• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak jechać stojąc w korku? Na zderzaku czy na dystans?

MKo
30 października 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Jak poruszać się stojąc w korku? Na zderzaku, co chwilę ruszając i hamując, czy tak jak na zdjęciu - płynnie, ale z zachowaniem dystansu, co dodatkowo wydłuży korek? Jak poruszać się stojąc w korku? Na zderzaku, co chwilę ruszając i hamując, czy tak jak na zdjęciu - płynnie, ale z zachowaniem dystansu, co dodatkowo wydłuży korek?

Stoisz w korku i masz dwa wyjścia: albo jedziesz na zderzaku auta przed tobą i co chwila hamujesz albo ruszasz, albo zostawiasz dystans i płynnie toczysz się wydłużając korek o kilkadziesiąt metrów.



Jadąc w korku:

Na korki nie ma rady. Były, są i będą. Aut przybywa szybciej niż nowych dróg, za rosnącym ruchem nie nadąża rozwój komunikacji miejskiej, w efekcie każdego z nas korki na drogach dotyczą w równym stopniu.

Pytanie, jak sobie z nimi radzimy, gdy już utkniemy np. na Spacerowej w kierunku Oliwy czy Wielkopolskiej w Gdyni.

Na podstawie praktyki i obserwacji można wyróżnić dwa typy zachowań kierowców.

Zderzaki kontra lotniskowce



Pierwsi to tzw. zderzaki, a więc ci, którzy w korku poruszają się gęsiego. Jeden za drugim, siedząc niemal na zderzaku poprzedzającego auta. W konsekwencji odcinek zatkanej drogi jest "efektywniej wykorzystany" przez stojące w korku auta i daje nam nieco złudne wrażenie, że w korku spędzimy mniej czasu i będziemy szybciej u celu.

Drugą grupę na potrzeby artykułu nazwijmy lotniskowcami. To kierowcy wybierający - zamiast ciągłego ruszania i hamowania płynniejszą i - ich zdaniem - bardziej ekonomiczną jazdę. Wiąże się to z zachowaniem dużo większego dystansu od auta jadącego przed nami, co nieco przypomina wolny pas startowy, a w konsekwencji oznacza też wydłużenie korka.

Z zachowaniem dystansu między pojazdami kierowcy mają problem nie tylko stojąc w korku, ale też na drogach ekspresowych, o czym na co dzień przekonujemy się na Obwodnicy Trójmiasta.

Wielu kierowców problem z zachowaniem odpowiedniego dystansu między pojazdami ma nie tylko w korku, ale też na drogach ekspresowych, o czym na co dzień przekonujemy się na zatłoczonej Obwodnicy Trójmiasta. Wielu kierowców problem z zachowaniem odpowiedniego dystansu między pojazdami ma nie tylko w korku, ale też na drogach ekspresowych, o czym na co dzień przekonujemy się na zatłoczonej Obwodnicy Trójmiasta.

Zdania podzielone



Zdania na temat tego, które z tych rozwiązań jest skuteczniejsze, lepsze czy wygodniejsze są podzielone, o czym przekonaliśmy się w dyskusji pod jednym z naszych raportów.

- Kierowcy! Czemu jeździcie jak ten kierowca z kilku postów niżej? (to jego zdjęcie). Jest korek, a czytelnik skarży sie, że stoi w korku jadąc 50 m od samochodu przed nim?! Przecież jadąc w ten sposób powoduje, że korek jest jeszcze dłuższy! Najśmieszniejsze jest to, że żali się, że ktoś jedzie buspasem, a na buspasie pusto, a hrabia jedzie jak u siebie po wsi.
Na riposty nie trzeba było długo czekać.

- Ponieważ ekonomiczniej jest jechać ciągle, ale wolniej, niż podjeżdżać, hamować i ruszać co chwilę - napisał jeden z użytkowników.
- Bo zachowujemy bezpieczną odległość, żeby w razie pisania zbyt długiego SMS-a móc zareagować - ripostował inny.
- Dokładnie! To standard! Bo przecież skoro jest korek to można poobserwować w tym czasie Insta albo FB... Niektórzy zapominają, że nie są w domu w salonie, tylko w samochodzie na drodze! Co najmniej o dwa auta byłby krótszy ten korek z powodu tego jednego kierowcy - dodał następny.
- Ja takich zawalidrogów zawsze wymijam jak jest miejsce z przodu - zdradził kolejny.
Znacie złoty środek na tego typu sytuacje na drodze? Czekamy na wasze komentarze pod artykułem.
MKo

Opinie (122) 1 zablokowana

Wszystkie opinie

  • To zależy jaki korek (1)

    stojący permanentnie czy toczący się. Jazdę dostosowuje się do warunków na drodze i nie dotyczy to tylko korków.

    • 18 1

    • a ja jadę rowerem

      Zawsze śmieję się z ludzi co kupują auta na dojazd

      • 1 9

  • Opinia wyróżniona

    Prawidłowe zachowanie w korku to ta druga opcja (15)

    Korek tworzą nie odstępy między autami, a opóźnienia między reakcjami kierowców aut. Im więcej kierowca przyspiesza i hamuje, tym więcej hamuje auto za nim- każde trochę później, aż wreszcie cześć staje. Z kolei im mniej się przyspiesza i hamuje, tym płynniejsza jazda nie tylko nasza, ale tez osób za nami.

    • 123 29

    • problemem jest tez ogólnodostępna (7)

      Możliwość zakupienia samochodu. To powinno byc dobro luksusowe.

      • 8 33

      • Tak samo mieszkanie

        • 13 5

      • Jedź do Korei

        oczywiście północnej. Tam powszechna szczęśliwość i brak korków

        • 22 3

      • Wystarczy zdelegalizować auta starsze niż 10 lat - ilość pojazdów w Polsce zmniejszyłaby się o 80% (4)

        Jak nie stać Cię na samochód młodszy niż wcale nie tak mało 10 lat to pakuj się w pks, pociąg, tramwaj.

        • 4 29

        • Niby dlaczego Towarzyszu?

          Auta 10 letnie spełniają normy Euro IV, czyli są dosyć ekologiczne.

          • 7 2

        • Bardzo chętnie, jak mi kupisz nowe auto, możesz sobie delegalizować moje 12 letnie, bezwypadkowe, (1)

          z przebiegiem 180tys km benzynowe, spełniające normę euro 4, które kupiłem w 2010 roku za ponad 200tys zł. Ewentualnie, możesz mi zapłacić odszkodowanie za tą "delegalizację". Alternatywnie, wybierz się na ulicę Srebrniki 17 i zgłoś się na izbę przyjęć celem odbycia terapii na głowę.

          • 16 1

          • Daj mu spokój. Niech się buja Dacią dalej...

            • 0 0

        • A dlaczego starsze niż 10 lat?

          Pójdźmy dalej. Auta pięcioletnie na złom. Na drogach same nówki.

          • 3 0

    • Dokładnie tak (1)

      I nie trzeba pytać o takie rzeczy ludu, bo większości wydaje się że na podstawie własnej wąskiej obserwacji potrafi wskazać rozwiązanie. Tymczasem takie rzeczy są profesjonalnie zbadane a rezultaty dostępne choćby w formie przystępnych filmów na Youtube

      • 8 9

      • Jak zapytasz ludu to powiedzą, że jazda na zamek powoduje korki. Bo takie ich myślenie "na chłopski rozum".

        • 14 1

    • (3)

      Dokładnie tak, kiedyś nawet jakaś uczelnia stworzyła symulator korka w którym zbyt małe odstępy potęgowały korki, bo lekkie przyhamowanie jednego kierowcy oznaczało mocniejsze hamowanie kolejnego, jeszcze mocniejsze kolejnego aż następni musieli się zatrzymać. Wystarczy zostawić kilkanaście metrów (bez przesady oczywiście) i wszyscy jadą płynnie. Szczególnie polecam w miejscach typu wjazd do Gdańska z kaszub gdzie i tak jest jedna droga i wszyscy jadą w tym samym kierunku.

      • 21 2

      • Shockwave traffic jam ;)

        Można na yt wyszukać

        • 6 0

      • Symulator uczelni odnosił się do korków na autostradzie, a nie tych spowodowanych sygnalizacją świetlną.

        • 5 2

      • Tylko w tamtym badania chodziło o zbyt mały odstęp podczas normalnej jazdy a nie jazdy w korku. No i problemem nie były małe odstępy a ludzka psychologia ponieważ dopóki kierowcy jechali ze stałą prędkością to było ok. Problem zaczął się kiedy ktoś zmienił nagle znacząco tą prędkość. Przykład z życia obwodnica. Zawsze znajdzie się i**ota co wyprzedzi ze znaczną prędkością prawym pasem potem się wpycha z ostrym hamowaniem. Ludzie za nim też muszą przyhamować przez co przy stanie dużego nasycenia może dojść do tego że z tyłu prędkość nawet spadnie do zera. To są często te korki bez przyczyny które są częste w wakacje.

        • 1 0

    • Potem korek wylewa się na sąsiednie skrzyżowania generując utrudnienia w całym obszarze.

      • 2 0

  • Gdynia ul Małokacka, wjazd na Witomino (1)

    prywatnym jadę tak aby się nie zatrzymywać, ale jak kieruję autobusem 192, 121, lub W, jak czekam do ciapkowa aby wjechać na buspas, to tych co robią odstępy najchętniej bym poprzestawiał :)

    • 23 5

    • Na szczęście możesz sobie tylko szoferaku pogadać!

      • 1 1

  • (2)

    Śmiech na sali o czym tu są niektóre artykuły. Porady dla ludzi od ludzi. Jak jeździć, co kupować... Kiedyś nie do pomyślenia by taki temat był poruszany. Zresztą wystarczy poczytać opinie pod artykułami i trochę raport by już wiedzieć wszystko czyli to jakie mamy obecnie społeczeństwo.

    • 19 10

    • Wsiowe zachowania w mieście ,nijak do rzeczywistości .

      • 0 1

    • Bo jest demokracja i pluralizm.

      • 0 0

  • a nie przyszło wam do głowy, że to zależy od konstrukcji auta? (11)

    od czasu, gdy jeżdżę samochodem z funkcją start/stop zdecydowanie ta druga opcja - wyłączanie silnika kilkanaście razy na kilkanaście sekund nie ma sensu, ale kilka razy, za każdym razem na minutę już tak.

    • 3 32

    • możesz to wyłączyć na czas jazdy w korku (4)

      • 19 0

      • Nawet powinno się wyłączyć. (3)

        Chociażby dla dobra rozrusznika i turbiny.

        • 16 2

        • (2)

          Jak turbina rozkręcona/rozgrzana to system nadzorujący nie wyłącza silnika.

          • 2 7

          • W teorii (1)

            W praktyce wyłączy i tak ;)
            Jeździłem skodami, Mercedesami, vw, Renault, Toyotami z włączonym tym systemem i wszystkie wyłączały silnik, nawet przy wcześniejszym "butiwaniu" sionika.

            • 6 2

            • Większość z wymienionych przez Ciebie posiada turbo chłodzone dodatkowo woda. I to wasze dbanie o wszystko jak krew w piach

              • 0 0

    • Używanie funkcji start stop

      Jest bez sensu, no chyba, że jeździsz służbowym albo pożyczonym i los Twojego silnika Ci wisi

      • 16 1

    • A nie przyszło ci do głowy, że bredzisz? (1)

      Poza tym poszukaj wyłącznika tej funkcji

      • 10 2

      • Jakiś lichy masz samochód skoro nie masz tego włącznika,skody mają,tak jak bardzo dobrze działające fabryczne zestawy głośnomówiące,czego jak widzę nie posiadają auta klasy premium.

        • 1 4

    • Żałosne...

      No po to jest start/stop

      • 1 5

    • Ale z ciebie dziad. Widac ze polowy funkcji swojego auta

      Nie uzywasz. Haha

      • 6 1

    • Wyłącz tą dziadowską funkcję. Ktoś za ten pomysł zgarnął kasę producenta rozruszników i akumulatorów.

      • 5 1

  • (1)

    Pozornie; długość korka nie wpłynie na czas przejazdu zatem dywagowanie na ten temat w ogóle nie ma sensu. Problem , jaką techniką się poruszać aby jak najkrócej to robić? Uważam ze jednak powoli ale jechać cały czas to najbardziej poprawne i ekonomicznie uzasadnione zachowanie.

    • 18 11

    • Wplynie I to bardzo. Wezmy np lewoskret Bez sygnalizacji. I korek do niego. Bywa ze byloby w stanie zajechac kilka aut ale nie zjedzie Bo Nim kolejne dotoczy sie do skrzyzowania juz nadjezdzaja auta z innej strony I trzeba czekac az sie zrobi jakas luka.

      • 8 3

  • Opinia wyróżniona

    Jest jeszcze inny powód dystansu do poprzedzającego pojazdu (1)

    w razie potrzeby można łatwiej zjechać na bok ustępując miejsca pojazdom uprzywilejowanym

    • 103 14

    • Wystarczy stając w korku zająć skraj pasa i nie musisz się tym już martwić. Wystarczy myśleć z wyprzedzeniem.

      W ten sposób zostawiasz także miejsce dla motocyklistów.

      • 22 8

  • Opinia wyróżniona

    Zasada jest prosta (4)

    Dystans do poprzedzajacego auta nie może być mniejszy niż ilość miejsca niezbedna do ominiecia stojacego auta.
    Dobrą metodą jest jazda w takiej odległosci aby widzieć tylne opony poprzedzającego nas auta.
    Co to daje?
    Jeśli nagle auto przed nami się popsuje to zwyczajnie je ominiemy.
    Jeśli wszyscy natomiast będziemy jechać sobie na zderzaku to w przypadku awarii jednego auta najpierw wszyscy sie zatrzymają, później 10 aut będzie musiało się odrobinę cofnąć aby ten pierwszy miał tyle miejsca by ominąć przeszkodę i dopiero wszystko ruszu - jak widać "oszczędność" w odległości do poprzedzajacego nas auta może drastycznie zwiększyć korek.

    • 83 16

    • Jeśli auto się popsuje to i tak minie trochę czasu zanim reszta się zorientuje i odpowiednio zareaguje. A zepsute auto na odcinku korka zdarza się może raz na miesiąc. Mamy codziennie wydłużać korek z tego powodu?

      Tak poważnie to kluczowe jest minimalizowanie odstępu w miejscu gdzie korek się zaczyna (lub kończy w zależności od interpretacji). Np. Przez światła, za którymi korka już nie ma należy przejeżdżać gęsto, potem można zwiększać odstępy.

      • 12 10

    • Należy stawać tak , żeby nie zostawiać nikogo z tylu skrzyżowania. Zostawianie dużo miejsca między samochodami powoduje, że z podporządkowanych ulic wjeżdżają masowo, a ci z tyłu muszą godzinami stać,

      • 2 2

    • (1)

      ja mam auto na wypasie i mam taki magiczny przełącznik i jak przerzucę z D na R to nie uwierzysz - moje auto pojedzie TYŁEM!
      Dzięki temu nawet jak mam za mało miejsca żeby na raz ominąć auto to wystarczy że podjadę ile mogę, wtedy za pomocą magicznej dźwigienki cofnę się ile trzeba i wtedy już wyjadę bez problemu.
      Pozostali mają już dużo miejsca.

      • 2 1

      • Pod warunkiem, że za tobą będzie miejsce żebyś wycofał

        Jak ten za tobą będzie siedział na twoim zderzaku, to nie pomoże ci magiczny przełącznik. Twoje auto pojedzie tyłem tylko do zderzaka samochodu będącego za tobą.

        • 2 1

  • korek na dwuch pasach zostawisz 1 metr wolnego miejsca to ci od razu ze 4 wjedzie bo sąsiedni pas idzie 0 sekundę wolniej (2)

    • 24 5

    • ...

      dokładnie zostaw miejsce na 3 skunk i 3 auta wjadą.

      • 6 1

    • Na dwuch powiadasz... Może do szkoły wróć.

      • 5 0

  • (1)

    Lody czekoladowe czy waniliowe? Zdania są podzielone! Jaki jest sens tego artykułu?

    • 15 11

    • Ciemność ukazać ! judzić i żydzić , aby Cel osiągnąć w każdej dzidzinie Życia .

      • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Distinguished Gentleman's Ride (1 opinia)

(1 opinia)
w plenerze, zlot, imprezy i akcje charytatywne

Event w Audi City Gdańsk

warsztaty, dni otwarte

Sprawdź się

Sprawdź się

Co oznacza skrót FSM?

 

Najczęściej czytane