• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Klasa V: Mercedes wśród vanów

Michał Jelionek
27 lipca 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Nowy Mercedes-Benz Klasa V Nowy Mercedes-Benz Klasa V

Mercedes-Benz Klasy V po sześciu latach od swojego debiutu doczekał się kuracji odmładzającej, którą przeprowadzono w ubiegłym roku. Co zmieniło się w V-ce, czyli Mercedesie wśród vanów?



Twoja rodzina liczy sześć-siedem osób. Co wybierasz?

Jak zapewne wielu z was wie, Mercedes-Benz Klasy V to następca Viano, który pod nową nazwą zadebiutował w 2014 roku. Przez ten czas sprzedano ponad 210 tys. egzemplarzy niemieckiego vana. W roku 2019 włodarze Mercedesa zdecydowali się na odświeżenie V-ki (typoszereg W447).

Tak naprawdę z zewnątrz lifting Klasy V ograniczył się do zmian kosmetycznych. Nieznacznie zmieniono wygląd zderzaków oraz atrapy chłodnicy, a w konfiguratorze pojawiły się nowe pozycje w kolorach nadwozia i wzorach obręczy. I to w zasadzie tyle w temacie odświeżonej stylistyki vana.

Nowy Mercedes-Benz Klasa V Nowy Mercedes-Benz Klasa V
Nieco więcej zmian zaszło w przestronnej kabinie vana. W pierwszym rzędzie pojawiły się nowe tarcze w zestawie wskaźników, przeprojektowane otwory wentylacyjne, no i długo oczekiwany system audio MBUX. Nawigacja z komendą "Hej Mercedes" oraz Apple CarPlay i Android Auto dostępne są opcjonalnie.

Ponadto, teraz klienci mają do wyboru szerszą paletę kolorystyczną skórzanych tapicerek, a także udogodnienia znane z luksusowych limuzyn, jak chociażby: fotele z tyłu z funkcją masażu, ogrzewania i wentylacji, a także z możliwością pełnego rozłożenia (funkcja spania), jak w Klasie S.

  • Nowy Mercedes-Benz Klasa V
  • Nowy Mercedes-Benz Klasa V
  • Nowy Mercedes-Benz Klasa V
  • Nowy Mercedes-Benz Klasa V
  • Nowy Mercedes-Benz Klasa V
  • Nowy Mercedes-Benz Klasa V
  • Nowy Mercedes-Benz Klasa V
Opcjonalnie kabina może zostać wyposażona w lodówkę, stoliki, panoramiczny dach oraz konsolę środkową ze zintegrowanym chłodzonym/podgrzewanym schowkiem. Dodajmy także, że w topowych wersjach wyposażenia, standardem są boczne, przesuwne drzwi otwierane elektryczne. Taki mechanizm kosztuje 2675 zł... za parę.

Nowy Mercedes-Benz Klasa V Nowy Mercedes-Benz Klasa V
Nie bez powodu o V-ce mówi się, że to duża Klasa S. Elegancko skrojona deska rozdzielcza, ponad 10-calowy ekran centralny, bardzo dobrej jakości system nagłośnienia Burmester Surround, wygodne, kapitańskie fotele, komfortowa pozycja za "kółkiem" i brązowe skóry - to wszystko sprawia, że we wnętrzu Klasy V czujemy się jak w komfortowej limuzynie.

Trójmiejskie salony samochodowe


Nowy Mercedes-Benz Klasa V Nowy Mercedes-Benz Klasa V
Najważniejsza zmiana zaszła nie w wyglądzie czy wyposażeniu kabiny, a w ofercie silnikowej Klasy V, do której dołączył topowy wariant V 300 d. Nie jest to już trzylitrowe V6, które skończyło się wraz z końcem poprzedniej generacji. To czterocylindrowa, dwulitrowa jednostka wysokoprężną biturbo o mocy 239 KM i 500 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Silnik współpracuje z dziewięciobiegowym automatem (skrzynia 9G-TRONIC debiutuje w Klasie V), a moment obrotowy przekazywany jest na wszystkie koła (4MATIC).

Przyspieszenie od 0 do 100 km/h trwa 7,9 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 220 km/h. Średnie spalanie podczas jazd testowych w cyklu mieszanym oscylowało w granicach 11 litrów paliwa na 100 km.

  • Nowy Mercedes-Benz Klasa V
  • Nowy Mercedes-Benz Klasa V
Mercedes-Benz Klasy V dostępny jest w trzech wersjach długości nadwozia: kompaktowa - 4,9 m, długa - 5,14 m i ekstra długa - 5,4 m (testowany przez nas egzemplarz to wersja długa). W dwóch pierwszych opcjach rozstaw osi mierzy 3200 mm, natomiast w najdłuższym wariancie ma 3430 mm. Warto dodać, że w zależności od konfiguracji - Klasa V może być sześcio-, siedmio- bądź ośmioosobowa.

W zależności od wersji długości nadwozia zmienia się oczywiście pojemność bagażnika. To odpowiednio: 610 l, 1030 l lub 1410 l.

Nowy Mercedes-Benz Klasa V Nowy Mercedes-Benz Klasa V
Cennik Mercedesa-Benz Klasy V startuje od kwoty 200 tys. zł. Testowany egzemplarz w wersji wyposażenia Avantgarde z topowym, 239-konnym silnikiem pod maską, został wyceniony na kwotę 347 369 zł brutto.

Samochód do jazd testowych użyczył dealer BMG Goworowski.

  • Nowy Mercedes-Benz Klasa V
  • Nowy Mercedes-Benz Klasa V
  • Nowy Mercedes-Benz Klasa V
  • Nowy Mercedes-Benz Klasa V
  • Nowy Mercedes-Benz Klasa V
  • Nowy Mercedes-Benz Klasa V

Miejsca

Opinie (24) 2 zablokowane

  • (1)

    Wreszcie coś innego niż SUV!!!!!! Nie wierzę!!!!!;) A tak bez żartów, to trochę dziwi mnie wsadzanie jakby na siłę do wszystkich modelów mercedesa podświetlonych desek rozdzielczych, oraz nawigacji w formie "doklejonego tableta". Van to przecież nie SUV targetowany pod gusta 20 paroletnich utrzymanek.

    • 18 0

    • Dla mnie to wygląda jak trumnowóz

      • 0 2

  • (2)

    USA to kraina vanów i tam z V klasy to mają ubaw, bo za 2/3 jej ceny są dużo lepiej wyposażone auta takie jak np. Honda Odyssey. Co roku V Klasa zajmuje ostanie miejsca ze względu na słabą niezawodność, koszt serwisu, utratę wartości ale też kompletny brak dobrych ergonomicznych rozwiązań dla rodzin (przecież oni kupują tego najwięcej). Niestety w nowej V Klasie dużo względem poprzedniej pod tym względem się nie zmieniło :/ A szkoda, bo lubię te auta.

    • 15 3

    • VAN-owata klasa S to była R-ka

      A to to jest bezczelny towarowy furgon podlany luksusowymi dodatkami. Ale furgonem był i furgonem pozostanie. Nie tylko z Odyssey, ale Toyotą Sienną, Chryslerem Pacifica czy Kią Sedona nie ma w kontekście dużej rodziny szans. Nadaje się do przewożenia ludzi na lotnisko.

      • 8 1

    • Honda Odyssey jest brzydka jak ... i tu nawet nie mogę znaleźć odpowiednika ale po prostu Syrenka to przy niej Miss

      • 4 5

  • wyprzedane

    Ledwo o 14-tej wszedł artykuł a o 14.30 już wszystkie wyprzedane. Cholera!

    • 21 1

  • bo Van to mercedes wśród mercedesów !

    i van wśród wanów !

    • 4 1

  • Ma ładniejsze wnętrze niż nowe modele samochodów osobowych tej marki.

    Jak widać można nie oszczędzać i odpuścić wstawianie wszędzie ekranów dotykowych, co jest ostatnio normą. Jeszcze tylko rezygnacja z silników 2000 cm^3 i wrócimy na dobre ścieżki motoryzacji.

    • 6 0

  • Z dwóch litrów 500 Nm. Nieźle.

    • 4 1

  • Klasa V (5)

    Jestem szczęśliwym ...czasami nieszczęśliwym ... posiadaczem dwóch takich pojazdów 2017 i 2018 rok (auta są firmowe i pokonują od 40 do 70 tyś kilometrów rocznie. Pojazdy w maksymalnych wersjach wyposażenia. Stylistycznie to piękne auta i bardzo funkcjonalne, praktycznie nie posiada konkurencji (VW jest daleko w tyle) . Bardzo dobre zawieszenie nawet przy felga 19 calowych świetnie wybiera nierówności, silnik V250 praktycznie bezproblemowy z niskim spalaniem ( radzę wymieniać olej silnika co 20 tyś km, serwis jest ustawiony na 40 tyś km co mnie bardzo zdziwiło).
    Jednak cena tego auta ( szczególne przy bogatym wyposażeniu) niestety nie jest adekwatna do jakości. Bardzo dużym problemem tego modelu jest zbieżność, opony wystarczają na max. ok 15-20 tyś km ( problem zgłaszany wiele razy do serwisu Mercedes, wiele razy ustawiana zbieżność ale problem pozostaje bez zmian, TEN typ tak ma , zaznaczę, że jeździmy bardzo spokojnie i bezpiecznie taki profil firmy). Notoryczne problemy z elektrycznymi zamkami drzwi tylnych oraz klapy tylnej ( puki jest gwarancja to wszystko ok, po gwarancji ceny z kosmosu). Skóra Nappa (za dodatkową opłata) po 50 tyś km (mimo konserwacji dbania) wygląda jak po 200 tyś km, parowanie przednich lamp, trzeszczące tylne drzwi oraz kanapy to jakaś masakra, problemy z elektrycznym hamulcem postojowym.
    Podsumowując, autko piękne i funkcjonalne ale robiąc trochę więcej kilometrów trzeba uzbroić się w cierpliwość na częste wizyty w serwisie. Mam cichą nadzieje, że, przyszły model będzie pozbawiony tych wad.

    • 17 1

    • puki? (2)

      • 1 1

      • panie, ja tu autem jeżdzę a nie książkę piszę. pozdro dla kumatych

        • 4 0

      • Gość napisał długi i merytoryczny komentarz jakich mało na tym portalu, a Ty się czepiasz "puki"? Serio?

        • 3 0

    • potwierdzam - 5lat 130tys km

      usterki: rdza w 6 miejscach po roku, psujące się zamki tylne (2400zł same dwa plastikowe zamki!), hamulec ręczny już po raz czwarty zapiekający się, łożyska piast przednich już do wymiany, pęknięty w połowie stabilizator (!), uszkodzenie przycisków otwierania szyb (800zł sam panelik!), błędy silnika (czujnik spalin), tarcze z tył do wymiany po 80tys km. Za te pieniądze to nie mercedes tylko Mer Sedes. Jak kolega napisał zobaczcie jak po krótkim czasie wygląda na eko skura w wenrza - jakby ktoś jechał cały czas wbijając kolana w ten eko-badziew. Napisałbym nieco więcej ale to byłaby już przemoc słowna XD Generalnie mersedes to idealne auto dla kogoś kto nie ma na co wydawać siana. Sprawdzi się idealnie.

      • 1 0

    • Dołożę i swoją opinię, w rodzinie od 2002 roku 6 nowych Mercedesów. W każdym jednym były poważne wady, ani jeden nie przechodził gwarancji bez problemów. Do tego C-klasa i Sprinter z lat 2002-2003 gniły w oczach. Zdecydowanie odradzam pakowanie się w Mercedesa, na dzień dzisiejszy jakość jest koszmarna. Mieliśmy w firmie Ople, Skody, Renówki - żadne auto nie psuło się jak Merce.

      • 0 0

  • 2,0 4 cylindry, 7.9 do 100, to jest żart jakiś. Poprzedni normalnie był w wersji AMG 4 litry doładowane z napędami stałymi, 5s z groszem robił 100, a 3,2 też dawał rade. Za te pieniądze można kupić Forda econoline, Chevy Express, Ram-a promaster z normalnymi pojemnościami, potencjałem i kupe kasy zostanie na customowe wnętrze pod potrzeby i gusta kupującego.

    • 2 3

  • Pasuje na pogrzeby.

    • 14 1

  • kurcze jest problem bo ....

    ..foty nie są zrobione na stoczni więc się nie liczy!!!!!!!!!!!

    • 0 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

W którym roku do użytku kierowców oddano pierwszy odcinek trójmiejskiej obwodnicy?

 

Najczęściej czytane