• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ford Transit z napędem na obie osie

Mart
27 maja 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Ford Transit z napędem na obie osie. Na razie tylko u jednego dealera na Pomorzu. Ford Transit z napędem na obie osie. Na razie tylko u jednego dealera na Pomorzu.

Na Pomorze trafił na razie jedyny w Polsce Ford Transit z napędem na obie osie. Wśród pierwszych zainteresowanych samochodem są pracownicy służb komunalnych, branży energetycznej i budownictwa drogowego.



Statystyki sprzedaży pokazują, że użytkowe pojazdy z napędem na obie osie najlepiej sprzedają się na południu kraju. Pomorski dealer Forda, firma Euro-Car z Gdyni postanowiła jednak zaryzykować i wprowadzić auto do sprzedaży na naszym terenie.

- Transit AWD napędzany jest turbodieslem Duratorq TDCi 2,4 l o mocy 140 KM, współpracującym z 6-biegową przekładnią manualną. Napęd na wszystkie koła jest mechaniczny i włącza się automatycznie - informuje Joanna Piątkowska z Euro-Car.

Jak działa napęd 4x4 w Fordzie Transicie? W normalnych warunkach jazdy cały napęd przekazywany jest na tylną oś. System sprzęgieł sterowanych hydraulicznie umożliwia płynne załączanie i regulowanie wielkości momentu przekazywanego na koła jezdne. Jeśli dochodzi do wyraźnego poślizgu tylnych kół, sprzęgła zaczynają pracować i napęd trafia także na przód.

Napęd 4x4 minimalnie ograniczył tylko przestrzeń ładunkową pojazdu. W porównaniu ze zwykłym Transitem masa przedniej osi wzrosła o niecałe 50 kilogramów. Masa tylnej osi pozostała bez zmian. Ford nie zdecydował się na zwiększenie prześwitu w porównaniu ze zwykłą wersją Transita.

Atutem pojazdu oprócz lepszych właściwości jezdnych ma być też cena. Ta zaczyna się od 94 tysięcy złotych netto. Najgroźniejszym konkurentem Forda w tej klasie pojazdów jest VW Transporter 4Motion, którego ceny zaczynają się od ok. 102 tysięcy złotych.
Mart

Opinie (39) 1 zablokowana

  • niski trochę

    o ile na błocie się sprawdzi o tyle w lesie i podobnych może być mina...

    • 9 3

  • Hmmm...

    Jest jeszcze daily 4x4 który jest autem naprawdę 4x4.

    • 12 1

  • Akurat na polskie drogi ze Stogów do śródmieścia jakoś się przedrze .

    • 15 0

  • (7)

    mam w pracy iveco i rosyjską gazele z 4x4 podwyższone zawieszenie i opony o głębszej rzeźbie bieżnika i bardzo dobrze radzą sobie w dość ciężkim terenie a gdy jest naprawdę źle to jeszcze jest mercedes unimog do dyspozycji a ten to już wszędzie wiedzie i wyjedzie

    • 7 2

    • (2)

      unimog to jest maszyna!

      • 8 0

      • (1)

        najlepsza na Świecie

        • 6 0

        • A jak mam podczołgówke w robocie

          i co z tego? Unimog ma się do transita jak koparka do seicento. Zupełnie do czego innego jest stworzony. A że wjedzie wszędzie - koparka też wjedzie wszędzie. Uni nie jest pojazdem transportowym tylko bazą pod konkretne, często zmieniane wyposażenie.Tranist służy do przemieszczania wraz z wyposażeniem.

          • 5 2

    • (1)

      użytkuję dość długo gazele 4x4 ma dobre oponki założone, z tyłu bliźniaki i w lesie czy grząskim terenie czy błocie z 6 osobami i ładunkiem na pace bardzo ładnie idzie, nie zdarzyło mi się jeszcze aby gdzieś zakopać się i nie móc wyjechać, a taki tranzit pewnie straci przedni zderzak zaraz po zjechaniu z asfaltu

      • 4 4

      • gazela moze i ma dobre wlaściwości

        ale wygląda jak ruski pomiot inżynieryjny

        • 2 3

    • (1)

      warto jeszcze dodać, że transit w tej oferowanej wersji totalnie nie nadaje się na zbocza oraz do lasu- bardzo szybko będzie miał powbijany dach a na zboczach jest ryzyko gleby.

      • 0 6

      • mylisz chyba to auto

        z samochodem terenowym

        • 9 0

  • naturalna "ubrudzielizna" na karoserii dodaje +10 w terenie

    • 13 0

  • iveco 4x4 to się zgadza (2)

    ale iveco szybko przebieg dobija - nie ta żywotność co użytki VW.
    A Unimog... chłopie weź cennik, kategorie prawa jazdy oraz przeznaczenie do ręki a potem pisz o Unimogu- niech zgadnę, chciałeś nas zaczarować znajomością tego słówka? Unimog to podstawa dla pewnych zadań ( zrywka, koszenie, odśnieżanie, kopanie, przetok wagonów, pożary itp, cała masa ) a nie mały pojazd transportowy jak Transit...

    • 9 4

    • Uwazaj (1)

      szwagier kuzyna mojego dziadka kolegi ma Unimoga wiec sie od niego odczep

      • 6 0

      • Unimogi, na Bawarii, to mi z ręki jadły, poważnie

        jednego, nawet pogłaskałem

        • 3 0

  • a (3)

    do tego trzeba wziać pod uwagę przedni zderzak z plastiku bardzo niski. Bardzo szybko w terenie odpadnie... to raczej błotołaz/śniegołaz jak pojazd w teren.

    • 4 2

    • (2)

      to nie jest zderzak panie fachowcu tylko nakładka zderzaka, który jest pod spodem i ma za zadanie pochłonąć energię

      • 1 0

      • (1)

        nakładka zderzaka? O czym Ty mówisz? Sprawdź dokładnie co to jest nakładka zderzaka, co to jest belka poprzeczna i co to jest zderzak czołowy zamiast strzępić paluszki...

        • 1 2

        • plastikowy element, który nazwałeś zderzakiem,
          nim nie jest

          • 0 1

  • 4x4 nie oznacza od razu jazdy w terenie, spece od siedmiu boleści... (5)

    wjedź Subaru Imprezą albo Legacy w teren... tu chodzi o przyczepność, pewność i komfort prowadzenia.

    • 16 0

    • (4)

      "przyczepność, pewność i komfort prowadzenia"......

      Ty myślisz, że to "cudo" ma tyle koni co Subaru???

      To jest samochód użytkowy i nie chodzi ani o to co napisałeś ani o teren....
      Chodzi o to by dotarł w miejsca gdzie zwykły dostawczak ugrzęźnie-np.świeżo wybudowane osiedle (bez nawierzchni bitumicznej) i dostarczenie materiałów budowlanych....

      • 0 6

      • (3)

        "Ty myślisz, że to "cudo" ma tyle koni co Subaru???"
        nie musi.

        "by dotarł w miejsca gdzie zwykły dostawczak ugrzęźnie"
        ani chybi gra idzie o... przyczepność, pewność i komfort prowadzenia.

        coś jeszcze mądralo?

        • 4 1

        • hej (2)

          nie chodzi o żaden komfort jazdy! To ma trafić do punktu X z pracownikami i sprzętem. I Subaru ma się do tego tak jak unimog bo ma zupełnie inne przeznaczenie, inny uciąg na przyczepę oraz praktycznie nie ma przestrzeni ładunkowej w pryzmacie agregatu prądotwórczego, karchera, pilarek, taczek itp. Chyba, że na dach to wrzucisz.
          Poza tym sorry, ale subaru także się nie nadaje w cięższe tereny. Po błocie i szutrze pójdzie ale w cięższym terenie rozłoży je na łopatki już T4 Syncro.

          • 3 2

          • nie napisałem komfort jazdy tylko prowadzenia.

            • 3 0

          • poćwicz czytanie ze zrozumieniem.

            • 1 1

  • (1)

    nie chodzi o żaden komfort jazdy! To ma trafić do punktu X z pracownikami i sprzętem. I Subaru ma się do tego tak jak unimog bo ma zupełnie inne przeznaczenie, inny uciąg na przyczepę oraz praktycznie nie ma przestrzeni ładunkowej w pryzmacie agregatu prądotwórczego, karchera, pilarek, taczek itp. Chyba, że na dach to wrzucisz.
    Poza tym sorry, ale subaru także się nie nadaje w cięższe tereny. Po błocie i szutrze pójdzie ale w cięższym terenie rozłoży je na łopatki już T4 Syncro.

    • 2 2

    • jestes głupi

      umiesz czytać ze zrozumieniem? jak jeden raz nie wystarczy to przeczytaj 10 !! Nie komfort jazdy a komfort prowadzenia ! Powyższe komentarze były żałosne jak ludzi mówili ze w terenie i tak transitem nie można jeździć wiec facet porównał do subaru legancy tylko dlatego by pokazać ze 4x4 nie oznacza jazdy w terenie tylko komfort prowadzenia,bezpieczeństwo itp. Boże jak Wy nie umiecie czytać ze zrozumieniem to co będzie z Waszych dzieci??????/

      • 1 0

  • Wazne (1)

    ile burakow do niego wejdzie

    • 5 1

    • Sebek

      To nie Hyundai czy KIŁA że wozi się tylko buraki na targ :)

      • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Ilu dealerów samochodów marki Volvo znajduje się w Trójmieście?

 

Najczęściej czytane