- 1 Światła na ostatniej zebrze na Grunwaldzkiej (93 opinie)
- 2 Wojskowa flota aut wyprzedała się na pniu (84 opinie)
- 3 Zwężenie na Estakadzie Kwiatkowskiego (38 opinii)
- 4 OMT: bajpas nie dla ciężarówek (80 opinii)
- 5 15-latek autem na minuty uciekał policji (116 opinii)
- 6 W trakcie jazdy odpadło mu koło (83 opinie)
Będą zmiany na Słowackiego przez rodziców podwożących dzieci do szkoły?
Kierujący pojazdami, którzy stoją w korku rano na ul. Słowackiego, narzekają na rodziców podwożących swoje pociechy do szkoły im. Jana de La Salle na Niedźwiedniku. Chcą, by drogowcy właśnie na ul. Słowackiego zamknęli miejsce do zawracania na wysokości placówki. Ma to zmusić rodziców do podwożenia dzieci na parking od strony ul. Góralskiej, gdzie nie będą potęgować korków na drodze do Wrzeszcza.
Zdaniem kierujących wspomniane zatory nie byłyby tak dolegliwe, gdyby drogowcy zamknęli na ul. Słowackiego lewoskręt zaraz przy szkole im. Jana de la Salle i tuż za ul. Potokową, jadąc w stronę Matarni , który służy rodzicom w samochodach do zawracania w kierunku Wrzeszcza czy Moreny.
Czytaj też: Chaos komunikacyjny przy szkole w Gdańsku
- Osoby podwożące swoje pociechy do tej placówki po dostarczeniu ucznia nie wjeżdżałyby w zakorkowaną przez samochody drogę w kierunku Wrzeszcza i nie potęgowałyby tym samym korka - uważa pan Artur, który codziennie do Wrzeszcza dojeżdża samochodem z Osowy.
Najgorsi kierowcy-rodzice to ci, którzy po zawróceniu na ul. Słowackiego przepychają się z lewego pasa na prawoskręt w kierunku Moreny. Ich manewry najbardziej wyprowadzają nerwową atmosferę wśród kierowców, jadących w zatorze od Matarni.
Do wspomnianej szkoły uczęszcza niespełna 500 osób. Jak zatem rodzice mieliby dowieźć uczniów, jeżeli drogowcy zrealizują pomysł pozostałych kierowców?
- Mieliby do dyspozycji szkolny parking na ul. Góralskiej, który już teraz jest dostępny dla wszystkich. Inaczej po podwiezieniu dziecka w dotychczasowe miejsce - przy ul. Słowackiego - zmuszeni byliby pojechać nie sto, jak teraz, a już ok. 400 metrów dalej, by dotrzeć do kolejnego lewoskrętu, z którego mogliby zawracać w kierunku Wrzeszcza - dodaje czytelnik.
Czytaj też: "Musicie wozić dzieci do szkoły samochodem?"
Władze Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku do takich pomysłów podchodzą ostrożnie. - Propozycję trzeba na pewno dokładnie przeanalizować. Rozwiązanie jest dość radykalne, ale jeśli faktycznie może usprawnić ruch, to nie będziemy obawiali się go wprowadzić. Trzeba też ustalić, czy propozycja nie utrudni jazdy okolicznym mieszkańcom - mówi Mieczysław Kotłowski, dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni.
Urzędnicy mają tu na myśli wyjazd z osiedla Niedźwiednik do ronda de la Salle. Obawiają się, że po proponowanej przez kierowców zmianie dwupasmowa (po jednym pasie w każdą stronę) ul. Góralska stanie w zatorze. Podróż wydłuży się też mieszkańcom z kilku domów przy ul. Słowackiego położonych obok szkoły.
Miejsca
Opinie (225) 6 zablokowanych
-
2014-09-20 11:17
Pomysł fatalny
Już teraz czasami trzeba postać dwa - trzy światła żeby wyjechać z Góralskiej. Po zmianie to zrobi się masakryczny korek!!! Oczywiście osoby dojeżdżający do Gdańska nie pomyśleli o nas!!!
- 99 42
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.