• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Land Rover Freelander. Mniejszy gentleman

BaWoMart,PS
12 kwietnia 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 

Dla jednych ponadczasowy, dla innych pozbawiony wyrazu. Na pewno solidny. Land Rover Freelander.



Land Rover Freelander - klasyczny SUV nobliwej brytyjskiej marki. Land Rover Freelander - klasyczny SUV nobliwej brytyjskiej marki.

Klasyczny angielski gentleman jest podobno zawsze krok za obowiązującą modą. Klasycznie elegancki, lecz nie "wylansowany". Tę zasadę Anglicy przenieśli także w świat motoryzacji. Najmniejszy z land roverów, freelander, świetnie się w nią wpisuje.



Zdania na temat stylistyki pojazdu są podzielone. Dla jednych pudełkowaty i bez wyrazu, dla innych właśnie elegancki i stonowany, o kształtach, które nigdy się nie opatrzą i, niezależnie od trendów w projektowaniu aut, zawsze będą ponadczasowe.

Podobnie jest w środku samochodu. Bez fajerwerków, "wodotrysków", udziwnień i przerostu formy nad treścią. Solidne plastiki, uporządkowane wnętrze, wygodne fotele, wzorowa ergonomia i obsługa. Idealny prawie jak angielski trawnik, z dwoma małymi "ale". Bardzo brakuje podłokietnika dla kierowcy. Obsługa nawigacji mogłaby być przyjemniejsza i prostsza w obsłudze.

Freelander na drodze? Nienaganna trakcja, bardzo dobra komunikacja na linii asfalt-koła-kierownica-kierowca, mocny silnik wysokoprężny (2,2 litra/150 KM) o zupełnie nie dieslowskim brzmieniu (jeśli mamy już bardzo wybrzydzać, to miejscami bardziej pohukuje niż warczy), przyzwoitym jak na tę wielkość samochodu spalaniu (nieco powyżej 9 litrów na 100 km) i sześciobiegową skrzynią. Biegi wchodzą przyjemnie twardo, należy jednak poćwiczyć, by nie pomylić czwartego z szóstym. Tu skrzynia mogłaby by być odrobinę bardziej precyzyjna.

Freelander poza utwardzonymi szlakami? Do znudzenia można powtarzać, że SUV nie jest autem terenowym, nawet jeśli tak jak freelander ma bardzo dobry napęd na obie osie i system "terrain response", mający pomóc samochodowi w trudniejszym terenie czy zimą. Trudniejszym owszem. Ale nie ekstremalnym. Mimo iż podczas pokonywania piaszczystych pagórków czy wzniesień we freelanderze zagrają czasem geny defendera - land rovera do zadań specjalnych, z testowaniem możliwości tego, bądź co bądź, bardzo solidnego pojazdu nie ma co przesadzać.

Podsumowując. Ten samochód to praktycznie definicja SUV-a. Jest całkiem spory, ale nie wielki. Jeżdżąc po mieście nie ma się wrażenia, że poruszamy się pojazdem równie poręcznym, jak 50-kilogramowa hantla w dziecięcym pokoju. Gdy kończą się utwardzone szlaki, freelander się nie przelęknie i póki kierowcy nie poniesie fantazja w stylu "gdzie by tu jeszcze wjechać", pozostanie wiernym i niezawodnym towarzyszem podróży.

Jest jednak jeszcze jedno "ale". A tym "ale" jest cena samochodu. Ta katalogowa wydaje się - delikatnie mówiąc - mocno przesadzona. 180 tys. za freelandera w testowanej przez nas wersji to zdecydowanie za dużo. Firma stosuje jednak politykę rabatową. W limitowanej wersji "S design" w przyzwoitej konfiguracji, freelander kosztuje od 129 900 zł. Do Trójmiasta trafiło kilkanaście sztuk samochodów w tej wersji, kilka z nich wciąż jest w sprzedaży.

Samochód do testów użyczony przez JLR Gdańsk
BaWoMart,PS

Opinie (47) 4 zablokowane

  • właściciel (3)

    Własnie kupiłem freelandera z jlr gdańsk (super obsługa) i jestem bardzo zadowolony tak jak wczesnej napisano nie jest to defender ale byłem w terenie i sprawdza sie idealnie trzeba tylko wyczuć system terrain responce. Dla cztero osobowej rodziny samochód w pełni wystarczalny. Polecam!!!!

    • 3 6

    • O, JLR się wpisał.

      • 1 0

    • czekamy na twoje wypociny o terenie

      • 1 3

    • Opowiedz coś o tym terenie

      Pośmiejemy się.

      • 6 1

  • Trzeba byc skonczonym frajerem (3)

    Zeby przeplacac za to awaryjne dziadostwo.Ja mam Skode Yeti i jestem mega zadowolony.Komfort i prestiz w przystepnej cenie.

    • 7 10

    • Prestiż???

      Skoda i prestiż? Chyba u ciebie na wsi. Sołtysem jestes pewnie, co? To na zebranie wiejskie w świetlicy OSP jak znalazł!

      • 0 0

    • hahaha

      Skoda i prestiż? te dwa słowa nigdy nie idą w parze...

      • 2 1

    • Dobry wybór za przystępną cenę. Dostajesz ponadprzeciętny samochód za przyzwoite pieniądze. Znajomy kupił BMW X6 i niestety nie jest w stanie przejechać po ledwie zaśnieżonej leśnej drodze... W tym wypadku faktycznie się przepłaca.

      • 5 3

  • Do "znafców"

    Freelander jest modelem budżetowym, znacznie tańszym niż inne modele firmy LR. Kto chce mieć auto z wysokiej półki, ten bierze RR Evoque, który na śniadanie zjada Q5, XC60. LR to marka premium z dużymi tradycjami i bogatą historią... I nie zmieni tego - jeszcze przez wiele lat - nowy właściciel (azjacki koncern). LR to klasa sama dla siebie, to najlepsze SUVy i 4x4 w segmencie marek premium. A że Freelander "trochę" odstaje od reszty aut LR, to inna sprawa... Życzę tym wszystkim "znafcom" żeby kiedyś stali się właścicielami Freelandera, bo teraz pewnie jeżdżą Lanosami, Ceedami lub i30 i leczą kompleksy w Internecie :)

    • 5 0

  • Zapomniali dodać że to już nie made in England tylko made in China (2)

    gdzieś umknęło to w tekście autorowi, ale co tam, grunt że się kojarzy. Niech żyje chinszczyzna za kupę kasy

    • 10 1

    • Głupiś!

      Chinole nie wtrącają się do produkcji, tylko zbierają zyski.....

      • 0 0

    • Kolega "chodzący po ziemi"

      Istotne jest miejsce montażu. Freelander jest montowany w Liverpoolu. Podejrzewam że duży wkład w montaż mają nasi "ziomale".
      A jeśli chodzi o częśći z Chin to proszę wskazać samochód których takich nie posiada... i został wyprodukowany przed 2000 rokiem.
      Podejrzewam że jeździsz Golfem I - faktycznie nie ma nic wspólnego z Chinami ;)

      • 2 2

  • RANGE ROVER VOGUE - ideał połączenia samochodu terenowego z limuzyną (1)

    Istna bajka!

    • 10 10

    • Zgadzam sie! LR to marka premium, ale Freelander trochę.......

      .....odstaje od tego do czego przyzwyczaiły nas marki segmentu premium. Jest trochę za słaby. Reszta modeli - chylę czoło !!! A wspomniany RR Vogue to istna rewelacja!

      • 1 0

  • a ja wam powiem, że Golf jakby troszke lepszy

    • 0 2

  • Skandal ! (2)

    Dlaczego ten samochód nie ma kratki ??!

    • 8 3

    • (1)

      bo to nie samochod ciezarowy

      • 2 2

      • a bo samochód uniwersalny też ma kratkę, i do przewozu gotówki też ma kratkę

        • 1 0

  • (1)

    troszeczkę samochód chyba się zakopał :)

    • 5 3

    • trzeba być co najmniej dziwnym, aby na oponach szosowych wjechać w szutry

      • 0 0

  • Range Rover Vogue albo Autobiography - i żadnego innego auta już bym nie chciał:)

    • 2 1

  • range rover evougue

    to jest dopiero auto w sam raz na lans!

    • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

"Bez gwiazdy nie ma jazdy" - to powiedzenie tyczy się której marki?

 

Najczęściej czytane