- 1 Mapa pożarów aut w Trójmieście (21 opinii)
- 2 Auto wjechało w pieszych i w budynek (296 opinii)
- 3 "Podatek od aut spalinowych i tak będzie" (106 opinii)
- 4 Mieszkańcy Bojana naprawili drogę w Gdyni (200 opinii)
- 5 Nowy Ford Mustang już w Trójmieście (112 opinii)
- 6 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (378 opinii)
Dwie ciekawe motoryzacyjne nowości w Trójmieście
Motoryzacyjny rok w Trójmieście rozpoczął się od mocnych akcentów. W salonach marek Toyota i Kia pojawiły się dwie nowości. Pierwszą z nich jest kolejna odsłona popularnej RAV4, a drugą usportowione kombi ProCeed.
Kilka dni temu do trójmiejskich stacji Toyoty dotarła długo oczekiwana przesyłka. To piąta generacja modelu RAV4, która może się pochwalić bardziej odważną stylistyką od swojego poprzednika.
Dzięki nowej płycie TNGA auto jest przestronniejsze i ponoć lepiej jeździ. To z kolei zasługa nisko umieszczonego środka ciężkości i zmodyfikowanej, sztywniejszej konstrukcji zawieszenia. Przedstawiciele Toyoty mówią też o dobrych właściwościach terenowych RAV4.
Najnowsza Toyota RAV4 jest co prawda krótsza od poprzedniej generacji o 5 mm (mierzy 4600 mm długości), ale za to rozstaw osi został powiększony o 30 mm (2690 mm). SUV jest też szerzy o 10 mm i niższy o 10 mm. Nieznacznie, bo o 15 mm zwiększono także prześwit.
Urósł bagażnik, który pomieści teraz 580 litrów. To więcej o blisko 80 litrów od przestrzeni bagażowej w poprzedniej generacji.
Na rynku europejskim RAV4 dostępne jest z napędem hybrydowym z silnikiem o pojemności 2,5 litra. W bazowej konfiguracji, z napędem 4x2 układ generuje moc 218 KM. Z kolei wersja czteronapędowa rozwija moc 222 KM, a przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 8,1 sekundy. Alternatywą dla napędu hybrydowego jest wolnossący silnik benzynowy o pojemności 2 litrów i mocy 173 KM.
Klienci mają do wyboru napęd na jedną bądź obie osie, a także 6-biegową manualną skrzynię biegów lub bezstopniową przekładnię automatyczną Direct Shift CVT.
Cennik nowej RAV4 otwiera kwota 109 900 zł (wersja wyposażenia Active, silnik 2-litrowy i manualna skrzynia biegów). Za odmianę hybrydową należy dopłacić co najmniej 20 tys. zł.
Drugą tegoroczną nowością na trójmiejskim rynku jest Kia ProCeed, czyli premierowy "shooting brake" w segmencie kompaktowych aut popularnych. To absolutna nowość także w ofercie koreańskiego producenta, choć nazwę - o nieco bardziej skomplikowanej pisowni - doskonale znamy z innego modelu. Na pewno kojarzycie Kię Pro_cee'd, trzydrzwiowego hatchbacka drugiej generacji.
Nowe ProCeed to samochód, który otwiera nieznany dotąd rozdział w historii Kii. Co charakteryzuje ten model? Przede wszystkim proporcje. Auto jest dość niskie, ale za to szerokie, a całość podkreśla wyraźnie opadająca linia dachu. Mimo mocno opływających kształtów nie ucierpiała przestrzeń bagażowa, która pomieści aż 594 litry.
Trzeba przyznać, że koreańska nowość prezentuje się bardzo gustownie i elegancko. Usportowione kombi oferowane jest jedynie w dwóch topowych wersjach wyposażenia - GT Line i GT.
Czytaj także: Stinger - tak, to naprawdę Kia
Klienci, którzy zdecydują się na zakup ProCeeda, będą wybierać między czterema silnikami. W wersji wyposażenia GT Line to benzynowe 1.0 (120 KM) i 1.4 (140 KM), a także jeden diesel o pojemności 1.6, generujący moc 135 KM. Natomiast topowa wersja GT została wyposażona w 204-konny silnik benzynowy o pojemności 1.6 litra.
Za bazową odmianę ProCeeda z litrowym silnikiem pod maską i 6-biegową skrzynią manualną należy zapłacić 94 990 zł. Cennik najmocniejszej wersji GT otwiera kwota 109 990 zł. Co ciekawe, ceny wersji wysokoprężnej rozpoczynają się od 107 490 zł.
Porównaliśmy ceny bazowego ProCeeda (1.0 i 120 KM) ze standardową odmianą Ceeda Kombi z tym samym silnikiem w wersji GT Line. Okazuje się, że "zwykłe" kombi jest tańsze o zaledwie 500 zł. Dopłacając te kilkaset złotych otrzymamy atrakcyjnie wyglądające i lepiej jeżdżące auto.
Czytaj także: Kia Ceed - jest coraz lepiej
Miejsca
Opinie (61) 2 zablokowane
-
2019-01-21 15:03
Tak (3)
Budowałem z klocków LEGO jakieś 35 lat temu coś bardzo podobnego do tego RAV4 .
- 7 1
-
2019-01-21 16:10
Volvo też i za to są cenione
- 0 1
-
2019-01-21 15:07
(1)
No i nadal towje jedyne smaochody to te z klocków.
- 0 1
-
2019-01-21 15:16
Tera już tylko klocki w pieluchomajty
- 1 1
-
2019-01-21 13:13
Rav 4
wygląd nowej Ravki jest beznadziejny, jakis taki dziwny i smutny grill, jakby przypięty od czegoś innego i te czarne kanciaste nadkola ... ala .. Lexus! Całe auto zaprojektowane jakoś mało spójnie. Poprzednia o wiele ładniejsza wersja :)
- 15 8
-
2019-01-21 12:23
(1)
Będzie tym roku premiera nowego volvo v40 lub polestara?
- 6 4
-
2019-01-21 13:12
nie będzie v40, ma być w 2020
Polestar będzie premiera w 2019
- 2 0
-
2019-01-21 12:36
Koreańczycy miło zaskakują
Jak sobie przypomnę wizerunek tej marki sprzed paru lat to zrobili niesamowity postęp.
- 29 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.