- 1 Burza o "nowy" parking, który już istnieje (230 opinii)
- 2 Dodatkowy lewoskręt odkorkuje Trasę WZ? (205 opinii)
- 3 Mapa pożarów aut w Trójmieście (132 opinie)
- 4 Podsumowanie majówki na drogach (62 opinie)
- 5 Po majówce podwyżki na stacjach paliw? (60 opinii)
- 6 Nowe, elektryczne Volvo EX90 w Trójmieście (79 opinii)
30 zł za kilometr jazdy taksówką
20 zł za wejście i 30 zł za 1 km - nawet tyle trzeba zapłacić za skorzystanie z usług jednej z taksówek w Gdańsku. Dlatego przed skorzystaniem z usługi, zawsze trzeba sprawdzić cennik, bo jeśli tego nie zrobimy, to za kurs do Sopotu przyjdzie nam zapłacić nawet 350 zł.
- Oto jedna z niezrzeszonych taksówek, "pułapek" na turystów. Znakomita większość takich aut inkasuje 6 zł za km na pierwszej taryfie. Dwa razy drożej niż korporacje, ale jednak do zaakceptowania. Teraz pojawił się rekordzista. Kurs do Sopotu w niedzielę z centrum Gdańska może wynieść nawet 350-400 zł. I to legalnie! - napisał w naszym Raporcie z Trójmiasta.
Na zdjęciu widać białego volkswagena z naklejonym na szybę numerem licencji i cennikiem usług. Do tego informacje o możliwości płacenia wszystkimi kartami oraz budząca zaufanie do kierowcy naklejka przypominająca o konieczności zapięcia pasów.
Skupmy się jednak na cenniku. Jeżeli się w niego wpatrzymy, możemy złapać się za głowę.
Opłata początkowa? 20 zł, podczas gdy zwykle jest to 7-8 zł. Opłata za 1 km w pierwszej taryfie - 10 zł, podczas gdy zwykle wynosi to od 2,5 do 3,5 zł. W drugiej taryfie (w godz. 22-6. oraz w niedziele i święta) cena jednego kilometra wzrasta do 15 zł, a w trzeciej taryfie (poza granicami administracyjnymi miasta, od poniedziałku do soboty w godz. 6-22) to koszt 20 zł.
Najwięcej zapłacimy za przejechanie jednego kilometra w niedziele i święta, gdy przekroczymy granicę Gdańska. Wówczas taksometr za każdy kilometr naliczy aż 30 zł.
Łatwo więc policzyć, że za kurs np. z ul. Rajskiej w centrum Gdańska do Sopotu na ul. Podjazd przy dworcu zapłacimy ok. 350 zł. Gdybyśmy chcieli jeszcze skorzystać z godzinnego postoju, do rachunku trzeba by doliczyć kolejne 200 zł.
Kurs inną taksówką zrzeszoną w jednej z korporacji jest kilkukrotnie tańszy. Jak wskazuje kalkulator opłat na miejskiej stronie, za przejazd tą samą trasą zapłacilibyśmy między 40 a 60 zł.
Niestety wygląda na to, że po wysokich cenach drinków w nocnych klubach go-go, to kolejny sposób na łatwy zarobek kosztem turystów i - nie ma co ukrywać - wizerunku przyjaznego im miasta.
Opinie (723) ponad 20 zablokowanych
-
2017-07-03 10:21
Uber vs Taxi (4)
Trasa Gdynia Dworzec do sopot Monika podczas Openera zapłaciłam Uberek w pierwszy dzień 90zl na drugi wzięłam gdyńskie korpo Merc 46 zł. Te same godziny kolo północy.
- 2 0
-
2017-07-03 11:36
(2)
To i tak nie dużo ja za ta sama trasę około 3 zapłaciłam uberem 162
- 0 0
-
2017-07-03 12:31
(1)
To ja wolę już taxi na liczniku niż niespodzianki. Uber jest dla mnie skreślony po takich walkach.
- 0 0
-
2017-07-03 12:33
I nie cisneliśmy się w czwórkę w Fabii tylko w mercedesie wygodnie.
- 0 0
-
2017-07-03 19:35
Pracujesz tam czy jak ?
- 0 0
-
2017-07-03 10:29
Cennik Taxi
A GDZIE OCHRONA KONSUMENTA??? Gdzie są Władze, które powinny rozprawić się z takim "Cwaniaczkiem". Odebrać takiemu licencje na taksówkę dożywotnio. WSTYD!!!
- 6 0
-
2017-07-03 15:27
I dzięki takim złodziejom UBER będzie się wzmacniał
- 1 1
-
2017-07-03 19:34
typowy złodziej-oszust frajerskim passatem z przebiegiem 500tys lub wiecej (1)
Gdybym trafił na niego to bym mu nasr*ł na siedzenie z tyłu.....
- 2 0
-
2017-07-03 23:48
Tak tak twoj pasek ma 25 lat i 220 tys przebiegu
I niemieec plakal jak sprzedawal.
- 0 0
-
2017-07-03 23:46
Kibel i sciema
- 0 0
-
2017-07-05 11:25
taxi gdansk
Ja jezdze dajan taxi z moreny na szafarnie w sobote zaplacilam 20 zl i az sie zdziwilam
- 3 0
-
2017-07-05 21:20
As,komfort,dajan- 1.8zł za km w pierwszej taryfie.Czy to jakiś majątek za usługe taxi? Najtańsze taxi w gdańsku.Tańsze od ubera. Wiem bo korzystałem z każdej z nich. A niezrzeszeni to cwaniacy.
- 1 1
-
2017-07-06 15:05
Każdy wie co kupuje (1)
Skoro cennik ma wywieszony w widocznym miejscu to nie można mieć pretensji. W hiltonie też nikt nie pyta o nic tylko płaci za nocleg tyle ile chcą i nie jest to cena porównywalna z hostelem pracowniczym. Podobnie jak masło czy chleb kosztuje inne pieniądze w biedronce a inne w innych sklepach. Ważne aby cennik by l w widocznym miejscu.
- 2 3
-
2017-07-14 09:02
Właśnie NIE. Jest przepis, że nie możesz tak tego taksować.
To tak, jak byś miał syfiasty kibel i dał wywieszkę, że 50zł od użycia. Nie możesz, to jest niezgodne z prawem, UOKiK by pomógł.
- 0 1
-
2017-07-10 12:24
Jeszcze takie historie, MASAKRA !
http://trojmiasto.wyborcza.pl/trojmiasto/7,35612,22073154,pomozmy-svietlanie-skusili-ja-praca-a-gdy-przyjechala-zgwalcili.html
- 0 2
-
2017-07-14 09:01
Nawet, jeśli ma wywieszkę z cennikiem, to go nie usprawiedliwia,
jest coś takiego, że nie można pobierać przesadnej opłaty za usługę. Sprawdzałem to kiedyś, bo widziałem takiego taksiarza. Trzeba jechać na policję i powiedzieć, że opłata nieuczciwa, niestosowna, niedostosowana do usługi. Chyba, że w środku są dwie nagie laski ; )
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.