• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ile kosztuje wynajem kampera? Tanio nie jest

mJ
27 czerwca 2024, godz. 12:00 
Opinie (104)

Materiał archiwalny, realizowany w czerwcu 2020 r.

Wynajem kampera w 2024 roku - jakie są ceny i od czego zależą? Wielu osobom marzy się wakacyjna, wielotygodniowa wyprawa przez Europę za sterami kampera. Sprawdziliśmy, ile kosztuje wynajem domu na czterech kołach.





Wynajem kampera - od czego zależy cena?



Czy planujesz w najbliższym czasie wynająć kampera?

Cena zależy od kilku czynników, a rozpiętość jest całkiem spora.

Zacznijmy od sezonu. To oczywiste, że najwyższe ceny występują w tzw. wysokim sezonie turystycznym, który z reguły trwa od lipca do sierpnia, a w niektórych firmach od czerwca do września (również majówka liczona jest jako sezon wysoki). W tym okresie ceny szybują mniej więcej o 20-30 proc. W pozostałych miesiącach (sezony średnie i niskie) ceny są odczuwalnie niższe, zazwyczaj o 100-200 zł na dobę.

Czas wynajmu samochodu kempingowego - to kolejny ważny czynnik wpływający na cenę krótkoterminowego wypożyczenia. Z reguły im dłużej trwa wynajem, tym cena dla biorącego w użyczenie jest korzystniejsza. Przy większej liczbie dni warto oczywiście wynegocjować rabat.

Klasa i wyposażenie kampera. To trochę jak z wypożyczaniem samochodu czy rezerwacją noclegu w hotelu. Można wypożyczyć mały miejski samochód i ociekającą luksusem limuzynę. Podobnie jest z hotelami - można przenocować w motelu albo w hotelu z pięcioma gwiazdkami. Im kamper jest nowszy, tym oczywiście będzie drożej. Na cenę wpływają np. poziom wyposażenia, liczba miejsc, moc silnika czy chociażby automatyczna skrzynia biegów.



Wynajem kampera - dodatkowe opłaty



Dodatkowe opłaty. Nie ma firmy, która wynajęłaby swojego kampera bez kaucji zwrotnej. To zamrożona, niemała suma pieniędzy, o której należy pamiętać, tworząc kalkulację swojej wycieczki. Kaucja z reguły wynosi 4-5 tys. zł.

Do ceny wynajmu kampera doliczcie także opłatę serwisową (zawiera m.in. napełnienie butli gazowej, przygotowanie toalety, uzupełnienie płynów eksploatacyjnych, środków czystości czy zbiornika wody). Opłata serwisowa zazwyczaj wynosi 200-300 zł.

Wynajem kampera nie należy do najtańszych. Wynajem kampera nie należy do najtańszych.
Warto sumiennie przeczytać umowę najmu kampera. Pamiętajcie, że podczas oddawania pojazdu jego stan musi być taki sam jak podczas wydania. Powinien zgadzać się poziom paliwa, kamper powinien być wysprzątany i umyty z zewnątrz. A do tego musicie opróżnić kasetę na nieczystości z toalety, opróżnić zbiornik wody szarej oraz kosz na śmieci. Jeśli tego nie dopilnujecie, liczcie się z dodatkowymi kosztami.

Przykładowo firma wynajmująca kampera może pobrać kilkaset złotych za niedopełnienie warunków umowy, np. umycie kampera - 100 zł, sprzątanie - 150 zł, opróżnienie i wyczyszczenie toalety chemicznej - 100 zł (przykładowe kary). W przypadku gdy pracownicy odbierający pojazd dopatrzą się uszkodzeń stosowna kwota zostanie potrącona z kaucji.

Wczytajcie się dokładnie w oferty firm, bo za niektóre dogodności należy dodatkowo zapłacić, np. za wypożyczenie mebli turystycznych, grilla, nawigacji, głośnika do muzyki, rowerów, ekspresu do kawy, wyposażenia kuchni, pościeli czy ręczników.



Ile w 2024 r. kosztuje wynajem kampera?



W sezonie wysokim doba wynajmu kampera kosztuje średnio 500-700 zł netto (warto zwrócić uwagę na to, czy podana cena jest kwotą netto, czy brutto - to bardzo istotne). Z reguły firmy zastrzegają sobie minimalny czas najmu w okresie wysokim na 7 dni (w mniej obleganych miesiącach ten czas jest krótszy).

Trzeba zatem liczyć, że wypożyczenie kampera w sezonie wysokim (czerwiec - wrzesień) to koszt ok. 4-4,5 tys. zł netto plus oczywiście kaucja i opłata serwisowa. Pamiętajmy jednak, że to cena samego wynajmu, podróż kamperem wygeneruje zdecydowanie większe koszty. Pamiętajcie o doliczeniu opłat za paliwo, parkingi, autostrady czy pola kempingowe.
mJ

Opinie (104) 7 zablokowanych

  • Też macie wymagania. Kampery, lodówki, sypialnie, prysznice ! (1)

    Ja znam dwóch gości, którzy fiatem 126p jeżdzili na handel do Istambułu.

    • 6 1

    • mierz siły na zamiary

      • 0 0

  • Polecam amerykanskie seriale dokumentalne o carawaningu tammaja praktycznie domy na kólkach był program o firmach (2)

    budujacych je na zamówienie. W USA sa nawet całe osiedla przyczep wielkosci kontererów.Aw W Polsce powstało osiedle przerobionych na domki letniskowe na wynajem z kontenerów.

    • 4 0

    • W stanach na osobowe prawo jazdy mozna

      jechać autem do 11,7 tony. Więc kampery są tam jak u nas autobusy. Europa i jej biurokracja to stan umysłu.

      • 6 0

    • Porównuj dalej USA do Polski

      skończysz w psychiatryku

      • 0 0

  • To musi być dla kogoś wielka atrakcja czy wręcz sposób na życie. Bo moim zdaniem podchodząc do tego na chłodno i analizując (2)

    Standard i koszty to się to zwyczajnie nie opłaca.Wygodniej chyba gdzieś w Europie wynająć apartament ,(mieszkanie) , a na miejscu ewentualnie wypożyczyć samochód.

    • 12 2

    • to nie tak do końca, zależy jak wypoczywasz

      jeśli zwiedzanie to droga bo kraj jest duży a w jednym miejscu nie warto się zatrzymywać to taki kamper czy przyczepa nawet (jest dużo tańsza) to idealny wybór. Jakbym chciał przejechać Norwegię czy europę wszerz bez zatrzymywania się i zwiedzania jednego miejsca na dłużej to jadąc z rodziną bez sensu jest codzienne przeprowadzanie się z hotelu do hotelu i podróże samolotem. Jak chcę zwiedzić coś stacjonarnie na co poświęcę tydzień np. Rzym ostatnio to wiadomo że lepszy jest hotel bo się go nie używa. Myślę że kryterium użycia powinno być tu decydujące. Są takie i takie formy wypoczynku. Niektórzy ludzie to w ogóle wolą leżeć na plaży i dla nich kamper to też poroniony pomysł.

      • 4 1

    • A kto powiezial, że to ma się opłacać? Jeżeli ktoś lubi w ten sposób spędzać czas kwestią porównawcza czy hotel czy kamper będzie tańszy nie ma znaczenia

      • 2 0

  • Opinia wyróżniona

    30 lat temu z czwórką znajomych wynająłem kampera w Londynie i pojechaliśmy do Szkocji. Ja robiłem w pizzerii a dziewczyny zarabiały sprzątając. Było nas stać nie dlatego, że dużo zarabialiśmy ale dlatego, że ceny były przystępne. Tam nikt nie wynajął by kampera jeśli byłoby to droższe od hotelu.

    • 92 1

  • Jeśli nie jedziesz w miejsca bez bazy hotelowej to jest to kompletny absurd. (2)

    1 noc w kamperze to 600 zł jeśli śpisz na dziko, 750 - 900 zł jeśli na kempingu (w Polsce lub zagranicą). Do tego własne wyżywienie i czas na gotowanie, czas na obsługę kampera, wolniejsze przemieszczanie niż mniejszym autem, problemy z wjazdem do miast (i parkowaniem) i ta nieszczęsna kaucja i obawy o jej utratę. Jak nie masz swojego kampera to zabawa nie ma większego sensu.

    • 18 2

    • o tym właśnie mówimy

      to czy kamper jest potrzebny zależy od sposobu wypoczynku

      • 2 0

    • Zabawa kamperem

      Pewnie że lepsza opcja jest kamper własny, ale żeby zobaczyć czy zaskoczysz i taka forma spędzania czasu tobie odpowiada lepsza opcja jest wypożyczenie. Druga sprawa to jakie kampery są w wypożyczalniach. Oczywiscie prawie nowe ale najtańsze modele jakie są dostępne na rynku więc też cudów nie ma co wymagać. Jeśli temat przerobisz i się spodoba to wtedy zakup wyjdzie taniej niż najem pod warunkiem że będziesz korzystać

      • 0 0

  • Hehe , sześć osób robi w nim co chce :-) Trochę prawdy (3)

    Łóżko co na nie się wchodzi. No dobra coś jak w kuszetce.
    To jest stolik co się składa - to pokaż Pan jak przy nim 5osób siedzi i je. Szósty siedzi na trawie obrażony. Potem proszę go złóż.
    Kuchenkę, zlew i kran rozpoznałem.
    Oczywiście nikt nie widzi że obiektyw rozciąga obraz jak lustro w wesołym miasteczku. Waga pustego prawie trzy tony. Noo to tych 6pasażerów to szczypiorki muszą być żeby ze wszystkimi bagażami 3500kg nie przekroczyć. Kto i gdzie wylewa szambo i brudną wodę? Info brak bo ..wiadomo
    Polecam caravaning ale żeby zachęcić powinno się przekazywać prawdziwe i życiowe informacje. Bo potem mandaty i rozczarowania.
    6osób na 3m2 podłogi? Może być wesoło

    • 9 1

    • Brak wiedzy (2)

      Chyba w życiu nie spedziles więcej w przyczepie jak dwie minuty. Tyle zajmuje wejście i wyjście po powolnym obrocie. Widać że mało wiesz a opowiadasz jeszcze takie bzdury że aż mdli. Pasja u każdego człowieka obawia się zapałem do tego co robi a u ciebie właśnie ją pokazałeś. Z pasją mówisz o czymś o czym nie masz bladego pojęcia.

      • 2 5

      • Dla jednego Orbis, dla drugiego nocleg trojga w jednym śpiworze po kolacyjnej fasolce

        taka pasja

        • 1 0

      • Wylewanie szamba z pasją do rowu

        coś jak opróżnianie toalety na jachcie na Mazurach . Jak ma zapłacić za opróżnienie, to woli wylać za burtę. Szlag mnie trafia jak widzę takich "pasjonatów" . W rezerwacie przyrody, nie wolno rozpalać ognisk, oczywiście jest imprezownia i chlew nazajutrz jak okiem sięgnąć. Jachtmeni "praworządni" zbierają swoje smieci do worków, i zamiast zdać w marinie , pozostawiają wory na brzegu , albo za burtę. 20 metrów do toalety w marinie , ale za daleko więc szcza za burtę. Zwrócisz uwagę , w odpowiedzi słyszysz rechot. I uważaj bo możesz zebrać w mordę. Dzisiaj pasjonaci i przyzwoici ludzie, to eksponaty w muzeum.

        • 1 0

  • To się nie opłaca. (2)

    Za te pieniądze to śpię w hotelu a nie jak cyrkowiec w budzie.

    • 11 3

    • Atmosfera

      Czules kiedyś atmosferę Ritza? Ja czułem, ciągła presja i oko wielkiego brata za holendarne pieniądze. Czules atmosferę campingu? Ja czuję nadal i uwierz mi nie czuję się jak cyrkowiec. A gdyby nawet to też, uczciwy, zawód. Nie czules chyba nigdy tego dotyku nocy która wchodzi przez otwarty dach do wewnątrz. Tego co ta noc ze sobą niesie. Tej ciszy po nocy tuż przed świtem. Zapachu świtu i dotyku rosy. Swiadomości zjednoczenia się z naturą. To nie hotel, to jak bajka. Rzuć hotele a będziesz czuł że żyjesz.

      • 3 0

    • w norwegii za te pieniądze będziesz spał jak pies

      • 1 1

  • kolejny artykuł w stylu: "g" wiem i w "d" byłem. Od razu pojawiają się wszechwiedzący, "g" wiedzący Janusze wakacyjni, ze swoimi komentarzami na poziomie wiadra pomyj.
    Prawie każdy komentarz jak też autor tego "artykułu" dowodzi, że jak nie masz nic do powiedzenia to sie nie odzywaj.

    • 9 6

  • Kasa i nie tylko

    Trzydzieści osiem lat z karawaningiem. Tysiące kilometrów. Zawsze na uwadze dwie rzeczy. Była to kiedyś trochę siermierzna zabawa ale oszczędna. Można było zwiedzić całą Europę. Dziś drożej niż w hotelu i wszech obecne zakazy tak dla przyczep jak dla kamperow. Druga sprawa to wszelkiej maści robactwo domowe. Pchly, pluskwy itp. Nigdy bym nie wypozyczyl ani kamera ani przyczepy. To co miałem przez te lata przechodziło ostre zimowanie i odrobaczanie. Dziś ozonator to podstawa w higenie karawaningu. Zawsze wolałem swoje poduszki niż hotelowe lub po kimś w karawaningu. Dziś jeżdżę, pomimo przekroczone 70-tki, przyczepą ale tylko moją i sprawdzoną choć nieco starszą.

    • 11 2

  • Nie wypożyczacie bo się nie opłaca!

    • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Street Show 2024 (12 opinii)

(12 opinii)
79 - 99 zł
widowisko / show, zlot

Trójmiejski Grill Motocyklowy Moto-Zone

w plenerze

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Sprawdź się

Sprawdź się

W którym roku został założony Automobilklub Morski?

 

Najczęściej czytane