Przeciążone auta dostawcze w Trójmieście

Maciej Naskręt

12 lipca 2017 (artykuł sprzed 6 lat)

Opinie (167)

Nie tylko kierowcy samochodów ciężarowych są pod lupą inspektorów transportu. Od pewnego czasu trwa akcja ważenia pojazdów dostawczych. W ręce inspektorów wpadł właśnie kierowca auta, którego dopuszczalne obciążenie zostało przekroczone aż ośmiokrotnie.

Czy przeciążyłeś kiedykolwiek swoje auto?

tak, m.in. podczas przeprowadzki, czy podwżenia licznych znajomych tak, ale to była krótka podróż, było bezpiecznie nie, ale dopuszczam przeciążenie auta, by zyskać czas i pieniądze nie, staram się tego nie robić

W środę Inspektorzy Transportu Drogowego z Gdańska kontrolowali pojazdy dostawcze w Gdańsku. Z uwagi na podejrzenie przeciążenia, wytypowano do kontroli sześć pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony.

- Wszystkie pojazdy skierowano na punkt wagowy na al. Armii Krajowej zobacz na mapie Gdańska

w celu ustalenia rzeczywistej masy całkowitej. Każdy z sześciu wytypowanych do kontroli pojazdów był przeciążony - mówi Janusz Staniszewski p.o. Pomorskiego Wojewódzkiego Inspektora Transportu Drogowego.
Niechlubnym rekordzistą był 3,5-tonowy dostawczak, który ważył 7,6 tony.

- Jego dopuszczalna ładowność była przekroczona o ponad 800 proc. - mówi Staniszewski.
Tak duże przeciążenie powoduje naruszenie stateczności pojazdu, wpływa negatywnie na drogę zatrzymania, doprowadza do szybszego zużycia elementów i podzespołów pojazdu.

Podejmowanie ryzyka przewozu ładunków takimi pojazdami w przypadku zdarzenia drogowego może doprowadzić do odpowiedzialności karnej, łącznie z karą pozbawienia wolności.

W przypadku środowych kontroli inspektorzy nałożyli 6 mandatów karnych na kwotę 2 tys. zł. Ponadto nakazali kierowcom doprowadzenie pojazdów do normatywności, co wymagało przeładownia towaru na inne pojazdy ciężarowe, a w jednym przypadku wydano decyzję o skierowaniu pojazdu na parking administracyjny.

W ostatnich czterech miesiącach tego roku inspektorzy ujawnili 203 przypadki przeciążenia pojazdów do 3,5 tony, które zakończyły się mandatami karnymi dla kierujących na kwotę blisko 60 tys. zł.

Maciej Naskrętm.naskret@trojmiasto.pl

Opinie (167) 9 zablokowanych

Sortowanie
- Od najstarszych
- Od najnowszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-07-13 19:55

G prawda. Owszem przeciążenie pewnie było. Ale czy przypadkiem nie mamy do czynienia z dostawczakiem na bliźniakach na tylnej osi. Jeżeli tak to przeciążenie jest tylko na papierze. Nie ma mowy o jakimkolwiek niebezpieczeństwie, ale faktycznie łamiemy przepisy z księżyca które obowiązują w tym kraju

Grzegorz
6 lat
- 3 0
Twoja opinia

Zmień treść

G prawda. Owszem przeciążenie pewnie było. Ale czy przypadkiem nie mamy do czynienia z dostawczakiem na bliźniakach na tylnej osi. Jeżeli tak to przeciążenie jest tylko na papierze. Nie ma mowy o jakimkolwiek niebezpieczeństwie, ale faktycznie łamiemy przepisy z księżyca które obowiązują w tym kraju
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-07-14 00:48

Cyfry i działania się komuś ten tego (1)

800%???? Jakaś fikcja, chyba ktoś napier...w szkołę kamieniami zamiast na matematykę chodzić 3,5 do 7,6 to chyba nie jest 800 proc?!

Tales z minety
6 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

800%???? Jakaś fikcja, chyba ktoś napier...w szkołę kamieniami zamiast na matematykę chodzić 3,5 do 7,6 to chyba nie jest 800 proc?!
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2017-07-14 00:49
  
  Jeżdżę codziennie pijany oprócz sobot i niedziel
  
  6 lat
  - 0 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Regulamin dodawania opinii