- 1 Spore zainteresowanie Pomorskimi Targami Autokosmetyki (25 opinii)
- 2 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (23 opinie)
- 3 Pod prąd uciekał przed policją (279 opinii)
- 4 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (316 opinii)
- 5 Stacje tankowania wodoru w Trójmieście (141 opinii)
- 6 Wyścigi zdalnie sterowanych modeli (17 opinii)
Urzędnicy wywalczyli 80 milionów złotych na budowę linii tramwajowej na Chełm i remont istniejących w mieście torowisk. Na ich wydanie Gdańsk ma tylko dwa lata - taka wiadomość obiegła w czwartek miasto.
To nie jedyne inwestycje drogowe, które ruszą dzięki funduszom z Unii Europejskiej. W tym samym czasie remontowane będą ulice Wały Jagiellońskie i Podwale Grodzkie (od wiaduktu Błędnik do Huciska), ulica Marynarki Polskiej i kolejny odcinek Trasy W-Z.
Na to nałożą się projekty finansowane już tylko z pieniędzy miejskich: trwający remont Błędnika, wiaduktu nad torami na Zaspie, drugi etap przebudowy Spacerowej, remont ulicy Pomorskiej i budowa skrzyżowania na ul. Małomiejskiej.
Wszystko to spowoduje gigantyczne utrudnienia w ruchu dla kierowców, ale także pasażerów autobusów i tramwajów. - Najcięższy będzie remont Podwala Grodzkiego i torowisk w całym Gdańsku, do tego dochodzą jeszcze prace na Błędniku - mówi Romuald Nietupski, dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku.
Wydawało się już, że centrum Gdańska nie wytrzyma nic więcej poza zamknięciem połowy wiaduktu Błędnik. Jednak od wiosny 2006 remont Wałów Jagiellońskich i Podwala Grodzkiego spowoduje zamknięcie jednej z przebiegających przy dworcu jezdni. Do tego ulica 3 Maja, czyli teraz jeden z najdogodniejszych objazdów zwężonego Błędnika, ma być... jednokierunkowa. - Nie spodziewaliśmy się, że w tym samym czasie będziemy remontować arterie przy Dworcu Głównym i budować Błędnik - przyznaje Nietupski. - Ale kiedy w czwartek okazało się jeszcze, że mamy pieniądze na tramwaj na Chełm i remonty wielu torowisk, które trzeba skończyć w określonym terminie, sytuacja stała się niemal krytyczna.
Po czwartkowej wiadomości o przypływie unijnych pieniędzy miejscy inżynierowie zbierają teraz wszystkie projekty "do kupy" i głowią się, jak uratować Gdańsk przed zupełnym zakorkowaniem. - Układ komunikacji w Gdańsku to system naczyń połączonych. Musimy przygotować taki harmonogram prac, który całkowicie nie sparaliżuje miasta. Jasno jednak trzeba stwierdzić, że kłopoty dla kierowców i pasażerów będą dużo większe niż te, które wywołuje remont Błędnika - twierdzi Nietupski.
Kierowcom, których z powodu robót czekają wielkie korki, nasuwa się jedno pytanie: czy roboty nie mogą być rozłożone w czasie? - W umowach na dofinansowanie funduszy unijnych na ogół stosuje się twarde zasady. Nie zdążysz z terminem, oddajesz pieniądze - mówi dyrektor ZDiZ.
|
|
Opinie (11)
-
2005-10-10 00:23
na rowery, proszę państwa!! na rowery !!!
ścieżki rowerowe w większości na ukończeniu...chyba nie będą się korkować:) Żeby bylo dobrze, czasem musi być trochę gorzej...
Gratuluję negocjatorom wyszarpania TAKIEJ kasy!- 1 0
-
2005-10-10 00:58
jak by mieli to wszystko zrobić jak pisza to jestem w stanie chodzić codziennie na uczelnie nawet te 7 km - ale jak to zrobia będzie * !!!!!!!!!!!!!
- 0 0
-
2005-10-10 08:47
Paraliż, też coś, a teraz to co niby jest?
- 0 0
-
2005-10-10 08:52
Robić robić
bo kaske zabiorą. A tak przy okazji: to dlaczego nie pracuje się przy błędniku 24/h??
- 0 0
-
2005-10-10 12:41
ul. Łostowicka
kiedy zabiorą sie za Łostowicką, tam za miast jezdni jest kilka torów saneczkowych, (koleiny dochodzace do kilkunastu centymetrów) koszmar.
- 0 0
-
2005-10-10 14:31
no to nadejda ciezkie czasy
ale warto bedzie czekac (mam nadzieje) do szczescia bedzie brakowac tylko (aż) Lostowickiej i Slowackiego od Niedzwiednika do Wrzeszcza.
- 0 0
-
2005-10-10 14:49
No i dobrze!
Ludzie pocierpią ale warto. Albo kupowac motocykle i skutery to nie bedzie sie stało w korku:)
- 0 0
-
2005-10-10 15:10
Remonty
Zostaje jeszcze Małomiejska i Świętokrzyska w stronę obwodnicy.Kiedy tam znikną poranne korki, Kiedy pojawisię oświetlenie.Teraz jest Tragedia!!!!!!!!!!!!!!!1
- 0 0
-
2005-10-10 16:21
EXTRA
Brać z Unii, nie oddawać; )
A ścieżek rowerowych ciagle jest za malo bo czymże jest ściażka na chodniku maznieta farbą 3 lata temu, już słabo widoczna i ludzie spacerujący nie zauważają rowerzystów. Czerwoniutki asfalt to jest to !
Co do skuterów no to u nas klimat mało sprzyja - nie ma to jak we Wloszech gdzie bez skutera na nogach się nikt nie rusza nawet po osiedlowych małych uliczkach- 0 0
-
2005-10-10 18:14
Droga Anie nie tylko we Włosech ale tez w Hiszpanii, Grecji, Feancji, troszke mniej w Turcji
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.