanowane. Na "miejskie" potrzeby wystarczy również schowków. Mimo jednoosiowej regulacji kierownicy, nie ma problemów z zajęciem optymalnej pozycji do jazdy.

Silnik do wszystkich trzech samochodów powstaje w Polsce. To trzycylindrowa jednostka benzynowa, o pojemności 1,0 litra i mocy 68 KM, produkowana w zakładach Toyota Motor Manufacturing Poland w Wałbrzychu.

Dźwięk silnika przypomina czasami poczciwego dwusuwa, nie jest jednak natarczywy. Silniczek uwielbia wręcz wysokie obroty, wtedy można jeździć bardzo dynamicznie. Nawet wciskanie pedału gazu do oporu nie jest okupione nadzwyczajnym zużyciem paliwa. Maksymalne żyłowanie silnika sprawia, że autko pali 7 litrów benzyny na każde przejechane sto kilometrów. Spokojna jazda pozwala obniżyć spalanie o nawet o trzy litry paliwa.

Na plus małemu Peugotowi należy zapisać również dobrze dobraną charakterystykę zawieszenia. Jet sprężyste i nie dobija. Przyzwyczaić się za to należy do delikatnego używania hamulców. Te "biorą" od razu i to bardzo ostro. Nieco za wcześnie włącza się też ABS.

Peugeot 107 spełnia wszystkie warunki jakie stawia się przed nowoczesnymi, niezbyt drogimi autami miejskimi. Ceny tego poprawnego i dość komfortowego autka zaczynają się od niespełna 30 tys. złotych za dość skromnie wyposażoną wersję podstawową. Doposażenie 107 w m.in. boczne poduszki powietrzne, kurtyny, całkiem niezłe radio z CD czy progresywne wspomaganie kierownicy zwiększy jego cenę do nieco ponad 33 tysięcy złotych.

Samochód do testów użyczony przez Peugeot Polska

Marcin Tymińskim.tyminski@trojmiasto.pl

Opinie (37)

Sortowanie
- Od najstarszych
- Od najnowszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2010-08-16 01:25

(1)

nie chciałbym siedzieć na tylnej kanapie w tym francuzie jak ktoś nie wyhamuje na czerwonym....

ps14
13 lat
- 3 1
Twoja opinia

Zmień treść

nie chciałbym siedzieć na tylnej kanapie w tym francuzie jak ktoś nie wyhamuje na czerwonym....
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2010-08-16 01:32
  
  jak w Tico
  
  13 lat
  - 1 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  jak w Tico
  Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2010-08-16 07:56

Autko może i fajne

Ale w tym segmencie i tak niepodzielnie panuje Fiat Panda.

Pan Dolot
13 lat
- 1 1
Twoja opinia

Zmień treść

Ale w tym segmencie i tak niepodzielnie panuje Fiat Panda.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2010-10-06 23:52

A ja mam zamiar kupić pięknego nowego i nic mnie nie obchodzą komentarze, że nowych się nie opłaci. Jak jakiś facet sobie umie przy aucie zrobić to niech sobie robi, mnie to nie obchodzi:)

Magda
13 lat
- 2 0
Twoja opinia

Zmień treść

A ja mam zamiar kupić pięknego nowego i nic mnie nie obchodzą komentarze, że nowych się nie opłaci. Jak jakiś facet sobie umie przy aucie zrobić to niech sobie robi, mnie to nie obchodzi:)
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-09-14 10:26

posłuchajcie siebie samych

wolisz kupić klepany .
dachowany (od nie palącej babci ) auto miejskie .Długie na 5 metrów z silnikiem 2,5 litra. Co ty wiesz o jeżdżeniu po mieście.

Morales
7 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

wolisz kupić klepany . dachowany (od nie palącej babci ) auto miejskie .Długie na 5 metrów z silnikiem 2,5 litra. Co ty wiesz o jeżdżeniu po mieście.
Regulamin dodawania opinii