• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Chcesz przejść przez jezdnię? Podnieś rękę

Wojciech
9 lipca 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Czy podnoszenie ręki przez pieszych przed przejściem to dobry pomysł? Czy podnoszenie ręki przez pieszych przed przejściem to dobry pomysł?

Temat przejść dla pieszych zawsze elektryzuje naszych czytelników. Wychodzimy jednak z założenia, że warto na ten temat dyskutować, dlatego kolejny raz poruszamy tę kwestię. Tym razem z inicjatywy naszego czytelnika, pana Wojciecha, który sugeruje, aby piesi chęć przejścia przez przejście sygnalizowali uniesioną ręką. Co o tym myślicie?



Czy podnoszenie ręki przez pieszych przed przejściem to dobry pomysł?

To oczywiście nie jest pomysł nowy, bo z podobnym zachowaniem pieszych można spotkać się w krajach zachodnich. Co więcej, pojawiają się przeróżne pomysły, aby zwiększyć bezpieczeństwo pieszych na pasach. Jednym z nich są np. stojaki z flagami, które przechodzień pobiera przed przejściem, aby być bardziej widocznym dla kierowców. Flagę oczywiście odkłada na stojaku znajdującym się po drugiej stronie przejścia.

Skupmy się jednak na sygnalizowaniu chęci przejścia przez przejście poprzez uniesioną w górze dłoń. Ten pomysł już kiedyś promowali policjanci, a akcja nazywała się "Daj znak i przejdź bezpiecznie przez jezdnię". Z tematem wraca pan Wojciech, czytelnik Trojmiasto.pl. Poniżej prezentujemy treść jego listu.

Temat przejścia dla pieszych zawsze budził wiele emocji. Zapewne moja wiadomość także rozbudzi komentujących. Chciałbym zaznaczyć, że jestem nie tylko kierowcą, ale także pieszym i rowerzystą. Mówi się, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Tak się składa, że bardzo dobrze znam wszystkie trzy punkty siedzenia.

Moja sugestia jest taka, aby osoby zbliżające się do pasów zasygnalizowały chęć przejścia na drugą stronę jezdni kierowcom. Wystarczy, że uniosą w górę rękę. To nic nie kosztuje, a może zdecydowanie ułatwić życie zmotoryzowanym.

Bądź czujny przed przejściem. Pierwszeństwo nie gwarantuje bezpieczeństwa



Oczywiście w świetle nowych przepisów kierowca zobowiązany jest do zatrzymania się przed przejściem, gdy widzi zbliżającego się przechodnia. Wcielając się w rolę kierowcy, doskonale wiem, że nie zawsze jesteśmy w stanie wszystko dostrzec zza kierownicy. Czasami oślepi nas słońce, czasami na drodze dzieje się za dużo. Dlatego piesi niewielkim kosztem mogą usprawnić pewnego rodzaju komunikację z kierowcami.

Jakiś czas temu - ku mojemu zdziwieniu - widziałem przechodzącą przez przejście dla pieszych kilkuletnią dziewczynkę z uniesioną ręką w górze. Prawdopodobnie w niektórych przedszkolach czy szkołach uczą właśnie takiego zachowania. Bardzo popieram taką edukację.

Co państwo na ten temat sądzicie? Może czytelnicy mają jakieś inne spostrzeżenia? Być może ktoś wskaże lepszy pomysł sygnalizowania chęci przechodzenia przez przejście.
Wojciech

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (491) ponad 20 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Kolejne wymysły bez podstawy prawnej. (8)

    Tylko jedyny pan Wojtek będzie wiedział o co chodzi z podniesioną ręką.

    • 82 61

    • (2)

      ty do wszystkiego podstawy prawnej potrzebujesz , ja wiem co oznacza ten gest a ty nie?

      • 20 26

      • Taki typ

        Jego partnerka mówi chodź do łózka na figle, a on żąda podstawy prawnej

        • 16 14

      • Dowiedz się jak wyglądają zapisy artykułu 26 PoRD i wystarczy

        • 5 2

    • Wskaż mi podstawę prawną, w oparciu o którą podcierasz się zanim wyjdziesz z WC? (3)

      Kwestia samej czynności to jedno, ale na jakiej podstawie robisz to prawą bądź lewą ręką? A może zamiast podstaw wystarczy edukacja?

      • 13 15

      • ja się podmywam, zamiast podcierać (2)

        i co teraz?

        • 9 0

        • Każdej kobiecie wolno :)

          • 2 0

        • I tak bez podtarcia ? Ale skoro tak wolisz czystą ręką po ufajdanym tyłku . Ja wolę najpierw się podetrzeć a później się umyć

          • 2 2

    • Pan Wojtek jest mocno obstrukcyjny.

      Dla swojej rodziny bliskich znajomych i tych dalszych

      • 2 1

  • Opinia wyróżniona

    (17)

    Odpowiem typowo po Polsku: "nie da się". Nie zmusisz pieszego żeby się rozejrzał przed przejściem i upewnił że kierowca go widzi, a co dopiero gdyby miał rękę podnieść. Ja jestem tylko pieszym i kierowcą, tzn w pracy kierowcą, a prywatnie pieszym -spacerowiczem - prywatnie zrezygnowałem z samochodu. To, co widzę codziennie na drogach w wykonaniu pieszych, kierowców, rowerzystów, kolarzy (bo to osobna kategoria) a w szczególności hulajnogarzy, to woła o pomstę do nieba, ale nie o tym temat. Wmówiono pieszym głupie prawo - bezwzględne pierwszeństwo już przed przejściem, nie zastanawiając się nad sprecyzowaniem tego prawa i konsekwencjami. Znaczne grono ludzi przeczytało tylko nagłówek, uznało swoje święte prawo, nie licząc się z obowiązkami. I tym sposobem mamy pieszych, którzy idąc chodnikiem wzdłuż ulicy nagle gwałtownie zmieniają kierunek i wchodzą pewnym krokiem na jezdnię, nie oglądając się czy nie wchodzą prosto pod koła. Bo on ma zakodowane że ma pierszeństwo, i nie interesuje go czy kierowca przewidzi to, co roi mu się w tym momencie w głowie. Korzystając z prawa pieszych, skorzystali hulajnogarze i pełnym rozpędem wypadają z nie wiadomo skąd prosto na maskę, lub w bok samochodu....Ale lepsze są jeszcze: ludzie którzy stoją przed przejściem i kiedy się zatrzymam, to jednak sie odwracają tyłem i odchodzą od przejścia, albo panie które debatują stojąc przed przejściem, kiedy się zatrzymam, dalej prowadzą dyskusję, a kiedy ruszam, one nagle gwałtownym krokiem wchodzą.. A wystarczyło dopracować przepis, np. tak jak wspomniał autor, o podniesieniu ręki, nawiązaniu kontaktu wzrokowego, albo możliwości przejścia po upewnieniu się że auto się zatrzyma. Ale po co? Latwiej jest namieszać, skłócić, a kozła ofiarnego dla bubla prawnego ustalić z góry. Polskie prawo, elity, dykta i karton. A kierowca to zło, bo taka moda z zachodu. Głupi naród, a rządzący są odzwierciedleniem przekroju społeczeństwa.

    • 60 15

    • Ja mam na pieszych dobry sposób (5)

      Jak widzę, że idzie taki i nie patrzy, to trąbię. Za trąbienie nie ma kary, za to jeden z drugim młotem chociaż się wystraszy :)

      • 4 8

      • jest kara za użycie klaksonu w terenie zabudowanym bez uzasadnienia (3)

        no ale u nas wszyscy maja prawka z czipsow to nikt tego nie wie

        • 9 2

        • Ale pisz na temat i odpowiadaj z sensem (2)

          "Jak widzę, że idzie taki i nie patrzy, to trąbię"

          • 0 6

          • Nie musi patrzeć (1)

            Ty masz obowiązek ustąpić pierwszeństwa. Zmuszenie do zmiany kierunku, zatrzymania lub zwolnienia kroku to wymuszenie. Trąbienie w tej sytuacji to także wykroczenie. Idź na kurs doszkalający bo komuś krzywdę zrobisz.

            • 8 7

            • Nie da się wymusić pierwszeństwa na kimś kto go nie posiada, a nie posiada go pieszy zbliżający się do przejścia ani tym bardziej stojący przed przejściem. Osoba stojąca nie może zwolnić ani krzysoieszuc kroku czy też zmienić kierunku poruszania się ponieważ się nie porusza.

              • 1 0

      • I co się chwalisz chamstwem i niedouczeniem

        Sygnał dźwiękowy w terenie zabudowanym można używać tylko w określonych sytuacjach (połajanki i kompleksy do nich nie należą) i jak najbardziej jest za to przewidziana w taryfikatorze sankcja

        • 6 2

    • (7)

      może jeszcze ukłon szanownemu kierowcy aby łaskawie zwolnił przed przejściem? Co za ludzie, zrozumcie w końcu, że przejście dla pieszych jest przedłużeniem chodnika i kierowca może znaleźć się tam warunkowo gdy jest wolne. Cywilizowany świat się kłania w końcu. Te całe Twoje doświadczenia które opisujesz to masz straszne, ja jeżdżę naprawdę dużo po kraju i nie spotkałem się ani razu z czymś podobnym.

      • 9 16

      • Zwolnił a zatrzymał się bo przy krawędzi jezdni trwa dyskusja to zasadnicza różnica. (4)

        Dla czego zakładasz, że autor tamtego posta nie zwalnia przed przejściem? Czy też może przekracza dozwoloną prędkość? Nie wiesz tego więc zachowaj to swoje gdybanie dla siebie.

        • 6 6

        • 86% kierowców przekracza dozwoloną prędkość w obrębie przejść (3)

          także jaki procent albo promil zwalnia? no właśnie, pewnie niewielki.

          • 9 6

          • A jak się będą zatrzymywać to z kolei zaczniecie krzyczeć że jeszcze bardziej zanieczyszczają środowisko? (2)

            Większa emisja spalin u ruszającego auta oraz emisja pyłów ze ścierających się klocków hamulcowych przy zatrzymywaniu.

            • 2 7

            • Nikt nie będzie krzyczeć (1)

              BTW Lęk przed krzykiem, może wynikać z traumy. Warto zdiagnozować

              • 4 1

              • Jeśli masz takowe to faktycznie podpytaj lekarza.

                • 0 1

      • ukłon oraz rozwinięcie dywanu mu sie należy

        • 2 0

      • Przejście dla pieszych nigdy nie było, nie jest i mam nadzieję, że nigdy nie będzie przedłużeniem chodnika.
        Art. 2.11
        przejście dla pieszych - powierzchnię jezdni, drogi dla rowerów lub torowiska przeznaczoną do przechodzenia przez pieszych, oznaczoną odpowiednimi znakami drogowymi;

        Art. 2.6
        jezdnia - część drogi przeznaczoną do ruchu pojazdów; określenie to nie dotyczy torowisk wydzielonych z jezdni;

        • 0 1

    • sto procent racji. Jako kierowca/pieszy/rowerzysta również widzę szczególnie te dwa przypadki, które mnie wk.......ą: nagle zmieniający kierunek (i ja muszący nagle hamować, bo nie przewidziałem, że ktoś kilka metrów od przejścia zrobi skręt 90 stopni / zmieni zamiar/kierunek - gdzie sens?) oraz ci, dla których się zatrzymałem a oni tylko sobie tak stali.... :/ zero szacunku dla innych użytkowników dróg...

      • 4 7

    • Przepisy są dość precyzyjne w zakresie pierwszeństwa pieszych, to najrozniejsi krzykacze wymyślają swoje własne zasady i wpajają je pieszym którzy nawet nie zadali sobie trudu aby zajrzeć do Upord.
      W mówili pieszym to i czym napisałeś, że mają praktycznie bezwzględne pierwszeństwo, a faktycznie mają je bardzo ograniczone. To co musi zrozumieć i zapamiętać każdy pieszy to to, że zbliżając się do przejścia lub stojąc przed nim nie ma żadnego ale to najmniejszego pierwszeństwa przrd pojazdami i żaden kierowca nie ma najmniejszego prawnego obowiązku zatrzymać pojazdu gdy taki pieszy stoi lub zbliża się do przejścia. Nawet nie ma obowiązku zatrzymać pojazdu gdy pieszy wchidzi lub już jest na krzejsciu, kierowca ma jedynie obowiązek ustąpić pierwszeństwa pieszemu co nie musi wymagać zatrzymania pojazdu.

      • 0 1

    • Odpowiem typowo po Polsku: "nie da się". Nie zmusisz kierowcy żeby się rozejrzał przed przejściem i upewnił, że pieszy go widzi

      • 0 1

  • Babcia (4)

    Tez podnoszę rękę , wchodzę na jezdnie tylko jak samochód zwalnia , jednoczenie w połowie drogi zwalniam czy widzi mnie kierowca z sąsiedniego pasa i czy jakiś go czasami nie wyprzedza niemniej boje się przechodzić przez pasy

    • 64 4

    • Najgorzej jest na przystanku autobusowym gdzie cicho, z całym pędem wjeżdżają na hulajnogach na ludzi którzy patrzą w kierunku nadjeżdżającego samochodu i podnoszą rękę na stop !!!!

      • 7 1

    • No i przyzwyczajasz kierowców do tego że nic nie muszą.

      Przecież pieszy zrezygnuje ze swojego pierwszeństwa to po co mam w ogóle zwalniać.
      i potem dochodzi do tragedii. przyzwyczajony kierowca do tego że nic nie musi rozjeżdża staruszka który nie był na tyle sprytny by odskoczyć.

      • 6 10

    • A ja staje przy przejsciu

      Z tobolaami z bedry i stokrotki. Fakt, kilku kierowców z prawej się nie zatrzymało. Ale jechali za szybko. Inni zwalniali. Kierowcy są normalni. Piesi też. Ale jak podniesienie ręki pomoże, to jestem za.

      • 4 1

    • C..cuś

      Myślę jakby pełnoletnie dziewczyny pokazywały C..cusie przed przejściem na drugą stronę jezdni, to jestem przekonany że każdy kierowca (i nie tylko kierowca) by się zatrzymał, no może prawie każdy ;). Świat byłby wtedy piękniejszy, spokojniejszy, nikt by tak nie pędził

      • 1 3

  • (5)

    w Polsce jak chcesz przejść przez jezdnię to najpierw się przeżegnaj a potem próbuj szczęścia

    • 57 43

    • (2)

      ile razy ktoś cię potrącił

      • 10 10

      • Wiele razy w dzieciństwie i to ojciec kijem a nie samochód na pasach

        • 7 4

      • Dobre pytanie, jeśli ani razu to albo musi się bardzo dużo modlić albo nowi że sobą cały plecak talizmanów

        albo jest duchem i ci wszyscy kierowcy co uwielbiają bawić się w Carmageddon mu nie zagrażają.

        • 2 2

    • To jest to

      "Przeżegnał sie przed przejściem".
      To super pomysł skoro część Polaków już i tak to robi warto to rozpropagować. Kierowca zauważy. Kościół poprze. Jak się nie uda to w niebie przywitają cię życzliwiej.

      • 10 0

    • Wierzący mniemam?

      • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    Dzieci w szkołach są tego uczone (17)

    Ale innym nie wytłumaczysz. Jak to, dumny Polak ma podnosić rękę??? O nie, rycerz pasów idzie i nie pęka, przecież ma pierwszeństwo xD

    • 109 92

    • Kwestia wzrostu (2)

      Młodsze dzieci są nauczane, aby podnosić rękę, gdyż są niskie i przez to słabo widoczne. Gdy znajdą się blisko Suv'a najzwyczajniej mogą być poza polem widzenia kierowcy.
      Nie zmienia to faktu, że mamy w Polsce gros nieśmiertelnych "ekspertów" od przechodzenia czy przejeżdżania po pasach, jak i tych prowadzących samochody. "Idę/ jadę stój świecie." Bez kasków, odblasków czy w niesprawnych pojazdach. I wszyscy z głowami w telefonach.

      • 21 9

      • "Bez Kasków i Odblasków"

        Brzmi jak nazwa grupy ignorantów wywrotowców na hulajnogach xD

        • 13 2

      • Nie używam telefonu ani na przejściach ani w samochodzie, jestem i pieszym i kierowcą.

        Jak jestem pieszym wchodzę na przejście jak zapala się zielone lub w miejscu oznaczonym, jak jestem kierowcą to przestrzegam obostrzeń, nie wjeżdżam w pieszych na przejściu, zatrzymuję się przed znakiem STOP i nie jeżdżę z piwem w ręku. To proste.

        • 9 1

    • Lewica uważa że w szkole ważniejsza będzie nauka o tym że istnieje 56 płci niż jak zachowywać się na drodze (6)

      • 18 25

      • Ogłupianie społeczeństwa ! Walczą o wolność, rownosc ( nie ma podziału na płeć - feminizm ). A z drugiej strony wymyślają 56 płci, zeby Kowalski mógł się poczuć kim chce, bo przecież ludzie są różni ;) trzeba tolerować wszystkich. To teraz jak facet pobije kobietę, to już nie będzie damskim bokserem, bo wystarczy jak powie ze się poczuł kobietą. Albo zabije kotka i powie ze jest jak tygrys ( prawo dżungli ). Kolejne dziury w patologicznym prawie karnym. Komu to potrzebne? Sami sobie szkodzicie !

        • 13 10

      • Nigdy nie słyszałem żeby lewica mówiła o 56 płciach (1)

        Za to prawica często promuje ten pomysł

        • 13 6

        • Jesteś idealnym przykładem wojownika - bo tak!

          Widocznie bardziej interesuje Cię wojna polityczna z pisem, a o swojej partii nic nie wiesz. Takie to prostackie.

          • 3 8

      • Głupota niektórych jest za to bezdenna

        • 3 1

      • Fakt, bo ważniejsza jest przecież "nauka" o brodatym dziadku mieszkającym na chmurce. (1)

        • 5 5

        • Pojawia się pytanie czy bajki o 56 płciach, ludziach niebinarnych czy innych flexy płciowych nie jest większą magią i bujdą na

          resorach, niż to z czego się śmiejesz. Jakoś nie przypominam sobie materiałów naukowych które potwierdzają ze to co głosi l gbt nie jest jakimś wyciągniętym z kapelusza nowym tylko czymś co istniało od lat (pomijam homoseksualizm bo to akurat występowało od lat)

          • 1 0

    • Kierowcy na kursach są tego uczeni

      Ale innym nie wytłumaczysz. Jak to, dumny Kierowca ma zatrzymywać się przed każdym zbliżającym się przechodniem??? O nie, rycerz drogi jedzie i nie pęka, przecież chroni go samochód xD

      • 14 7

    • póki co masz się zatrzymać bez różnicy czy podniosę rekę czy nie

      rycerz nie rycerz ale tak jak napisałeś - ma pierwszeństwo

      • 9 2

    • Do czasu aż trafi na równego sobie w najlepszym na świecie samochodzie z Niemiec.

      No niestety ale 7 żyć to tylko w grach dla młodzieży.
      Gipsu chyba jeszcze w czasach kryzysu nie brakuje?

      • 2 1

    • Potwierdzam, wiemy z historii, że w Gdańsku 80 lat temu tego właśnie dzieci uczono

      I jakie ładne mundurki nosiły. Jak ładnie prawą łapkę podnosiły, wytresowane; w HJ. Tylko te dzieci nie były Polakami ani tym bardziej dumnymi Polakami. Ale się np.Grass nazywały itp.

      • 3 0

    • Zjedz kolację, napij się ciepłego mleka.

      To nie jest wojna między pieszymi i zmotoryzowanymi.

      • 0 0

    • sam jesteś durny

      • 1 0

    • Uczenie dzieci podnoszenia ręki na przejściu

      ma inne podłoże niż tu się wielu wydaje. Chodzi o psychologię dziecka i uświadomienie mu jak ważnym zdarzeniem jest przejście przez ulicę a nie informacja dla kierowcy. Dziecko które rękę podniesie inaczej się zachowuje niż to które tylko spojrzy. Dorośli powinni już mieć tą świadomość wyrobioną.

      • 0 0

  • (6)

    Każdy kierowca powinien mieć prawo bezkarnie rozjechać jednego pieszego/rowerzystę/hulajnogarza w ciągu roku.
    Każdy pieszy/rowerzysta/hulajnogarz powinien mieć prawo noszenia nabitej broni i odstrzelenia jednego kierowcy w ciagu roku.
    W sytuacji obustronnego zagrożenia, obie strony zaczęłyby po prostu uważać i myśleć - bo myślenia nie zastąpią żadne przepisy.

    • 55 28

    • (4)

      W USA są służby monitorujące takie chore wpisy. Mam nadzieję, że ktoś się tym zainteresuje

      • 4 18

      • (1)

        przecież to wpis prześmiewczy, ale już ostatnie zdanie - poważne. Zero luzu. Miał Tobie napisać drukowanymi: uwaga żartuję?

        • 17 0

        • > Miał Tobie napisać drukowanymi: uwaga żartuję?

          Niestety - "lotność" niektórych czytelników i komentatorów wymagałaby tego ;)

          • 12 0

      • Ogarnij się.

        • 5 0

      • Czy monitorujesz swoją inteligencję?

        Skup się i przeczytaj uważnie wpis, który krytykujesz.

        • 3 0

    • Jesteś

      Ochotnikiem

      • 1 0

  • to może i kierowca z auta podniesie rękę? Taka mam koncepcje. (3)

    • 72 43

    • Tak. Zaraz po wyjściu z auta

      Na takich jak ty

      • 6 16

    • Tak robiłem kiedy pieszy nie był pewien czy się zatrzymam przed przejściem, kiwnąłem ze go widzę i może iść , Teraz nie trzeba bo pieszy ma pierszeństwo

      • 4 2

    • Po co?

      • 1 1

  • Opinia wyróżniona

    (20)

    Zawsze kiedy przechodzę przez jezdnię kiwam kierowcy w geście podziękowania , to nic nie kosztuje a u mnie i u kierowcy na twarzy pojawia się uśmiech. Uśmiechajmy się jak najczęściej.

    • 208 29

    • Normalny człowiek czy się uśmiechnął (9)

      Polak za kierownica jeszcze będzie warczał, że ktoś mu kiwa bez sensu. Taka nacja frustratów

      • 23 33

      • Chyba Ty? Przez kilkadziesiąt lat życia w PL nikt mi nigdy nie odwarknął. (3)

        • 25 11

        • (2)

          He, he, moze niedoslyszysz. Ja takze pozdrawiam reka kierowcow, nauczylam sie na Zachodzie. Niemniej w Polsce na zwykle dziekuje co druga osoba nie odpowiada, wiec nie opowiadajmy bajek o uprzejmosci Polakow :)

          • 1 9

          • (1)

            Ale Ty pitolisz bzdury. Kultury to ciężko uzyskać od bab za kierownicą bo przecież one mają wszędzie pierwszeństwo, a kogoś uprzejmie wpuścić by dołączył się do ruchu to u was kobiet takie coś nie istnieje. Klapki na oczy i wio do przodu, jadę sama.

            • 4 3

            • Bidulku, co nie chcą cie baby? :) Statystyka ma ubaw z twoich wywodow. Kobiety powoduja znacznie mniej wypadkow na drodze. Poniewaz niektorzy sa glupi, dodam gwoli wyjasnienia, ze w relacji do udzialu w prowadzeniu pojazdow ogolem.

              • 0 0

      • (4)

        Nie jest tak źle w zdecydowanej większości się uśmiechają .

        • 27 5

        • No ja się śmieje z takich pieszych. (3)

          Dziękują jak mają pierwszeństwo

          • 14 32

          • Boś d**il albo prostacki cham.

            • 31 6

          • No cóż są i tacy jak ty

            • 8 0

          • Dziekuje sie i przeprasza, zeby bylo milo, a nie tylko zgodnie z zasada slusznosci. Rozumiem, ze Europejczyka przepraszajacego Cie, ze potknal sie o Twoje wywalone na pol przejscia nogi, tez nie rozumiesz, biedna istoto?

            • 3 1

    • a dlaczego dzbanku kierowcy nie dziekuja za to ze moga soebie jechac co?

      • 7 18

    • No łaski nie robi. Taki ma obowiązek (5)

      To jak dziękować każdemu przechodzącemu obok że cię nie okradł. Robisz tak?

      • 14 19

      • (3)

        A może łatwiej będzie kierowcy przestawić się na nowe zasady kiedy zobaczy uśmiech na twojej twarzy , może pomyśli że warto i dobrze jest zrobić coś co mnie nic nie kosztuje a wywoła uśmiech u obcego człowieka . Zacznijmy wychodzić ze świata wiecznego naburmuszenia i narzekania zaczynając od życzliwości w prostych sprawach. Droga daleka ale od czegoś trzeba zacząć .

        • 14 7

        • Polscy kierowcy szybko się przestawiają po przekroczeniu granicy niemieckiej, austrackiej, czy jak znajdą się w Szwecji lub (2)

          Mam wrażenie, że polscy kierowcy mają kłopot tylko w Polsce. Za granicą sobie całkiem dobrze radzą.

          • 19 10

          • Jeszcze musi dużo wody upłynąć byśmy dorównali kulturą jazdy do kierowców krajów cywilizowanych

            • 7 6

          • Zgadzam sie w 100%!!! I to nie dotyczy tylko kierowcow. Zwroccie uwage, jak Polacy zachowuja sie na zagranicznych lotniskach, a jak na swoich.

            • 2 2

      • :D ekspedientce wydajacej ci reszte tez nie dziekujesz?

        • 3 2

    • Też tak robię. Podnoszę lekko rękę lub skłaniam głowę. Drobny gest, a cieszy.

      • 8 3

    • (1)

      A jeśli jedziesz drogą z pierwszeństwem przejazdu, to kiwasz głową i uśmiechasz się do tych z podporządkowanej, że Ci pod koła nie wbili?

      • 2 0

      • co można ci odpowiedzieć na tak zdane pytanie , chyba nic się nie da powiedzieć

        • 2 1

  • (7)

    1. Podejdz do przejscia. Postaw torby (najlepiej w blocie lub sniegu). Ewentualnie przytrzymaj w zebach. Podnies reke. Podnies torby. Przejdz przez ulice. Jesli jest dwuetapowa, powtorz manewr.
    2. Podejdz do przejscia. Wez flage. A nie, sorry, jaka flage, wszystkie "magicznie" poznikaly.
    3. Albo po prostu NIE wpitzielaj sie pod kola bez upewnienia sie, bo nie jestes, kurde, niesmiertelny!

    • 81 40

    • Poszukaj lekarza, jest ci potrzebny natychmiast.

      • 11 26

    • (1)

      Spojrzałem przez okno , u mnie dziś nie padał śnieg.

      • 5 10

      • Ale może była psia ku pa na chodniku przed przejściem?

        • 4 2

    • gorzej jak jesteś

      kurierem, albo dostawcą pizzy i zaparkowałeś po drugiej stronie ulicy. Wtedy stoisz do wieczora, albo prosisz kogoś innego o rękę

      • 7 3

    • Masz poważne problemy z prostymi czynnościami?

      Nie rób sobie obciachu i nie rób z siebie ciamajdy no chyba, że nie musisz bo ...

      • 2 7

    • Heheh komentarz 1 klasa, plus dla ciebie

      Mi się wydaje ze lepiej podnieść obydwie nogi, lub pompki robić przed przejściem. Przepis jest prosty, pieszy ma pierwszeństwo. A wyimaginowany świat zostawiamy wariatom

      • 14 0

    • Ja bym kazał wypełniać podanie pisemnie przed wejściem na przejscie

      do jaśniepanów kierowców żeby mnie rozjechali i dali przejść jak ludzki pan.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Street Show 2024 (9 opinii)

(9 opinii)
79 - 99 zł
widowisko / show, zlot

Trójmiejski Grill Motocyklowy Moto-Zone

w plenerze

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Sprawdź się

Sprawdź się

W Polsce limit prędkości na drodze ekspresowej dwujezdniowej wynosi:

 

Najczęściej czytane