• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

VW Beetle. Marzenie surfera

BabaS
6 listopada 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 

VW Beetle. Uśmiech!

Spłaszczony, rasowy i mniej przypominający parasol na kółkach. Odmieniony VW Beetle to nareszcie samochód tak samo dla dziewczyny jak i chłopaka. Ten odnajdzie w nim wartości kultowego Porsche 356. Zwłaszcza w 210-konnej odmianie, do której przeszczepiono napęd z Volkswagena Golfa GTI.



Prezentując w 2011 roku kolejną generację tego modelu, Volkswagen postanowił zerwać z wizerunkiem, jaki przez lata był przekleństwem zaprezentowanego w w 1998 roku poprzednika. New Beetle kojarzony był przecież z pojazdem dla pastelowych blondynek. Pierwszy VW Garbus był samochodem uniwersalnym. Emeryckim, rodzinnym, młodzieżowym. Świetnie czuli się w nim wszyscy. Inaczej nie osiągnąłby takiego sukcesu.

Dlatego w najnowszym Beetle'u nie znajdziemy fikuśnych kształtów czy wazonika z kolorowym kwiatkiem na desce rozdzielczej. Lekko agresywna linia nadwozia i wnętrze, które nabrało męskiego feromonu wypierają te landrynkowe - retro wspomnienia. Najnowszy Beetle to funcar z pazurem, który, szczególnie w testowanej wersji, zdecydowanie bliżej do rasowego GTI, zbliżając się do Porche 356.

Zacznijmy od wyglądu zewnętrznego. Projektanci przyłożyli się do swojej pracy. Zachowując pewną nutkę przeszłości, stworzyli auto ciekawe stylistycznie, silnie nawiązujące do pierwowzoru, więc ponadczasowe, którego odbiorcą może wreszcie stać się indywidualista. Design widoczny jest tu bowiem na każdym kroku. Mocno spłaszczona sylwetka w stylu retro, niewielkie okna pozbawione ramek, przednie okrągłe reflektory z przezroczystego szkła otoczone modnymi i dobrze wyglądającymi diodami LED o wyglądzie oczu z rzęsami (silne nawiązanie do oryginału), nadający sportowego charakteru lat 70. spoiler czy tylne światła w kształcie łezki... przypominającej te z Porsche Caymana czy piękne wybrzuszone nadkola... Smaczków nie brakuje, a całość prezentuje się naprawdę brawurowo.



Testowany egzemplarz, poza czerwonym kolorem i czarnymi pasami przechodzącymi przez całe nadwozie, doposażono także w 18-calowe felgi Twister, a standardowo pod jego tylnym zderzakiem prężą się dwie końcówki wydechu. Całość przypomina stuningowane marzenie surfera z przełomu lat 60. i 70.

Wewnątrz też jest nieźle: fortepianowy lakier, mocno stylizowane fotele. Mimo że Beetle jest pojazdem trzydrzwiowym, to miejsca nie zabraknie dla czterech dorosłych osób. Z tyłu może być nieco ciasno, ale na weekendowy wypad za miasto spokojnie wystarczy. W bagażniku o pojemności 310 litrów nie umieścimy wszystkich weekendowych zakupów, a bardzo przeszkadzać może nam w tym bardzo wysoki próg załadunku. W podróży przyda się także łatwa w obsłudze nawigacja znana z innych modeli Volkswagena, a wyposażenie jest niemal kompletne. Jakość wykończenia jest dobra, widać wiele nawiązań do pozostałych pojazdów z linii modelowej koncernu VAG.

Pod maską "żyje" 210 KM - możemy poczuć nawet sportowego ducha. Pochodzi on prosto z poprzedniej generacji Volkswagena Golfa GTI. W połączeniu z 6-stopniową skrzynią DSG zapewnia wręcz ponadprzeciętne wrażenia z jazdy i wysokie osiągi. Wiedząc, że po mocniejszym wciśnięciu gazu, mamy do dyspozycji ponad 200 koni mocy i 280 Nm momentu obrotowego, jazda w każdych warunkach staje się bardzo przyjemna. Sprint od 0 do 100 km/h trwa nieco ponad 7 sekund, a na niemieckiej autostradzie możemy osiągnąć nawet 230 km/h. Najbardziej niesamowity jest jednak dźwięk wydechu, pozostawia ciarki!

W trasie, szczególnie na autostradzie, brakuje nieco siódmego biegu, który wpłynąłby na obniżenie spalania poniżej 10 litrów na 100 km oraz nieco zredukowałby poziom dokuczliwego hałasu. W mieście spalanie przekracza 11 litrów.

Obecny "Chrząszcz" nie musi już brać na swoje barki odpowiedzialności za wyniki sprzedaży, jak było to w przypadku Garbusa, auta dla ludu. Teraz od tego jest Golf, Beetle może więc być projektem niszowym i taki właśnie jest. Polecić należy to auto każdemu indywidualiście, ale pod s jednym warunkiem: musi lubić spojrzenia innych osób. Cena 2.0 TSI startuje od równych 100 tys zł. Testowany model 2,0 TSI o mocy 210 KM w cenniku obarczony został ceną 133 tys zł.

Samochód do testów udostępniony przez Volkswagen Polska


Beetle i inne Volkswageny. Znajdziesz tutaj.
BabaS

Opinie (68) 5 zablokowanych

  • Prezentuje się o wiele lepiej, niż mdły poprzednik.

    • 5 4

  • byle jaki...

    ni pies ni wydra to auto... w tej cenie jestem w szoku, że ktoś chce to kupować.
    Chciałbym zauważyć, że w takiej cenie, możemy kupić VW Scirocco z tym samym silnikiem, który jednak wygląda trochę ciekawiej, a tak samo niepraktyczny ;)

    • 7 4

  • (1)

    Ciekawe jak z jego niezawodnością ? Nie było by fajnie nie dojechać na plaże :)

    • 3 1

    • Podejrzewam, że skrzynia może długo nie pociągnąć :) Sąsiad miał problemy ze swoim VW. Co prawdą miał używkę. Pewnie z stąd ten problem. Przy okazji pokazał mi fajną wyszukiwarkę serwisów pogwarancyjni.pl Ale auto w samo w sobie bardzo fajnie się prezentuje. Tylko te pasy psują wszystko. Chcą zrobić z żuka mustanga :)

      • 4 3

  • Mała skrzynka z mocnym silnikiem to wszystko

    autem można nazwać Mercedesa S-klasa lub BMW seria 7 a nie ten wózek dla bab.

    • 6 2

  • Trakt Św. Wojciecha (1)

    Zdjęcia robione na szybko po myjni na Trakcie Św. Wojciecha przy zlikwidowanej stacji Statoila.:)
    Dramat!

    • 11 1

    • miało być cool...

      a tak Lechia tylko i Lechia...

      • 1 0

  • 130 tys za takie auto to zdecydowanie za dużo !!! (2)

    Czy oni nie wiedzą ile sie w POlsce zarabia ? Ile srednio zarabia grupa docelowa do ktorej ten samochod jest kierowany ?

    • 7 0

    • (1)

      Pewnie ok 3-4tys Euro więc cena spoko. Auto nie dla demoludów, tylko dla Europejczyków.

      • 2 1

      • No to jakim cudem jest dostępny w Polskich salonach ?

        Pomyłka działu sprzedaży/marketingu ?

        • 2 2

  • Okropne auto! (2)

    Jakby mi dopłacali, to bym nie chciała nawet tym jeździć.

    • 6 5

    • Jakby ci dawali oprocz samochodu to jeszcze 500 zł/msc bys nim jezdził to serio bys sie nie zgodził ?

      • 2 0

    • a kto ci człowieku dopłaci, zastanów się co piszesz, zes..ł byś się z radości

      • 2 1

  • VW

    samochód dla każdego Polaka co "uczciwie" pracuje , cha!!!!cha!!!!cha!!!!

    • 6 0

  • marzeniem surfera był/jest ogórek a nie to g*wienko (1)

    • 7 1

    • lol, pojedz na hawaje i zobacz czym jezdza surferzy, ani ogorek ani to

      • 1 1

  • Typowo kobiece autko. (1)

    No chyba, że dla serferow obecnej dekady co na codzien chodza w rurkach i maja fryzurke a'la "zaczes na bok" bo oni to też takie kobietki.

    • 7 1

    • wcale nie

      Ten nowy model jest znacznie bardziej meski niz poprzedni.

      • 1 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Co oznacza skrót PAB?

 

Najczęściej czytane