• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czytelnik: przed autostradą A1 brakuje tablic z informacjami drogowymi

Paweł
13 sierpnia 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 

Korek na A1 w kierunku Łodzi rozpoczynał się już od samych bramek w Rusocinie. Nagranie z dnia 12.08.2022.

W piątkowe popołudnie na autostradzie A1 w kierunku Łodzi, nieopodal bramek wjazdowych w Rusocinie, doszło do kolizji, która skutecznie sparaliżowała ruch. Jeden z naszych czytelników na kilkadziesiąt minut utknął w korku. Gdyby jednak nieco wcześniej wiedział, co wydarzyło się na A1 - na autostradę by nie wjeżdżał. Teraz podsuwa pomysł: przed A1 powinny zostać zamontowane świetlne tablice z informacjami drogowymi.



Czy przed autostradą A1 powinna stać tablica wyświetlająca informacje drogowe?

O piątkowym zdarzeniu poinformowali w Raporcie z Trójmiasta nasi czytelnicy. Przypomnijmy, że przed godz. 14 na autostradzie A1 na wysokości stacji paliw Orlen w kierunku Łodzi (kilka kilometrów za bramkami wjazdowymi na A1) doszło do kolizji, która mocno dała się we znaki podróżnym. Osoby, które wjechały na A1 w zasadzie bezpośrednio za bramkami utknęły w korku na kilkadziesiąt minut.

Wśród pechowych kierowców był nasz czytelnik - pan Paweł. Poniżej treść jego wiadomości z ciekawym pomysłem.

Gigantyczny korek na A1



W piątkowe popołudnie chciałem uniknąć drogowego szczytu, ale niestety trafiłem na nieszczęsny zator na A1. Już na dojeździe do bramek w Rusocinie było dość gęsto, jednak niemiła niespodzianka czekała na mnie dopiero po ich minięciu.

Bilet pobrany, szlaban w górę i popularny "zonk" - w zasadzie od razu po minięciu bramek utknąłem w gigantycznym korku, bez możliwości zawrócenia (nie byłem w stanie dostrzec go wcześniej). Na to było już za późno, a szkoda, że nie ma takiej opcji. Domyślam się, że takie manewry narobiłyby niezłego bałaganu.

Przez pierwszych kilka minut przejechałem może kilkadziesiąt metrów. Żona sprawdziła w internecie długość korka (tak, wiem, mogliśmy to zrobić przed dojazdem do A1, ale nie zawsze się o tym myśli) - i już wtedy wiedziałem, że nasza piątkowa wycieczka wydłuży się o kilkadziesiąt minut. Korek od samych bramek ruszał się w ślimaczym tempie.

Gdybym wiedział wcześniej... szerokim łukiem ominąłbym A1



Powód wielkiego korka na autostradzie A1.

Pomyślałem sobie: dlaczego kilkaset metrów przed bramkami A1, jeszcze przed pobliskim węzłem umożliwiającym zjazd z S6 na Kościerzynę lub Pruszcz Gdański, nie ma świetlnych tablic informacyjnych, na których wyświetlane byłyby aktualne komunikaty drogowe dotyczące A1? Takie rozwiązanie zdecydowanie ułatwiłoby życie wielu kierowców.

Gdyby taka tablica istniała, to zawczasu zjechałbym z S6 i nie kierował dalej na autostradę. Tym samym nie wjechałbym prosto w wielki korek. I nie straciłbym 50 minut. Zdecydowanie wybrałbym poboczną trasę.

Poza tym na takiej tablicy mogłyby być wyświetlane informacje dotyczące bramek wjazdowych - które są czynne/nieczynne, w których można pobrać bilet albo które przeznaczone są wyłącznie dla posiadaczy aplikacji z płatnością online. Wielokrotnie przecież Trojmiasto.pl poruszało problem kierowców, którzy mylą się na bramkach A1 i tamują ruch.

To jest tylko moja sugestia. Myślę, że taka tablica informacyjna ma duży sens.

Kierowcy wciąż mylą się na bramkach autostrady A1


Dwie nowe bramki na A1 w Rusocinie

Paweł

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (87) 7 zablokowanych

  • Określ prawdopodobieństwo różnych opcji i wybierz najlepszą

    Razem z żoną i dziećmi wracaliśmy A1 wczoraj do Gdańska. Wyjechaliśmy około 10-11 żeby uniknąć korków. Po południu, zauważyliśmy że w przeciwnym kierunku (w stronę Łodzi) jedzie bardzo dużo samochodów a potem wypadek. Oczywiście, takie tablice są potrzebne - nie neguję tego. Przypuszczam że jakiś procent uczestników drogi, wybrałaby inną trasę. Większość nie. To oczywiste, że wczoraj większość wpadnie na ten sam pomysł w tym samym czasie - wracamy do domu po południu a potem wielkie zdziwienie... bo wypadek. Przecież prawdopodobieństwo wystąpienia wypadku lub kolizji jest większe, przy takim natężeniu. Często w życiu kieruję się szacunkiem prawdopodobieństwa i dobrze na tym wychodzę (może ze względu na wykonywany zawód). Innym też polecam.

    • 0 0

  • Zawsze brakowało!

    Brakowało także oznaczeń pasów dojazdowych i rozjazdowych. No i co teraz?!

    • 0 0

  • Przed tunel pod Wisłą są

    Jakoś jest problem z ich używaniem

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Popularny wysokoprężny silnik 1.9 TDI montowany był w samochodach marki:

 

Najczęściej czytane