• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Hybrydom brakuje promocji, ale ich ceny spadają

BaWO, Mart
3 marca 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 

Samochody hybrydowe - kiedyś ciekawostka, niedługo motoryzacyjna codzienność.



Najnowsza Honda CR-Z dostępna jest wyłącznie z napędem hybrydowym. Najnowsza Honda CR-Z dostępna jest wyłącznie z napędem hybrydowym.
Toyota Prius - chyba najbardziej rozpoznawalna na świecie hybryda. Toyota Prius - chyba najbardziej rozpoznawalna na świecie hybryda.
Hybrydowy Peugeot 3008 - wersja limitowana z napędem na obie osie. Hybrydowy Peugeot 3008 - wersja limitowana z napędem na obie osie.
Mercedes klasy S, też dostępny z napędem hybrydowym. Mercedes klasy S, też dostępny z napędem hybrydowym.

Jeszcze do niedawna traktowano je jak skomplikowane technicznie zabawki dla sfiksowanych na punkcie ekologii bogaczy czy miłośników nietypowych rozwiązań. Obecnie coraz więcej marek ma w swojej ofercie przynajmniej jedną "hybrydę". Auta tego typu coraz częściej trafiają też pod strzechy przeciętnych kierowców. W Polsce przeszkodą w ich ekspansji są głównie wysokie ceny.



Hybrydowy wyścig rozpoczął koncern Toyoty. A raczej na początku sam w nim wystartował. Na hybrydowe napędy pod maskami Lexusów i Toyot świat motoryzacji patrzył jak na niegroźne dziwactwo, a po cichu zazdrościł Japończykom. Bo hybrydy były też pokazem technologicznych możliwości koncernu.

Na przekór wszystkim, Toyota długo i konsekwentnie promowała hybrydy jako ekologiczną alternatywę dla tradycyjnych silników. Nawet gdy większość koncernów motoryzacyjnych zaczęła promować coraz to nowsze rozwiązania w silnikach diesla czy oszczędniejsze jednostki benzynowe, japoński producent wciąż doskonalił hybrydy.

Ten upór się opłacił. Do hybryd w końcu przekonali się też inni producenci. Początkowo zaistniały głównie w segmencie premium. Po rozwiązania zastosowane w Lexusie sięgnęło BMW. Także Mercedes zaproponował hybrydową wersję S-klasy. Najpoważniejszy konkurent Lexusa, Infiniti zaprezentował właśnie model M35h o wręcz piorunujących osiągach. Na najbliższym salonie genewskim Volvo pokaże hybrydę z dieslem. Rozwiązania hybrydowe można też znaleźć w tańszych samochodach, chociażby Hondzie Jazz. Także najnowsza Honda CR-Z to hybryda. Połączenie diesla z hybrydą proponuje Peugeot w limitowanej serii modelu 3008.

Wszyscy producenci oferujący hybrydy mocno akcentują, że są to auta bardzo "eko". Emitujące mniej CO2 i zużywające mniej paliwa, zwłaszcza w miejskich korkach. Do zakupu hybryd przekonują też rządy państw Unii Europejskiej, oferując nabywcom liczne ulgi czy zwolnienia podatkowe. Śladem rządów idą też władze europejskich metropolii. Na przykład w Londynie kierowcy hybryd nie płacą za parkowanie w centrum miasta. Także tam ruszył ostatnio wspólny program Toyoty i jednej z rządowych agencji, promujący hybrydy wśród służb i instytucji publicznych. We Włoszech np. do centrum Mediolanu nie można zaś wjechać autem innym niż ekologicznym.

Jedynym krajem, który oficjalnie całkowicie pominął promocję hybryd jest... Polska. Dlatego warto odnotować parę "oddolnych" inicjatyw, np. samorządów i przedsiębiorców. W Warszawie ruszył projekt multimedialnych taksówek hybrydowych. Jedna z korporacji wprowadziła na drogi hybrydowe Priusy z m.in. hot spotami na pokładach aut. Przez pewien czas gdańska straż miejska testowała także Priusy. Przedstawiciele gdańskiego magistratu zapewniają, że są otwarci na nowe pomysły, wzorowane na tych z europejskich miast.

W Europie hybrydy sprzedają się coraz lepiej. U nas najmocniejszą przeszkodą w ich promocji są też wysokie ceny. Mimo iż hybrydowa Honda Jazz jest droższa tylko o kilka tysięcy niż model z tradycyjnym silnikiem, to w przypadku np. hybrydowego weterana Priusa, różnica w stosunku do konkurentów z segmentu kompaktów to już ponad 20 tysięcy złotych. Sprzedaż hybryd w Polsce "ciągną" do góry głównie marki luksusowe, np. w przypadku Lexusa hybrydy niedługo będą miały aż 50 proc. udział w sprzedaży.

Hybryda: jako to działa?

Napęd hybrydowy w samochodach to połączenie silnika spalinowego i silnika (lub silników) elektrycznego. Dzięki takiemu układowi można odzyskiwać część energii, która w konwencjonalnych autach jest tracona m.in. podczas hamowania. Energię odzyskiwana podczas hamowania czy jej nadwyżki wytworzone podczas pracy silnika spalinowego magazynują akumulatory o dużej pojemności. Dzięki temu auto może np. przejechać pewien dystans (np. W korkach) korzystając tylko z napędu elektrycznego. Dzięki temu mniej pali.

Obecnie na rynku funkcjonuje wiele rozwiązań stosowanych przez różnych producentów. Najbardziej zaawansowaną formą tej technologii jest tzw. "pełna hybryda" pozwalająca na wybór między napędem elektrycznym a spalinowym czy jednoczesne korzystanie z obu rodzajów napędu.


Celebryci w służbie hybrydy

Początkowo auta z napędem hybrydowym najmocniej promowane były w Stanach Zjednoczonych, gdzie kierowcy mimo umiłowania do dolnozaworowych silników benzynowych o olbrzymich mocach, otwarci są też na rozwiązanie proekologiczne. Do hybryd, oczywiście za słonym wynagrodzeniem przesadzano gwiazdy filmu czy sportu. I ten trend trwa nadal.

Obecnie twarzą najnowszego, hybrydowego Lexusa CT200h została pochodząca z Australii, księżniczka popu Kylie Minogue. W Polsce samochód promuje zaś Paweł Małaszyński. Po raz pierwszy auto tej klasy nie jest też koszmarnie drogie. Podstawowa wersja Lexusa CT200h kosztuje 106 tysięcy złotych.
BaWO, Mart

Opinie (74) 9 zablokowanych

  • POLACY POWINNI JEŹDZIĆ POLSKIMI SAMOCHODAMI

    NIE POWINNI TEŻ WYPOWIADAĆ SIĘ NA TEMAT AUT
    BO POLONEZ TO MAX CO OSIAGNĘLI ;)

    • 1 0

  • czemu nikt nie pisze,ile CO2 wytwarzaja elektrownie,ktore robia prad do tych

    "ekologicznych" hybryd! TO CHORE!!!!!!!!!!!

    • 2 1

  • Miasta powinny promować komunikacje zbiorową i rowery

    a wypedzic z centrum samochody szczególnie z silnikami większymi niż 1.6 litra w wypadku benzyny i 2.0 diesel oraz wszystkie stare jeżdżące śmietniki.
    Jak jesteś biedny to wsiadaj do tramwaju a nie smrodzisz i olejem polewasz ze swojej pełnoletniej polewaczki.
    A hybrydy a szczególnie ich produkcja powoduje większe zagrożenie dla srodowiska naturalnego niż produkcja radzieckiej łodzi podwodnej o napędzie atomowym.

    • 2 0

  • moja znajoma pani z warzywniaka obok nie kupi sobie takiego, ja też nie,
    pracujemy uczciwie

    • 1 1

  • Sztuka dla sztuki

    Zamknięta Słowackiego ,zamknięty Żółty wiadukt, Zablokowany przejazd na Reja,itp itd.Zbudować drogi i komunikację publiczną emisja spadnie .Objazd Lotniska to od 1 do 5 kilometrów dodatkowo ile więcej Co2? co dzień więcej należy doliczyć jeszcze turbo korek i inne stałe korki w mieście .To że liczba samochodów będzie wzrastać to chyba oczywiste.

    • 0 0

  • EKO

    eko to sposób na kasę

    • 0 0

  • w roku 2009,za posrednictwo/handle CO2, Al Gore zarobil 100mln USD! (1)

    wiec wiadomo o co chodzi- o kase!

    • 1 1

    • glupis ty jak but!

      ye!

      • 0 0

  • obudowane rowery poziome - to jest rozwiązanie przyszłości!

    bez trudu można nimi jechać 50 km/h (rekord świata to 130 km/h, 90km/h na długim dystansie), tak więc na miast jak znalazł, a napęd jest w zasadzie darmowy.

    dla osób samotnie dojeżdżających do pracy w sam raz...

    • 1 0

  • w USA co drugie auto to hybrid! a w canadzie co 10 te! a w PL wcale ni ma! ha ha ha

    NA HYBRYDZIE MOZESZ POJECHAC DWA RAZY DALEJ NIZ NA ZWYKLYM AUCIE ! ALE NIESTETY NOWE JEST DROGIE WIEC TRZEBA KUPIC 2 -LETNIEGO ! TOYOTA PRIUS -POTEGA AUTO!

    • 0 0

  • KONIEC REKLAMY (1)

    • 1 0

    • zlomu i bublu na skale swiatowa!

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Kierowca ma obowiązek wożenia w aucie:

 

Najczęściej czytane