Kilka dni temu informowaliśmy o trefnym oleju napędowym na stacji paliw Lotos 
, który uszkodził samochód naszego czytelnika. Podobny problem spotkał kierowców tankujących na samoobsługowej stacji eMILA przy ul. Morskiej 116A w Gdyni. Jak tłumaczą przedstawiciele stacji, wskutek awarii systemu kanalizacji, do zbiornika z paliwem przedostała się... deszczówka. Po kilku godzinach od zdarzenia stacja została zamknięta. Firma przyznaje się do błędu i zapewnia, że poszkodowane osoby otrzymają zwrot pieniędzy za naprawy uszkodzonych samochodów.
2017-05-30 12:39
skoro powodem awari byla deszczówka która dostala się do zbiornika, to dlaczego zamknieta jest cala stacja? na stacji jest nie jeden zbiornik i nagle deszczówka wleciała do wszystkich zbiorników? Sciema
2017-05-30 14:47
jak są to otwarte kadzie to do wszystkich
2017-05-30 14:43
...czy ktoś zwrócił uwagę co t w końcu za paliwo? coś mieszają.
2017-05-30 11:14
od miesiąca nie padał deszcz to skąd ta deszczówka?
2017-05-30 14:33
2017-05-30 14:32
Może by tak autor artykułu najpierw zapytał eksploatującego sieć deszczową (to nie kanalizacja w znaczeniu ścieków) czy jest to możliwe, to dowiedziałby się, że tak - jest to możliwe. Liczba dni bezdeszczowych nie ma tu aż takiego znaczenia. Kanalizacja to kanały grawitacyjne z załamaniami miejscami gdzie po prostu woda stoi. Chcecie wiedzieć co by było gdyby woda w deszczówce nie stała to wyciągnijcie wodę z syfonu w kibelku - atrakcje zapachowe podobne. Kanalizacja deszczowa w odróżnieniu od sanitarnej nie jest hermetyczna - macie przecież kratki ściekowe na chodnikach i ulicach. System odwodnienia deszczowego ma też stacja benzynowa i pewnie przez odpowietrzenie zbiornika (które - dla tych nigdy nie byli na lekcji fizyki - jest konieczne) dostała się do środka. Taka ot i cała teoria spiskowa.
2017-05-30 14:21
Ewidentny przekręt, omijać te stacje szerokim łukiem a zobaczycie jak szybko podniosą jakość.
2017-05-30 14:03
2017-05-30 14:02
Po prostu przesadzili z "chrzczeniem" paliwa. Pompiarz za duzo wody wlał.
2017-05-30 13:58
Ta deszczowka hahahha, za wszystko winny deszcz, którego nie było...musiało by mocno pompowac, żeby nalalo tyle wody aby po 400 m auto stanęło. Cyrk hahhaja
2017-05-30 13:00
Mieszkam na przeciwko. Bede sie przygladac czy wykopia i wymienia ten dziurawy zbiornik. Skoro deszczowka moze przedostac sie do zbiornika to czy przypadkiem paliwo nie przedostaje sie do wod gruntowych? Co na to inspekcja ochrony srodowiska? Kto wystawil certyfikat na zbiornik?
2017-05-30 13:50
certyfikat pewnie ma z 15 lat lub więcej. Zbiornik może rdzewieć. Nic nie jest wieczne
2017-05-30 13:49
Głupie tłumaczenie, deszczu nie było a deszczówka do paliwa się dostała się
2017-05-30 12:59
Co za farsa i durne tłumaczenie ! A w takiej sytuacji - opary , możliwy wybuch itd ? Poniekąd , czy spierając się GDZIE , wiecie że większość paliwa pochodzi lokalnie z naszej RG i tylko doprawia się wg swojej firmowej receptury?!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Tivoli to model z oferty którego producenta?
Filmy