• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Koniec aut spalinowych przesądzony? To się okaże

mJ
3 listopada 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Czy koniec ery aut spalinowych jest przesądzony? Czy koniec ery aut spalinowych jest przesądzony?

Kilka dni temu media obiegła wiadomość o porozumieniu Parlamentu Europejskiego i Rady Unii Europejskiej w kwestii zakończenia produkcji aut spalinowych do 2035 r. Oznacza to, że za niespełna 13 lat na terenie UE nie kupimy już nowego samochodu z konwencjonalnym napędem. Czy to w ogóle realne? Mamy wątpliwości.



Czy wierzysz, że od 2035 r. w życie wejdą zapowiadane ograniczenia?

Wyłącznie "elektryki" od 2035 r.?



Do porozumienia Parlamentu Europejskiego i Rady UE doszło 27 października. Porozumienie dotyczy nowelizacji rozporządzenia 2019/31. Co to oznacza? Zeroemisyjność wszystkich nowych samochodów osobowych i dostawczych sprzedawanych w salonach do 2035 roku. Co więcej, przyjęto, że do 2030 r. redukcja emisji CO2 ma wynieść 55 proc. dla "osobówek" i 50 proc. dla pojazdów dostawczych w stosunku do 2021 r.

Koncerny, które zbagatelizują przepisy, zapłacą surowe kary.

Czwartkowe porozumienie stanowi jeden z ostatnich etapów procesu zainicjowanego przez Komisję Europejską w lipcu 2021 r. w ramach pakietu "Fit for 55". W praktyce zostało już przesądzone, że po 2034 r. w żadnym państwie członkowskim nie będzie można już zarejestrować nowego, osobowego lub dostawczego samochodu z silnikiem spalinowym. Dotyczy to również wariantów hybrydowych. Na rynku będą dostępne wyłącznie pojazdy całkowicie elektryczne (BEV) lub zasilane wodorowymi ogniwami paliwowymi (FCEV) - wyjaśnia Maciej Mazur, dyrektor zarządzający Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych.
Można jednak powątpiewać, czy rzeczywiście uda się zrealizować tak rewolucyjny plan w tak krótkim czasie. Zapewne taka przyszłość prędzej czy później nas czeka. Pytanie tylko, czy zostanie ona napisana już w 2035 r. A może ponownie odroczona, np. do 2050 r.?

Dopłaty do używanych aut elektrycznych?



Duża redukcja emisji CO2 w nowym pojazdach ma nastąpić już w 2030 r. Duża redukcja emisji CO2 w nowym pojazdach ma nastąpić już w 2030 r.

Nowe przepisy nie dla wszystkich



Jak informuje Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych, na podstawie zawartego porozumienia Komisja zostanie zobowiązana do przedstawienia do 2025 r. metodologii pozwalającej na obliczanie emisji CO2 dla całego cyklu życia pojazdów osobowych i lekkich dostawczych. Przyczyni się to do dekarbonizacji całego łańcucha dostaw sektora motoryzacyjnego.

Co ciekawe, przepisy nie dotyczą wszystkich. Utrzymana została budząca wiele kontrowersji tzw. "klauzula Ferrari". W jej świetle producenci z wolumenem do 10 tys. samochodów osobowych i 22 tys. lekkich "dostawczaków" zostaną zwolnieni z celów pośrednich, czyli wspomnianej redukcji CO2 do 2030 r. Takich producentów nie ominie jednak pełne ograniczenie, które planowane jest na 2035 r.

OC dla auta elektrycznego - czy jest droższe?



Nie wszyscy producenci zostaną objęci obostrzeniami do 2030 r. Nie wszyscy producenci zostaną objęci obostrzeniami do 2030 r.

Jesteśmy nieprzygotowani



Plan jest, ale czy Polska jest na to gotowa? Raczej nie. A to przecież tak nieodległy termin.

Zresztą PSPA również podkreśla, że w kontekście wprowadzanych regulacji unijnych polska administracja publiczna powinna pilnie podjąć działania z jednej strony tworzące warunki sprzyjające rozwojowi elektromobilności, a z drugiej ograniczające napływ najbardziej emisyjnych samochodów, których będą się masowo pozbywać kierowcy w krajach Europy Zachodniej. Kluczowa jest kwestia wdrożenia przepisów niwelujących bariery systemowe rozbudowy sieci stacji ładowania oraz zwiększenie nakładów na niezbędną infrastrukturę elektroenergetyczną. Istotną kwestię stanowi również przygotowanie polskiej branży motoryzacyjnej na nadchodzące zmiany.

Rozwój elektromobilności oznacza prawdziwą rewolucję w przemyśle motoryzacyjnym, który odpowiada obecnie aż za 8 proc. PKB Polski. Transformacja branży to wielkie wyzwanie, które - w przypadku braku wdrożenia odpowiednich środków zaradczych - może skutkować znacznym ograniczeniem produkcji, zamykaniem fabryk, masowymi zwolnieniami pracowników i w konsekwencji negatywnymi skutkami dla całej krajowej gospodarki. Rodzący się rynek e-mobility stwarza jednak równolegle szereg nowych możliwości dla państw, przedsiębiorstw oraz instytucji, które odpowiednio wcześnie podejmą kroki pozwalające na umocnienie swojej pozycji w tym obszarze - podsumowuje Maciej Mazur.
Czy koniec ery aut spalinowych jest przesądzony? Czy koniec ery aut spalinowych jest przesądzony?
mJ

Opinie (382) ponad 20 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Nie (8)

    Niech sie gonią

    • 83 4

    • możemy pójść na kompromis (1)

      niech się gonią wszyscy. ci od elektryków i ci od spalinowych

      • 1 16

      • Obyś był pierwszym któremu pomocy będzie udzielała piechota pogotowia ratunkowego a w czasie powodzi będzie do ciebie jechała straż pożarna bojowym wozem elektrycznym który utknie przed pierwszą większą kałużą

        • 2 0

    • (4)

      Trzeba kopnąć w cztery litery tą lewacką bandę oszustów z jewrokołchozu. To jest jedyne wyjście z tej sytuacji.

      • 17 4

      • Nie da sie (1)

        Tuskowe peowczyki na wszystko sie zgodza byle tylko byc w pe i kosic euro. Nawet na swój kraj pluja i szczują.

        • 10 4

        • Przecież to Mati podpisał fit for 55

          więc jakby jest to niezależne od ufarbowania

          • 9 1

      • aha, bo prawacka banda nas uratuje?

        pfffff

        • 4 3

      • A fu

        Po tym co robia te timemasy chcesz och calowac?

        • 1 0

    • A myslisz

      Że kogoś obchodzi co myślisz?

      • 1 0

  • (36)

    Te samochody elektryczne to super sprawa. Kosztują dużo drożej, a ich cykl użytkowania to aż 5-8 lat. Do tego ładujesz tylko 8h, żeby pojeździć szalone 3h. Nie musisz się martwić o części, bo wszystko trzeba robić w ASO. Możesz też zapomnieć o gaśnicy, i tak by nic nie dała.

    • 228 23

    • Poczekajcie, aż się te elektryki i ich baterie zestarzeją (1)

      Przedsmakiem tego co będzie jest ta hulajnoga z warszawskiego mieszkania.

      Tak na marginesie, to nie był jednostkowy wypadek. Widziałem filmik ze Stanów, gdzie w mieszkaniu zapalił się skuter w czasie ładowania. Napalm przy nim to mały pikuś.

      • 18 6

      • Zapalić - owszem, ale wybuch? g*wniarz albo i rodzic czymś się bawił i jak pierdykło to na hulajnogę zrzucił, żeby nie bulić.

        • 0 1

    • 2,5 tony rzadkich surowców by przewieźć człowieka 80 kg (1)

      Nie ma na świecie tylu zasobów, by choć część aut była elektryczna. A infrastruktura? Nie mamy nawet parkingów a co dopiero parking + szybka ładowarka wszędzie.
      I dlaczego wszyscy mają harować jak woły i klepać biedę by 1 czy 2% jeździła elektrykami? Zastanówcie się ludzie, czy to ma sens.
      Ekologia to żadna, bo kilka razy więcej kopalin trzeba zużyć do produkcji niż takie auto kiedykolwiek by spaliło. Do tego są lepsze alternatywy, np. wodór czy alkohol - alkohol co prawda emituje CO2, ale już nie np. siarkę a przy fermentacji można ten CO2 odzyskać z powrotem - koszt produkcji porównywalny z benzyną i nie potrzeba by nowych kopalń i fabryk.
      Kompletnie nie rozumiem forsowania tej utopii - już kiedyś politycy chcieli zawracać rzeki i wszyscy wiemy jak się to skończyło. Tym razem skończy się tak samo.

      • 55 4

      • Są zasoby - przecież już część samochodów jest elektryczna.

        Ładowarka nie musi być szybka. Elektryki tanieją, można tego nie zauważyć, bo rosną ich osiągi. Bieda nie ma sensu. Z energią do produkcji pierdzielisz bez sensu, producenci prześcigają się zapewnieniu zielonej energii do tego. Wodór i alkohol - cóż, próbujmy, zobaczymy co wygra. Też uważam, że nic na siłę - zachęty nie przymusy powinny być.

        • 1 2

    • Ty (27)

      Każdy kogo znam zmienia zdanie, jak tylko liźnie temat elektryka w rzeczywistości. Wszystko co piszesz powyżej jest co najmniej bardzo naciągane. Świat się zmienia i jak bardzo byś nie narzekał też się zmienisz. Na dziś to nie jest auto dla handlowca, ale przecież statystycznie oni też już po pandemii tyle nie jeżdżą. Odpowiem Ci szybko:
      1) serwis nie kosztuje nic i od 4 lat tylko zmieniam opony (zadzwoń do serwisu i zapytaj)
      2) autem el. jeżdżę od 4 lat i nie mam widocznego spadku pojemności baterii (jeśli jest to minimalny, że go nie widać)
      3) 8h to ładujesz w domu na 3 fazach w nocy, kiedy masz czas, jak nie masz to ładujesz 40 min na szybkiej ładowarce
      4) paliwo też wystarczy ci na niedużo więcej bo 5h a to dopiero początek elektryfikacji, wszystko się zmieni
      5) statystycznie płonie więcej aut spalinowych :)

      • 6 52

      • 5 godzin (2)

        Ja na pełnym zbiorniku robię 1200 km więc w 5 godzin to wyjeździe średnio połowę zasięgu.

        • 25 3

        • Też mam auto spalinowe

          i 900km nim robię na baku ale nie biorę go pod uwagę bo to skrajny przypadek. Pod uwagę wziąłem przeciętnego elektryka i przeciętne spalinowe i tu różnice są ale nie takie duże. Elektryk ciągle to nie auto w długą trasę (jak na razie) ale 99% z nas nie jeździ w trasy częściej jak raz na pół roku. Lepiej mieć auto, które ma zaletę raz na pół roku czy codziennie? moje pali 14zł/100km... prądu

          • 3 3

        • I co z tego jak codziennie przejeżdżasz 10km?

          • 2 1

      • A jak nie masz domu i nie masz trzech faz? (11)

        Wyobraź sobie, ile musi być ładowarek na osiedlu, by wszyscy nocą ładowali swoje auta.
        Wiesz jaki to pobór prądu?

        • 46 3

        • Nie wie, bo im mniej ludzie wiedzą tym prostsze im się wszystko wydaje (9)

          u mnie bezpieczniki siadają jak odpalą płytę indukcyjną + czajnik + odkurzacz - a to tylko kilka tysięcy watt. A szybkie ładowarki to nawet ponad 100 tysięcy watów!
          I jak sobie ktoś wyobraża, że np. kilka tysięcy elektryków wbija do Władka na wakacje? Gdzie je naładują? Nikt nie będzie tam stawiał elektrowni by turyści mogli przyjechać na dwa miesiące :)
          A jaki będzie skok mocy w długie weekendy czy święta i jak to skompensować?
          Niestety żyjemy w idiokracji gdzie im większa głupota tym mocniej jest promowana a ludzie zdrowo myślący są po prostu zaszczuwani. To jest jakieś nowe średniowiecze.

          • 34 3

          • 100/100
            Jest nadzieja, że nie wszyscy są otumanieni. Super :)

            • 4 1

          • internet (6)

            kiedyś też internetu nie było na światłowodzie, tylko z tpsa na modemie się łączyliśmy. pamiętasz ten dźwięk jak modem się łączył? to było tylko 20 lat temu... daj chwilę, a ładowarek będzie cała masa a i ceny się zmienią jak konkurencja będzie.

            • 3 8

            • Ładowarek cała masa (3)

              I jakie przyłącze energetyczne do tej całej masy.Wyobraź sobie że w naszym kraju trzeba ponad dekady aby wybudować jedną elektrownię atomową.Za modernizację sieci do tej całej masy ładowarek zapłacimy wszyscy w rachunku za prąd w rubryce opłata stała.Zrobisz wielki wytrzeszcz jak go zobaczysz

              • 5 1

              • Ale kosmiczną ilość światlowodów do dzisiejszego internetu jesteś w stanie sobie wyobrazić? (2)

                To zacznij wyobrażać sobie większe sieci energetyczne i więcej elektrowni.

                • 1 3

              • Ale ty wiesz jak działa światłowód? (1)

                I porównujesz go do przyłącza energetycznego na całą masę szybkich ładowarek?No-specjalista z ciebie

                • 1 2

              • Chodzi o mechanizm mądralo - jak coś jest potrzebne to się to zbuduje.

                • 0 0

            • Sieć nie wyrabia przy OZE, a Ty chcesz ładowarki podpinać (1)

              • 0 0

              • Która sieć? Ta od Twojej chałupy do transformatora? Reklamuj ją u operatora, niech zmodernizuje.

                • 1 0

          • Hmmm, czyli nie da się rozbudować sieci? Zwiększyć mocy? Wybudować elektrowni?

            Nie można już w Polsce postawić ani jednego domu nie wspominając o zakładzie produkcyjnym czy galerii handlowej? Jesteś o tym absolutnie przekonany?

            • 1 0

        • Wyobrażam sobie - przy każdym samochodzie, jaki problem?

          • 0 0

      • Pewnie, że się zmieniam (3)

        Jednak wolałbym, zmieniać się zgodnie z własnym rytmem, a nie dlatego że, ktoś coś ustali i mnie będzie zmuszał. W historii rozwoju transportu od początku następowały zmiany. Jednak wchodziły one stopniowo. Nowszy rodzaj napędu wypierał starszy dlatego, że był bardziej efektywny i sprawniejszy, a nie dlatego, że ktoś systemem nakazów i zakazów próbuje zmusić ludzi do korzystania z napędu elektrycznego, chociaż, starszy spalinowy na chwilę obecną nie jest gorszy, a wielu wypadkach lepszy. Te samochody elektryczne można porównać do żarówek energooszczędnych, które ani nie były energooszczędne ani zdrowe dla oczu. Nie przeszkadzało to jednak biurokratom wprowadzić zakazu sprzedaży tradycyjnych żarówek. Co się koncerny elektryczne obłowiły to ich, a dzisiaj i tak ledy królują.
        Mówisz, że po czterech latach nie widzisz spadku pojemności aku? Poczekaj jeszcze ze trzy lata. Każda bateria ma ograniczony czas efektywnego utrzymania pojemności. A co potem? Auto na złom, bo wymiana droższa od samochodu?
        Szybka ładowarka? A jaka jest jej cena, lub ile kosztuje ładowanie z niej na mieście? Są wyliczenia, że przy obecnych cenach prądu diesel jest jednak tańszy. A co będzie dalej jak ceny energii będą tak rosnąć?

        • 40 2

        • złom (1)

          auto na złom? jak z dajmy na to 80kWh zostanie 60 i będziesz chciał auto złomować daj mi znać, chętnie przytulę taką baterię. Popatrz sobie ile kosztuje np powerwall. za 13kWh baterię płacisz 7,5 tys EUR. :) Jeszcze raz Ci mówię, nie słuchaj oszołomów, tylko spróbuj, to nie boli. Wiem, że nikt nie lubi przymuszania do czegoś, ale pamiętaj, że masa ludzi też nie lubi przymuszania do wdychania syfu na ulicy, a o nich nikt do tej pory nie myślał.

          • 3 5

          • Zgadza się - pieprzenia ciągłego o zużyciu baterii i złomie już się słuchać nie daje, teoretycy od siedmiu boleści.

            Jak 10-letni spaliniak jest utylizowany to jest OK, ale 10-letni elektryk to musi być jak nówka.

            • 0 0

        • "wchodziły one stopniowo"

          ale to bedzie stopniowo. Do 2035 i tak bedzie juz 80% elektrykow na drogach

          • 0 0

      • Taak (2)

        I kazdy ma dostep do ladowarki silowej. Nie masz spadku pojemnosci? Panie Nobel gwarantowany.

        • 8 1

        • 3 fazy

          ładowanie z 1 lub3 faz jest wolne, czyli "dobre" dla aku. ja mam np 7kW. Nie widzę spadku pojemności. Potwierdzam. Powiem Ci, że jak gadam z ludźmi, którzy mają elektryki to nawet trochę się podśmiewamy, że ludzie wierzą w te bajki, że auto jest po kilku latach na złom :) Ładowanie prądem stałym dużej mocy bardziej rozgrzewa baterię i ją niszczy, ale nie w takim stopniu, że do 150-200tys km ktoś to zauważy. Nobla nie potrzebuję, ale za to może kiedyś odkryjesz to sam, to zgłoś się do Szwedów ;)

          • 3 3

        • Nie powiedział że nie ma - tylko że jest mały, niezauważalny.

          • 0 0

      • (1)

        A dlaczego nie wspomnisz ze ci sie szybciej opony zuzywaja w tym twoim ciezkim elektryku?

        • 5 1

        • 200kg

          moje auto waży ok 200kg więcej od jego spalinowego odpowiednika. Ma mocniejsze opony, to prawda. Pierwszy raz zmieniłem je po 3 sezonach, jak w mojej spalinówce :) Boże ile mitów :)

          • 3 4

      • Serwis w ASO za darmo! xD (2)

        To raczej to co Ty piszesz jest naciągane! Być może w ramach jakiejś promocji masz "przegląd" (podłączenie do komputera i sczytanie kodów) za darmo. A jak coś się zepsuje, też wymienią za darmo? A po okresie gwarancji też wszystko będziesz miał za darmo?

        • 0 0

        • Olej silnikowy i filtr oleju do elektryka jest w ASO za darmo, możesz iść i spytać, w każdym salonie Ci potwierdzą.

          • 1 0

        • Daj spokój

          To nakręcony PH

          • 0 0

    • O, kolejne miejsce gdzie wrzucana ta pasta internetowa.

      Nie jestem jakimś megafanem elektryków, ale generalnie ten wpis to same bzdury.

      • 5 12

    • Elektryczne samochody na węgiel (1)

      Którymi w razie wojny uciekniesz najdalej do Szczecina i będziesz musiał porzucić

      • 9 1

      • Komórkę też masz na węgiel, i nawet do granicy Ci jej zasięgu nie starczy jak najeźdźca weźmie się za stacje bazowe rakietkami

        • 1 0

    • 5-8 lat? Tyle to gwarancji mają :-)

      • 0 0

  • Jeśli już to tylko wodór ! Żadne elektryki, hybrydy, chimery, miękkie, twarde czy inne cudaki. Liczy się ekologia ale i prostota (4)

    Nadchodzą ciężkie czasy.

    • 66 7

    • Wiesz ile kosztuje produkcja wodoru i jakie są skutki tej produkcji dl środowiska? (3)

      Wbrew pozorom, wodoru nie pozyskuje się z powietrza

      • 9 3

      • (2)

        Ok to jakie są skutki produkcji zielonego wodoru dla środowiska ?

        • 1 4

        • Wodór na skalę przemysłową pozyskuje się z węglowodorów (1)

          Elektroliza na dzień dzisiejszy jest nieopłacalna

          A poza tym skąd prąd w przemyśle mamy? Z atomu?...

          • 6 1

          • To te wszystkie autobusy wodorowe mają gdzieś na dachu bombę atomową ? Czy kominy ? Widziałeś ?

            • 0 1

  • (6)

    Kompletny i**otyzm...co z tego jak kolejne 30 lat będą jezdziły benzyniaki...do tego w Azji,USA czy Am Płd albo Afryce będą cały czas kopcące dizle...Cena elektryka odstrasza bo kogo dzisiaj na to stać ,do tego produkcja...zanieczyszcza środowisko...utylizacja baterii podobnie.Komedyja.

    • 87 7

    • ziom, przetłumaczę ci co żeś napisał. (2)

      nie ma sensu wycofywać z produkcji azbestu, skoro jest go tyle na dachach.

      • 8 26

      • Produkcja oraz utylizacja elektryka ( baterii) to ok 2,5 auta spalinowego na ok 5 lat użytkowania ! Info z Internetu ! (1)

        Wychodzi na to, że dla planety lepiej jeździć nowym autem spalinowym niż elektrykiem dopóki nic się nie zmieni w technologii produkcji oraz utylizacji akumulatorów ;P

        • 24 5

        • a co to ma do rzeczy? zakwestionowałem logiczność zdania.

          • 0 2

    • (1)

      Inaczej mówiąc, skoro sąsiad pali śmieciami, to nie ma sensu żebym ja kupował pompę ciepła.

      • 4 18

      • Jeśli chcesz i cię stać to kupuj śmiało.

        Ale chcieć a musieć to co innego. Ten sąsiad może ledwo wiąże koniec z końcem i jeśli karzesz mu kupić pompę ciepła to skończy się tym, że kolejna rodzina trafi "pod most", czyli na nędzne utrzymanie z opieki społecznej.

        • 18 1

    • No znowu nic mądrego nie udało ci się napisać.

      Ahahahaha.

      • 0 10

  • (8)

    euro bolszewia w totalnym amoku jak głupim narodem jestesmy ze chcemy w tym syfie dalej tkwic?

    • 98 14

    • o jakich szansach ten gostek bredzi? Znikna małe warsztaty tysiace ludzi straci prace co z nimi utylizacja tak?

      • 13 3

    • możesz nie komentować? (4)

      dzięki.

      • 0 17

      • (3)

        co biedaku zwoje mózgowe się przegrzały i tekstu pisanego nie rozumiemy?

        • 7 3

        • tylko co tu do zrozumienia? opinia? (2)

          • 0 1

          • Zacznijmy od tego, że Ty niewiele rozumiesz

            • 1 0

          • fakty bola biedaku?

            • 0 1

    • ff

      to nie euro bolszewia tylko pro amerykańskie rządy i ich oddani eropejscy politycy jak i u nas widac po politykach chec poswiecenia narodu do ostatniego polaka. plan był dobry niestety euro jest zagrozeniem dla dolara , tak jak obecnie brix, poczytaj czemu zabili kadfiego i husajna i dlaczego rozpętali 2ww. nieee to nie bezdomny biedny malarz . jak nie wiadomo o co chodzi to o co chodzi ???

      • 3 11

    • zawsze możesz do Rosji

      się przeprowadzić, razem z kumplami s konfederacji

      • 1 6

  • boom (5)

    prosze sobie wpisac elektryk pozar , hulajnoga pozar , ebike pozar coś pięknego kilka sekund na ucieczkę .

    • 39 7

    • wpisz benzyna pożar (4)

      albo przejedź się autostradą A2 gdzie co kilka kilometrów są wypalone placki po spalonych samochodach na paliwa płynne

      • 2 6

      • Co ty bredzisz (1)

        • 2 1

        • Nie zwracałeś dotąd uwagi na te placki? To zwróć.

          • 1 1

      • (1)

        Może i tak, ale to najczęściej elektryka szwankuje w spalinowych...

        • 1 1

        • bo tych jest w Polsce 99%? Prawa statystyki się nie zna?

          • 0 0

  • (2)

    musimy pamietac, znajac niedawna historie z Niemiec, ze ci wszyscy zieloni sa wspierani przez Rosje(co zostalo udowodnione bo dostawali przelewyz Rosji). w Niemczech zniszczyli energie atomowa i uzaleznili kraj od rosyjskiego gazu. Nie mozna ufac zielonym, zielony to niedojrzaly czerwony.

    • 70 4

    • Ależ to dokładnie idzie w tym samym kierunku co w Niemczech

      W przypadku gdy statystyczny Kowalski będzie miał do wyboru hulajnogę elektryczna lub jazdę elektrycznym autobusem to jestem pewien, że co najmniej 80% społeczeństwa będzie bliżej do Rosji niż do UE.

      • 2 2

    • Radykały

      Lewe, prawe, czerwone, zielone czy niebieskie to niedojrzalizmy.

      • 2 0

  • Niestety bój o samochody spalinowe rozstrzygnie się teraz, a nie w 2034 (13)

    W czasie, gdy my nie dowierzamy że rzeczywiście zakażą nam samochodów spalinowych, producenci już robią plany na przyszłość. Nie rozwijają silników spalinowych a całe R&D idzie na silniki elektryczne.
    W momencie, gdy dojdzie do nas że to już zaraz się stanie, będzie już za późno. Nawet jeśli w roku 2033 zaczniemy protestować i UE się ugnie, to producenci nie wznowią produkcji z dnia na dzień, a samochody na inne rynki nie będą spełniać normy Euro7. Producentom to nie będzie przeszkadzać, bo dla nich inwestorzy są ważniejsi niż klienci. Bogaci też nie będą mieli problemu. Problem będziemy mieli my, zwykli ludzie, którym zostaną albo ciągłe remonty i renowacja wraków, albo auta elektryczne na minuty.
    Jedyne co nam zostanie to stać się drugą Kubą, i pewnie właśnie taki los nas czeka.

    • 91 3

    • Nie zgodzę się (5)

      Jeśli nic się nie zmieni, to większości ludzi nie będzie stać na drogie samochody elektryczne. Jeśli do tego dojdzie nędzna infrastruktura, co np. dotyczy nas w Polsce, to sprzedaż samochodów spadnie na ryj, a to z tego żyją koncerny. Bez zysków nie będzie inwestorów i będzie klops. Ja zupełnie nie rozumiem tego obecnego szaleństwa, bo tak to wygląda: rządzą nami nieobliczalni szaleńcy, gotowi poświecić całe masy ludzi w imię urojeń. W historii już to przerabialiśmy, ale jak widać te doświadczenia się nie liczą.

      • 25 3

      • Bardzo chciałbym żebyś miał rację (4)

        ale Polska i tak od lat stała samochodami używanymi, a większość samochodów nowych było kupowanych do firm i wrzucane w koszty. Kupno używanego samochodu nie jest zyskiem dla producenta, a firmy będą kupowały elektryki a wyższe koszty przerzucały na klientów, dlatego koncerny nie odczują aż tak bardzo spadku sprzedaży w Polsce. Na zachodzie infrastruktura do ładowania elektryków jest lepiej rozwinięta, no i to bogatsze społeczeństwa, więc elektryfikacja nie będzie tak dużym problemem jak u nas.
        Poza tym koncerny też przejdą z modelu sprzedawania samochodów na model usługowy (leasing/carsharing/Uber) i będziesz w abonamencie płacił za auto, które nigdy nie będzie twoje. BMW już wymaga abonamentu na rzeczy typu światła matrycowe, które masz już w samochodzie, ale bez abonamentu nie możesz z nich korzystać. Koncerny mogą mieć z tych mikropłatności nawet większe zyski niż ze sprzedaży aut.
        Ogólnie to masz rację, że kiedyś się zbuntujemy (chyba że Unii uda się nas powoli ugotować jak żabę), ale wtedy to może już być musztarda po obiedzie.

        • 19 1

        • (3)

          co to znaczy abonament na światła bez tego one się nie zapalają czy jak?

          • 3 0

          • właśnie tak jest

            masz w samochodzie klimatyzację albo podgrzewane fotele ale działają tylko wtedy gdy zapłacisz abonament.

            • 11 0

          • (1)

            Chodzi o światła matrycowe. To taki system, że możesz mieć włączone długie światła cały czas, i kamera wychwytuje czy z przeciwnej strony jedzie samochód i wygasza tylko ten mały sektor świateł który świeci w jego kierunku tak, żeby Twoje światła nie oślepiły tamtego kierowcy, a Ty żebyś cały czas miał oświetlenie jak przy światłach długich (bo pozostałe sektory wciąż świecą). No i to działa jak masz abonament. Jak nie masz abonamentu to masz tylko zwykłe światła długie jak w każdym samochodzie.

            • 6 0

            • a to ten bajer co sprawia ze takie auto wypala mi oczy gdy jade na rowerze bo kierowczyk nie przelacza na krotkie w lesie przed koleczkowem wg mnie drogi bajer i mało bezpieczny

              • 5 0

    • Europa to nie cały świat,

      nie cały świat obejmie zakaz, wiec normalne samochody będę nadal rozwijane

      • 13 1

    • No i bardzo dobrze (5)

      Lepiej żeby ludzi była garstka ale dostatnich bogatych i żyjących w zgodzie z naszą ziemia, czy miliony motłochu i biedaków żrących mięso i jeżdżących spalinówkami żeby się odwiedzać i mnożyć w nieskończoność? Na szczęście są ludzie światli którzy do tego nie dopuszczą i będą w ten czy inny sposób działać na rzecz redukcji populacji i nowej lepszej przyszłości beż biedy, samochodów i zanieczyszczeń. Zresztą wkrótce zdanie tych co mają inne poglądy skutecznie wypchniemy poza margines. To po naszej stronie są media wielki biznes instytucje Unijne cały świat naukowy. Nie dla spalinówek im szybciej tym lepiej za wszelka cene.

      • 1 19

      • Dno

        • 2 1

      • Czytając takie dyrdymały dojść można do jedynego, słusznego wniosku. Genetyka nie myli się dowodząc, że zdecydowanie lepiej, jak to ująłeś "odwiedzać się i mnożyć w nieskończoność", niż w nieskończoność mnożyć się we własnym, zamkniętym i wąskim gronie.

        • 7 0

      • wiesz co ja myślę o tych ludziach światłych? w końcu potracą głowy jak podczas rewolucji francuskiej...załozysz sie? zrozumcie tepe burki ze prostego motłochu sie nie wkurza bo to sie zawsze tak kończy, zawsze...

        • 1 0

      • dalaj

        • 0 0

      • Ale nie każdy zrozumie ten sarkazm i ironię :-)

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Do którego koncernu należy marka Acura?

 

Najczęściej czytane