Podpowiadamy, w co, oprócz opon zimowych, warto wyposażyć auto w czasie mroźniej i śnieżnej aury, by uniknąć niemiłej niespodzianki - unieruchomienia pojazdu.
2011-01-05 12:38
Praktykowałem w 'maluchu" linki parciane zawązane na opnie i feldze. Dwie lub cztery. Jeśli nie wisał na brzuchu to ze śniegu zawsze wylazł.
2011-01-05 12:02
Dwa koce, termos z kawą, paczka prezerwatyw i gorąca kobieta.
2011-01-05 10:27
Niezawodnie wyciągnie z każdej zaspy
2011-01-05 11:41
Pod warunkiem, że ma coś większego niż buciki (notabene świetne) z tej firmy ;-)
2011-01-05 08:36
ktoś próbował?
2011-01-05 11:09
Wada - kosmicznie drogie.
Zaleta: Szybko się nakłada (choć trzeba umieć własnym autkiem/jego kółeczkami napędowymi poruszyć o kawałek ;-) bo jak się nie umie...to już tu kilka opisów latających wycieraczek było...) i są całkiem skuteczne, ale do lżejszych aut/mniejszych aut. Cięższe (np. volvo 960 combi ... czyli jakieś drobne 2 tony...) nie wyciągną.
No i niestety zużywają się szybko. Drą się po prostu :( po kilku użyciach.
Ale ogólnie: polecam ;-) jak kogoś stać ;-)
2011-01-05 11:41
Ja zakładam zużyte biustonosze, - działa od wielu lat!
2011-01-05 10:29
Chyba nie, bo to nowość na Polskim rynku.
2011-01-05 09:34
Wyjdzie taniej, efekt podobny.
2011-01-05 09:45
Fajnie się rozciąga i nie pęka...
2011-01-05 10:21
ja ściągam stringi idealnie przylegają
2011-01-05 10:08
troche trzeba posypac pod kola ktore sie slizgaja i poczekac 5 minut...
2011-01-05 10:31
tak!!, naprawdę tak, powstanie woda i wtedy umarł w butach, wyjedziemy ale na wiosnę ..BTW sól działa tylko do -7 stopni, potem proces jest dużo wolniejszy i w zasadzie po osiągnięciu -15 stopni proces topnienia ustaje. Więc po 5 minutach można spokojnie szukać łosia co Ci auto rozbuja...Powodzenia
2011-01-05 11:27
Auto rozbuja dobry człowiek. Pomyliłeś role.
2011-01-05 10:22
2011-01-05 10:26
ja wiem, stosowałem, czekałem 15 minut ale się udało
2011-01-05 10:36
to nie sól ma zamarzać tylko proces topnienia praktycznie nie zachodzi przy temp poniżej -15 . Także proszę głupot nie pisać, fakt faktem dużo zależy jak się zakopaliśmy ale przy tej zimie gdzie non stop jest w granicach -10 to czekanie 5 min po posypaniu solą to czysta autosugestia
2011-01-05 11:20
Trzeba najnormalniej na świecie umieć jeździć ;-)
Jestem kobietą, codziennie dojeżdżam do pracy, odśnieżam sobie sama auto (i miejsce parkingowe pod blokiem), mam zimowe opony, ale to tylko wszak połowa sukcesu ;-)
Woże ze sobą łopatę (metalową, niedużą, choć to nie saperka a raczej szufla do węgla ;-) ), szczotkę, dwie skrobaczki i dwa komplety zapasowych polarowych rękawiczek ;-)
Łańcuchów nie wożę. Jeśli zdarzy mi się tak zakopać, że sama łopatą nie dam rady ... zadzwonię po znajomych z wyciągarką ;-)
Ale jak narazie - odpukać ;-) a jeżdżę i po całym 3mieście i poza miasto ...i do lasu ;-) z psem na spacer ;-)
Trzeba myśleć. Zerwanie przyczepności opon (to opisywane "piłowanie") i klops ;-)
Niestety u nas nie uczą jak jeździć w trudnych warunkach ...co widać na drogach ;-) i co można poczytać powyżej ;-)
2011-01-05 10:54
wibrator
2011-01-05 09:11
Po co wymienić na zimę płyn chłodniczy?
2011-01-05 09:22
Bo zamarza.
2011-01-05 10:28
To czym ty zalewasz układ chłodzenia że Ci zamraza? Wodą? Rozumiem ze od czasu do czasu trzeba wymienić płyn bo po prostu sie starzeje (większość producentów samochodów zaleca wymianę co kilka lat, lub 100-120 kkm) , ale zeby co zimę? To bez sensu.
2011-01-05 08:18
Wożę, używam, chwalę sobie.
2011-01-05 08:27
Owszem ale trzeba pamiętac o założeniu przed zakopaniem się - po zakopaniu raczej nie ma juz na to szans.
2011-01-05 10:20
założenie łańcuchów 3 minuty odkopanie 10min.
2011-01-05 08:54
2011-01-05 10:19
2011-01-05 08:51
Bejsbol lub trzonek od kilofa minimum 1m długości.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
W lutym tego roku wprowadzono nowy rozkład jazdy autobusów w Gdańsku. Między innymi których linii dotyczyły zmiany?
Filmy
