- 1 Mapa pożarów aut w Trójmieście (92 opinie)
- 2 Auto wjechało w pieszych i w budynek (305 opinii)
- 3 "Podatek od aut spalinowych i tak będzie" (135 opinii)
- 4 Mieszkańcy Bojana naprawili drogę w Gdyni (202 opinie)
- 5 Nowy Ford Mustang już w Trójmieście (113 opinii)
- 6 Rondo w Kowalach i niezrozumiały wyjazd (46 opinii)
Legalni, ale chaotyczni - Night Power w Gdyni
Tak wyglądały legalne wyścigi samochodowe na ćwierć mili w Gdyni.
Night Power to pierwsze, legalne i bezpieczne wyścigi na 1/4 mili w Trójmieście. Sobotnią imprezę nie wszyscy uznali za do końca udaną, ogromna frekwencja pokazała jednak, że warto w Trójmieście organizować podobne wydarzenia.
Wielki finał "Night Power" odbył się przy ul. Hutniczej w Gdyni. Na stracie wyścigów stanęło kilkadziesiąt pojazdów. Od tuningowanych Fiatów Seicento, Hond Civic, Volkswagenów Golfów po supersamochody mające po kilkaset koni mocy i ciężarówki. Wśród najbardziej ekscytujących pojazdów zobaczyliśmy w Gdyni, n.in. Porsche 911 GT3, Lamborghini Gallardo czy Lexusa ISF.
Sukces frekwencyjny "Night Power" zaskoczył chyba samych organizatorów. Tłumy fanów motoryzacji i szybkości udowodniły, że imprezy tego typu w Trójmieście po prostu skazane są na powodzenie.
Każdy kto chciałby w legalny sposób organizować podobne wyścigi na przykładzie "Night Power" mógłby uczyć się jak w przyszłości uniknąć niedociągnięć, które przydarzyły się organizatorom gdyńskiego finału "nocnej mocy".
Wszyscy z pewnością bawiliby się jeszcze lepiej, gdyby do dyspozycji mieli więcej niż jedną kasę biletową i małą, ciasną bramkę do wejścia na teren imprezy. W czasie samych wyścigów widzowie mieli czasami wrażenie chaosu. Publiczność zgromadzona na starcie wyścigów nie zawsze wiedziała, który zawodnik uzyskał jaki czas. Tę informację można było uzyskać tylko od prowadzących, którzy nie zawsze podawali dokładne wyniki przejazdów.
Nocna formuła imprezy (najciekawsze wyścigi zaczęły się dobrze po godz 22.) sprawiła, że miasteczko z motoryzacyjnymi atrakcjami po zapadnięciu zmroku straciło nieco rację bytu. Prawie nieoświetlone po zmierzchu atrakcje (np. samochodowy sprzęt audio), tonęły w mroku. Z pewnością nikt nie obraziłby się na dobre stoiska gastronomiczne na całym terenie imprezy. Nie każdy lubi "wisieć" kilka godzin na barierkach, z kanapkami w kieszeni.
Jeśli organizatorzy zdecydowaliby się w przyszłym roku powrócić do Trójmiasta, z pewnością spotkaliby się z sympatią widzów. Po wyeliminowaniu niedociągnięć "Night Power" miałoby szansę stać się motoryzacyjną imprezą, na którą warto poczekać i kupić bilet.
Zobacz także
Opinie (71) 4 zablokowane
-
2012-09-03 17:51
Szczególnie solidnie (1)
wyglądały bariery oddzielające widzów od drogi. Tym razem się udało.
- 12 0
-
2012-09-03 23:19
tam gdzie ja stalem ludzie podnosili barierki i przesuwali do przodu aby wiecej widziec
to dopiero byl czad kiedy chyba mustang przejechal moze 0,5m od nas!
- 2 0
-
2012-09-03 18:06
do wyścigów górskich organizowanych przez Sopocki "Orski Moto Club " (1)
Impreza sią nie umywa !!!
- 7 1
-
2012-09-03 21:11
GSMP tęż d*py nie urywa.
- 1 2
-
2012-09-03 18:13
kto zezwolił tym idiotom na tych moturach sie popisywać z tymi blacharami ???
już wyobrażam sobie wywrotke i sypiące się fury iskier spod stawów łokciowych i kolanowych !!! i do końca życia "kaskaderka" na wózku inwalidzkim !!!... W Stanach lub w normalnych kraiach europejskich organizator za takie coś zapłacił by niezłą kare i dostał by zakaz organizowania podobnych imprez na zawsze !
- 10 0
-
2012-09-03 18:19
Dobry pomysł, ALE.. (1)
Ktoś w końcu pomyślał i wymyślił - takich imprez jeszcze nie było, fajnie że się coś dzieje, ale organizator sam chyba nie przypuszczał że będzie taka frekwencja i takie zainteresowanie. Przyjechałem o 18, kolejka była tak długa że myślałem że wejdę "z finałem" - więc za friko przeciskając się przez krzaki po drugiej stronie ulicy stanąłem wygodnie i wszystko mogłem bez ścisku oglądać (sic!). Chłopaki z SRT organizowali lepsze imprezy - ale i oni zaczynali. Mam nadzieje że organizator wyciągnie z cyklu tych imprez jakieś sensowne wnioski i usprawni ich organizację w przyszłości.
- 11 1
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2012-09-03 20:33
ag (1)
Bylo bardzo fajnie oby wiecej takich imprez:)
- 1 5
-
2012-09-03 21:22
ag i wszystko jasne, wam to się zawsze podobała tandeta
- 2 2
-
2012-09-03 20:45
same negatywy
Totalna klapa. poczawszy od wejscia ,prawie godzina w kolejce za biletami, brak mozliwosci przejscia na druga strone toru(ilu ludzi wiecej mogloby spokojnie ogladac?)trybuna prawie pusta(chyba tylko dla VIP-ow)wolalbym w spokoju obejrzec nielegalne wyscigi niz te rzekomo bezpieczne...
- 8 1
-
2012-09-03 21:40
czy to ma sens (1)
jetem zachwycony, juz od bramek czekali na mnie tragarze ,wziel bagaz i zanieli na tron na trybunach.
Potem obluga pszyniosla przekaski oraz wykfintny obiad.Bylo wpaniale,tylko te samochody tak glosno byly- 3 2
-
2012-09-03 23:58
ja tesz nie moga sie nadziwisc ze jado i jado i chalasujo
jeszcze mi dynga w uszah od tyh chalasof. chca odszkodowanie
- 0 0
-
2012-09-03 23:15
A Kruk startował? (1)
- 0 0
-
2012-09-03 23:23
on mial odlot
- 0 0
-
2012-09-04 09:06
zwyciezca (1)
Pytanie mam kto wygral te wyscigi w sensie jaki samochod?
- 0 0
-
2012-09-04 13:17
chyba z06, ale
ktokolwiek by nie wygrał, nagroda byla 5 letnia panda ;)
- 0 0
-
2012-09-06 03:45
Kto i za ile
Jak można brać pieniądze za taką organizację , ale cóż jak widać jeleni nie brak choć także byłem tym jeleniem poza spacerem wydeptaną trawą i zbajomymi którzy byli wściekli to może warto wydać 10 zł, najważniejsze że koleś zarobił impreza się odbyła , sponsorzy zobaczą kupę ludzi co tu więcej napisać impreza dla kasy a my a my się w d..ę pocałujmy że wierzymy w coś dla klibiców.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.