• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

O włos od "czołówki" z radiowozem

mJ
27 września 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 

O tym, jak ciężką pracę wykonują kierowcy pojazdów uprzywilejowanych, chyba nie trzeba nikomu mówić. Zawsze muszą mieć oczy dookoła głowy, często decydując się na ryzykowne manewry. Jeden z nich zarejestrowała kamera pokładowa w aucie naszego czytelnika.



Gdyby w sytuacji z filmu doszło do kolizji, kto według ciebie byłby sprawcą?

Gdy słyszysz sygnały dźwiękowe, widzisz sygnały świetlne - wiesz, że masz do czynienia z pojazdami uprzywilejowanymi. Twoim zadaniem jest jak najszybsze ułatwienie przejazdu pojazdom ratunkowym - należy zjechać do krawędzi drogi lub na pobocze, a jeśli wymaga tego sytuacja - zatrzymać się.

Pamiętajmy, że kierowcy pojazdów uprzywilejowanych nie muszą przestrzegać przepisów ruchu drogowego, jeśli uczestniczą w akcji ratowniczej, jadą w kolumnie pojazdów uprzywilejowanych lub uczestniczą w ochronie najważniejszych osób w państwie. Nie muszą zatem stosować się do sygnalizacji świetlnej i znaków drogowych, mogą oczywiście także wjechać w miejsce z zakazem wjazdu. Muszą jednak przy tym zachować szczególną ostrożność oraz wysyłać sygnały świetlne i dźwiękowe.

Korytarz życia i jazda na suwak są obowiązkowe



Sytuacja z filmu czytelnika



Nasz czytelnik opublikował film w Raporcie z Trójmiasta, na którym o mały włos doszłoby do kolizji z policyjnym radiowozem.

Jak widzimy na nagraniu, radiowóz "wyskoczył" zza zakrętu, zza kolumny aut. Prawdopodobnie kierowca srebrnej toyoty yaris, a także nasz czytelnik nie słyszeli sygnału dźwiękowego. Jak widać i słychać na zamieszczonym wideo, syreny słyszymy dopiero w momencie pojawienia się radiowozu. W tej sytuacji naprawdę niewiele brakowało, a doszłoby do zderzenia czołowego (pamiętajmy, że wideorejestratory nieco przekłamują odległości).

Autor filmu skomentował sytuację następująco:

Nie lada brawurą wykazał się funkcjonariusz kierujący radiowóz widoczny na filmie. Gdyby nie refleks kierowcy srebrnego yarisa jadącego przede mną, a później mnie, mogłoby dojść do kolizji. Nikt mi nie powie, ze nawet jadąc na sygnale, może wypadać z zakrętu przez podwójną ciągłą, nie upewniając się, czy coś zza niego nie wyjeżdża?

Kolizja z pojazdem uprzywilejowanym



Kierowcy pojazdów uprzywilejowanych nie muszą stosować się do przepisów ruchu drogowego, ale muszą zachować szczególną ostrożność na drodze, nie narażając na niebezpieczeństwo innych uczestników. Kierowcy pojazdów uprzywilejowanych nie muszą stosować się do przepisów ruchu drogowego, ale muszą zachować szczególną ostrożność na drodze, nie narażając na niebezpieczeństwo innych uczestników.
Czy zawsze, gdy dochodzi do zderzenia pojazdu uprzywilejowanego z innym, zwykłym samochodem, winę ponosi kierowca tego drugiego? Oczywiście, że nie. Tak naprawdę każdy przypadek należy rozpatrywać indywidualnie.

Pamiętajmy, że kierowcy pojazdów uprzywilejowanych też muszą zachować ostrożność na drodze, nie narażając na niebezpieczeństwo pozostałych uczestników ruchu. Nie mogą ignorować sytuacji drogowej.

Gdy dojdzie do kolizji lub wypadku z udziałem pojazdu uprzywilejowanego, odpowiednie służby będą musiały zbadać, kto zawinił. Bardzo istotne w sprawie będzie, czy pojazd uprzywilejowany w momencie zderzenia na pewno był uprzywilejowany (wysyłał sygnały dźwiękowe i świetlne), a także, czy osoba biorąca udział w zdarzeniu miała szansę dostrzec pojazd i odpowiednio zareagować. Czynników może być wiele, a tego typu sytuacje bardzo często są trudne w ocenie.

Le-on, pies i wilk - tak brzmią syreny pojazdów uprzywilejowanych



Od kogo dochodzić odszkodowania?



Każdy pojazd uprzywilejowany musi mieć ważne ubezpieczenie OC. Jeśli uczestniczyłeś w kolizji lub wypadku z udziałem takiego pojazdu i w twojej ocenie nie jesteś winny, zwróć się po odszkodowanie do firmy ubezpieczeniowej, w której pojazd uprzywilejowany ma wykupioną polisę. Uzbrój się jednak w cierpliwość, bo może to trochę potrwać. Tym bardziej, że to ty będzie musiał wykazać, że kierujący pojazdem uprzywilejowanym zawinił, nie zachowując stosownej ostrożności.

Po takim zgłoszeniu ubezpieczyciel ma obowiązek zweryfikować, kto spowodował kolizję/wypadek. W tym celu z pewnością zgłosi się do policji o udostępnienie akt sprawy.

W przypadku gdy towarzystwo stwierdzi, że to ty nie zachowałeś odpowiedniej ostrożności i nie wypłaci ci odszkodowania za poniesione szkody, pozostaje ci droga sądowa. To z kolei wiąże się z dodatkowymi kosztami, a proces może wlec się latami. Tutaj nieoceniona może okazać się pomoc prawnika.
mJ

Opinie (116) 4 zablokowane

Wszystkie opinie

  • Wystarczy, żeby Yaris jechał wolniej... (9)

    Wtedy delikatne przyhamowanie by wystarczyło, a tak Yaris stworzył zagrożenie także dla innych, jeśli znajdowaliby się na drugim pasie.

    • 41 127

    • Poza tym...

      Pomijając prędkość Yaris za skrzyżowaniem powinien zjechać na prawy pas

      • 1 11

    • Nawet gdyby Yaris stał to radiowóz by w niego wjechał, bo jechał pod prąd.

      • 36 9

    • a oni wolniej jechać nie mogli?

      • 9 3

    • Fotoradar (3)

      Jak rozumiem masz fotoradar w oczach i wiesz czy kierowca Yarisa jechał przepisowo czy nie? Zapomniałeś ze te videorejestratory przekłamują wrażenie prędkości. Leczą mnie tacy eksperci co na oko oceniają sprawy, o których nie mają pojęcia.

      • 9 3

      • Test jest bardzo prosty. (1)

        Nikt nie sterczał mu na zderzaku i nie próbował zepchnąć z drogi, więc nie jechał przepisowo.

        • 1 5

        • Żenada

          Podajesz argumenty rodem PiSowca. Może Yaris jechał 50, a ten za nim 35? Skąd wiesz ile jechał Yaris, a ile ten za nim? Na bazie czego opowiadasz, że jechał za szybko? Ekspertom zajmuje to całe tygodnie przy wypadkach, robią oględziny miejsca, mierzą odległości, wyliczają prędkość na podstawie czasu nagrania i przebytej odległości, a Ty spojrzałeś i wiesz... Wróżbita prawdziwy. Przez takich ekspertów fora są pełne hejterów i słownych samosądów.

          • 0 5

      • tylko ograniczeni nie ogarna ze yariska ze swiatel pocisnela

        mial wystarczajaco czasu aby zjechac a gliniarz dobrze widzial czy ma wolne czy cos jedzie na czolowke...
        te wszystkie wasze komentarze ekspertow to po przeczytaniu nie wiadomo czy sie smiac czy plakac, tak samo jak ten z nagrania bo naprawde mial tak malo czasu ze szczerze... niech odda prawko jesli faktycznie tak uwaza

        • 2 4

    • Yaris najlepiej by zrobil, gdyby sie zatrzymal. Gamonie nie mieliby szans i wladowaliby sie czolowo w stojacy nieruchomo pojazd. (1)

      Szach mat, utrata prawa jazdy i pracy przez szeryfa, ktory na bombach dostaje malpiego rozumu. No ale w zdrowym odruchu kierowca yarisa uciekl socjopatom z drogi.

      • 3 5

      • przejechaliby obok niej ale taki ograniczony leb jak ty tego nie ogarnie

        • 2 1

  • Gdyby "skręcił lekko w lewo"...

    To by dopiero było xD

    • 6 1

  • Yarisa nie powinno tam być (15)

    W PL jeździmy po prawej stronie. Tyle w temacie.

    • 13 45

    • autora nagrania też nie powinno tam być (5)

      również to mistrz lewego pasa.

      • 9 10

      • (3)

        w centrum miasta wszyscy mają się gnieść na prawym pasie tak?

        • 16 5

        • wszyscy?

          widzisz tam kogoś na nagraniu?

          • 5 9

        • (1)

          zawsze na prawy wszystkim będzie łatwiej

          • 4 5

          • nigdy na prawo, zawsze na lewo

            • 2 0

      • Tam nie ma prawego pasa, tam jest dziurawe pobocze, z ktorego korzysta sie wylacznie w sytuacjach awaryjnych, jak na nagraniu

        • 1 0

    • (3)

      Szczególnie gdy na lewym pasie jest asfalt, a na prawym kocie łby. W PL lubimy jak nam stuka zawieszenie i zużywają się wahacze.

      • 22 2

      • (2)

        Jak się jedzie wolniej to mniej stuka i mniej się zużywają wahacze.

        • 4 19

        • A jak się wogóle nie jedzie. To się wogóle nie zużywają.

          • 21 0

        • ej, to nie dyskusja dla rowerzystów..

          • 6 0

    • Yaris śpi na drodze i tyle

      • 2 8

    • Zmienił na chwilę pas na prawy, bez kierunkowskazów (1)

      Za chwilę powrócił na lewy... oczywiście też bez kierunkowskazów

      • 1 3

      • a Ty być myślał o kierunkowskazach czy unikałbyś czołówki?

        • 0 0

    • jakby to był pas a nie kocie łby układane tysiączny raz na nowo i remontowane i i tak krzywe to może..

      • 3 0

    • jak na najbliższym skrzyżowaniu będziesz skręcał w lewo to masz prawo jechać lewym pasem

      • 0 0

  • Jak zawsze pirat drogowy winy szuka nie u siebie ,dlatego to w Polsce jest 5 razy wiecej wypadkow niz w europie zachodniej (2)

    A przede wszystkim brak buspasów, które są właśnie dla takich pojazdów najbardziej bezpieczne. Niestety standard miejski w trójmieście jest lata swietlne w porównaniu do miast europy zachodniej.A w szczególności w Gdańsku gdzie marnuje sie miejsce na wydzielone torowiska dla tramwajowego złomu z Niemiec

    • 4 26

    • Wyprowadź się

      • 4 2

    • To ty piracie drogowy sie wyprowadzisz bo jak zaczna karac takich jak ty to sie nie wypłacisz z mandatów i albo przesiądziesz

      albo przesiądziesz sie na hulajnogę albo sie sam wyprowadzisz:)

      • 0 2

  • Ale o co chodzi? Przecież sprawa jest jasna (5)

    Typ, albo typiara w Yarisie obserwowała smartfon zamiast drogi. Podniósł(a) wzrok i zobaczył(a) radiowóz. Stąd ta paniczna reakcja. A w razie czego wiadomo, że to kierowca radiowozu ponosi odpowiedzialność. Sygnały uprzywilejowania nie czynią go bezkarnym i niezniszczalnym. Tak samo na skrzyżowaniu na czerwonym, na drodze jadąc pod prąd, czy po powierzchni wyłączonej z ruchu - to kierowca radiowozu ma uważać.

    • 38 72

    • (1)

      policja wyjechala zza auta wprost na yarisa, jak jest tyle budynkow do okola to czesto ciezko zweryfikowac skad idzie dzwiek, czlowiek sie rozglada a tu nagle policja wyskakuje, policjant wyjechal za szybko, wina w razie czego policjanta.

      • 15 0

      • Tak, masz rację, wyjechali zza zakrętu

        Co nie tłumaczy takiej reakcji kierowcy Yarisa. Gdyby ktoś był na prawym pasie, to byłaby kolizja. Z winy Yarisa niestety

        • 4 5

    • (1)

      biedni chłop[cy radaroffcy czego nie zrobią jest dobrze zabiją kogoś ok mieli prawo pobiją mieli prawo spowodują zagrożenie bądź wypadek winni są wszyscy tylko nie te dwie odmóżdżone granatowe szm..ty fajny tok myślenia

      • 1 1

      • Nie histeryzuj

        Było napisane, że policja ma uważać i to ich wina

        • 3 0

    • zgadza się, reakcja toyoty wygląda jakby dopiero co kierowca spojrzał na drogę

      • 2 1

  • S u per

    Gdzie kogut tak to kazdy jedzie, sygnaly dzwiekowe do piwnicy nic nie slychac karetka ,straz itp

    • 3 4

  • Yaris ewidentnie za szybko i nie wiadomo po co lewym pasem (6)

    Choć policja słabe miejsce wybrała na taki manewr. No ale jak ludzie na tych dwóch pasach nie potrafią zrobić miejsca

    • 47 90

    • Wiadomo czemu lewym. (1)

      Na prawym pasie masz "zabytkową" kostkę, po której trzęsiesz się jakbyś miał parkinsona.

      • 35 6

      • prawda ta koska jak i cała 10 lutego to zakała Gdyni

        • 19 0

    • (1)

      Przeciez tam jest oznaczenie ze lewy pas jest do jazdy na wprost a prawy do jazdy na wprost i w prawo. Poza tym w tym miejscu jest krzyzowka i wszyscy jadacy pod wiadukt jada lewym pasem a do dwiorca prawym. I jest to zgodne z prze[pisami i PoIlicjanci o ty6m tez dobrz wiedza, tylko ze uwazają ze na sygnale to wolno im wszystko.

      • 15 1

      • Do tego jest tam przystanek autobusowy zaraz za przejściem

        • 3 0

    • bo skręca w lewo?

      • 2 0

    • Po co ...

      Ha,ha, on 200 metrów dalej będzie skręcał w lewo.
      Tak go ktoś nauczył

      • 0 0

  • (1)

    Wyjeżdżania zza zakrętu w uczeszczanym miejscu zza podwójnej ciaglej na pas pod prad nie usprawiedliwia nawet jazda na sygnale. Oni tez maja obowiazek zachowania szczególnej ostroznosci. Ciekawe poza tym jaki byl powod jazdy na sygnale, bo oni czesto wlaczaja sygnal wszedzie by uniknac korka nawet bez potrzeby i wylaczaja gdy omina "trudne" miejsca w ruchu ulicznym.

    • 41 3

    • Zaraz się okaże, że eskortowali rodzącą matkę, albo jechali pomóc uciśnionemu imigrantowi. Wtedy będą święci i każdy będzie ich tłumaczył z pośpiechu

      • 8 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Mitsubishi L200, Toyota Hilux i Mercedes-Benz Klas X to auta w nadwoziu typu:

 

Najczęściej czytane