- 1 Od soboty spore utrudnienia na A1 (67 opinii)
- 2 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (265 opinii)
- 3 Mamy najdłuższą estakadę w Polsce (72 opinie)
- 4 Apel policji do kierowców aut i motocykli (78 opinii)
- 5 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (360 opinii)
- 6 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (207 opinii)
Kontroler parkowania: nie lubię cwaniaków
O pracy kontrolera Strefy Płatnego Parkowania, kierowcach udających zagranicznych turystów i innych pomysłach na niepłacenie za postój w SPP rozmawiamy z jednym z gdyńskich kontrolerów. - W tej pracy trzeba mieć stalowe nerwy - mówi nasz rozmówca.
Kontroler SPP (dane do wiadomości redakcji): Widzę, że pan w nastroju do żartów...
A nie jest tak, że teraz wszyscy płacą, bo boją się, że w razie wpadki będą musieli wydać 200 zł?
- Fakt, poprawiło się znacznie, ale to nie znaczy, że jest nudno. Czasem mam wrażenie, że kontrola SPP to połączenie pracy psychologa, przedszkolanki i ochroniarza. Nie ma tu miejsca na nudę praktycznie żadnego dnia.
To zacznijmy po kolei: psychologa?
- Tak. Ludzie czasem traktują mnie, jakbym to ja był prezydentem Gdyni i wprowadzał opłaty [formalnie o wysokości opłat za parkowanie decyduje Rada Miasta - dop. red.]. Muszą mi się wyżalić, przy okazji opowiedzieć, że podrożało też wszystko w sklepach, pensje nie rosną, a kredyty płacić trzeba...
Niektórzy po prostu potrzebują ciepłego słowa, nie wiem: może nie mają z kim o tym pogadać? Czasem są to zwykłe pogawędki, ale często pretensje czy wręcz agresywne zachowania i nie dociera do takich, że to nie ja ustaliłem stawki, ja tylko sprawdzam, czy są one opłacone.
Muszę gasić te emocje i zachować zimną krew, bo niektóre słowa nie nadają się do cytowania.
Zobacz także: Dostała mandat za opłacone parkowanie
Zdarzają się przepychanki czy bójki?
- Bójki nie, ale chętni do bójki zadziwiająco często. Kończy się jednak na prowokacjach i to często absurdalnych lub głupich. Np. ostatnio pewien pan zaczął mówić, że porysowałem mu lakier, choć stałem pół metra od jego auta i sprawdzałem, czy zapłacił za parkowanie. Zaczął się rzucać, przeklinać, wygrażać.
Uspokoił się jednak dopiero, gdy powiedziałem, że wezwę policję, żeby sprawę wyjaśniła. Wtedy wsiadł do auta i pojechał.
W poprzedniej pracy też takie osoby spotykałem, więc jestem przyzwyczajony. W tej pracy trzeba mieć stalowe nerwy.
Za parkowanie nie zapłacił?
Znam angielski, więc tym razem po angielsku odpowiadam, żeby przestały się wygłupiać. Numer na "zagraniczną turystkę" skończył się z ich strony staropolskim: a weź sp...laj- Właśnie najciekawsze jest to, że zapłacił. Może musiał się wyładować.
Ale i tak daleko mu do cwaniaków, których mam na czele rankingu. Ostatnio widzę parkujące panie: wysiadają z auta z gdyńską rejestracją i naklejką "Gdynia, moje miasto", głośno rozmawiają. Zaparkowały tuż obok parkomatu. Usiadły w ogródku restauracyjnym, zamówiły coś, siedzą i rozmawiają dość głośno. Po polsku - to ma znaczenie dla dalszej części tej historii.
Po dłuższej chwili podchodzę więc do auta i sprawdzam, czy nie opłaciły postoju przez aplikację. Nie opłaciły, ale po chwili są już obok mnie i zaczynają coś dukać łamaną angielszczyzną. Odpowiadam po polsku, że przecież przed chwilą rozmawiały w naszym języku. One dalej w zaparte, próbują tłumaczyć po angielsku, że nie wiedziały, że tu trzeba płacić, i chcą zapłacić u mnie.
Pech, bo znam angielski, więc tym razem po angielsku odpowiadam, żeby przestały się wygłupiać. Numer na "zagraniczną turystkę" skończył się z ich strony staropolskim: "a weź sp...laj". No to poszedłem, kwit wypisany. To właśnie jest to przedszkole.
Często ludzie kombinują, by nie płacić?
- Rzadko, ale przy masie sprawdzanych przez nas aut zdarza się to praktycznie codziennie. Najczęściej ci, którzy stają na chwilę i są przekonani, że na chwilę można. Jeden kolega parę lat temu odpowiadał w takich przypadkach, że może on też na chwilę złapie czyjąś żonę za nogę, bo przecież na chwilę można? Ale musiał przestać, bo oburzony klient doniósł do urzędu.
I co robią, żeby nie płacić?
- Czają się jak fretka. Parkują np. tuż przed piekarnią i wychodzą z telefonem w ręce. Stają tak w kolejce i gapią się przez okno. Palec pewnie na enterze, żeby zapłacić za parkowanie, gdy pojawi się kontroler. Gdy podchodzę, wybiegają i zaczyna się kabaret. "Przecież ja właśnie płaciłam, co pan taki nadgorliwy" i tak dalej... Gdy tłumaczę spokojnie, że parkowanie trzeba opłacić w aplikacji przed wyjściem z auta, to udają, że nie wiedzą. A przepisy są jasne - właśnie po to, by nie dopuszczać do takiego cwaniakowania.
I kolejny mandat?
Czasem ktoś jest miły, wręcz przeprasza, bo zwyczajnie jest mu głupio. Wtedy też można pozaregulaminowo machnąć ręką i pogrozić mu palcem- Nie zawsze. Często odpuszczam, bo potem się odwołują, trzeba wszystko wyjaśniać i tracić czas. Czasem ktoś jest miły, wręcz przeprasza, bo zwyczajnie jest mu głupio. Wtedy też można pozaregulaminowo machnąć ręką i pogrozić mu palcem.
Ale gdy widzę jakiegoś cwaniaka po raz kolejny, to nie ma już szans na moje dobre serce. No nie lubię cwaniaków...
Ale pracę pan lubi?
- Tak, bo trochę wyszło, że narzekam, tymczasem pewnie 95 proc. ludzi po prostu płaci za parkowanie. Nie wnikam, czy z radością, czy nie, ale nie robią nikomu problemów, nie mają pretensji do kogoś, kto wykonuje swoją pracę, i potrafią się zachować. Tylu znajomych, ilu spotykam w pracy, to nie widziałem na żadnej imprezie. Często są to osoby, z którymi nie mam kontaktu od szkoły średniej czy nawet podstawowej. Dla takich chwil warto pospacerować po centrum Gdyni i nawet czasem poużerać się z osobami, z którymi wcale nie chciałbym się spotkać.
Miejsca
Opinie (711) ponad 50 zablokowanych
-
2021-09-11 10:45
ciekawe czemu nie można zapłacić za te 10-15 minut czyli ogarnianie piekarni.. widocznie nie chodzi o rotacje (2)
na XIX sesji rady Pan BIEŃ i Łucyk pokazali jakimi są ... hmm ignorantami w kwestii ściemniania co do celi wprowadzania tych opłat i podwyżek. DNO
- 15 3
-
2021-09-11 12:03
Przecież można!
- 0 0
-
2021-09-11 12:09
to nie ma żadnego celu
to są chore urojenia łucyka, który konsekwentnie prowadzi wojnę z motoryzacją. Najwidoczniej w jego głowie samochody są istotami z obcej planety, które najechały jego piękną metropolie, a że tymi samochodami chcą jeździć mieszkańcy jego metropolii to już nie zauważa. Przypadek kliniczny, nie leczony, może dlatego, że w Gdyni nie ma psychuszki.
- 1 0
-
2021-09-11 10:45
Poliglita
Marnuje sie przy krawezniku. Niejefna urzedniczke mogly zastapic
- 6 0
-
2021-09-11 10:48
My nienawidzimy kontrolerów wszelkich
Taka synergia
- 8 2
-
2021-09-11 10:54
Ciekawe !
Kto taki wybiera zawód kontrolera, policjanta, żołnierza, urzędnika , polityka ...
- 7 8
-
2021-09-11 10:56
W Szczecinie pierwszych 15 minut dzienne parkowania za darmo (3)
Wystarczy żeby nie musieli płacić ci mieszkańcy którzy sporadycznie muszą się zatrzymać na moment w SPP
- 92 12
-
2021-09-11 10:59
mieszkańcy posiadają abonamenty (1)
a wiele spraw da się załatwić bez samochodu - od tego jest centrum miasta
- 11 23
-
2021-09-11 13:02
tak, o ile się mieszka w centrum
Ale Gdynia to też Orłowo, Redłowo, Witomino, Karwiny itd.
- 7 4
-
2021-09-11 12:58
Szczecin nie został napadnięty przez Szczurka, Dulkiewicz i Karnowskiego, więc nie pluje mieszkańcom w twarz
jak wszystkie władze trójmiejskiej sitwy
- 16 8
-
2021-09-11 10:58
Ci co nie płacą okradają nasze miasto (5)
Zamienić kary na więzienie to może czegoś się nauczą
- 5 17
-
2021-09-11 16:38
(1)
Włodarze okradający swoich mieszkańców jakoś są bezkarni, to dlaczego my nie?
- 1 0
-
2021-09-12 11:22
Głosujesz na kaczyńskiego , a Kalkstein wychodzi & ziomale , całe grono parchów .
- 0 0
-
2021-09-11 16:47
to władze nas okradają
Nie dość że karzą płacić za parkowanie, to jeszcze dopłacają spokojnie drugie tyle, żeby całą infrastrukturę utrzymać.
- 2 0
-
2021-09-12 11:21
Od razu roSZCZelać piSS zoMO wykona !!! MO zadusi !
- 0 0
-
2021-09-12 18:35
Kiedyś trafi na ciebie
Czemu nie hłosta
- 0 1
-
2021-09-11 10:59
Polecam aplikacje
Parkujesz za tyle ile stoisz... a nie wrzucasz parę złotych, z czego wykorzystasz 60% tej kwoty a reszty nie odzyskasz ;)
- 9 0
-
2021-09-11 11:03
Panie Sielski: poprosimy o wywiad z panami: Łucykiem, Bieniem i innymi urzędnikami - czym jeżdżą do pracy i czy płacą za parkowa
prosze, Michał zrób to. :)
- 22 0
-
2021-09-11 11:06
Zawsze płacę za parkowanie ale w Gdyni to jest absurd cenowy. Generalnie wolę pojechać do Gdańska czy do Kartuz do knajpy niż do Gdyni (mieszkam pod Trójmiastem).
- 14 3
-
2021-09-11 11:08
Opłata dla słoików (5)
Wszyscy mieszkańcy Gdyni ale tylko rodowici powinni mieć darmowe abonamenty w swojej rodzinnej dzielnicy a wszystkie słone z Podlasia powinni płacić odpowiednio więcej żeby budżet się spinał
- 6 9
-
2021-09-11 11:15
Polać mu!
- 0 2
-
2021-09-11 11:34
Niema czegos takiego jak bezplatny abonament dzbanku. (2)
- 2 0
-
2021-09-11 11:41
(1)
Powinien być
- 0 3
-
2021-09-11 12:03
hahah a krowa powinna latać :)
- 2 0
-
2021-09-12 21:33
Prawda!
I ci z Mazur, Warmii i Kociewia też.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.