• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Koniec zimy? Nie warto jednak spieszyć się z wymianą opon

mJ
14 marca 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (88)
Nie warto spieszyć się z wymianą opon. Nie warto spieszyć się z wymianą opon.

W końcu doczekaliśmy się ocieplenia w Trójmieście. Zdaje się, że powoli żegnamy zimę. Kierowcy jednak nie powinni spieszyć się z wymianą opon na letnie. Kiedy warto udać się do wulkanizatora?



Kiedy planujesz zmienić opony na letnie?

"Zasada 7 stopni"



Za każdym razem w tekstach o wymianie opon, czy to przed zimą, czy też wiosną, jak mantrę powtarzamy "zasadę 7 stopni". Co oznacza? Otóż gdy temperatury jesienią systematycznie spadają poniżej 7 stopni Celsjusza - powinno się zmienić ogumienie na zimowe. Oczywiście ta umowna granica działa także w drugą stronę. Wiosną, gdy robi się cieplej i temperatury utrzymują się powyżej tej wartości, warto pomyśleć o zmianie ogumienia na letnie. Nie jedźmy jednak od razu do najbliższego wulkanizatora. Pozwólmy ustabilizować się kapryśnej pogodzie.

Kiedy zmienić opony na zimowe? Kiedy zmienić opony na zimowe?

Wielu kierowców tę zasadę traktuje jak chwyt marketingowy wielkich koncernów oponiarskich. Nie do końca tak jest. Z punktu widzenia producentów opon bardziej opłacalna i łatwiejsza byłaby produkcja tylko jednego rodzaju ogumienia. W ten sposób koncerny oponiarskie zredukowałyby koszty produkcji, a sam zysk byłby większy. Kierowcy jeżdżący przez cały rok na jednych i tych samych oponach ze względu na ich zużycie musieliby odwiedzać sklepy oponiarskie równie często jak w przypadku dwóch kompletów. Zatem zasada "7 stopni" nie jest mitem.

A dlaczego akurat 7 stopni? Poniżej tej temperatury opony letnie - z racji swojej charakterystyki oraz składu mieszanki gumowej - zaczynają po prostu tracić swoje właściwości.


Kiedy wymienić opony?



Na pewno jeszcze nie teraz. Warto poczekać na ustabilizowanie się pogody. Zapewne czekają nas już dużo cieplejsze dni, ale pamiętajmy, że noce w dalszym ciągu bywają chłodne i zdarzają się poranne przymrozki.

Marzec i kwiecień to miesiące, w których pogoda jest kapryśna, bywa zmienna. Jednego dnia możemy cieszyć się z 12 stopni Celsjusza, a następnego temperatura może oscylować w granicach 0 stopni Celsjusza. Zaleca się, aby do maja z wymianą wstrzymali się kierowcy, którym zdarza się jeździć w nocy lub nad ranem.

mJ

Opinie (88) 3 zablokowane

  • Z moich obserwacji (1)

    Na lato najwyższej klasy, zimą byle nie łysa.
    Zimą jeździ się wolniej, na lód i tak nic nie pomoże.
    Latem szybciej można stracić panowanie, bo są częste ulewy I jeździ się szybciej.

    • 3 8

    • Krótko

      Żyjesz ale obserwacja nie idzie w las tylko rów

      • 3 1

  • (1)

    Ja mam wielosezonowe.Byłem przeciwny ale po montażu nowych wielosezonów michelin cross climate 2 jestem bardzo pozytywnie nastawiony do tych opon całorocznych.

    • 3 5

    • Poczekaj do drugiego sezonu zimowego

      Wystraczy zrobić nimi 10 tys latem i zimą ja na lodzie

      • 1 2

  • W środku zimy było plus 15 stopni.

    Ja już kilka razy zmieniałem opony w czasie tegorocznej zimy. Niektórzy zmieniają raz na początku zimy i raz na początku wiosny zupełnie nie patrząc na temperatury podczas zimy.

    • 1 3

  • zależy ile się jeździ

    1. niedalekie trasy - np. po Trójmieście - wielosezonowe - Ok bardzo dobry wybór - tak mam w prywatnym samochodzie, którym neiwiele jeżdzę. Małe dojazdy do pracy + sporadyczne trasy - polecam wielosezonowe
    2. samochodem służbowym jeżdzę bardzo duzo ok 60 - 70 tys km rocznie i to g*wnie do Niemiec - min 3 x miesięcznie - tylko 2 komplety zimowe + letnie. Oczywiście pozostaje problem - kiedy wymieniać? W osotatnim listopadzie miałem podróż do Monachium przy + 18 połowa trasy na zimówkach - trochę słabo.

    Teraz jeszcze nie zmieniam na letnie

    • 2 2

  • W gumofilcach....

    ...ostatecznie można chodzić w lecie , jednak znacznie lepiej w lecie chodzi się w obuwiu letnim.....

    • 2 1

  • Opinia wyróżniona

    Jednak życie mnie nauczyło

    że dwa komplety opon to najlepsze rozwiązanie. Widziałem co zostało z wielosezonówek, (klasa premium), po dłuższej jezdzie w wysokich temperaturach z szybkością autostradową. Nigdy więcej takich oszczędności. Nie było to bezpieczne. Ci którzy oszczędzają na wymianie u wulkanizatora powinni wiedzieć, że i tak muszą wyważyć koła , bo jeśli o to nie zadbaja, wkrótce poniosą koszty naprawy zawieszenia i układu kierowniczego. Dwa razy jadę na wymianę, ale za każdym razem mam sprawdzone zawieszenie , stan hamulców i przegląd podwozia. Opony składuję w swoim garażu. Cena w warsztacie w którym to robię jest wyważona , raczej nastawiona na stałych klientów, a nie na szybki zarobek kosztem jakości.

    • 5 6

  • Prestiż.

    SUVem albo Audi czy BMW nie wypada jeździć na wielosezonowych.

    • 1 5

  • Artykuł sponsoroeany przez oponiarzy. Zapomnieliście napisać, że przy kazdej zmianie opon wymieniać wentyle i regenerować felgi.

    • 3 4

  • Jeżdżę na oponach wielosezonowych (7)

    Jestem zadowolony

    • 27 21

    • (4)

      Ja też,choć pamiętam 10 lat temu wymiana była po 50zł...dzisiaj 2 stówki.Stąd odwrót ludzi od kompletu lato/zima na koszt całorocznych.

      • 4 4

      • Podziękuj PiS! (2)

        • 6 5

        • (1)

          Za PoKo byłoby 3x tyle....

          • 1 7

          • 10 lat temu wymiana była po 50zł...dzisiaj 2 stówki

            Pis ming

            • 5 0

      • 8 lat dobrej zmiany

        Nie mniej zmiany cen!

        • 3 4

    • i ja (1)

      i moja żona też.

      • 3 9

      • I żona sąsiada

        • 8 1

  • artykuł gdy śnieg za oknem

    • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Cullinan to luksusowy SUV marki:

 

Najczęściej czytane