• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kierowcy lekceważą limity prędkości

mJ
11 maja 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Fotoradary działają na wyobraźnię kierowców, ale niestety... tylko na chwilę.
Fotoradary działają na wyobraźnię kierowców, ale niestety... tylko na chwilę.

Instytut Transportu Samochodowego opublikował najnowszy raport, z którego wynika, że ponad 90 proc. kierowców kompletnie bagatelizuje limity prędkości i tuż po minięciu fotoradaru przyspiesza.



Czy często przekraczasz dozwoloną prędkość?

Z początkiem 2016 roku z polskich dróg zniknęło około 400 fotoradarów obsługiwanych przez władze samorządowe. Polskie Obserwatorium Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego ITS (POBR) sprawdziło, na ile decyzja o likwidacji tych urządzeń wpłynęła na zmianę zachowań kierowców.

W tym celu w kwietniu 2016 roku przeprowadzono wyrywkowe badania prędkości w kilku miejscach, w których wcześniej funkcjonowały fotoradary straży miejskich. Pierwszą sesję pomiarową zrealizowano w pięciu lokalizacjach. Eksperyment wykazał, że w ciągu doby aż 73 proc. kierowców przekraczało dopuszczalną prędkość, a 45 proc. poruszało się z prędkością większą od dopuszczalnej o więcej niż 10 km/h.

W 2017 roku kontynuowano pomiary w dwóch sesjach. Wynika z nich, że liczba kierowców przekraczających dozwoloną prędkość spadła z 73 do 54 proc. Spadła również liczba przekraczających prędkość dopuszczalną o więcej niż 10 km/h - z 45 na 21 proc.

Czytaj także: Jak likwidacja fotoradarów przełożyła się na statystyki kolizji i wypadków?

Fotoradary działają na wyobraźnię kierowców, ale niestety... tylko na chwilę. Widzimy maszt ze skrzynką i wycelowanym prosto w nasze auto obiektywem - automatycznie zwalniamy. Kilka metrów po minięciu fotoradaru znacznie przyspieszamy. Potwierdzeniem tych słów są kolejne badania, które przeprowadzono również w ubiegłym roku.

W wybranej lokalizacji wykonano pomiary prędkości przed i za fotoradarem. Stwierdzono, że w miejscu lokalizacji fotoradaru udział kierowców przekraczających dopuszczalną prędkość o więcej niż 10 km/h spadł do 1-2 proc., ale niestety ponad 90 proc. kierowców przyspieszało zaraz po minięciu fotoradaru. Natomiast dwa kilometry za urządzeniem ponad połowa kierowców (53 proc.) przekroczyła prędkość dopuszczalną o więcej niż 10 km/h.

- Oznacza to, że fotoradary mają istotny wpływ na zachowanie kierowców, ale występuje on jedynie w bezpośredniej okolicy fotoradaru. Wyniki pomiarów wykazały, że blisko połowa kierowców jeździ znacznie za szybko. Fotoradary skutecznie zmuszają kierowców do redukcji prędkości, ale efekt ten jest krótkotrwały. Większość kierujących nie traktuje poważnie ograniczeń prędkości, a przyczyną redukcji prędkości jest groźba kary, a nie troska o bezpieczeństwo swoje, pasażerów i innych uczestników ruchu - mówi Anna Zielińska z Polskiego Obserwatorium Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego ITS.
mJ

Opinie (97) 1 zablokowana

  • na polakówów tylko bat

    i to surowy. To chlopski narod, w genach ma brak szacunku do prawa i chec robienia na zlosc. Tak jak ich przodkow, tak i dzis, najlepiej sie edukuje dobrym batem.

    • 2 3

  • Ja pierdziu, oni zawsze są zdziwieni! (1)

    Rozmowy, dywagacje, fora, panele, dyskusje, badania, regulacje.... i tak od zawsze. A wiadomo, że jak Polaka po kieszeni nie pociągniesz, to nie zmądrzeje. Albo inna forma represji, jak odbieranie uprawnień za wykroczenia.
    I to jest bardzo, bardzo smutne. Bo to jasno pokazuje, że nasza władza to aparat represji społeczeństwa. Bo prawda jest jedna. Nie karami, ale edukacją. A jak już karami, to skutecznymi.

    • 6 4

    • a minusują debile

      przez takich debili jesteśmy debilowem
      i nie ma szans na poprawę

      • 2 2

  • Można ustawiać limity z sensem, i wtedy ludzie będą ich przestrzegać,

    albo z d..y, i wtedy rzeczywiście trzeba stać z batem. Ale spokojnie, przykład Korei Północnej pokazuje, że przy odrobinie determinacji ludzi da się wytresować do dowolnych absurdów.

    • 6 0

  • Raz spróbowałem jeździć jak trzeba (1)

    30 tam gdzie 30, 50 tam gdzie 50 itd. Najeżdżanie i mruganie światłami to najmniejszy problem. Gorsze zdecydowanie jest wyprzedzanie na 3. Co niektórzy po wyprzedzeniu potrafili nawet przyhamować złośliwie. Teraz jeżdżę tak jak wszyscy. Wolę mandat niż ryzykować życie.

    • 9 6

    • Czyli teraz ty będziesz wyprzedzać tych co jadą zgodnie z przepisami, po czym będziesz zajezdzal im drogę? Oby nie.
      Nie rozumiem buraków, którym się tak spieszy, że muszą wyprzedzić i za chwilę depnąć na hamulec do zatrzymania się włącznie. To w końcu spieszy im się czy nie?

      • 7 0

  • Sopot strefa 30 - hahahahahahaaaaaa

    zapraszam do Sopotu, strefa 30 - smiac się czy plakac????!!! nikt nie przestrzega przepisów bo i po co, skoro prezydent jeździ rowerem po Monciaku, mimo całkowitego zakazu, a potem puszcze w fb filmik roześmiany od ucha do ucha, bo co?....jemu wolno? zakładam po tym incydencie, ze po ulicy tez smiga bez ograniczen....

    • 4 0

  • a jakie sa statystyki wypadków w tych miejscach gdzie zlikwidowano fotoradary ?

    czy likwidacja fotoradarów miała wpływ na zmianę liczy wypadków ogólnie w kraju i w tych szczegółowych miejscach ? Pewnie są miejsca gdzie wypadków przybyło, ale są również takie gdzie nic się nie zmieniło, czyli że radar był tam niepotrzebny ze względu na bezpieczeństwo, a tylko kosił kasę.

    • 3 2

  • Bezpieczenstwo (2)

    Wmawianie ludziom ze jest niebezpiecznie bo predkosc itp a ja sie pytam ile z akcyzy z paliwa idzie na poprawe infrastruktury drogowej ?Odpowiem : nic . Kroic obywateli to to panstwo kroi od momentu jak markizm zawital na polskiej ziemi. Zero swobod tylko zakazy i kary

    • 42 14

    • Jak zwykle sami spece od bezpieczeństwa na drodze:) (1)

      Infrastruktura coraz lepsza a wypadków tyle samo. Ostatnie statystyki majowe tylko to potwierdzają.
      Prawda niestety jest jedna i bezlitosna - Polacy za kółkiem to potencjalni zabójcy i nie infrastruktura, a całkowite lekceważenie przepisów to główna przyczyna. Obcokrajowcy boją się tu przyjeżdżać na wakacje własnymi samochodami wiedząc, co się dzieje na polskich drogach.

      • 13 10

      • Taaa, ginie tyle samo osób co na początku wieku? Aut też nie przybyło?

        • 4 7

  • %

    To znaczy 90% kierowców uważa przepisy za nieadekwatne do rzeczywistości- trzeba dostosować przepisy.

    • 10 1

  • hahah ameryke odkryli 90% to piraci drogowi nieprzestrzegaja zadnych przepisów nie tylko predkoscic

    W Gdańsku mamy najwiecej piratów drogowych i mamy najwyższe OC w Polsce!!

    • 3 1

  • przyspiesz

    ale powoli

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Alpina produkuje auta na bazie marki:

 

Najczęściej czytane