• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wciąż trudno zbadać się alkomatem w Trójmieście

Joanna Skutkiewicz
20 maja 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Nie ma przepisów prawa, które nakazywałyby umożliwienie sprawdzenia trzeźwości na komisariacie. Nie ma przepisów prawa, które nakazywałyby umożliwienie sprawdzenia trzeźwości na komisariacie.

Kwestię niemożności zbadania się alkomatem na komisariatach policji w Trójmieście poruszaliśmy już w listopadzie zeszłego roku. Jak się okazało, przez ostatnie pół roku niewiele się zmieniło i wciąż osoby chcące sprawdzić swoją trzeźwość są odsyłane z kwitkiem.



Czy kiedykolwiek badałe(a)ś się alkomatem na komisariacie?

Kilka dni temu zgłosił się do nas Czytelnik, pan Przemek. We wtorek rano chciał przebadać się alkomatem, udał się więc na komisariat policji właściwy swojemu miejscu zamieszkania, czyli w Sopocie.

- W poniedziałkowy wieczór piłem wino i nie wiedziałem, czy już mogę wsiąść za kierownicę - relacjonuje. - Niestety, oficer dyżurna na komisariacie powiedziała mi przez słuchawkę telefonu, że badania alkomatem są zawieszone z powodu pandemii koronawirusa.

A co w przypadku kontroli drogowej? Tam COVID nie obowiązuje? Przecież badania kierowców odbywają się na ulicach Trójmiasta bez przerwy. Zapytałem o to, ale odpowiedziano mi jedynie, że "to inna sytuacja".

Chciałem się więc dowiedzieć, co mam zrobić w tej sytuacji. Otrzymałem odpowiedź, że mogę pójść na stację benzynową i tam kupić sobie jednorazowy test na obecność alkoholu. Myślę, że policjantka doskonale wiedziała, podobnie jak i ja, że takie testy są niewiele warte. Usłyszałem tylko: "to pana problem, do widzenia", po czym oficer się rozłączyła.

Zaskoczony, wróciłem do domu, postanowiłem też skontaktować się z komendą główną policji. Powiedziano mi tam, że mam rację i że powinienem zostać przebadany. Zadzwoniłem też do sekretariatu komendanta w Sopocie. Tam najpierw obiecano mi pomoc, jednak gdy zgodnie z prośbą zadzwoniłem za kilka minut jeszcze raz, powiedziano mi, że "są sprzeczne opinie na temat tego, czy powinienem być przebadany" i że nie mogą znaleźć jednorazowego testu, który miał mi zostać przekazany.

Zastanawiam się, jak wiele osób zostało w ten sposób potraktowanych i - przede wszystkim - ile z nich wsiadło za kółko, nie wiedząc, czy nie jest aby pod wpływem alkoholu? Tyle się mówi o tym, że w razie wątpliwości trzeba koniecznie pójść na komisariat i upewnić się co do swojego stanu, a jak przychodzi co do czego, prewencja nie istnieje.

Nie trzeba badać na życzenie



Teoretycznie badanie alkomatem można wykonać na każdym komisariacie policji. Nie ma jednak zapisu w prawie, który nakazuje policjantom udostępnienie alkomatów na życzenie. Komenda Główna Policji ustaliła jedynie, że w uzasadnionych przypadkach zadaniem policji jest przeprowadzanie badania trzeźwości. Pozostaje pytanie, jakie przypadki są uznawane za uzasadnione. Wygląda na to, że wszystko jest kwestią subiektywnej oceny dyżurującego policjanta.

- Z uwagi na trwający stan epidemii nadal zawieszona jest możliwość używania samoobsługowego testera trzeźwości w Komendzie Miejskiej Policji w Sopocie - informuje st. asp. Lucyna Rekowska. - W uzasadnionych przypadkach, za zgodą oficera dyżurnego, istnieje możliwość wykonania badania stanu trzeźwości na innym urządzeniu z zachowaniem reżimu sanitarnego, począwszy od zmierzenia temperatury ciała osoby badanej i odkażenia dłoni. Takie badanie zostaje również udokumentowane, dlatego niezbędne będzie podanie policjantom swoich danych osobowych. Jednocześnie apelujemy, aby z uwagi na występujące ryzyko zarażenia koronawirusem nie nadużywać możliwości poddania się takiemu badaniu.
Również na komisariatach w Gdyni i Gdańsku badanie na zawartość alkoholu w organizmie można przeprowadzić tylko w uzasadnionych przypadkach. Asp. sztab. Mariusz ChrzanowskiKomendy Miejskiej Policji w Gdańsku informuje, że choć samoobsługowe testery obecnie nie są w użytku, to za zgodą oficera dyżurnego można zbadać się na terenie komisariatu. Również w Gdyni, jak informuje asp. Jolanta GrunertKomendy Miejskiej Policji w Gdyni, przed poddaniem się takiemu badaniu należy uprzednio odkazić dłonie i mieć zmierzoną temperaturę.

Jak inaczej się zbadać?



Alternatywnym wyjściem dla osoby, która potrzebuje sprawdzić swoją zdolność do kierowania pojazdem, są domowe alkomaty lub testy kupione za kilka złotych na stacjach benzynowych. Niestety, mogą być one obarczone dużym marginesem błędu - testy bywają po prostu kiepskiej jakości, a alkomatom zdarza się rozkalibrować. Niektórzy mogą też posiłkować się alkomatami online, jednak absolutnie nie powinniśmy uznawać takich kalkulatorów jako miarodajnego wskaźnika.

O prowadzeniu auta w stanie wskazującym na spożycie alkoholu mówimy, gdy kierowca pojazdu mechanicznego ma od 0,2 do 0,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Według prawa jest to wykroczenie podlegające karze, w tym pozbawieniu wolności. Prowadzenie auta w stanie nietrzeźwości, czyli powyżej 0,5 promila alkoholu we krwi, jest przestępstwem podlegającym jeszcze surowszym karom.

Przepisy dotyczące dopuszczalnej ilości alkoholu we krwi kierowcy różnią się w Europie w zależności od kraju. W większości państw limit legalnego prowadzenia pojazdu wynosi 0,5 promila, a w Wielkiej Brytanii aż 0,8. Są też jednak państwa, w których by wsiąść za kierownicę, w ogóle nie wolno mieć alkoholu w wydychanym powietrzu - to m.in. Czechy, Słowacja i Chorwacja. Pośród krajów europejskich te same przepisy co w Polsce obowiązują w Szwecji i Norwegii.

Miejsca

Opinie (83) 9 zablokowanych

  • x

    a czy ty płacisz abonament

    • 0 0

  • W Chorwacji "zero" muszą mieć tylko kierowcy zawodowi.

    to tak w uzupełnieniu informacji z tekstu.

    • 1 0

  • Podstawowa zasada gdy masz jechać dzień wcześniej nie pij a się wyśpij. Jak nie kontrolujesz swoich zachowań to oddaj prawo jazdy a inni będą bszpieczni.

    • 1 1

  • Jak masz problem (9)

    to sobie kup. Urządzenie służy badaniu tych , którzy lamia prawo, a nie do dzialalności usługowej za friko . Jak nie jesteś pewny(a) , a koniecznie musisz jechać -wezwij taksówke .

    • 21 35

    • "Chciałem się więc dowiedzieć, co mam zrobić w tej sytuacji." (1)

      Trzeba bylo nie chlac!!!!

      • 8 8

      • no,no...

        ....widzę że masz problem skoro kojarzysz delektowanie się przednim trunkiem z chlaniem ,to choroba i podobno da się leczyć więc może warto spróbować zamiast tutaj wylewać swoje frustracje ;)

        • 1 4

    • (2)

      Jakie za darmo? A z czego policja sie utrzymuje? Z Twoich podatków, z moich podatków..

      • 6 5

      • (1)

        On nie płaci.

        • 3 0

        • Od 7 lat na stracie jedzie

          Nawet urząd skarbowy się dziwi jak ten iść bez paliwa jeździ

          • 2 0

    • (1)

      To po co jest policja. Przysiega ich nie obowiazuje

      • 8 7

      • Obowiązuje

        Ale nie do nachlanych patusow z trójmiasta

        • 6 7

    • To jakim prawem , według Twojego toku myślenia, może prawnie przebiegać akcja " trzeźwy poranek " ?

      • 6 2

    • a skąd wiadomo kto złamał prawo bez badania ?

      chyba że z góry wiadomo ?

      • 4 3

  • Dopuszczalny poziom alkoholu

    W Polsce jest bardzo niski dopuszczalny poziom 0.2 promila.
    To ilość alkoholu niewyczuwalna dla człowieka, zwłaszcza jeśli mowa o trzeźwieniu.

    Budząc się rano, gdy wieczorem piło się alkohol nie ma możliwości zorientować się czy 0.2 promila jest przekroczone czy nie. Można mieć mega kaca, źle się czuć i mieć 0.0. A można czuć się fenomenalnie, w pełni trzeźwo, a mieć jeszcze 0.3 promila.

    Jedyna szansa to kupić drogi, atestowany i precyzyjny przynajmniej do 0.01 promila alkomat, każdego roku go kalibrując i tym się badać.

    A to dlatego że norma alkoholu jest po prostu za niska.

    Gdyby było to 0.5 promila jak w większości krajów, to nie ma żadnych wątpliwości.
    0.5 promila to ilość której będący pod jej wpływem po prostu czuje, a jednocześnie nie jest to poziom alkoholu który upośledza człowieka, a na pewno nie bardziej niż lekkie przeziębienie (z którym jednak pojazdy prowadzić wolno).

    Przy limicie 0.5 promila nie ma mowy o tym że ktoś się już czuł trzeźwo.

    A jak się słyszy o sztandarowej akcji policji "trzeźwy poniedziałek", gdzie się okazuje policja łapie większość spośród wszystkich złapanych kierowców po alkoholu.
    I większość z nich ma 0.2-0.4 promila.
    To ja jestem skłonny im uwierzyć że kierowcy ci nie mieli pojęcia że jeszcze mogą mieć w oddechu alkohol.

    • 6 3

  • No to ja opowiem jak to było u mnie

    Na drugi dzień po weselu znajomego chciałem przed ruszeniem w trasę sprawdzić poziom trzeźwości, bo mimo że czułem się doskonale, to jednak alkoholu poprzedniego dnia trochę pękło.

    Może niezbyt rozsądnie, ale podjechałem (bo było to kilka kilometrów) z hotelu na najbliższy komisariat, gdzie jednak odmówiono mi badania tłumacząc to po prostu brakiem takiego obowiązku.

    Myślę sobie że trudno - jadę więc.

    Dosłownie 3km dalej, zostałem zatrzymany do "rutynowej kontroli trzeźwości" przez patrol policji.
    Niedziela, około południa, zad*pie niedaleko wjazdu z bocznej drogi na krajówkę.

    Przypadek? Nie sądzę.
    Wynik? 0.0 na szczęście.

    • 3 0

  • Skandal (7)

    Obywatele powinni mieć możliwość przebadania się na komendzie 24h dziękuje.
    Pozdrawiam Pana Przemka bo to równy gość, pozdrawiam również grupę warzone motokomando której jestem założycielem i szefem pomimo próby nielegalnego przejęcia.

    • 30 25

    • Motokomando (1)

      Słyszałem wiele dobrego o tej elitarnej jednostce.

      Pozdrawiam Mamę i kota Bonifacego

      • 2 3

      • co to za pijacka

        formacja ?

        • 1 3

    • Może policja powinna podwozić (1)

      pijaczków

      • 4 8

      • Od tego jest pogotowie ratunkowe

        • 6 0

    • I 500+ dla każdego z wynikiem ponad 0.2 (1)

      Bo się należy!

      • 1 5

      • Ale on byl

        Za prezydentem Warszawy. Też mu dac 500+

        • 2 3

    • Szczera Prawda

      Potwierdzam słowa Generała , skandal !
      Nie po to są alkomaty na komisariacie żeby z nich nie korzystać !

      • 9 3

  • Trzeba było skopać drzwi od komisariatu, zaraz by się alkomat znalazł i to niejeden oraz darmowe narkotesty. (2)

    • 53 5

    • W bonusie (1)

      to chyba cię madka dostała,,,kopnij się w mózg może trafisz

      • 4 11

      • Taka pipa jak ty, to nawet madki nie ma, tylko dwóch tatusiów.

        • 9 4

  • Ale syf w tym kraju...

    • 0 2

  • Nie pij i problem dmuchania w alkomat znika. (3)

    • 14 16

    • a kazdy pijak

      to złodziej

      • 4 1

    • I co by się stało jakby na komisariacie umożliwili na życzenie sprawdzić stan trzeźwości ?

      • 4 2

    • Dmuchanie w twoim życiu to nie problem
      Jeśli wiesz co mam na myśli

      • 3 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Event w Audi City Gdańsk

warsztaty, dni otwarte

Wystawa amerykańskich aut zabytkowych "Made in USA 2"

zlot

Ogólnopolski Zlot Mercedesów Rumia 2024

zlot

Sprawdź się

Sprawdź się

Jakiego koloru są "zabytkowe" tablice rejestracyjne?

 

Najczęściej czytane