- 1 Hamowanie przed autem to bandyterka (149 opinii)
- 2 Nowy Ford Mustang już w Trójmieście (4 opinie)
- 3 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (366 opinii)
- 4 Nie będzie podatku od aut spalinowych (157 opinii)
- 5 Korytarz życia i... cwaniacy (95 opinii)
- 6 "Popis" tego kierowcy to kiepska reklama dla marki BMW (328 opinii)
Źle w Wielkopolsce. Auto lepiej kupić u nas
14 listopada 2013 (artykuł sprzed 10 lat)
Kupując używany samochód największą czujność należy wykazać w woj. wielkopolskim. Na Pomorzu mamy najmniejszą szansę trafić na auto po kolizji. Tak przynajmniej wynika z raportu sieci ekspertów motoryzacyjnych świadczących usługi oględzin samochodów używanych.
Sieć MotoRaporter zrzesza ponad 200 niezależnych ekspertów działających w całym kraju, współpracując także z warsztatami samochodowymi, w których odbywają się oględziny samochodów wybranych przez kupujących.
- W oparciu o naszą bazę danych przygotowaliśmy analizę specyfiki rynków regionalnych - wyjaśnia Marcin Ostrowski ze spółki Caliope, będącej właścicielem marki MotoRaporter - Nie da się ukryć, że niektóre województwa są w tym rankingu prymusami, inne zaś osiągnęły nieco gorsze wyniki. To niewątpliwie ważne informacje dla potencjalnych kupujących, szczególnie że rozbieżności bywają naprawdę duże.
Co wynika z danych zebranych na podstawie doświadczeń ekspertów firmy? Kupno używanego samochodu najbardziej problematyczne wydaje się w woj. wielkopolskim. To tam największy odsetek sprzedających nie zgadza się na ocenę samochodu przez eksperta. Samochody z Wielkopolski także najbardziej różnią się stanem faktycznym i tym "z ogłoszenia".
Wielkopolska to także niechlubny lider wśród województw jeżeli chodzi o samochody, które przed sprzedażą "zaliczyły" co najmniej solidną kolizję. Statystyki, na których bazuje raport wykazują, że najmniej pokolizyjnych samochodów znajdziemy w woj. pomorskim. Znaleziono u nas 23 proc. takich pojazdów. W warmińsko-mazurskim - 26 proc., a w wielkopolskim - aż 87 proc.
Największy odsetek przypadków, w których eksperci MotoRaportera mieli podstawy podejrzewać, że licznik sprzedawanego samochodu został cofnięty, odnotowano w woj. mazowieckim (55 proc.), dolnośląskim (47 proc.) i wielkopolskim (45 proc.). W gronie województw, w których eksperci najrzadziej podejrzewali cofnięcie licznika w sprawdzanych samochodach znalazło się województwo warmińsko-mazurskie (zdecydowany zwycięzca tej kategorii, z wynikiem na poziomie zaledwie 2 proc.) obok lubuskiego i świętokrzyskiego. W woj. pomorskim cofnięte liczniki miało 16 proc. badanych pojazdów.
Awaryjne hity z drugiej ręki? Zobacz co może się zepsuć w aucie, które chcesz kupić.
Mart
Opinie (61) 8 zablokowanych
-
2013-11-14 12:16
Auta dla wszystkich za darmo!
Jak będę miał kiedyś kasę, to Wam wszystkim kupię. Ja nie mam, bo mnie idiocie nie chcą dać prawa jazdy. Nie szkodzi, i tak ich kocham. Was wszystkich też.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.