- 1 Kredkami w kierowców przy przejściu (100 opinii)
- 2 Rondo w Kowalach i niezrozumiały wyjazd (29 opinii)
- 3 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (317 opinii)
- 4 Pod prąd uciekał przed policją (282 opinie)
- 5 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (25 opinii)
- 6 Spore zainteresowanie Pomorskimi Targami Autokosmetyki (29 opinii)
Busem bez kierowcy można dojechać do zoo
Autonomiczny bus kursuje do zoo w Gdańsku.
Od piątku do końca września goście odwiedzający ogród zoologiczny w Gdańsku mogą dojechać do niego bezpłatnie autonomicznym busem. Pojazd bez kierowcy może zabrać na pokład od dziewięciu do 12 osób. Wewnątrz towarzyszy im operator, który czuwa nad bezpieczeństwem podróżnych. Gdańsk za testy nowoczesnej maszyny zapłacił niemieckiej firmie EasyMile 342 tys. zł.
W połowie trasy zatrzymują się przy parkingu, gdzie następuje wymiana pasażerów. Na pokład może wejść jednocześnie maksymalnie 12 osób. Wewnątrz nie ma pasów bezpieczeństwa, więc trzeba trzymać się uchwytów, ale prędkość pojazdu jest ograniczona do 11 km/h.
Przejazd całego odcinka zajmuje ok. 4-5 min. W klimatyzowanym busie oprócz pasażerów jest też operator, który czuwa nad ich bezpieczeństwem.
Do jego obowiązków należy otwieranie i zamykanie drzwi, reagowanie w razie nieprzewidzianych sytuacji, np. pojawienia się na drodze pieszego, auta czy zwierzęcia. Czuwa też, by busem nie jechała większa od dopuszczonej liczba pasażerów, a po zakończonych kursach - już za pomocą specjalnego steru - parkuje pojazd w specjalnym garażu.
Bus porusza się po zaprogramowanej trasie i nieustannie skanuje otoczenie, by zareagować na ewentualnie pojawiającą się przeszkodę. O tym, jak czułe są kamery odpowiadające za rozpoznanie otoczenia świadczy choćby fakt, że przez cały czas trwania testów wysokość trawy wzdłuż trasy musi być regularnie utrzymywana na tym samym poziomie, by system nie "pomyślał", że jedzie zmienioną trasą.
W Gdańsku pojawiły się dwa tego typu pojazdy. Oba są elektryczne i powstały w 2016 r. Jedno ładowanie pozwala im na pokonanie około 60 km.
- Miasto ogłosiło zapotrzebowanie na prezentację z wykorzystaniem jednego pojazdu, jednak wykonawca, tj. firma Easymile przywiozła do Gdańska dwa pojazdy EZ10, przy czym jeden będzie pojazdem zastępczym na wypadek awarii - wyjaśnia Jędrzej Sieliwończyk z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Usługa w 85 proc. jest finansowana z programu Interreg Regionu Morza Bałtyckiego, a 15 proc. stanowi wkład własny Gminy Miasta Gdańsk. Przejazdy busem po trasie pokazowej w Gdańsku są nieodpłatne. Gdańsk zapłacił za to niemieckiej firmie EasyMile 342 tys. zł.
Autonomiczne busy pojawią się w Gdańsku na stałe?
- Takie rekomendacje zostaną zawarte w finalnej publikacji projektu Sohjoa Baltic, która powstanie do września 2021. Jeśli chodzi o lokalizacje, duże znaczenie będą miały dla nas sugestie mieszkańców, o które pytamy w ankietach przeznaczonych dla pasażerów autonomicznego busa. Generalnie takie rozwiązanie sprawdza się np. na przedmieściach i w innych obszarach gorzej skomunikowanych, gdzie dowozi pasażerów do węzłów przesiadkowych. Plany wdrożenia takich rozwiązań w innych częściach miasta będą zależały także od powodzenia bieżącej prezentacji. Poza tym obserwujemy rynek, ponieważ technologia jest nowa i liczymy, że większa konkurencja w przyszłości sprawi, że ceny takich pojazdów lub ich udostępniania staną się bardziej przystępne.
Projekt Sohjoa Baltic jest pierwszym doświadczeniem Gdańska, ale także polskiego miasta z wykorzystaniem autonomicznych pojazdów na potrzeby transportu publicznego. Miasto będzie się starało pozyskać dofinansowanie np. ze środków europejskich na realizację podobnych projektów na większą skalę w przyszłości - dodaje Sieliwończyk.
Miejsca
Opinie (223) ponad 10 zablokowanych
-
2019-09-07 06:59
Gdańsk za testy nowoczesnej maszyny zapłacił niemieckiej firmie EasyMile 342 tys. zł.
No po prostu oszaleli w tym Gdansku
- 13 12
-
2019-09-07 07:27
Ehh
Już widzę tych ludzi co jeżdżą sobie to w jedną to w drugą stronę blokując dostęp innym. Kto co za geniusz wpadł na taki pomysł by dawać komuś kasę w zamian za reklamowanie go? śmieszne miasto śmieszni ludzie śmieszna władza
- 17 6
-
2019-09-07 07:41
Już sobie wyobrażam taki autobus o 16 w korkach (1)
- 11 9
-
2019-09-07 08:13
Operator moze się wnerwić
- 7 0
-
2019-09-07 08:18
PARYŻ
Od kilku lat takie same busy jeżdżą w Paryżu.
- 5 10
-
2019-09-07 09:13
A ja bym
chętnie wziął robotę operatora...
- 13 1
-
2019-09-07 09:17
To wlasnie ta "murzyńskość"
To wlasnie ta "murzyńskość" o której mówił pewien minister.
Dajemy sobie wcisnąć kit i jeszcze za to płacimy. Taniej by było dla każdego chętnego na tej trasie taksówkę zamówić. Pewnie by była mega zniżka. Wyszło by taniej.
Poza tym testy powinny być darmowe jak ktoś chce to wcisnąć nam.- 19 1
-
2019-09-07 09:20
Jak ktoś potrzebuje dojechać do bramy zoo
to dalej wyzionie ducha...
- 20 1
-
2019-09-07 09:21
jest oddzielny pas czemu nie zbudowali za ćwierć tej ceny czegoś na kształt pociągu
wiele takich jeździ w miastach, przewozi 10 razy więcej osób i dla dzieci większa frajda. Ale tu pewnie znowu wygrała koperta.
- 20 0
-
2019-09-07 09:24
Wystawić go
w czwartkowy wieczór na grunwaldzkiej, niech pokaże na co go stać...
- 13 3
-
2019-09-07 09:57
2360zl (2)
Tyle miasto zapłaci za godzinkę jazdy tego wynalazku. Jeżeli wykonuj kurs co pół godziny jest to kwota 1180zl za jeden kurs licząc i powrotną trasę. Miasto kupuje drugi rydwan, czy osoba która podpisała kontrakt dokonała analizy celowość takiego wydatku,?
- 21 9
-
2019-09-07 11:59
a pensję ciecia doliczyłeś?
- 3 1
-
2019-09-08 09:22
bo to jest miś na miarę naszych możliwości!
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.