• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Harley jedzie w Bieszczady

Mart
31 lipca 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Gdańska ekipa Harleya Davidsona wyrusza w Bieszczady. Gdańska ekipa Harleya Davidsona wyrusza w Bieszczady.

Okres wakacyjny sprzyja podróżom i realizowanym dzięki nim pasjom. Wie o tym doskonale ekipa z gdańskiego salonu legendarnych motocykli Harley-Davidson. W długi sierpniowy weekend (12-15 sierpnia) z salonu na Miałkim Szlaku zobacz na mapie Gdańska wyruszy pierwsza "Bieszczadzka Wyprawa". Uczestnicy w ciągu 4 dni jazdy pokonają ponad 1600 km.



- Motocykle Harley Davidson są projektowane z myślą o podróżach - tych dużych i małych. Te mniejsze to comiesięczne wypady, które realizujemy w ramach cyklu "odetchnij od zgiełku". Naturalną koleją rzeczy jest dla nas zorganizowanie większej, odleglejszej podróży. "Bieszczadzka Wyprawa" będzie pierwszą z cyklu, a chcemy przedsięwzięcia tej rangi realizować co roku - mówi Filip Kozioł z gdańskiego salonu Harley Davidson.
Zdaniem motocyklistów Bieszczady to miejsce, które powinien odwiedzić każdy motocyklista. Krajobraz i klimat gwarantuje miliony wrażeń. Serpentyny Wielkiej Pętli Bieszczadzkiej, majestat połonin Wetlińskiej i Caryńskiej, to zostaje w głowie na długo.

Pierwszą noc uczestnicy wyprawy spędzą w Rzeszowie, który ma piękną zabudowę starego miasta. W dalszych planach mają zwiedzanie wystawy prac Beksińskiego w muzeum w Sanoku i zapory w Solinie. Wracając zatrzymają się w Janowcu i odwiedzą Kazimierz Dolny. Dodatkową atrakcją na trasie będzie parada wojskowa w Warszawie z okazji dnia Wojska Polskiego. Kto może wziąć udział w wyprawie?

- Najważniejsze kryterium to posiadanie własnego Harleya. Spełniając ten warunek należy zgłosić się do naszego salonu. Liczbę miejsc ograniczyliśmy do 10 uczestników. Czyli kto pierwszy, ten jedzie. Dokładną trasę wyprawy i informację o liczbie dostępnych miejsc znaleźć można na stronie www.harley-davidson-gdansk.pl - wyjaśnia Filip Kozioł.
Mart

Miejsca

Opinie (21) 1 zablokowana

  • (4)

    Co za hejt w wykonaniu polaków cebulaczków. Jeździjcie dalej na tych swoich szrotach zostawiających dwa ślady. My na HD mamy komfort, prestiż i radość z jazdy. Zamiast krytykować weźcie się do roboty i zasmakujcie w luksusie posiadania Harleya.

    • 5 14

    • Pies was trącał dawcy organów (1)

      Jeżdzijcie wolniej , bo organy do niczego.

      • 2 6

      • Pies cię dmuchał

        Puszkogniocie

        • 2 0

    • Jak dobiję do 60 tki. to się zastanowię, a na razie Afryką 1600 robię na strzała.

      • 4 0

    • HD prestiż!

      Prestiż związany z HD w Polsce skończył się 25 lat temu. Teraz znawco to musisz kupić Indiana jak chcesz błysnąć. A generalnie nie chodzi o markę tylko o robienie wielkiego wydarzenia ze zwykłej wycieczki w Bieszczady. Dla prawdziwego motocyklisty 1600km to żadna wyprawa.

      • 12 1

  • Jasne,

    Bieszczady tęsknią za rykiem motorów...

    • 0 1

  • Co to jest? (2)

    1600 km w 4 dni? też mi osiągnięcie. Może na nogach to by i coś było ale na ryczącym hałaśliwym złomie to już nic wielkiego. Ale czasy. Niedługo jak ktoś wsiądzie na motocykl i przejedzie z Gdyni do Gdańska to piszą to na 3mieście.
    Ale lipa. Artykuł sponsorowany?
    Poza tym co to z przyjemność jechać tym hałasującym motorem i zakłócać spokój zielonego i spokojnego przyczółka w Polsce? Można tam w ogóle wjeżdżać czymś takim ?

    • 27 10

    • Ale z Ciebie ignorant i troglodyta... (1)

      ...że Ci nie wstyd. Pewnie dla Ciebie motocykl to coś nie do ogarnięcia. Dobrze że chociaż swoje frustracje możesz wylać w internecie. Cieniasie...

      • 2 10

      • rozpędź się i walnij w słup.

        Nie-troglodyto i nie-ignorancie.

        • 3 1

  • Ja sę pytam po co

    Aby najazgotać , nadudnić , wypłoszyć resztę zwierzyny ??? Dla jakiej idei ??

    • 3 1

  • to mi wyprawa! :-) żałosne !

    Powinni z niej książkę napisać a nie skromny artykulik . No i ograniczyli liczbę miejsc do 10! Bo zainteresowanie tą wyprawa życia będzie ogromne. 1600km w 4 dni. Toż to jak wyprawa Kamińskiego na biegun!

    • 7 4

  • stawiam zakład o duże piwo...

    ...że przynajmniej 3 "maszyny" nie wrócą o własnych siłach z powodu awarii !!! Harley to najbardziej awaryjne moto, niech się uczą jakości od Japończyków.

    • 12 4

  • a gdzie adnotacja że to reklama? jeśli bezpłatna tym gorzej...
    dla żadnego ze współczesnych motocykli trasa Trójmiasto Bieszczady nie stanowi wyzwania pewnie nawet chińczyk udający polską markę (któremu nawet naklejkę z nazwą naklejono w CHRL) dałby radę
    (motorowerem robię dziennie 200 km po Kaszubach jak mam ochotę podróżować - jadąc powoli więcej zobaczysz )

    • 14 4

  • "cielakiem" w bieszczady ? (1)

    -przeciez nikt z nich nawet z asfaltu nie zjedzie,nikt na golasa nie wykapie sie w sanie... wlasciwie to po co tam jada?
    -na harleyu to bardziej na bulwar do torunia ,albo kazimierza...

    • 27 4

    • ... i też

      mu nie będzie stawał :)))

      • 9 1

  • (2)

    czyli będzie Gang Dzikich Wieprzy po Polsku :)

    • 38 4

    • towarzystwo wzajemnej adoracji:)

      1600km weekendowo to ja robię starym cc900 z Gdańska do Zakopca i z powrotem bez napinki;)

      • 11 3

    • dokładnie

      Niech się pseudo pany na harleyu nie pokazują w bieszczdach bo to śmiech. Kto zna te rejony, ludzi i kulturę to wie że byle łach na harleyu z Gdańska mu nie zaimponuje. W obwodzie Krośnieńskim jest wiecej harleyowców niż tu na pomorzu. Been there done that. Loosers

      • 11 5

  • A to Ci wyprawa (1)

    Kurcze, jestem pod wrażeniem. Świetnie, że ten niesamowity "news" ukazał się jako artykuł tu. 1600km z cztery dni. To aż 400 dziennie. Mam nadzieję, że wszyscy wytrzymają i godnie podniosą ludzką granicę wytrzymałości.
    Relację godzina po godzinie byłaby doskonałym pomysłem.
    Co tam ja ze swoją TDM-ką :-)

    • 31 1

    • Na rowerze można przejechać dziennie 200km, zwłaszcza przez przeważnie nizinną Polskę. Ale, jak ma się do dyspozycji głośne nieergonomiczne pyrkacze, bez porządnych aerodynamicznych owiewek, to dla, zapasionych i poprzebieranych w niewygodne, nie chroniące przed niczym, przebajerzone kostiumy, harleyowców, te 400km dziennie zapewne będzie wyzwaniem.

      • 9 2

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Premiera Volvo EX90

dni otwarte

Premiera Volvo EX90 (1 opinia)

(1 opinia)
dni otwarte

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Sprawdź się

Sprawdź się

Car-sharing to:

 

Najczęściej czytane