- 1 Mapa pożarów aut w Trójmieście (117 opinii)
- 2 Nowe, elektryczne Volvo EX90 w Trójmieście (41 opinii)
- 3 Podsumowanie majówki na drogach (9 opinii)
- 4 Auto wjechało w pieszych i w budynek (308 opinii)
- 5 "Podatek od aut spalinowych i tak będzie" (157 opinii)
- 6 Mieszkańcy Bojana naprawili drogę w Gdyni (203 opinie)
Legendarny Ford Mustang w ofercie trójmiejskiego dealera
Myślisz o muskularnym samochodzie zza wielkiej wody? Mówisz Mustang, Ford Mustang. Amerykańska legenda na dobre zadomowiła się w Europie, a teraz planuje zawojować również polski rynek. I co najważniejsze, galopujący Mustang trafił do oferty gdyńskiego dealera Euro-Car . Wygląda na to, że dla wielu amerykański sen zacznie się spełniać.
- Obecność Mustanga w ofercie wiąże się z rozbudową oferty Euro-Car o produkty luksusowe, a Mustang jest jednym z nich. W związku ze zmianą w Ford Store będziemy mogli zaoferować klientom zupełnie nową jakość obsługi klienta. Już wkrótce diametralnie zmieni się również wygląd salonu - wyjaśnia Joanna Piątkowska, kierownik ds. marketingu Euro-Car.
Gdyński salon będzie jedynym w północnej części Polski oraz jednym z sześciu w całym kraju, w którym będzie możliwe nabycie Forda Mustanga. Potencjalnym klientom na wymarzone auto przyjdzie swoje odczekać. Jak się okazuje, w całej Europie zainteresowanie tym kultowym samochodem jest olbrzymie, a producent wprowadził pewne restrykcje. Na polski rynek trafi zaledwie 150 egzemplarzy w skali całego roku. Przydział trójmiejskiego salonu Euro-Car wyniósł 16 Mustangów i sprzedał się na pniu. Na pocieszenie, być może do gdyńskiego salonu trafi kilka dodatkowych samochodów.
Po odsłonięciu kart przez producenta i obwieszczeniu bardzo kuszącego cennika najpopularniejszego "pony car" na świecie - przecieraliśmy oczy ze zdumienia. Za podobną kwotę, czyli niespełna 150 tys. zł można kupić m.in.: VW Golfa R, Volvo S60 czy Mercedesa klasy A. Jesteśmy zatem przekonani, że wiele osób zdecyduje się na alternatywę, czyli amerykańską nieprzeciętność i legendarność. A co za tym idzie? Jest duża szansa, że doskonale znany z licznych filmów, teledysków czy gier komputerowych Mustang, coraz częściej będzie gościł na polskich drogach.
Bohater, który zadebiutował w 1964 roku doczekał się swojej VI generacji. Czym nas zaskoczy muskularny koń? W konfiguracji Mustanga znajdziemy dwie bardzo różne jednostki napędowe. Pierwszy z silników został przygotowany z myślą o europejskich klientach. To rzędowa czwórka o pojemności 2.3 litrów EcoBoost Turbo generująca 317 KM i 434 Nm momentu obrotowego. Motor numer dwa to pełnokrwista 5-litrowa V8 o mocy 421 KM (524 Nm), w którą wyposażony został Mustang ze zobowiązującym przyrostkiem GT.
Czytaj także: Mustang galopuje do Europy
Klienci mogą wybierać między 6-biegową manualną skrzynią biegów bądź 6-biegowym automatem (dopłata 9 tys. zł). Według danych producenta, w zależności od jednostki silnikowej, średnie spalanie Mustanga waha się między 8 a 13.5 l/100 km.
Ford Mustang będzie dostępny w dwóch wersjach nadwozia: Fastback oraz Convertible (kabriolet). W przypadku "bezdachowca" przyjdzie nam dopłacić 17 tys. zł. Jak już wspominaliśmy, ceny amerykańskiej legendy rozpoczynają się od 148 400 zł, a kończą na 195 400 zł. Szczęśliwcy, którym uda się załapać na listę zamówień Mustanga, również będą musieli uzbroić się w cierpliwość.
- Realizacja zamówienia standardowo powinna trwać około czterech miesięcy. W tej chwili z uwagi na duży popyt terminy te mogą się wydłużyć od 6 do 10 miesięcy - dodaje Piątkowska.
Spośród 16 Mustangów sprzedanych w gdyńskim salonie, zdecydowana większość klientów zdecydowała się na bardziej drapieżną, 5-litrową jednostkę (11 sztuk).
Fastback, 2.3 EcoBoost (317 KM), manualna skrzynia biegów - 148 400 zł
Fastback, 2.3 EcoBoost (317 KM), automatyczna skrzynia biegów - 157 400 zł
Fastback, 5.0 Ti-VCT V8 (421 KM), manualna - 169 400 zł
Fastback, 5.0 Ti-VCT V8 (421 KM), automatyczna - 178 400 zł
Convertible, 2.3 EcoBoost (317 KM), manualna - 165 400 zł
Convertible, 2.3 EcoBoost (317 KM), automatyczna - 174 400 zł
Convertible, 5.0 Ti-VCT V8 (421 KM), manualna - 186 400 zł
Convertible, 5.0 Ti-VCT V8 (421 KM), automatyczna - 195 400 zł
Miejsca
Opinie (52) 3 zablokowane
-
2015-05-13 16:18
Z zarobkami w POlszy to można se takiego kupić ale plastikowego w Pepco! (1)
Chyba, że się kradnie albo ma się własny dobrze prosperujący interes!
- 4 7
-
2017-05-04 08:27
mario
czyli swoj biznes okradanie innych na legalu :)
- 0 0
-
2017-04-01 23:53
mustang
dajcie mi ten samochod jak mowicie plastik jestem ciekaw kto w siedzial i nim jezdzil
- 0 0
-
2015-05-13 15:16
Jak widzę te ceny to mnie śmiech ogarnia. (16)
Taki sam nowy w salonie w USA kosztuje 23,8k $ czyli ok 75k PLN (Mustang V6 Fastback). Używany rocznik 2014 ok 16k $ czyli ok 50k PLN.
Śmieszny eco boost (z mniejszym silnikiem i większym spalaniem) kosztuje 25,3k $ (nowy w salonie), ale kto by coś takiego kupował.
Ceny u tego śmiesznego dealera są konkretnie od czapy.- 65 4
-
2016-02-21 10:55
Rozmowa z człowiekiem który nie ma zielonego pojęcia o czym piszę
Przestań pisać Człowieku bzdury Taki sam nowy model np 5.0 w salonie kosztuje od 37 tys $ wyposażeniu w jakim jest sprzedawany w Polsce od 169 tys zł czyli w skórach , welur u nas nie jest dostępny w wersji z eco boost której ty porównujesz cenę bazową golasa a nie pojazdu doposażonego takiego jaki jest oferowany w PL tak jak wersja v6 nie jest u nas dostępna, jak już coś porównujesz to obiektywnie ,dolicz koszty transportu akcyzy o czym ty piszesz. Śmiech to ogarnia mnie jak patrzę na twoje pisemne wypociny .
- 0 0
-
2015-05-20 16:40
Ceny są ok.
Pamiętaj buehehehehe, że:
- po drodze są podatki, koszty frachtu
- wyposażenie amerykańskiej wersji jest uboższe od tej oferowanej w Europie (brak wyświetlacza 8", mniejsze alu i inne).
Niby tak źle, a wszystkie sprzedali...- 0 0
-
2015-05-13 15:36
75k dzielone na 23,8 k = ??? (8)
= 3.15
Gdzie taki kurs za dolara?- 4 2
-
2015-05-13 15:50
patrząc na ostatni rok (6)
to USD kosztował
Minimum: 3,01 zł (14-06-09)
Maksimum: 3,93 zł (15-03-16)
Średni kurs w okresie 5 lat to 3,17.
Jak by tego nie liczyć i z jakiej waluty nie przeliczać (PLN/EUR na USD) to nie wyjdzie x2 nawet z cłem które już niedługo może zniknąć (free trade act).
A jak zniknie cło US-EU to tylko kupić, wsadzić w kontener (przez pośrednika w US) i odebrać w Gdyni. Szczególnie, że jest masa używanych i nieuszkodzonych a ceny nie są wysokie.- 12 0
-
2015-05-13 15:54
(3)
niestety będzie problem z rejestracją - trzeba zrobić kilka przeróbek typu reflektory które w USA świecą symetrycznie a u nas nie, kierunkowskazy - mustang na 100% ma z tyłu czerwone na jednej żarówce z pozycyjnymi i kilka podobnych kwiatków
- 6 1
-
2015-05-14 09:09
Problem to ty masz auta nowe sprowadzone z USA sprzedawane przez dilera w UE mają wszystkie homologacje europejskie szyby ,lampy ,nawet pasy
- 2 0
-
2015-05-13 18:00
sporo amerykanskich aut jezdzi bez przerobek za lapowke. wielu wlascicieli wozi ze soba papier od diagnosty, ktorego policjant podczas kontroli nie moze podwazyc.
pomijajac ten przykry fakt to oprocz wymiany przednich reflektorow, trzeba zamontowac tylnie swiatlo przeciwmglowe. nie mam natomiast pewnosci co do czerwonego kierunku z tylu.- 4 0
-
2015-05-13 15:58
Jak z każdym amerykańcem w unii.
A jeździ ich naprawdę sporo - np. 90% lepszych (najwyższe modele) używanych BMW czy mercedesów :)
- 7 0
-
2015-05-13 16:19
jak zniknie clo (1)
to bedziesz jadl kurczaki wybielane sodem i wykitujesz po pol roku
- 2 4
-
2015-05-13 17:56
ta. amerykanie juz wszyscy umarli od tych kurczakow.
- 10 0
-
2015-05-13 16:48
...
Odpowiedz sobie ;) w d.pie
- 1 0
-
2015-05-13 15:52
no to muszę cię zmartwić przygłupie, że rynek amerykańskie rządzi się inną wielkością podaży i popytu. (4)
nie mówiąc o podatkach obowiązujących na terenie UE.
- 1 7
-
2015-05-13 15:56
no to powiedz mi jakie są te inne prawa? (2)
Oświeć mnie o lemingogłowy. A może "podatek" wynosi 100% (pewnie o cło ci chodziło)?
Co takiego każe zapłacić 200% ceny którą mam na starcie w salonie, bez negocjacji, już z prowizjami i marżami dealera w USA?- 8 0
-
2015-05-13 17:20
(1)
Cła może i nie będzie (10%) ale pozostanie akcyza na samochód z silnikiem powyżej 2 litrów 18,6%. Po doliczeniu akcyzy policzą VAT (tez od akcyzy) 23%
Więc 23,8 k USD + cło 10% = 26 180 USD + akcyza 18,6% = 31 050 + VAT23% = 38 190 USD * 3,60 dzisiejszy kurs = 137 000 zł
Do tego dochodzi kosz transportu kontenera - 15 000 zł
Razem 152 000 zł
Tylko to jest cena za V6 którego u nas nie sprzedają, jest V8 droższy o 17 000 zł.
Więc jak być porównywał ceny modeli o identycznych silnikach to pewnie różnica będzie z 5 ooo zł za samochód bez gwarancji. Podstawa to umieć robić interesy :)- 4 0
-
2015-05-13 17:32
z silnikiem V8 32300 USD
czyli po cle, akcyzie i VAT 51 830 USD = 186 500 bez transportu, z transportem prawie 200 000 czyli 30 000 zł drożej niż u nas.
wystarczy poświęcić 15 sekund żeby znaleźć wszystkie opłaty za samochody obojętnie czy z USA czy u nas z salonu .... gimbusie- 4 1
-
2015-05-13 15:58
Tak jest...
Bo wielką mądrością UE i technokratów z Brukseli jest absurdalny fiskalizm w imię powszechnej urawniłowki...
Przygłupami są Ci, którzy nie wykazują się najmniejszą refleksją europejskich absurdów.- 3 0
-
2015-05-13 15:51
Niby taki fajny a zawieszenie - sztywna belka jak w wozie z koniem. (4)
- 3 14
-
2015-10-08 18:55
komentarze
I jak zwykle najwięcej do powiedzenia jakie to g*wno mają użytkownicy golfa serii 3 i audi 80
- 0 0
-
2015-06-11 18:03
nie prawda - zupełnie inne zawirszenie jest w nowym modelu
- 0 0
-
2015-05-13 16:05
(1)
nowy mustang nie ma belki z tyłu :)
- 5 0
-
2015-05-13 16:21
to prawda
jest kłoda
- 1 5
-
2015-05-14 00:12
chcialaby zlapac tego konika w swoje dlonie (2)
- 3 0
-
2015-07-16 19:30
zamówiony
Mariola w Lutym odbieram możemy poszaleć:)
- 0 0
-
2015-05-14 23:12
wara Ci od tego koinka
.... jak w dlonice to tylko moje
- 0 0
-
2015-07-16 19:28
sami idioci prawie
Auto ma wielo wachaczowe zawieszenie jako pierwszy mustang. To info dla znawców, którzy pisali przed moim wpisem. Inni idioci piszą że w środku lipa choć nigdy w nim nie siedzieli a wystarczyło pojechać na targi do Poznania poprosić panów aby wpuścili do środka i co i co a no zaskoczenie wielkie. Dla następnych marzycieli pisze ze auto z silnikiem eco boost ma ogroną turbinę i moc 317 KM a to dokładnie ten sam silnik który będzie montowany w nowym fordze focusie ST czyli najlepszym sportowym aucie w tej klasie. Osobiście uważam że cena w porównaniu ( to dla znawców tematu że nie ma co porównywać z audi czy mercedesem ) z europejskimi autami tej klasy i mocy jest połową ceny która trzeba w****** za europejskie zabawki. Ceny w stanach zawsze były niższe i będą ale oczywiście cała masa kretynów którzy tu wypisują pierdoły zapewne zagłosują na PIS i wszystko będzie pięknie i cudownie , wtedy na pewno sobie kupicie po audi a 5 czy mecedesiku czego z całego serca wam życzę.
- 7 0
-
2015-07-04 06:47
taaa
Byłem w tym salonie. Jest nieprawda ze sprzedali tyle aut. Mają jeszcze kilka sztuk na zamówienie ale brakuje tam osoby która konkretnie poświęci kilka minut na skonfigurowanie auta. Szkoda.
- 0 0
-
2015-05-20 17:13
piękny
niech wszyscy zazdrośnicy piszą co uważają, dla mnie to piękne auto i marzenie
- 0 0
-
2015-05-13 18:06
Amerykańska tandeta (5)
Mustangi nie mają szans przyjąć się na Europejskim rynku. W tym segmencie BMW i Audi nie daje Fordowi najmniejszych szans. Wykończenie wnętrza, silnik i osiągi sprawiają że Ford Mustang nie może się mierzyć z Europejską konkurencją. Najlepszy przykład na to, to sprzedaż aut sportowych w Stanach. Jedynie maniakalni patrioci z USA kupują te auta. Prawda jest taka że nowe Fordy Mustangi to tylko logo które pracowało na swoją sławę przez pokolenie. Dzisiaj niestety to już tylko logo.
- 8 18
-
2015-05-20 16:42
To inny pojazd niż BMW/Audi
Tu chyba wystąpił brak zrozumienia istoty tematu!
Jaki odpowiednik Mustanga może zaproponować Audi, czy BMW??
No i za jakie pieniądze. Bez 300 tyś nie ma podejścia- 1 0
-
2015-05-14 20:41
Brak pojęcia ...
o o tej generacji pojazdu. Tyle w temacie.
- 1 0
-
2015-05-14 14:10
Mustang vs. BWM/Audi
No to proszę podaj przykład odpowiednika BMW lub Audi z wolno ssącą widlastą 8-emką, nie do zajechania, bo ma spory zapas mocy, prosto z salonu, którą można sobie za rozsądne pieniądze niemal dowolnie modyfikować - i to wszystko za 186tyś...
- 5 0
-
2015-05-13 19:03
bo w europie klekoty z kutrow rzadza
- 5 0
-
2015-05-13 18:58
Nie do końca.. Byłem 2 msc temu w LA i tam co drugi jeździ Mustangiem. Bardzo popularne samochody w Kalifornii.
- 5 0
-
2015-05-14 22:25
co to za Mustang
z silnikiem ecoboost?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.