- 1 Kredkami w kierowców przy przejściu (62 opinie)
- 2 Rondo w Kowalach i niezrozumiały wyjazd (19 opinii)
- 3 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (25 opinii)
- 4 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (317 opinii)
- 5 Pod prąd uciekał przed policją (280 opinii)
- 6 Spore zainteresowanie Pomorskimi Targami Autokosmetyki (28 opinii)
Jak jechać stojąc w korku? Na zderzaku czy na dystans?
Stoisz w korku i masz dwa wyjścia: albo jedziesz na zderzaku auta przed tobą i co chwila hamujesz albo ruszasz, albo zostawiasz dystans i płynnie toczysz się wydłużając korek o kilkadziesiąt metrów.
Pytanie, jak sobie z nimi radzimy, gdy już utkniemy np. na Spacerowej w kierunku Oliwy czy Wielkopolskiej w Gdyni.
Na podstawie praktyki i obserwacji można wyróżnić dwa typy zachowań kierowców.
Zderzaki kontra lotniskowce
Pierwsi to tzw. zderzaki, a więc ci, którzy w korku poruszają się gęsiego. Jeden za drugim, siedząc niemal na zderzaku poprzedzającego auta. W konsekwencji odcinek zatkanej drogi jest "efektywniej wykorzystany" przez stojące w korku auta i daje nam nieco złudne wrażenie, że w korku spędzimy mniej czasu i będziemy szybciej u celu.
Drugą grupę na potrzeby artykułu nazwijmy lotniskowcami. To kierowcy wybierający - zamiast ciągłego ruszania i hamowania płynniejszą i - ich zdaniem - bardziej ekonomiczną jazdę. Wiąże się to z zachowaniem dużo większego dystansu od auta jadącego przed nami, co nieco przypomina wolny pas startowy, a w konsekwencji oznacza też wydłużenie korka.
Z zachowaniem dystansu między pojazdami kierowcy mają problem nie tylko stojąc w korku, ale też na drogach ekspresowych, o czym na co dzień przekonujemy się na Obwodnicy Trójmiasta.
Zdania podzielone
Zdania na temat tego, które z tych rozwiązań jest skuteczniejsze, lepsze czy wygodniejsze są podzielone, o czym przekonaliśmy się w dyskusji pod jednym z naszych raportów.
- Kierowcy! Czemu jeździcie jak ten kierowca z kilku postów niżej? (to jego zdjęcie). Jest korek, a czytelnik skarży sie, że stoi w korku jadąc 50 m od samochodu przed nim?! Przecież jadąc w ten sposób powoduje, że korek jest jeszcze dłuższy! Najśmieszniejsze jest to, że żali się, że ktoś jedzie buspasem, a na buspasie pusto, a hrabia jedzie jak u siebie po wsi.
Na riposty nie trzeba było długo czekać.
- Ponieważ ekonomiczniej jest jechać ciągle, ale wolniej, niż podjeżdżać, hamować i ruszać co chwilę - napisał jeden z użytkowników.
- Bo zachowujemy bezpieczną odległość, żeby w razie pisania zbyt długiego SMS-a móc zareagować - ripostował inny.
- Dokładnie! To standard! Bo przecież skoro jest korek to można poobserwować w tym czasie Insta albo FB... Niektórzy zapominają, że nie są w domu w salonie, tylko w samochodzie na drodze! Co najmniej o dwa auta byłby krótszy ten korek z powodu tego jednego kierowcy - dodał następny.
- Ja takich zawalidrogów zawsze wymijam jak jest miejsce z przodu - zdradził kolejny.
Znacie złoty środek na tego typu sytuacje na drodze? Czekamy na wasze komentarze pod artykułem.
Opinie wybrane
-
2022-10-30 07:46
Zasada jest prosta (4)
Dystans do poprzedzajacego auta nie może być mniejszy niż ilość miejsca niezbedna do ominiecia stojacego auta.
Dobrą metodą jest jazda w takiej odległosci aby widzieć tylne opony poprzedzającego nas auta.
Co to daje?
Jeśli nagle auto przed nami się popsuje to zwyczajnie je ominiemy.
Jeśli wszyscy natomiast będziemyDystans do poprzedzajacego auta nie może być mniejszy niż ilość miejsca niezbedna do ominiecia stojacego auta.
Dobrą metodą jest jazda w takiej odległosci aby widzieć tylne opony poprzedzającego nas auta.
Co to daje?
Jeśli nagle auto przed nami się popsuje to zwyczajnie je ominiemy.
Jeśli wszyscy natomiast będziemy jechać sobie na zderzaku to w przypadku awarii jednego auta najpierw wszyscy sie zatrzymają, później 10 aut będzie musiało się odrobinę cofnąć aby ten pierwszy miał tyle miejsca by ominąć przeszkodę i dopiero wszystko ruszu - jak widać "oszczędność" w odległości do poprzedzajacego nas auta może drastycznie zwiększyć korek.- 83 16
-
2022-10-30 23:52
(1)
ja mam auto na wypasie i mam taki magiczny przełącznik i jak przerzucę z D na R to nie uwierzysz - moje auto pojedzie TYŁEM!
Dzięki temu nawet jak mam za mało miejsca żeby na raz ominąć auto to wystarczy że podjadę ile mogę, wtedy za pomocą magicznej dźwigienki cofnę się ile trzeba i wtedy już wyjadę bez problemu.
Pozostali mają już dużo miejsca.- 2 1
-
2022-10-31 06:56
Pod warunkiem, że za tobą będzie miejsce żebyś wycofał
Jak ten za tobą będzie siedział na twoim zderzaku, to nie pomoże ci magiczny przełącznik. Twoje auto pojedzie tyłem tylko do zderzaka samochodu będącego za tobą.
- 2 1
-
2022-10-30 11:36
Należy stawać tak , żeby nie zostawiać nikogo z tylu skrzyżowania. Zostawianie dużo miejsca między samochodami powoduje, że z podporządkowanych ulic wjeżdżają masowo, a ci z tyłu muszą godzinami stać,
- 2 2
-
2022-10-30 09:52
Jeśli auto się popsuje to i tak minie trochę czasu zanim reszta się zorientuje i odpowiednio zareaguje. A zepsute auto na odcinku korka zdarza się może raz na miesiąc. Mamy codziennie wydłużać korek z tego powodu?
Tak poważnie to kluczowe jest minimalizowanie odstępu w miejscu gdzie korek się zaczyna (lub kończy w zależności od interpretacji). Np. Przez światła, za którymi korka już nie ma należy przejeżdżać gęsto, potem można zwiększać odstępy.- 12 10
-
2022-10-30 07:41
Jest jeszcze inny powód dystansu do poprzedzającego pojazdu (1)
w razie potrzeby można łatwiej zjechać na bok ustępując miejsca pojazdom uprzywilejowanym
- 103 14
-
2022-10-30 09:19
Wystarczy stając w korku zająć skraj pasa i nie musisz się tym już martwić. Wystarczy myśleć z wyprzedzeniem.
W ten sposób zostawiasz także miejsce dla motocyklistów.
- 22 8
-
2022-10-30 06:43
Prawidłowe zachowanie w korku to ta druga opcja (15)
Korek tworzą nie odstępy między autami, a opóźnienia między reakcjami kierowców aut. Im więcej kierowca przyspiesza i hamuje, tym więcej hamuje auto za nim- każde trochę później, aż wreszcie cześć staje. Z kolei im mniej się przyspiesza i hamuje, tym płynniejsza jazda nie tylko nasza, ale tez osób za nami.
- 123 29
-
2022-10-31 06:24
Potem korek wylewa się na sąsiednie skrzyżowania generując utrudnienia w całym obszarze.
- 2 0
-
2022-10-30 09:27
(3)
Dokładnie tak, kiedyś nawet jakaś uczelnia stworzyła symulator korka w którym zbyt małe odstępy potęgowały korki, bo lekkie przyhamowanie jednego kierowcy oznaczało mocniejsze hamowanie kolejnego, jeszcze mocniejsze kolejnego aż następni musieli się zatrzymać. Wystarczy zostawić kilkanaście metrów (bez przesady oczywiście) i wszyscy jadą płynnie. Szczególnie polecam w miejscach typu wjazd do Gdańska z kaszub gdzie i tak jest jedna droga i wszyscy jadą w tym samym kierunku.
- 21 2
-
2022-10-31 06:30
Tylko w tamtym badania chodziło o zbyt mały odstęp podczas normalnej jazdy a nie jazdy w korku. No i problemem nie były małe odstępy a ludzka psychologia ponieważ dopóki kierowcy jechali ze stałą prędkością to było ok. Problem zaczął się kiedy ktoś zmienił nagle znacząco tą prędkość. Przykład z życia obwodnica. Zawsze znajdzie się i**ota co
Tylko w tamtym badania chodziło o zbyt mały odstęp podczas normalnej jazdy a nie jazdy w korku. No i problemem nie były małe odstępy a ludzka psychologia ponieważ dopóki kierowcy jechali ze stałą prędkością to było ok. Problem zaczął się kiedy ktoś zmienił nagle znacząco tą prędkość. Przykład z życia obwodnica. Zawsze znajdzie się i**ota co wyprzedzi ze znaczną prędkością prawym pasem potem się wpycha z ostrym hamowaniem. Ludzie za nim też muszą przyhamować przez co przy stanie dużego nasycenia może dojść do tego że z tyłu prędkość nawet spadnie do zera. To są często te korki bez przyczyny które są częste w wakacje.
- 1 0
-
2022-10-30 09:55
Symulator uczelni odnosił się do korków na autostradzie, a nie tych spowodowanych sygnalizacją świetlną.
- 5 2
-
2022-10-30 09:34
Shockwave traffic jam ;)
Można na yt wyszukać
- 6 0
-
2022-10-30 07:58
Dokładnie tak (1)
I nie trzeba pytać o takie rzeczy ludu, bo większości wydaje się że na podstawie własnej wąskiej obserwacji potrafi wskazać rozwiązanie. Tymczasem takie rzeczy są profesjonalnie zbadane a rezultaty dostępne choćby w formie przystępnych filmów na Youtube
- 8 9
-
2022-10-30 09:29
Jak zapytasz ludu to powiedzą, że jazda na zamek powoduje korki. Bo takie ich myślenie "na chłopski rozum".
- 14 1
-
2022-10-30 07:46
problemem jest tez ogólnodostępna (7)
Możliwość zakupienia samochodu. To powinno byc dobro luksusowe.
- 8 33
-
2022-10-30 10:06
Wystarczy zdelegalizować auta starsze niż 10 lat - ilość pojazdów w Polsce zmniejszyłaby się o 80% (4)
Jak nie stać Cię na samochód młodszy niż wcale nie tak mało 10 lat to pakuj się w pks, pociąg, tramwaj.
- 4 29
-
2022-10-31 06:59
A dlaczego starsze niż 10 lat?
Pójdźmy dalej. Auta pięcioletnie na złom. Na drogach same nówki.
- 3 0
-
2022-10-30 17:16
Bardzo chętnie, jak mi kupisz nowe auto, możesz sobie delegalizować moje 12 letnie, bezwypadkowe, (1)
z przebiegiem 180tys km benzynowe, spełniające normę euro 4, które kupiłem w 2010 roku za ponad 200tys zł. Ewentualnie, możesz mi zapłacić odszkodowanie za tą "delegalizację". Alternatywnie, wybierz się na ulicę Srebrniki 17 i zgłoś się na izbę przyjęć celem odbycia terapii na głowę.
- 16 1
-
2022-10-31 20:04
Daj mu spokój. Niech się buja Dacią dalej...
- 0 0
-
2022-10-30 15:16
Niby dlaczego Towarzyszu?
Auta 10 letnie spełniają normy Euro IV, czyli są dosyć ekologiczne.
- 7 2
-
2022-10-30 09:08
Jedź do Korei
oczywiście północnej. Tam powszechna szczęśliwość i brak korków
- 22 3
-
2022-10-30 08:12
Tak samo mieszkanie
- 13 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.