• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Giulia Quadrifoglio zawitała do Trójmiasta

Michał Jelionek
16 stycznia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Nowi goście w salonie Auto Plus. To Giulia Quadrifoglio oraz Giulia w bogatej wersji Veloce. Nowi goście w salonie Auto Plus. To Giulia Quadrifoglio oraz Giulia w bogatej wersji Veloce.

W obu trójmiejskich stacjach Alfy Romeo można już podziwiać długo wyczekiwaną Giulię Quadrifoglio. Ceny tego piekielnie szybkiego auta rozpoczynają się od niespełna 360 tys. zł.



Pierwszy egzemplarz Alfy Romeo Giulia Quadrifoglio pojawił się w Trójmieście w grudniu ubiegłego roku. Urodziwa "włoszka" zaparkowała w gdyńskim salonie Auto-Mobil przy ul. Wielkopolskiej 241 zobacz na mapie Gdyni. Nieco dłużej na swoją premierową koniczynkę czekał dealer z Gdańska. Giulia Quadrifoglio do stacji Auto Plus przy al. gen. Józefa Hallera 132 zobacz na mapie Gdańska przyjechała w pakiecie z Veloce, czyli Giulią w najbogatszym wariancie wyposażenia z napędem na wszystkie koła.

Przypomnijmy, że topowa wersja Giulii została wyposażona w benzynowe podwójnie doładowane V6 o pojemności 2,9-litra, które generuje moc 510 KM i 600 Nm maksymalnego momentu obrotowego.

  • Alfa Romeo Giulia Quadrifoglio.
  • Alfa Romeo Giulia Quadrifoglio.
  • Alfa Romeo Giulia Veloce.
  • Alfa Romeo Giulia Quadrifoglio.
  • Bogate wnętrze wersji Veloce.
  • Pierwsza Giulia Quadrifoglio w Trójmieście.
  • Pierwsza Giulia Quadrifoglio w Trójmieście.
  • Pierwsza Giulia Quadrifoglio w Trójmieście.
Silnik opracowany przez inżynierów Ferrari pozwala na osiągnięcie 100 km/h w zaledwie 3,9 s. A to oznacza, że Quadrifoglio jest szybsze od m.in. BMW M3 (4,3 s) czy Mercedesa-AMG C 63 (4,1 s). QV jest w stanie rozpędzić się do prędkości aż 307 km/h. Dodajmy, że Giulia z koniczynką wykręciła na Północnej Pętli doskonały czas - 7 minut i 39 sekund. To dokładnie taki sam wynik, jaki osiągnęło na tym torze Ferrari 430 Scuderia.

Ceny Giulii Quadrifoglio rozpoczynają się od 359 tys. zł (wersja z manualną, 6-stopniową skrzynią biegów). Za automatyczną 8-stopniową przekładnię należy dopłacić 10 tys. zł. Póki co, w Trójmieście nie sprzedano jeszcze najmocniejszej wersji Giulii.

Warto dodać, że cennik bazowej Alfy Romeo Giulia rozpoczyna się od ceny 139 tys. zł za egzemplarz wyposażony w silnik wysokoprężny o pojemności 2,2 litra i mocy 150 KM.

Czytaj także: Alfa Romeo Giulia otwiera nowy rozdział

Nasz test Alfy Romeo Giulia.

Miejsca

Opinie (134) 5 zablokowanych

  • Nie wiem jak tam z mechanika, w koncu to fiacior (2)

    Ale obiektywnie przyznać trzeba makaroniki,że wizualnie śliczna

    • 3 0

    • a FIAT-y mają jakieś problemy z mechaniką? (1)

      Z elektryką - mogą mieć, z zawieszeniem - zdarza się na naszych drogach, ze szczelnością - jak to w markach budżetowych, ale z mechaniką? Od czasów maluchów i czinkłeczento z silniczkiem od kosiarki sporo się zmieniło.

      • 0 0

      • dlatego napisalem ze nie wiem

        Czytaj ze zrozumieniem. U mnie w firmie były fiaty jako firmowki. W punto którego używałem pękł łańcuch rozrządu przy 140000. Pewnie tak się piirytowales bo jesteś posiadaczem fiaciora czlowieczyno

        • 0 0

  • Dlaczego tylko 510 a nie 1000 KM ? (21)

    Komu to potrzebne ? to jest pojazd na tor wyscigowy a nie na polskie drogi.
    Wloskie samochody i tak nigdy nie dorownaja niemieckim a poza tym sa bardzo delikatne , nietrwale i duzo za drogie.

    • 9 52

    • Przejdz obok Ferrari (5)

      I powiedz, ze Twoj VW Passat jest lepszy

      • 2 3

      • Ferrari w zimie (3)

        Jesli chodzi o scislosc, to posiadam Volvo XC60 4X4 240KM,wiec moge porownywac, ciekawy jestem jak w obecnych warunkach pogodowych zachowuje sie Ferrari na drodze,bo ja moim samochodem nie mam problemow.

        • 2 1

        • nowe całkiem normalnie (1)

          chyba że mówisz o jakimś robocopie typu F40 bez żadnych systemów wspomagających ułomnego kierowcę. Poza tym model FF też ma napęd na 4 koła. Z resztą ile tej zimy mamy. Dla kogoś kto kupuje ferrari zima raczej nie jest argumentem przeciw.

          • 1 2

          • A wiesz jak ten system 4x4 działa w FF ?

            Bo z tego co wiem przedni napęd dołącza się jak wymaga tego sytuacja oraz przy kontoli startu

            • 0 0

        • lol.

          mozesz porównywać do giulii, do merców, bmw, ale do ferrari to trochę długa droga. mniej więcej jakbyś fabię do swojego xc60 porównał...

          • 2 1

      • 2.0 w tedeiku pewnie, hahahhaha

        wieśwagen

        • 0 3

    • lepiej po.. 85KM skodziną, co?! (4)

      jak nie czujesz radości z jazdy autem z mocą, to nie odbieraj jej innym, zawistny robalu

      • 2 1

      • Halo robaczku (3)

        Od 30 lat mieszkam w Niemczech i mialem juz prawo jazdy w 1970 roku jak ciebie jeszcze na pewno nie bylo na swiecie robaczku.Jezdzilem juz VW, Audi,
        Honda, Saab,Opel, Mercedes,Renault,a obecnie Volvo XC60 4X4 240KM,
        wiec na pewno wiecej moge na ten temat powiedziec niz ty robaczku co jezdzisz 20-letnim BMW skladakiem po wypadku.

        • 1 0

        • (2)

          ankop1950 jak jesteś w niemcz ech to komentuj niemieckie fora w stylu heimat melody:) a sorki nie znasz niemieckiego

          • 0 2

          • A jak tam twoj polski ? (1)

            Moj niemiecki jest na pewno lepszy niz twoj polski, nazwy krajow pisze sie
            z duzej litery,czyli nie "w niemczech" tylko w Niemczech.
            Aby pisac komentarze trzeba skonczyc co najmniej podstawowke.

            • 1 0

            • Jestes zalosnie napakowany kompleksami...

              Takie vovlo chłopie... czym sie chwalisz do tego wszyscy anonimowo. W niemczech to pewnie tatus kafelki ukladal a ty jezdziles golfem moze. Daj spokoj...

              • 0 0

    • (5)

      A po co komu 1000m2 dom? bo go stać i czuje taką potrzebę? Sam mam ponad 300 koni i uważam, że to rozsądne minimum do dynamicznej jazdy.

      • 19 2

      • Wiesz co to znaczy dynamiczna jazda? (2)

        Na pewno nie potrzeba do tego tylu koni tylko mozgu a tego nie mozna kupic. Lepiej pas rozbiegowy wykorzystaj tak zebym nie musial hamowac piesku... i na zielonym sie rusza a nie jak juz masz 10 metrow dziure. To jest dynamika korkotworco.

        • 3 6

        • Halo kotku (1)

          Moj samochod ma 240KM i naped na 4 kola i to w zupelnosci wystarczy a jesli chodzi o mozg to moj jest w porzadku mam wyzsze wyksztalcenie a prawo jazdy od 1970 roku i nigdy nie mialem wypadku bo mysle jezdzac samochodem a jak tam u ciebie kotku ?

          • 2 0

          • Tiaa od 70 a moj ojciec od 50go i moze 25 tys zrobil razem

            Kwaśniewski tez mial wyzsze. O niczym to nie swiadczy. Wypadku nie miales ciesze sie i zycze dalej takiej passy. Nie rozumiesz ze jezdzisz jak cipka? Wiesz skad wiem? Bo tych co dobrze jezdza w zgodzie z kultura i przepisami to znam. A innych nie widzialem.

            • 0 0

      • rozsądne może tak ale napewno nie minimum. no chyba że na torze.

        • 3 1

      • w moim jest 50 KM i tez żwawo ruszam, no chyba, że jakieś padło 300konne wlecze się przede mną

        • 12 5

    • Chyba jesteś homoseksualistą ankop1950 (1)

      • 5 3

      • A moze ty ?

        Nie kazdy ocenia wedlug siebie, ja jestem juz trzeci raz zonaty a jak tam u ciebie Pioter, a moza wolisz male dzieci ?

        • 1 0

    • Sorry, ale niemiaszki robią od lat auta lecąc na opinii.

      Mam vw i audi, ale następna będzie Toyota, może Honda, Hyundai/Kia. Niemieckie auta to gwarantowane awarie i drogie naprawy, czyli oferują to co większość producentów.

      • 2 4

    • niemiecki mercedes porządny samochód skończył się na beczce wszystko po nim to tandeta rozpadająca się tak samo jak koreańce.

      • 4 4

  • yyyy (14)

    daleko jej do mojego asx -kto jezdzi włoskimi autami

    • 5 22

    • to fakt daleko, twój ASX koło takiej Alfy nawet nie stał (11)

      • 4 0

      • ta alfa to do asx nawet nie podjedzie bo już stoi u mechanika... he he he (10)

        jesli ktos stawia włoskie auto dla ludu wyżej od japońskiej motoryzacji to podziwiam fantazje. kazdy asx jest robiony w japonii tak dla przypomnienia a mitsu odpowiednik tej alfy czyli lancer,nawet 10 letni jest lepszy od nowej alfy jakiejs tam...

        • 1 10

        • (7)

          jesli jezdzisz asx-em to na pewno masz wstrętną żonę

          • 3 0

          • mam 300 konnego Lancera,niezniszczalnego z 2008 roku i takie alfy to jadam na sniadanie (6)

            a asx sprawdzałem na Kolibkach dosc ekstremalnie i nic nie odpadło a po umyciu wyglądał jak nowy

            • 1 3

            • (4)

              Na ps4 albo xboxie zjadasz je :) qv poza śniegiem i mokrym rozjedzie lancerka wszędzie :)

              • 1 0

              • wyluzuj koles (1)

                takiej alfy na ulicy jeszcze nie widziałem ale amg, jakieś beemki,imprezy itp to łykam bez napinki. Chodzi o to ze Lancer duzo tanszy a technicznie lepszy,osiagi torowe to papier w alfie wszystko przyjmie i moga pisac co chcą ale praktyka robi swoje. szpanerka w autach pseudosportowych klasy cenowej premium to boją sie startowac bo im sie lakier pokruszy od kamyczków z ulicy a swiezo z myjni wyjechali i pucowali bryke.Ta alfa do takiej klienteli trafi o ile wogóle,bo wydac 300k na alfe to głupota,jest tyle fajnych aut w tej cenie

                • 0 1

              • tylko po co wydawać na inne auta skoro można mieć alfę z napędem na tył

                i dużą mocą? Lancerem to sie możesz pobawić i to wszystko. Alfa jest 100 razy bardziej uniwersalna, tak jak M3. Ma bagażnik, daje mocno sportowe osiągi. Jasne, zawsze możesz kupić sobie normalne auto i Lotusa Elise do zabawy, ja bym nawet wolał taki układ bo ktoś kto się tym przejechał dopiero zaczyna rozumieć czym jest auto sportowe. Niemniej są ludzie którzy chcą mieć to wszystko w jednym i na codzień śmigać piękną włoszką. Lancerowi Evo też można zarzucić że jest zbyt cywilizowany jak się go porówna z prawdziwą pełną N grupą. A N grupie jak się ją porówna z A grupą. Wszystko zależy od tego do czego coś porównujesz.

                • 0 0

              • trochę przesadzasz,

                lancer tez miał wersję 240km OPRÓCZ evo, porównywalną z qv, natomiast jest to auto po prostu brzydkie i całkowicie tandetne wewnątrz...

                • 2 0

              • on ma Lancera na plakacie nad łóżkiem

                Co ma napisać? Że jeździ starym Galantem z przewiewnymi drzwiami?

                • 0 0

            • Ja na śniadanie zjadam takich jak ty... i wysrywam z video za 500/10 pkt

              Nie popisuj się tylko przestrzegaj przepisów albo oddaj prawko do starostwa i kup Metropolitany zanim zrobisz sobie lub innym krzywdę.

              • 0 0

        • lancer

          jest odpowiednikiem giulietty, nie giulii- jej odpowiednikiem mógłby być ewentualnie galant...ale nie produkują go już...i nie, nie ma podejścia w ogóle, nawet do giulietty, to tylko Twoje życzeniowe myślenie:)

          • 0 0

        • hehehe dobre

          4,5 kafla za przegląd w ASXie to drożej niż laweta, mówię o tym silniku który miał jakiś dziwny system regulacji zaworów. Żeby nie było nie mam nic do japońskich aut, uważam je za jedne z najlepszych na świecie, tyle że akurat nie ASX

          • 3 0

    • Co z wami??? Kuzwa po co gadacie takie bzdury.

      Podpisz sie. Zalacz zdjecie.

      • 0 1

    • gratuluje posiadania brzydala asx..błe...

      • 7 0

  • (7)

    ktoś moze skrobnąć słówko czy warto wejść w posiadanie alfy 159? ewentualnie jaki motor do tego?

    • 9 1

    • ooo to to to. Też bym chętnie nabył, tylko szukam bezwypadkowej (4)

      jak dla mnie tylko modele Q4. Benzynowa 3.2. Dużo nie jeżdżę więc może być i 10 letnia gdyby ktoś znał jakiś bezproblemowy egzemplarz

      • 3 0

      • W silniku 3.2 rozciągają się łańcuchy rozrządu, (3)

        a wymiana jest baaardzo kosztowna. Zdecydowanie lepszym wyborem jest 1.75tBi. Osiągi są porównywalne, a samochód prowadzi się o niebo lepiej bo przód jest zdecydowanie lżejszy. Poza tym to dopracowana i trwała jednostka.

        • 0 0

        • pewnie tak jest (2)

          ale ja szukam auta z napędem na tył albo na 4 - prawdziwym czyli m.in. jak w alfie. Mógłbym kupić subaru ale ono już jak alfa niestety nie wygląda. A ile taki łańcuch w tej Alfie wytrzymuje? Orientujesz się?

          • 0 0

          • Jak już go wymienisz to myślę, (1)

            że mógłbyś spać spokojnie do końca użytkowania samochodu. Poza tym wymiana tradycyjnego rozrządu co rok, w ciągu kilku lat eksploatacji też złoży się na konkretną sumkę... sam zestaw rozrządu do 3.2 można podobno ściągnąć ze stanów i wychodzi sporo taniej (ten silnik jest produkcji GM i był montowany też w Cadillacu). Poza tym nie słyszałem o jakichś większych przypadłościach tego silnika, a samo Q4 podobno sprawuje się całkiem fajnie. To jest Torsen C czyli quattro znane z nowych Audi A6, A7, Q7...

            • 0 0

            • i właśnie za tego Torsena w połączeniu z przystępną cenowo resztą

              poluję na to auto

              • 0 0

    • Dwa najlepsze silniki w tej alfie

      to 1.9 JTDm (dynamiczny, praktycznie bezawaryjny diesel), oraz 1.75tBi (turbodoładowana benzyna - świetny silnik znany z policyjnych egzemplarzy, niestety dostępny tylko w najmłodszych egzemplarzach, stąd są jeszcze stosunkowo drogie). Czy warto? Oczywiście. Obydwa wspomniane silniki są naprawdę porządne, względnie tanie w eksploatacji, samochód prowadzi się rewelacyjnie - to chyba największa zaleta na tle konkurencji, nie trapią go jakieś szczególne usterki... no i jak wygląda ;)

      • 1 0

    • Alfa samiec

      Warto.mam Włoszkę 159 1,9 jtdm.pokręcona do 180 KM i 400 Nm.Duuuuza frajda z jazdy i żadnych problemów.A Czarnulka ma już 10 lat.

      • 2 0

  • Giulietta (6)

    Posiadam od trze lat Alfe Romeo Giulietta i nie mam z nią żadnych problemów! Przejechane ok 60tyś w spokoju i komforcie Przyznam szczerze że miałem wat czy kupić Alfe. Dzisiaj nie żałuję!!! Szkoda tylko że nie stać mnie na Giulie. Pozdrawiam Państwa!

    • 22 0

    • 60 tys. to niezbyt dużo więc żaden punkt odniesienia (4)

      Mój kumpel zrobił taką Alfą 150 bezproblemowo. Tu już można mówić że auto bez jakiś większych problemów

      • 5 2

      • 60k w trzy lata (3)

        to 20k rocznie, czyli średnio o 1/3 więcej niż statystyczny kowalski. więc jest to sensowny punkt odniesienia dla kupujących NOWE samochody...

        • 7 0

        • nie jest bo nie istotne czy zrobisz 60k w rok czy w 5 lat. (2)

          Po 60 tys. to ci sie może rower najwyżej rozlecieć a nie samochód

          • 0 0

          • chodzi o to, (1)

            że przeciętny człowiek nie jeżdzacy codziennie w trasy raczej więcej nie przejedzie, zanim sprzeda samochód. a jak myślisz, skąd się biorą samochody używane 2-5 letnie?

            • 0 0

            • a co to ma do rzeczy skąd się one biorą?

              Ja się tylko odniosłem do trwałości. 60 tys. o niej nie świadczy, a chwalenie się takim przebiegiem może jakiemuś antyfanowi dać do zrozumienia że ktoś kto użytkuje te włoskie auta uważa to za duże osiągnięcie. Czyli że sam nie uważa ich za trwałe. Tymczasem w dzisiejszych czasach ta legendarna marna trwałość jest już tylko mitem. Niewiele jest na świecie takich aut by jeżdżąc nimi już po przebiegu 6 dyszek ktoś był zawiedziony. Nawet VW z ich ostatnimi wyskokami jeździły dłużej, ba trabant do pierwszego remontu też więcej wytrzymywał mimo że po zimie można było znaleść w oleju opiłki metalu.

              • 0 0

    • Ja posiadam

      MiTo, które ma 120 tys. przebiegu i 156, które zbliża się do 300 tys. Obydwa są fenomenalne. Awaryjność jest taka sama jak w każdym innym aucie ale wrażenia z jazdy nieporównywalne. Następna też będzie Alfa. Albo Giulietta jak twoja, albo Giulia jeśli się kiedyś dorobię...

      • 0 0

  • (12)

    Piękne auto ta Alfa. Gdyby robili je Niemcy to by miały sprzedaż większą niż Audi na pewno,ale do Włochów ludzie nie mogą się przekonać. Niestety nie wiem dlaczego,ale coś mnie hamuje przed kupnem Alfy...Korci mnie już drugi rok zmienić na tę markę,ale..Hmm.

    • 20 14

    • posiadam alfe. pierwsza i ostatnia (3)

      • 0 3

      • A ja miałem (2)

        mam i mieć będę :) A do tego przekonałem parę osób do przejścia na tę markę i wszyscy zakochali się "po uszy" :)

        • 5 0

        • pewnie (1)

          Byli pijani . te samochody za dużo mają z fiata.

          • 0 1

          • I bardzo dobrze, że mają dużo z Fiata...

            ...chociażby świetne diesle i turbodoładowane benzyny, które przewijają się we wszystkich zestawieniach najlepszych jednostek napędowych bijąc na łeb pod względem bezawaryjności oraz osiągów niejeden niemiecki szrot :)

            • 0 0

    • Cayenne

      Polecam. Jeżdżę 159 :)

      • 0 0

    • Alfę kupuje się sercem, a nie rozumem :D

      • 1 1

    • Alfy (1)

      Są lepsze niż ich opinia.
      Szykuje się obecnie do wymiany mojego x5 na piękna Włoszkę.

      • 7 0

      • To będzie dobra zmiana ;)

        • 2 0

    • Gadasz jakbys sie nad nia zastanawial (2)

      Szukasz trupa kilkuletnia moze nascie stad takie wahania. Nowa alfa nie jezdzi na lawecie.

      • 9 3

      • Nowa alfa nie jezdzi na lawecie. Płynie statkiem i z niego lewituje do salonu. Potem ktoś je kupuje więc ma już nie nową alfę. Zamawia lawetę i może jechać.

        • 1 2

      • Ten ktoś nawet nie wspomniał o lawecie chłopie. Nieistotne kto ma ile kasy na zakup auta a to co mysli i jak sie wypowiada w tym pzypadku na temat włoskich wozów. Bogaczu.

        • 1 4

    • hamuje, pewno biegunka i ból głowy

      • 0 0

  • Fiat Tipo jest ładniejszy i duuużo tańszy (3)

    • 4 6

    • FIAT (tak się pisze - to jest skrót) to nie jest auto dla tych, którzy mają za dużo pieniędzy (1)

      Tylko dla tych, którzy muszą oglądać każdą złotówkę. Alfa z artykułu jest dla tych, którzy mają 400 tys. na zbyciu.

      • 0 0

      • wpisz w google

        Fiat Aviazione logo i pojawi Ci się pisane na logo normalnie:D

        • 0 0

    • Nie jest ładniejszy

      nie jest szybszy, nie jest lepiej wyposażony. Ale zgadzam się, że to bardzo fajne autko ;)

      • 3 0

  • dla krytykantów marki Alfa tak się składa, że większość samochodów, którymi jeździcie nawet tymi niemieckimi zostały zaprojektowane przez włoskiego projektanta samochodów tak się składa, że bez niego jeździli byście dalej moskwiczami. Dla niedouczonych Pan na literę G z imienia i nazwiska.

    • 1 0

  • Brak

    3 lata i niema do tego alta części i to jest nie do wiary lipa na maksa pozdrawiam

    • 0 0

  • silnik "2,9-litra, które generuje moc 510 KM" (3)

    Kurcze, taka duża moc z takiego silniczka? bałbym się, że mi tłoki przez maskę wyskoczą...

    • 0 3

    • (1)

      Raczej nie będzie dane ci tego sprawdzić.

      • 0 0

      • racja :-)

        nigdy nie kupię VW

        • 0 0

    • ale to nie VW

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

W Polsce limit prędkości na drodze ekspresowej dwujezdniowej wynosi:

 

Najczęściej czytane