- 1 Pod prąd uciekał przed policją (267 opinii)
- 2 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (313 opinii)
- 3 Stacje tankowania wodoru w Trójmieście (130 opinii)
- 4 Pomorskie Targi Autokosmetyki po raz drugi (33 opinie)
- 5 Wyścigi zdalnie sterowanych modeli (14 opinii)
- 6 Paraliż drogowy na północy Gdyni (198 opinii)
Auta na minuty a przewóz małych dzieci
Coraz częściej z aut na minuty korzystają rodziny z małymi dziećmi. Problem w tym, że robią to nieodpowiedzialnie, bo dzieci przewożone są poza niezbędnymi fotelikami czy innymi urządzeniami przytrzymującymi, których w wypożyczanych samochodach po prostu nie ma. Operatorzy są zgodni: to rodzice mają obowiązek zapewnienia dziecku bezpieczeństwa.
- Kolejny raz byłem świadkiem podobnej sytuacji. Auto prowadził prawdopodobnie tata, a na tylnej kanapie siedziała mama z około trzyletnią córeczką. To dziecko bez absolutnie żadnego zabezpieczenia swobodnie przemieszczało się w drugim rzędzie. Nie było zapięte pasami, a o foteliku nie wspomnę. Jestem wyczulony na takie sytuacje, a niestety obserwuję je regularnie. Zdaję sobie sprawę, że we współdzielonych samochodach nie ma fotelików, i jest to dość poważny problem - informuje pan Łukasz, czytelnik portalu Trojmiasto.pl.
Fotelik dla dziecka w taksówce? Ze świecą szukać
Przypomnijmy, że maluchy, które nie osiągnęły jeszcze 150 cm wzrostu powinny podróżować w fotelikach lub w specjalnym urządzeniu. Po osiągnięciu wspomnianego wzrostu - wystarczą pasy. Jest jednak wyjątek. Dziecko bez fotelika może podróżować na tylnym siedzeniu w przypadku, gdy jego masa i wzrost uniemożliwiają dobranie odpowiedniego fotelika bezpieczeństwa lub innego urządzenia podtrzymującego. Musi jednak mierzyć co najmniej 135 cm wzrostu. Wówczas można je zapiąć pasem bezpieczeństwa. Za przewożenie dziecka w pojeździe w sposób niezgodny z przepisami grozi mandat w wysokości 150 zł i 6 punktów karnych.
Co na to operatorzy carsharingu?
- Oczywiście, w świetle prawa sytuacja, którą opisuje czytelnik jest niedopuszczalna. Każdy użytkownik Traficara ma obowiązek samodzielnie przygotować się do jazdy samochodem, również gdy podróżuje z dzieckiem, niezależnie czy jest to auto wynajęte czy własne. Odpowiednie służby są wyznaczone do tego, aby kontrolować kierowców i odpowiednio reagować w przypadku niestosowania się do zasad ruchu drogowego - wyjaśnia Konrad Karpiński, dyrektor operacyjny w firmie Traficar.
- Z samochodami Panek Carsharing jest tak samo, jak z każdym innym pojazdem zakupionym na rynku. Kupując auto nie otrzymujemy fotelików w pakiecie. To rodzice mają obowiązek zapewnić bezpieczeństwo przewożonemu dziecku. Fakt, że trzylatka swobodnie poruszała się w samochodzie, świadczy o niefrasobliwości rodziców. Mimo, że rodzice nie zapewnili dziewczynce fotelika, powinni zapiąć ją pasami - dodaje Katarzyna Panek, rzecznik prasowy PCS.
Jak bezpiecznie przewozić dziecko w aucie
Nasz czytelnik sugeruje, że firmy użyczające auta na minuty mogłyby część swoich flot doposażyć w uniwersalne foteliki, które można przewozić w bagażnikach.
- W związku z tym, że samochody są stale w ruchu i przemieszczają się po mieście razem z użytkownikami - posiadają uniwersalne wyposażenie, które daje wypożyczającym pewność, że zawsze w samochodzie może podróżować pięć osób, a do ich dyspozycji jest pełen bagażnik, np. w celu przewiezienia zakupów. Umieszczenie fotelików w części samochodów nie dawałoby gwarancji, że pojazd z fotelikiem znajduje się w pobliżu miejsca, gdzie akurat jest potrzebny. Z kolei umieszczenie tego rodzaju wyposażenia we wszystkich pojazdach ogranicza ich przestrzeń, którą wielu użytkowników wykorzystuje w inny sposób - tłumaczy Karpiński z firmy Traficar.
- Od początku działalności naszej usługi myślimy o wprowadzeniu fotelików do części naszej floty. Jednak w carsharingu nie jest to proste. Po pierwsze dlatego, że samochody się przemieszczają i ciężko będzie odnaleźć blisko swojej okolicy auto z dostępnym fotelikiem. Drugim powodem są, niestety częste kradzieże, np. ładowarek do telefonów. Jeżeli są użytkownicy, którzy "pożyczają" sobie ładowarki, to obawiamy się, że w przypadku fotelików problem będzie jeszcze większy. Zdajemy sobie sprawę, że nie wszyscy rodzice posiadają swój prywatny fotelik dla dziecka, bo są np. w Trójmieście na wakacjach. Dlatego rozważamy wprowadzenie testowego programu, który ten problem mógłby rozwiązać, zapytamy o to naszych użytkowników. Jeżeli będą zainteresowani, oczywiście rozważymy wprowadzenie fotelików do naszej oferty - mówi Adam Kurek, prezes MiiMove.
Miejsca
Opinie (117) 2 zablokowane
-
2019-09-14 11:30
ludzie, opamiętajcie się.... (6)
to Wasze życie i to Wy jesteście odpowiedzialni za siebie i za swoje dzieci. szokujące jest to, że w dzisiejszym świecie ludzie nauczyli się, że wszystko i wszyscy myślą za nich tylko nie oni sami. Nawigacja zaprowadzi, samochód sam się zatrzyma, sam zaparkuje, sam dojedzie. Firma zapewni fotelik, myjnię, kierowcę i może jeszcze drinki z palemką. Przecież płacę 50gr za minutę to mi się należy. Wuja się należy. Nikt za Was myśleć nie będzie
- 123 4
-
2019-09-14 23:30
ja codziennie widze i**oterię ze swiezego pokolenia jak fundują swoim dzieciom urwane głowy (3)
i pomiazdzone klatki piersiowe montując foteliki na przednim siedzeniu, gdzie w desce rozdzielczej widac byczymi literami wypisane napisy SRS lub AIRbag.
Ludzie nie maja kompletnie wyobraźni, zabierałbym prawa jazdy od razu.- 5 2
-
2019-09-15 10:50
(1)
Poduszkę można wyłączyć...
- 3 2
-
2019-09-16 00:18
tak? i taka Grazyna wie gdzie?
watpie
- 1 1
-
2019-09-15 10:09
Wyobraź sobie czołówkę, gdzie cała siła uderzenia idzie w stronę pasażera!
Dopóki nie wydarzy się tragedia żaden z tych gamoni się nie nauczy.
- 2 0
-
2019-09-14 16:55
jeśli tak, to dlaczego fotelik jest obowiązkowy? (1)
czemu państwo próbuje brać odpowiedzialność za moje dzieci nakazując używanie fotelików? dlaczego w taksówce nie trzeba mieć fotelika?
- 2 20
-
2019-09-14 20:08
dlatego, żeby dziecko nie padło
ofiarą głupoty swojego rodzica. Właśnie w myśl zasadzie, że dla polaka jak coś nie jest obowiązkowe to znaczy, że jest niepotrzebne.
- 12 1
-
2019-09-15 20:36
(1)
A czemu w schowku nie ma pieluch na zmianę?
- 6 1
-
2019-09-15 21:16
Pieluchy a bezpieczeństwo pasażera to znaczna różnica.
- 0 0
-
2019-09-14 23:01
Jestem w szoku! (2)
KAŻDY samochód w car-sharingu musi mieć pełen zestaw fotelików.
Od nosidełek dla noworodków, przez odpowiedni zestaw większych nosidełek - koniecznie tyłem do kierunku jazdy, przez foteliki do 10kg, 15kg, 18kg,25kg, oraz podwyższenia dla większych dzieci.
Oczywiście wszystko firmowe, z pięcioma gwiazdkami a nie jakiś badziew co w testach nie daje rady zrobić pięciu gwiazdek.
Przecież bezpieczeństwo bąbelków jest najważniejsze.
A tu źli ludzie z firm zrobionych pewnie dla zysku (kosztem bezpieczeństwa oczywiście) twierdzą bezczelnie że to rodzic ma chodzić z fotelikiem.
Żałosne!- 9 0
-
2019-09-15 17:44
MiiMove podchodzi inaczej
Ej, ej ale chwilunia :D MiiMove podszedłinaczej do tematu, zreszta jak już wiele razy i brawo!!
- 0 0
-
2019-09-15 04:07
dokładnie!
teraz te samochody będą jeździć z przyczepami w których będzie pół sklepu fotelików do wyboru do koloru i argument o niefunkcjonalniści bagażnika do kosza
- 5 0
-
2019-09-15 12:54
A niech sobie jeżdżą jak chcą (2)
Jak jeden z drugim bedzie mieć wypadek i dziecko wystrzeli jak z procy przez przednią szybę i będzie trupem to sie opamietają. Żal wam paru stówek na używany fotelik, przecież macie 500+, potem możecie go sprzedać. Sknerusy.
- 2 0
-
2019-09-15 13:20
(1)
Używany? A skąd wiadomo że nie powypadkowy? Jeżeli kupiony od zaufanych znajomych, to ok, ale z olx bym nie ryzykowała.
- 0 0
-
2019-09-15 17:20
Powypadkowy?
Serio ludzie potrafią sprzedać taki? Powinna policja konfiskować do komisyjnego zniszczenia, a nie na handel
- 0 0
-
2019-09-15 10:35
skoro janusze kradną ładowarki to i fotelki,wiec wine za to ponoszą złodziej ze ich niema w autach
- 1 1
-
2019-09-14 16:16
Powinien być zakaz jeżdzenia z bombelkami (2)
Tak samo jak zakaz wypożyczania samochodów patologii z 500+
Ostatnio wsiadłem chyba po takiej patoli, bo zapach był jak z MOPS-u- 11 8
-
2019-09-15 10:32
Oj. Kompleksy i zazdrość wychodzi.
Żałosne...- 1 0
-
2019-09-15 10:11
A może to twój zapach tak szybko rozszedł się po samochodzie
- 1 0
-
2019-09-15 04:32
(1)
Taksówkarze też wożą dzieci bez fotelika i nikt o to piany nie toczy
- 1 3
-
2019-09-15 10:19
Ale w dalszym ciągu odpowiedzialny jest za to rodzic!
Zamawiasz taxi i prosisz o taką z fotelikiem. Nie ma takiej w danej korporacji wybierasz inną! Proste?!
- 2 1
-
2019-09-14 20:54
(1)
Roszczeniowe madki, im się wszystko należy..
- 11 7
-
2019-09-15 10:15
Zejdź z tych madek bo zaczynają się dusić!
I przeczytaj artykuł jeszcze raz tym razem ze zrozumieniem.
- 1 0
-
2019-09-14 18:32
Państwo absurdów (2)
Po chodnikach jeździć rowerem nie można, ale jak postawimy odpowiedni znak to można, a często wręcz trzeba, pod groźbą kary.
W samochodzie, w tym carsharingowym, fotelik dla dziecka obowiązkowy, ale już jak jedziesz taxi to nie. Jak jedziesz autobusem, to nie masz nawet pasów bezpieczeństwa. Ale jak już wujek raz na rok w wakacje podwiezie dzieciaki swojej siostry, to pod groźbą kary - obowiązkowo fotelik!- 10 4
-
2019-09-15 10:14
Ale zamawiając taxi można o taki fotelik poprosić
- 0 0
-
2019-09-14 19:27
100%
- 2 1
-
2019-09-14 17:00
(2)
Jak to jest że w samochodzie musi być samochód a w autobusie już nie? Ano to pierwsze da się na ludziach wymusić i zrobić dobrze sprzedaży fotelików a w autobusach nie ma jak. Ot cała tajemnica.
- 2 5
-
2019-09-15 10:13
Bo jak autobus zderzy się z innym samochodem to zbyt wielu ofiar śmiertelnych nie będzie
Inaczej w tym samochodzie.
- 0 0
-
2019-09-14 17:37
Jak mi znajdziesz samochód bez samochodu, to nazwę cię geniuszem.
Foteliki i pasy są istotne przy wypadkach ze względu na przeciążenia. Autobus jest wielokrotnie masywniejszy od osobówki, więc w razie zderzenia pasażerowie mogą się poprzewracać, ale skala jednak nieco inna niż w mniejszych samochodach - zwłaszcza w przypadku autobusów miejskich, gdzie prędkości są generalnie mniejsze niż a trasie. Autokary na przykład już mają w tej chwili pasy dla wszystkich pasażerów i trzeba je zapinać jeśli są dostępne.- 5 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.