• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przed konkurencją: Seicento II

8 października 2001 (artykuł sprzed 22 lat) 
Nowa wersja Seicento ma wzmocnić ofertę Fiata w segmencie małych samochodów miejskich. W ten sposób włoski koncern chce ubiec konkurencję, wycofującą z produkcji Forda Ka oraz VW Lupo. Seicento II zastąpi również Fiata Pandę.

Zakłady Fiata w Tychach zostały już zmodernizowane, a linia produkcyjna jest przygotowana do produkcji tego auta. Niestety, cena jego nie jest jeszcze znana, lecz należy zakładać, że pozostanie on najtańszą ofertą Fiata. Nowością w tym modelu będzie bezsprzęgłowa skrzynia biegów automatycznie wyłączająca i uruchamiająca silnik podczas częstych postojów w jeździe miejskiej.

Zamontowane zostaną benzynowe silniki o poj. 1,0 (65 KM), 1,2 (80 KM) oraz nowoczesny turbodiesel 1,2 (60KM), który będzie produkowany w Polsce, w spółce F.A. Powertrain z Bielska, będącej wspólnym przedsięwzięciem General Motors i Fiata.

Seicento II pojawi się najprawdopodobniej w przyszłym roku.

Opinie (25) 1 zablokowana

  • Seicento jest bez awaryjne!!!

    Nie mam pojęcia jak wy jeździcie tymi samochodami ale ja ma Seicento 900 od marca 1999 roku, przebieg 50000 km i poza wymianą akumulatora (ale to zrozumiałe jak się garażuje na zewnątrz przez 4 lata) w tym roku nic ale to nic nie mósiałem wymianiać. Mało tego nie przytrafiła mi się do teraz ani jedna ustarka choćby najmniejsza. Więc nie mogę pojąc jak niektórzy piszą że wyjechali z fabryki i już się zepsuło, jak to możliwe??? U mnie drogi też są fatalne a autko się spisuje doskonale. Oleju nie muszę dolewać nigdy bo nie bierze ani trochę i to bez żadnych uszlachetniaczy. Pali do obrotu bez względu na temperarurę na zewnątrz. Życzę wszystkim posiadaczom VW czy Opli takiej awaryjności!!!

    • 0 0

  • SC to dobre autko

    jak ktos nie umie jeździć albo nie dba o samochód to mu sie nawet mercedes rozkraczy na drodze(znam osobiście takiego jegomościa co ma okularnika i go bez przerwy do serwisu odstawia)ja mam 900 z grudnia 98roku.stoi pod chmurką ma ten sam akumulator od nowości(w zimę nie wyciągam i zapala od razu), przejechałem prawie 70 000km i NIC.byłem w dani, niemczech i słowacji.nigdy mnie nie zawiódł.oczywiście to nie jest limuzyna i na trasę zbytnio się nie nadaje, ale na autobahnie 120 km/h da się cały czas trzymać
    pzdr posiadaczy SC 900 i 1100

    • 0 0

  • to chyba pomyłka ?!

    "Seicento II zastąpi również Fiata Pandę" - że niby co ?! Panda - tak udany i dobrze sprzedający się samochód - miałaby być dostępna tylko przez dwa lata ?

    • 0 0

  • Ho, ho, ho, ludzie nie straszcie mnie!!! Dzisiaj kupiłem SC 1,1 Go. Niestety na inne autko mnie nie stać. Mam nadzieję, że mi posłuży jakiś czas bez problemów.

    • 0 0

  • seiteo ok

    jezdze od 2 latek tym autkie poza tym ze jest ciasne to mam dobre zdanie o nim szukam obrotomierza moze ktos ma na sprzedarz????

    • 0 0

  • Fiata nigdy w życiu nie kupie! Nowy czy 3-letni, z małym czy dużym przebiegiem i tak wiadomo, że trzeba się zaprzyjażnić z jakimś warsztatem naprawczym i wykupić kartę stałego klienta.Ludzie nie lepiej kupić troszkę starszego np.OPLA. Wiem, wiem zaraz powiecie że rdza, itp... ale w Fiacie po trzech, czterech latach są jej pierwsze oznaki.
    Opel - lepsza marka (niemiecki projekt), lepszy komfort, duży wybór wyposażenia (czy ktoś widział w SEJU AIRBAG'a ??????????), większe bezpieczeństwo, większe poważanie wśród innych uczestników drogi.
    Co do fiata Seicento:
    Ja nie wiem nie rozumiem jak można kupić nowe auto, w którym wsteczny bieg fabrycznie posiada jakiś defekt, hamulec ręczny po 8 miesiącach jest do naprawy, wycieraczka na tylniej szybie po 3 latach nie działa z powodu zatartego silniczka a naciskając pedał przyspieszenia (gazu) osoby z rozmiarem nogi pow. 40 naciskają jednocześnie na pedał hamulca. Co to k...a ma być??? nikt mnie nie przekona, że to coś można nazwać samochodem i tym czymś jeżdzić. No chyba, że po własnym podwórku.
    Nie chcę obrażać posiedaczy fietów, jest to tylko i wyłącznie moje zdanie.
    Osoby, które czują się dotknięte moją wypowiedzią, bardzo przepraszam.
    PZDR. STR.

    • 0 1

  • witam sam seicento 1.1 nie jest to nienajlepsze auto pod wzglenden jakosci ale wole je od wiesniackiej 15 letniej opla kalibry czy zabytkowej bmw z niemiec wyciagnietgo z niemieckiego szrotu poskrencanej z 5 innych ale sa tacy ludzie i mysla ze maja konkretne auto ale najciesciej na wis
    lista klamotó:audi b3,b4 bmw e30 e36 stare 5 ford escort opelastra vectra golf 1,2,3 mercedes124 190 i wielwiel innych srotów

    • 0 0

  • Kupię Seicento

    Mam zamiar kupić w tym roku Seicento 1.1.
    Uważam go za bardzo dobre auto, i bardzo mnie złoszczą opinie ludzi
    którzy psioczą na Fiata.W listopadzie sprzedałem cinqecento 700 miał 10 lat i oprócz tego że miał mizerne przyspieszenie nie mogę o tym samochodzie powiedzieć nic złego.Był serwisowany w ASO palił na dotyk (lato-zima) rdzy miał tyle co brudu za paznokciem, albo mniej.
    NIGDY MNIE NIE ZAWIóDł !!!!!.Dlatego stawiam na Fiata kupję Seicento i współczuję WSZYSTKIM którzy tak chwalą swoje puszki Pandory sprowadzone z,, ZACHODU"; -)

    • 0 0

  • sej jest ok!

    swojego seja kupiłem jako nowego w salonie w 2000r.wersja fun.jak do tej pory przjechałem 78 tys.km. bez żadnej awarii .wymieniałem tylko uszczelke pod pokrywą zaworów,uszczelniacz wału korbowego,klocki,tłumik i to w zasadzie było by na tyle.nie krytykujcie fiatów bo to nie są złe auta,a z drugiej strony czego wymagać jak nowe auto kosztuje ok.24 tys zł.oczywiście można dzisiaj za to kupić niezłe używane auto np.nissana almere czy golfa 4,ale po pierwsze używane,nierzadko po dzwonie,no i przebiegiem budzącym duże wątpliwosci.

    • 0 0

  • FIAT!

    Wszystkie burki, które ujadają, skomlą i wiją się jak piskorze by udowodnić swoje parszywe i nędzne tezy mogą po prostu teraz iść do kąta i tam puścić bąka ze złości gdy przeczytają to co teraz napiszę:

    FIAT SEICENTO JEST OK!
    i żaden parob, patacz, gej,
    nie zmieni tego nawet nie próboj kolego.

    Przytoczę tu kazanie z parafii Czinkułowskiej o tym jak dobrym towarzyszem jest Fiacik. Otóż, niewierni sprawa ma się tak:

    Pewien mąż posiadał Fiata Cinquecento 704, rok narodzin tego wehikułu datowany był na 1997 rok. Śmigał bez zażutu, dymał wszystkich w mieście niczym cwany lis bo dzięki niewielkim rozmiarom mógł się wślizgnąć w parszywych korkach tu i tam.
    Terminonowo były wymienanie hamulce, olejaszek oraz inne podzespoły eksploatacyjne :) Przebieg ponad 150 000 km,
    Fiatozon śmiga nadal i śmieje się ze szrociarzy jeżdżących
    starymi Verctrami Astrami Golfami Nissanami Toytami Oplami :)

    Bo cwaniackie podejście kupić złoma i poskręcać u ziomka w garażu to naleciałość wschodnia, którą należy plewić tak jak rządy PISU :) Koniec kazania.

    Wniosek: FIAT rządzi drogami :}
    Jeśli mówisz inaczej masz mało między nogami.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Co oznacza skrót FSM?

 

Najczęściej czytane