- 1 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (317 opinii)
- 2 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (25 opinii)
- 3 Pod prąd uciekał przed policją (280 opinii)
- 4 Stacje tankowania wodoru w Trójmieście (141 opinii)
- 5 Spore zainteresowanie Pomorskimi Targami Autokosmetyki (28 opinii)
- 6 Nowa Skoda Superb - co się zmieniło? (111 opinii)
10 mln zł na elektroniczny bilet dla Trójmiasta
2,3 mln euro, czyli ok. 10 mln zł unijnej dotacji otrzymała należąca do samorządu spółka InnoBaltica odpowiedzialna za wdrożenia elektronicznych biletów na terenie Trójmiasta i w okolicach. System ma zacząć funkcjonować w 2020 roku, a całkowity koszt jego wprowadzenia szacowany jest na 75 mln zł.
InnoBaltica, spółka powołana przez urząd marszałkowski, samorządy Gdańska i Gdyni, której zadaniem jest wdrożenie nowego systemu sprzedaży biletów w Trójmieście i na Pomorzu, otrzymała na ten cel 2,3 mln euro.
- Pieniądze wykorzystamy na pomoc techniczną przy projektowaniu i wdrożeniu Platformy Zintegrowanych Usług Mobilności, zwanej potocznie wspólnym biletem - informuje Sylwia Wymysłowska ze spółki InnoBaltica. - Ta kwota pokryje prawie 95 proc. kosztów opracowania studiów wykonalności. Dodatkowo sfinansowane będzie badanie rynku oraz przygotowanie skomplikowanych procedur dla przetargów.
Pomorski e-bilet na zacząć funkcjonować w 2020 roku. Szacowany koszt uruchomienia systemu to 75 mln zł. Jego podstawą ma być tzw. elektroniczna portmonetka, czyli przedpłacona forma karty miejskiej. Pomorski system ma w sposób zautomatyzowany dobierać najkorzystniejsze bilety do pokonanej przez pasażera trasy.
Elektronicznego biletu nie należy jednak mylić z integracją taryfową, czyli jednym wspólnym biletem dla całego regionu. Za dwa lata uda się jedynie połączyć sprzedaż różnych biletów w pomorskich miastach jedną wspólną platformą informatyczną, dzięki której pasażer nie będzie musiał szukać punktów sprzedaży biletów oraz studiować zasad taryfowych każdego przewoźnika.
Platforma Zintegrowanych Usług Mobilności składać się będzie z:
- bazy centralnej, gdzie tworzone będą konta pasażerów;
- mechanizmu rozliczeniowego, który pozwoli na bezgotówkowy zakup biletów, a także przekazanie środków odpowiednim podmiotom (firmom przewozowym, które zrealizowały dany przejazd)
- planera podróży, który pokaże, jak można dotrzeć z punktu A do punktu B
- elementów identyfikujących pasażera podczas podróży (np. smartfon, karta zbliżeniowa, karta miejska, bilet z kodem QR)
- urządzeń końcowych (urządzenia check-in/check-out, kasowniki)
Opinie (216) 6 zablokowanych
-
2018-06-12 14:43
A co robi MZKZG?
Czy to nie MZKZG miało wprowadzać wspólny bilet? Po co powołano oddzielną spółkę InnoBaltica? Aby korzystać z komunikacji w Trójmieście trzeba mieć dużo zaangażowania i dobrej woli.
- 34 2
-
2018-06-12 14:43
jedno jest pewne
będą spore koszta to wobec tego ktoś za nie bedzie musiał zapłaćić a bedzie to pasażer. zapłacimy w cenie biletów
- 20 1
-
2018-06-12 14:42
A czy można zacząć od zwykłych biletów?
Bez wydawania milionów? Tabor się rozpada, kierowcy nie chcą pracować za marne wypłaty, za mało jest połączeń, za mało linii tramwajowych, za drogie bilety. Kiedy to się zmieni? Panowie od zarządzania miastem idźcie już na emeryturę!
- 51 1
-
2018-06-12 14:35
Hahaha smiechu warte
Proponuje dotacje 0,5 mld Euro albo najlepiej GBP, moze wtedy naszym udolnym wlodarzom tj: budyn (ten ktory nie wie ile ma mieszkan xD), chopin kudlaty i mysz czy tam szczur uda sie w koncu jakos dogadac na temat takiej wydawaloby sie blahej sprawy.
- 80 8
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.