• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy wymiana opon na zimowe powinna być obowiązkowa?

Michał Jelionek
13 listopada 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
W wielu europejskich krajach stosowanie opon zimowych jest obowiązkowe. W wielu europejskich krajach stosowanie opon zimowych jest obowiązkowe.

W naszym kraju nie ma przepisu nakazującego zmiany ogumienia na zimowe. W Polsce to kierowcy decydują o ewentualnej wymianie opon. Czy wprowadzenie obowiązku stosowania opon zimowych ma sens?



W zasadzie każda publikacja artykułów na temat wymiany ogumienia na zimowe kończy się burzliwą dyskusją naszych czytelników. Analizując wyniki ankiet oraz komentarze, które pojawiły się pod wcześniejszymi tekstami o zimówkach - na całe szczęście zdecydowana większość kierowców wymienia opony na zimowe. Nie brakuje jednak osób, które bagatelizują dostosowywanie ogumienia do pory roku.

Czy zatem powinniśmy wziąć przykład z innych europejskich krajów i wprowadzić przepis nakazujący zmianę opon? Lista państw, które zdecydowały się na ten krok, jest całkiem spora. To m.in. Litwa, Łotwa, Estonia, Słowenia, Szwecja czy Finlandia.

W Polsce - podobnie jak chociażby w Belgii, Holandii, Danii, Irlandii czy Wielkiej Brytanii - takiego obowiązku nie ma, choć rozmowy i przymiarki wdrożenia podobnych regulacji toczą się od kilku lat. Jakiś czas temu pojawiła się nawet konkretna propozycja wprowadzenia obowiązku stosowania zimowego ogumienia w okresie od 1 listopada do 31 marca. Temat utknął jednak w martwym punkcie.


Większość kierowców zmienia ogumienie na zimę. Większość kierowców zmienia ogumienie na zimę.
Przykładowo, weźmy pod lupę kraje bałtyckie. Okres obowiązkowego stosowania opon zimowych na Litwie rozpoczyna się 10 listopada, a kończy 1 kwietnia. Na Łotwie i w Estonii ten okres jest nieco krótszy - trwa od 1 grudnia do 1 marca. Dla porównania, u naszych południowych sąsiadów obowiązek rozpoczyna się w listopadzie i kończy w marcu. W Czechach od 1 listopada do 31 marca, a na Słowacji od 15 listopada do 15 marca.

Większość krajów wyznaczyło sztywne daty obowiązywania przepisów. Są też państwa, jak chociażby Niemcy, w których stosowanie opon zimowych jest sytuacyjne, czyli zależne od warunków panujących na drogach. Tutaj nie ma określonych terminów, w których należy stosować zimówki, ale jeśli sypnie śniegiem, a samochód nie będzie dostosowany do warunków pogodowych - kierowca otrzyma mandat.

Czytaj także: Kierowco, to dobry czas na zmianę opon

Jazda po śniegu i lodzie.

Podniesienie poziomu bezpieczeństwa na polskich drogach - to główny argument zwolenników wprowadzenia obowiązku zmiany ogumienia na zimowe. Ale tych przesłanek jest więcej, to chociażby jasne zasady wypłacania odszkodowania za wypadki i kolizje w okresie zimowym. Zdarza się, że ubezpieczalnie zaniżają wysokość odszkodowania przez brak opon zimowych. W takich przypadkach towarzystwa ubezpieczeniowe powołują się na zapis o tzw. zaniedbaniu ubezpieczonego, które mogło doprowadzić do incydentu drogowego.

Z kolei przeciwnicy wprowadzenia nowych przepisów zwracają uwagę na zmieniające się warunki klimatyczne w Polsce. Rzeczywiście, zima z roku na rok jest łagodniejsza i krótsza, ale czy to wystarczająco mocny argument na zwolnienie kierowców ze stosowania opon zimowych? Zwolennikami tej teorii są najczęściej osoby, które jeżdżą mało lub na krótkich odcinkach i to głównie w mieście, po dobrze przygotowanych, "czarnych" jezdniach.

W tej grupie są również osoby, które nie stosują zimówek, gdyż uważają, że ich nadzwyczajne właściwości to tylko i wyłącznie wymysł koncernów oponiarskich, które nabijają kierowców w butelkę. Dzięki czemu biznes oponiarski ma się tak dobrze.

A wy, jak uważacie? Czy w Polsce powinno wprowadzić się obowiązek zmiany ogumienia na zimowe? Czekamy na wasze opinie.

Opinie (196) 1 zablokowana

  • Michelin crossclimate (8)

    I problem z głowy- całoroczne rewelacja- a ci co NIGDY na nich nie jeździli niech siedzą tutaj cicho bez swoich mądrości ......że to nie jest dobre.
    Mam 3 auta A na nich te opony od 2 lat i zima lato śnieg błoto zimno ciepło- cichutko latem zima na śniegu trzymają drogi - A na lodzie to żadne zimowe najlepsze czy letnie nic nie pomogą - chyba że z kolcami....

    • 25 4

    • Moje auto od nowości było wyposażone w opony wielosezonowe. (2)

      Jeżdziłem w zimie ostrożniej , świadomy tego , że mogą się trochę gorzej sprawować w trudnych warunkach. Przyszło błoto pośniegowe , zrobiło się kiepsko mimo że mam 4x4 o mały włos uniknąłem kolizji. . Potem mróz , śnieg i plany dłuższego wyjazdu. Na drugi dzień kupowałem zimówki . I błogosławię ten dzień, bo dzięki temu nie brałem udziału w karambolach jakie dwa lata wcześniej miały miejsce na A1. Po wyjeżdzie do Chorwacji , przy wysokich temperaturach i dużych szybkościach na autostradach , z moich wielosezonowych (traktowanych jak letnie), zostały strzępy. Były to opony klasy "premium"
      I tyle na temat "wielosezonowości"

      • 17 6

      • Eee...ale fulda czy nexen to nie premium... (1)

        • 3 2

        • Czy przeczytałeś gdzieś nazwę firmy opon które używam ?

          • 2 0

    • właśnie zastanawiałem się, czy jak podam nazwę, producenta, postu nie skasuje moderacja. Podpisuję się pod pochwałą dla tych opon. Użytkuję Crossclimates około 2 lat. Przede wszystkim są niesamowicie ciche. Jedna śmieszna rzecz mi się przytrafiła w związku z ich użytkowaniem. Nie mogłem zdjąć jednego z kół z piasty - tak się zapiekło, bo nie było potrzeby ich zdejmowania w ciągu roku, jak przy dwóch kompletach lato - zima. Teraz piasty są prewencyjnie pociągnięte smarem miedzianym.

      • 1 1

    • (2)

      Ty masz opony uniwersalne na 2 lata ja mam opony na lato i zimę i starcza mi to na 4 lata . Po co kombinować , nie lepiej mieć opony na zimę i odzielnie na lato bo koszt ten sam ?

      • 2 3

      • D.

        Dobra wielosezon wytrzymam 60 tys. Czyli 4 lata na komplecie .

        • 1 0

      • Rozumiem że kosztów ich wymiany dwa razy w roku nie liczysz..

        • 1 0

    • Ok

      Też je mam. Rewelacja.

      • 1 0

  • Jadac pod tira

    Mając audi 18turbo żyłem z mysla ze 4/4nie ważne sa opony ale gdy pewnej paskudnej listopadowej pogody wyjeżdżając za zakretu zaczęło mnie wyrzucać pod kola tira zrozumialem...na drugi dzień nowe opony zimowe,choć wczesniej bylem przeciw zimowka

    • 16 3

  • W żadnym kraju nie ma obowiązku zmiany opon na zimowe!!!! (4)

    • 9 21

    • jest. W wielu.

      Polska jest jednym z nielicznych.W tej strefie klimatycznej

      • 8 2

    • (2)

      Jest więcej krajów w Europie z obowiązkiem niż bez

      • 6 2

      • Mają jeszcze silniejsze lobby (1)

        oponiarskie niż u nas

        • 2 2

        • następny nawiedzony !

          Jak zrobisz dzwona na letnich w grudniu , to się obudzisz. Obyś nie uszkodził nikogo oprócz siebie.

          • 2 0

  • Polska jest złomowiskiem europy zachodniej to ich niestac na 2 komplety opon! (3)

    jak mamy zadbac o bezpieczeństwo to trzeba wyeliminowac złom z ulic całkowicie! A to oznacza ze przynajmniej 30-40% blachosmrodów na drogach trzeba ze złomować.A najlepiej wprowadzic opłaty za wjazd do miasta to cebule same je zezłomują bo ich nie bedzie stać niech sobie kupią bilet na tramwaj albo

    • 6 14

    • Ty ! "ekolog" zezłomuj wreszcie swoją "Ukrainę"

      • 2 3

    • Chyba cb

      • 1 1

    • Idiota

      • 0 4

  • Powinna. Bezpieczeństwo to raz a dwa to pewniejsza jazda tych mędrców a co za tym idzie mniej kolizji i korków.

    • 2 4

  • Obowiazek

    Czy nie jest tak ze jesli spadnie snieg a my mamy opony letnie przy kolizji nawet nie z naszej winy ubezpieczalnie nie chca wyplacac odszkodowania

    • 4 0

  • Stać mnie (1)

    Zmieniam od wielu lat i jestem zadowolony

    • 10 1

    • Ja też jezdzę na Durexie.

      • 0 0

  • Polacy zawsze najmadrzejsi cwaniacy.. (3)

    Po co zimowe opony, po co ubezpieczenia, po co podatki,, 1000 pytań po co, dlaczego? Zawsze musi być kilku,, mądrali" mądrzejszych od radia. A może jeszcze,, po co poduszki, abs, esp... przecież kiedyś to na radialnych też się jechało... Ano po to gdyż ktoś mądrzejszy od Was wymyślił wiele systemów i rozwiązań aby życie, było lepiej chronione. Sprawa jest jasna, kiedy trzeba opony zimowe, zakładamy zimowe i tyle. Kolizja na letnich i zero odszkodowania.
    Przychodzi zima i dalej głąby w tenisowkach albo klapkach chodźcie?

    • 13 5

    • Dokładnie. Wydasz kupę kasy na bezpieczne auto, kupisz nowe opony, a zabije cię jakiś Janusz na letnich gumach. I nic. Najwyżej mandat dostanie i dalej będzie gadać jakie to jego letnie 10 letnie opony są wspaniałe a zimówki to zmowa producentów....

      • 7 0

    • głaby w tenisówkaw na szczyt Tatr wchodzą a potem płacza i helikopter wzywaja to co sie dziwisz

      • 1 0

    • Wczoraj na ulicy widziałem w krótkich spodenkach i klapkach...

      • 1 0

  • Obecnie mam 2 komplety kół, ale kolejne auto planuje postawić na oponach całorocznych (4)

    wg mnie to optymalne rozwiązanie jeżeli ktoś jeździ głównie po mieście

    • 32 0

    • A ja na ceglach.

      • 2 1

    • A jak będziesz musiał pojechać w śnieżną noc po wąskich drogach naszych pięknych Kaszub? Po co kombinować , ja robię wszystko żeby było maksymalnie bezpiecznie . Nie ma dobrego rozwiązania przy oponach całorocznych bo one są choćby z racji budowy i składu gumy ani super letnie ani super zimowe. W Niemczech nie ma obowiązku jazdy na zimowych oponach ale jak bexmiesz udział w zdarzeniu zimą na letnich oponach z ubezpieczenia nici.

      • 1 2

    • zgadzam się (1)

      jednym autem robię długie trasy lato / zima i w tym roku dostanie nowe zimówki, po prostu dla spokojnej głowy i sumienia. Drugi samochód więcej stoi lub robi krótkie przeloty po mieście, bądź w bliskiej okolicy miasta (tu do dyspozycji stare letnie i brak zimowych) - najprawdopodobniej na dniach wjadą właśnie całoroczne dla przysłowiowego drugiego samochodu.

      • 0 0

      • Aaaa rozumiem , Ty dla oszczędności żeby nie kupować opon zimowych do pierwszego samochodu kupiłeś drugi samochód . To tez jakiś pomysł , ja mam jeden samochód i właśnie wczoraj wymieniłem opony na zimowe.

        • 0 0

  • Dziś zimówki to już przeżytek (1)

    Nowoczesne technologie produkcji opon obecnie mają do zaoferowania opony wielosezonowe o bardzo dobrych osiągach latem i wystarczających zimą.
    Tylko fakt - nie są to opony tanie, więc biedniejsi właściciele tańszych pojazdów pewnie nadal będą musieli z oszczędności zmieniać opony między letnimi a zimowymi.

    Podział na opony letnie i zimowe to w obecnym czasie trochę pomieszanie marketingu (no bo branża woli sprzedać dwa komplety a potem jeszcze zarabiać na przekładaniu opon), starej technologii (nie wszystkie marki w ofercie opony wielosezonowe wysokiej klasy), podporządkowaniu się przyzwyczajeniom konserwatywnych użytkowników (dziadek zmieniał opony w swoim 125p, ojeciec zmieniał w Passacie B5, to i ja będę zmieniał), czy wiedzy o oponach pochodzącej sprzed iluś tam lat (mało kierowców uaktualnia swoją wiedzę).

    • 15 7

    • Jak coś jest od wszystkiego...

      To jest do niczego! W popularnych aktualnie SUV w standardzie montowane są opony wielosezonowe. Niby terenówki są częstym gościem ulic miast i tam taki "kapeć" na odśnieżonym asfalcie i przy napędzie na 4 da radę... nie życzę Ci tych gum na w danym momencie jeszcze nie oczyszczonej ze śniegu autostradzie...
      Te Eko opony Full sezon są kości mojego psa warte.

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
Kup bilet
targi

Dni testowe w promotocykle chwaszczyno

dni otwarte

Pomorska Giełda Modeli Samochodów

kiermasz

Sprawdź się

Sprawdź się

Phantom to flagowa limuzyna:

 

Najczęściej czytane