- 1 Dostał 5 mandatów naraz (27 opinii)
- 2 Wstrzymano zmiany na Marynarki Polskiej (29 opinii)
- 3 Wielkie motoryzacyjne święto przy stadionie (35 opinii)
- 4 A1: kierowcy wciąż mylą się na bramkach (294 opinie)
- 5 Znamy przyczynę wypadku na Wielkopolskiej (371 opinii)
- 6 Wypadek w Gdyni. Potrącono trzy osoby (378 opinii)
Skontrolowano ponad 200 Uberów i Boltów. Kierowcy wiedzieli o akcji?
Od piątkowego poranka, przez całą dobę, przy gdańskim lotnisku trwały kontrole kierowców na aplikację. Zdaje się, że wielu z nich o kontrolach wiedziało. "Kierowca z aplikacji widząc kontrolę na lotnisku zostawił mnie przed bramkami w samochodzie i uciekł pieszo w pobliskie pola" - napisał w naszym Raporcie z Trójmiasta jeden z czytelników. Przypadek? Nie sądzę.
Całodobowe kontrole
Po blisko dwóch tygodniach od wprowadzenia nowego przepisu, w Trójmieście przeprowadzono kontrole taksówek na aplikację. W akcję zaangażowano policjantów drogówki, funkcjonariuszy ITD i Straży Granicznej.
Podczas całodobowych działań prewencyjno-kontrolnych "Przewozy okazjonalne", funkcjonariusze sprawdzali legalność wykonywania usług transportowych pod kątem posiadanych uprawnień, stanu technicznego, oznaczenia oraz dodatkowego wyposażenia pojazdów. Działania te miały na celu podniesienie bezpieczeństwa przede wszystkim osób korzystających z usług przewoźników, ale także innych uczestników ruchu drogowego - wyjaśnia mł. asp. Łukasz Kirkuć z KWP w Gdańsku.
Ogłoszenia.trojmiasto.pl – Mieszkania za ponad bańkę. Na sprzedaż w Trójmieście
Działania rozpoczęły się w piątek, 28 czerwca, o godz. 6. Kontrole przeprowadzono także w innych lokalizacjach Trójmiasta, nie tylko przy lotnisku.
Skontrolowano łącznie 219 kierowców. Policjanci ukarali mandatem karnym 30 kierowców. Jeden z nich wykonujący przewóz osób, nie posiadał polskiego prawa jazdy, a kolejny nie posiadał orzeczeń lekarskich.
Mundurowi zatrzymali 7 dowodów rejestracyjnych. Wśród nieprawidłowości, stwierdzono m.in. niewyposażenie kierowców w licencje, brak orzeczeń lekarskich i psychologicznych, niezgłoszenie zmian w urzędzie, czy też nieokazanie wypisu z licencji.
Wśród kontrolowanych osób znalazł się kierowca z sądowym zakazem prowadzenia pojazdów mechanicznych, a także kierujący pod wpływem narkotyków.
![Kierowcy taksówek na aplikację muszą mieć polskie prawo jazdy](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3758/150x100/3758520__kr.webp)
Kierowcy omijali lotnisko szerokim łukiem
Zdaje się, że wielu kierowców o kontrolach służb wiedziało i lotnisko omijało szerokim łukiem albo... zatrzymywało się kilkaset metrów przed terminalem. Przypadek? Nie sądzę.
Wynika to z relacji naszych czytelników, klientów tego typu taksówek. Część z kierowców, prawdopodobnie bez polskiego prawa jazdy, w celu uniknięcia kontroli kończyła przejazd daleko przed lotniskiem.
"Próbowałem zamówić przejazd na różnych aplikacjach. Brak chętnych na kurs do lotniska. Jeden w końcu mnie wziął, ale zaznaczył, że wysadzi chwilę przed, bo rzekomo dzisiaj nie mogą się zbliżać do lotniska" - w Raporcie z Trójmiasta napisał jeden z naszych czytelników.
Problemy z taxi na aplikację (73 opinie)
Oznacza to, że kierowcy taksówek na aplikację byli doskonale poinformowani o trwających przy lotnisku kontrolach. Zapewne informacja szybko się rozniosła.
"Kierowca z aplikacji widząc kontrolę na lotnisku zostawił mnie przed bramkami w samochodzie i uciekł pieszo w pobliskie pola, sprawa zgłoszona do przewoźnika i na policję" - relacja pani Anny, kolejnej czytelniczki.
![W Uberze bez zmian - kierowcy nadal jeżdżą bez polskiego prawa jazdy?](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3763/150x100/3763166__kr.webp)
Taksówkarz popularnej firmy aplikacyjnej zostawił mnie na rondzie koło firmy Intel gdzie docelowy miał być lotnisko. Powod kierowca dowiedział się że inspekcja transportu organizuje koło lotniska kontrolę i powiedział że dalej nie pojedzie - relacjonuje kolejny czytelnik (pisownia oryginalna).
Sprawa trafi do sądu
Policjant skieruje wniosek do sądu, gdy podczas kontroli ustali, że kierujący taksówką wykonujący przewóz osób, nie ma polskiego prawa jazdy i że jednocześnie jego zagraniczne prawo jazdy, ze względu na upływ okresu sześciu miesięcy, nie stwierdza posiadania uprawnienia do kierowania pojazdami na terytorium Polski - dodaje Kirkuć.
Przypomnijmy, że kary dla przedsiębiorstw pośredniczących w przewozach oraz dla osób wykonujących przewóz mogą wynieść nawet 1 mln zł. Przewidziano szereg naruszeń, za które nakładane będą wysokie kary. Przykładowo za prowadzenie pośrednictwa przy przewozie osób bez wymaganej licencji kara może wynieść aż 500 tys. zł, za nieokazanie i nieudostępnienie do kontroli urządzenia, na którym zainstalowana jest aplikacja mobilna - 12 tys. zł.
kontrolują ubery/bolty na chmielnej (11 opinii)
Miejsca
Opinie (280) ponad 20 zablokowanych
-
2024-07-01 14:06
Autor artykułu wstydził się podpisać pod nim. Podał tylko inicjały. Czytam artykuł i wszystko jasne....
"Wśród nieprawidłowości, stwierdzono m.in. niewyposażenie kierowców w licencje, brak orzeczeń lekarskich i psychologicznych, niezgłoszenie zmian w urzędzie, czy też nieokazanie wypisu z licencji. "
- 0 1
-
2024-07-01 14:10
złotówy sie cieszą
Że mogą dalej zdzierać kasę z klienta
- 1 2
-
2024-07-01 15:13
Jak złapią uberowca czy innego takiego bez puprawnieniń powinien być eskortowany do granicy i won!
- 2 0
-
2024-07-01 19:38
Nie korzystać z Bolt i Uber
Polacy nie potrafią dbać o interes swojego kraju. A szczególnie ta młodzież z mgłą mózgową po Covidzie chyba. Nie ma kraju na tym Świecie, gdzie MultiCulti wyszło mu na dobre. Jest to rozwalanie narodowości od wewnątrz i komuś o to właśnie chodzi. Bo w mętnej wodzie, ryby najlepiej się łowi.
- 2 1
-
2024-07-01 20:17
g*wno Polska
Czyli tak samo jak sanepid dzwoni kilka dni wcześniej że przyjdzie na kontrolę. Postawa godna prl-u
- 2 0
-
2024-07-02 11:19
i dobrze
uważam ze to dobrze, taxi z appki juz się nie oplacaja tak jak kiedys to raz - a dwa ci ludzie nic nie mowia po polsku....
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.