- 1 Od soboty spore utrudnienia na A1 (80 opinii)
- 2 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (266 opinii)
- 3 Mamy najdłuższą estakadę w Polsce (74 opinie)
- 4 Apel policji do kierowców aut i motocykli (81 opinii)
- 5 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (360 opinii)
- 6 Dziki parking taksówek przy stacji PKM (137 opinii)
Dealer wziął pieniądze, ale auta nie wydał. Auto-Postek nie jest już przedstawicielem Citroena
Od 21 kwietnia firma Auto-Postek nie jest autoryzowanym przedstawicielem Citroena w Polsce. Gdański salon przy ul. Zawodników 2 opustoszał, a wszystkie auta zarekwirował importer. Problem w tym, że wielu klientów wpłaciło pełne sumy za samochody, których prawdopodobnie nigdy nie zobaczą na oczy.
- Kupiłem auto, które fizycznie widziałem i oglądałem na placu przy salonie Citoren Auto-Postek w Gdańsku - wyjaśnia pan Edward, poszkodowany klient.
Według zapewnień przedstawicieli salonu, Citroen miał trafić do klienta najpóźniej 30 marca. Nie trafił i tak naprawdę nie wiadomo czy kiedykolwiek trafi. W tym momencie pan Edward pozostał bez samochodu i bez pieniędzy.
- Wydanie pojazdu było co chwilę odraczane. I gdy tylko starałem się dowiedzieć czegokolwiek na temat mojego samochodu, współwłaściciel firmy informował mnie, że nie może wydać auta, gdyż Citroen Polska nie przekazał dealerowi niezbędnych dokumentów: świadectwa homologacji oraz karty pojazdu - dodaje poszkodowany.
21 kwietnia Auto-Postek, który od dłuższego czasu zmagał się z problemami finansowymi, stracił autoryzację Citroena Polska. Salon opustoszał, a wszystkie auta zostały wywiezione na lawetach do Warszawy, na parking importera. Również Citroen Jumper, za którego zapłacił nasz czytelnik.
- Wszystkie umowy z Auto-Postek dla lokalizacji Gdańsk i Elbląg zostały rozwiązane z dniem 21 kwietnia 2016 roku. Nie ujawniamy przyczyn zakończenia współpracy, gdyż była to umowa zawarta między Citroen Polska, a Auto-Postek - potwierdza Tomasz Mucha z Citroen Polska.
Auto-Postek był autoryzowanym dealerem Citroena od 1994 roku.
- Dziś spotykam się z prawnikami i podejmiemy konkretne kroki. Oczywiście nie objedzie się bez pozwu sądowego. Będziemy domagać się również wydania samochodu przez Citroen Polska. Zapłaciłem całą kwotę, więc pojazd jest moją własnością - kończy pan Edward.
Próbowaliśmy skontaktować się z przedstawicielami dealera, ale zgodnie z przewidywaniami, nie udzielono nam komentarza w tej sprawie.
Jak udało nam się jednak dowiedzieć, podobny problem może dotyczyć nawet kilkunastu klientów firmy Auto-Postek. Co w tej sprawie mogą ugrać poszkodowane osoby? Przedstawiciele Citroena nic nie obiecują.
- Nasz dotychczasowy dealer, firma Auto-Postek, jest sprzedawcą pojazdu i stroną w umowie. Na razie nie dysponujemy precyzyjnymi informacjami na temat tego przypadku, aby móc się ustosunkować. Będziemy zapoznawać się z przypadkami w tej sprawie i podchodzić do nich indywidualnie - zakończył Mucha.
Miejsca
Opinie (436) ponad 10 zablokowanych
-
2016-04-26 06:24
To samo było z dealerem Mitsubischi w Lublinie.
Wtedy MMC Car z Warszawy przy własnej stracie wydał klientom pojazdy no i podjął walkę ze zbiegłym dealerem
- 5 0
-
2016-04-26 06:42
powinni zrobić pozew zbiorowy, przeciętnego kowalskiego który już wtopił fortunę może nie być stać na osobny proces
- 2 1
-
2016-04-26 06:57
a mysmy o wolnosc nasza i wasza walczyli w czasie wojny (1)
a wy nam tak się odplacacie...
- 2 1
-
2016-05-03 08:14
Francuz = kolaborant
O jaka wolność walczyliście, Wasze władze właziły w d*pę hitlerowi żeby nie zniszczył waszej pięknej Francji.
- 0 0
-
2016-04-26 07:20
kupa kamieni
- 3 0
-
2016-04-26 07:31
Tak wygląda państwo prawa. Bogaci mogą okradać innych bezprawnie i kara ich za to nie spotyka
Bo maja dobrych adwokatów, układy, powiązania z ważnymi osobami. Mogą kraść na duże kwoty i zwykły szary człowiek nie ma wsparcia we własnym kraju. Natomiast gdyby to ten Pan ukradł np. starego laptopa z biurka z tego salonu samochodowego o wartości 400 zł to by spotkała go sroga kara, pokazówka dla tv i prasy i skończyłby z wyrokiem w zawieszeniu, artykułami na wp, onet i interii o sukcesie trójmiejskiej policji, zdjęciach w Fakcie etc . Tak to jest u nas. Duży może więcej.
- 11 1
-
2016-04-26 07:38
?
Próbowaliśmy skontaktować się z przedstawicielami dealera, ale zgodnie z oczekiwaniami, nie udzielono nam komentarza w tej sprawie.
Serio? Zgodnie z oczekiwaniami? Ja jak do kogoś dzwonię, to oczekuję odpowiedzi, inaczej bym nie dzwoniła. "Ciekawe" podejście.- 14 2
-
2016-04-26 07:58
Dobra zmiana.
- 5 3
-
2016-04-26 08:11
W życiu nie kupię citroena
skoro koncern tak rozwiązuje takie problemy.
- 12 4
-
2016-04-26 08:14
(2)
A co Seatem na Grunwaldzkiej w Gdańsku?? ....ponoć też działają w "systemie Argentyńskim"
- 9 1
-
2016-04-26 08:20
Jakieś argumenty? Czy tylko "ponoć"? (1)
- 0 0
-
2016-04-26 08:40
ponoć byl zamach
pod Smoleńskiem. Fachowcy preparują dowody.
- 6 2
-
2016-04-26 08:23
importer (1)
tu nie bez winy jest importer, który nic nie zrobił wcześniej gdy pojawiły sie kłopoty sprzedawcy. Dalej dostarczał auta i cieszył się ze sprzedaży, bo KPI na zielono . to cała tajemnica przekrętu
- 6 0
-
2016-04-26 12:51
to jest właśnie dziwne, że nie zrobili nic wcześniej
tylko posprzątali salon z tego co zostało i to z dnia na dzień
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.