- 1 Auto wjechało w pieszych i w budynek (295 opinii)
- 2 "Podatek od aut spalinowych i tak będzie" (104 opinie)
- 3 Mieszkańcy Bojana naprawili drogę w Gdyni (199 opinii)
- 4 Hamowanie przed autem to bandyterka (175 opinii)
- 5 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (378 opinii)
- 6 Nowy Ford Mustang już w Trójmieście (112 opinii)
Gdynia: nocne wyścigi na ćwierć mili
Samochody o mocy przekraczającej 600 koni mechanicznych, pokazy kaskaderów, legalne nocne wyścigi i oczywiście towarzyszące im piękne kobiety. To wszystko we wrześniu w Gdyni, a na klasyczny wyścig na ćwierć mili zapisać może się każdy.
Z problemem nielegalnych nocnych wyścigów boryka się każde polskie miasto. W Trójmieście odbywały się one m.in. na pasie startowym na Zaspie, wielokrotnie także na ulicach.
Nikogo - oprócz uczestników - nie trzeba przekonywać, że to bardzo niebezpieczne. Jednak nawet w ich gronie znaleźli się tacy, którzy chcieli zorganizować je legalnie.
- No dobra, ok... Sam też jeździłem w dzikich nocnych rajdach - niechętnie przyznaje Łukasz Wierciński.
Dziś jest jednym z zawodników, którzy wystartują w ramach Night Power w Gdyni. To cykl zawodów w kilku polskich miastach, ostatnie z nich 1 września odbędą się na ul. Janka Wiśniewskiego w Gdyni.
- Adrenalina? Przecież jak patrzy na nas 30 tys. osób [tylu było widzów na pierwszej imprezie w Olsztynie - red.] to adrenalina jest dużo większa niż w nocy. Poza tym można zmierzyć się z najlepszymi, których stać na konkretne "podrasowanie" samochodu, a nie tylko z tymi, którzy nie bali się zaryzykować. Zabawa jest lepsza choćby dlatego, że mamy profesjonalny sprzęt pomiarowy - wyjaśnia Łukasz Wierciński.
Wielu z zawodników to bowiem osoby "na stanowiskach", które wiele mają do stracenia i zatrzymanie przez policję jest ostatnim na czym im zależy.
- Wielu z nich to szanowani mężczyźni w wieku do 45 lat. Stąd też godziny imprezy, które nie są całkowicie nocne. Zaczynamy o godz. 16, kończymy o północy, bo wiemy, że nie tylko zawodnicy, ale i widzowie przyjdą z dziećmi. Dla każdego znajdzie się coś ciekawego, ale postawimy na profilaktykę: będą symulatory dachowania, alkogogle i gry edukacyjne o bezpieczeństwie na drodze. Bo chcemy jasno rozgraniczyć, że ogólnodostępna droga w mieście to nie miejsce na wyścigi - podkreśla Urszula Korowicka z Night Power.
Podczas imprezy odbędą się też pokazy kaskaderskie, przejazdy motocyklami i luksusowymi samochodami. Główną atrakcją będą jednak wyścigi na ul. Janka Wiśniewskiego - samochody startować będą po jednym na każdej dwupasmowej jezdni. Czy organizatorzy nie boją się, że - paradoksalnie - mogą wywołać modę na nielegalne wyścigi?
- W Olsztynie impreza odbywa się raz w roku, a nielegalnych rajdów praktycznie już nie ma. Gdy owoc nie jest zakazany, to już tak nie smakuje - uśmiecha się Łukasz Wierciński.
Pochodzą z USA i w tym kraju są popularniejsze nawet od Formuły 1. Długość to ok. 402 metry - tyle, ile wynosi odległość pomiędzy skrzyżowaniami w miastach, budowanych w USA w latach 60. XX wieku. To tam zaczęła się moda na wyścigi "od skrzyżowania do skrzyżowania". Dziś najlepsi zawodnicy na świecie potrafią przejechać ten dystans w nieco ponad cztery sekundy rozwijając przy tym prędkość ponad 500 km/h. Takich wyczynów dokonują jednak samochody konstruowane i przerabiane z myślą głównie o tych wyścigach.
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (176) ponad 10 zablokowanych
-
2012-04-16 17:17
(2)
wygra Golf
- 14 4
-
2012-04-16 18:10
Lubie Merce ale dalem na tak
A niech wygra raz Golf. Moze Merc AMG sie nie pojawi;P
- 4 0
-
2012-04-16 18:17
golf ???
- 7 0
-
2012-04-16 18:15
Fajny pomysł
- 11 0
-
2012-04-16 18:18
ja
Wkońco dobra wiadomość
nie dramatyzujmy
SUPER- 4 0
-
2012-04-16 18:25
Już pucuje
Jo ino już pucuje mojego Golfa II 90 rocznik, naklejam czorne szyby, montuje chromowaną rurę. Kołpaki tylko trza ze złomowca jakiegoś znaleść. W żukowie napewno coś będzie.
Jo ino beka,ale pomysł bardzo spoko:)- 6 4
-
2012-04-16 18:28
już szykują mojego golfa 1.9 tdi
- 6 4
-
2012-04-16 18:32
Golf nie ma szans zzzzzz
trabantem :) youtube.com/watch?v=WsfwndDJMLk
- 1 5
-
2012-04-16 18:41
no a sie nieda gdzieś za miastem ? (1)
- 0 1
-
2012-04-16 18:58
Można by próbować przekonywać na Kazimierz. Jak by się chciało przez Rumię na Mrzezino jechać :) Tam jest fajny opuszczony stary pas startowy, który jest używany jako normalna ulica. Dookoła łąki. Jest dość szeroko.
- 1 0
-
2012-04-16 18:44
Moze was mozg rowniez potrzebuje jakies superdoladowanie, ale to chyba powietrza. ciekawe ile kretynow przy tym zginie
- 0 6
-
2012-04-16 18:57
Ja na 100% się pojawię.
I nie mogę się doczekać, bo w końcu będzie można się bezpiecznie pościgać. Do zobaczenia! ;)
- 4 0
-
2012-04-16 19:40
Juz szykuje
Mojego Golfika trujeczke.
- 7 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.