• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mandat za parkowanie? Oznakowanie może wprowadzać w błąd

piw
27 marca 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (66)

Nasz czytelnik otrzymał mandat za parkowanie na ul. HaffneraMapka w Sopocie, na wysokości krytej pływalni. W zeszłym roku w tym miejscu, choć tylko na krótkim odcinku, wprowadzono zakaz parkowania. Problem w tym, że choć ustawiono odpowiedni znak pionowy, to na samej jezdni wciąż widać ślady po oznaczeniach miejsc parkingowych. Po zimie, gdy tak wygląda część oznaczeń poziomych na drogach - może to wprowadzać w błąd.



Zdarzyło ci się w ostatnim czasie otrzymać jakiś mandat?

Zakaz parkowania wprowadzono w tym miejscu głównie dlatego, że po drugiej stronie jezdni zdarza się zatrzymać autobusom. O ile autobus, albo samo zaparkowane auto przejazdu nie blokuje, to już autobus stający obok zaparkowanych po drugiej stronie samochodów, praktycznie uniemożliwiał przejazd ul. Haffnera.

- Nie bywam często w Sopocie, raczej sporadycznie, ale pamiętałem, że na ul. Haffnera można było parkować na wysokości pływalni. Podjechałem w to miejsce i na jezdni zobaczyłem wyblakłe oznaczenia miejsc parkingowych. Po zimie to normalne, że takie oznaczenia są mniej widoczne, dlatego też zaparkowałem i zostawiłem samochód - mówi nasz czytelnik.
Kiedy jednak wrócił do auta, to czekała go niemiła niespodzianka. Samochodu prawie nie odholowano, skończyło się jednak na mandacie.

- Dopiero wtedy zauważyłem, że niedawno, tylko na krótkim odcinku drogi, właśnie na wysokości pływalni, wprowadzono zakaz parkowania, o czym informował znak przy ulicy. To oczywiście moja wina, że go nie zauważyłem, ale jednak uważam, że wyblakłe oznakowanie na jezdni mogło wprowadzać w błąd. Zresztą wprowadziło nie tylko mnie, bo kilku innych kierowców również otrzymało mandat w tym samym czasie - mówi czytelnik Trojmiasto.pl.

Znaki powinny się uzupełniać



Należy tu zaznaczyć, że o randze znaków pionowych i poziomych decyduje rządowe rozporządzenie w sprawie znaków i sygnałów drogowych. Czytamy tam, że "znaki poziome odzwierciedlające znaki pionowe ostrzegawcze lub zakazu albo dodatkowe znaki szlaków rowerowych stanowią powtórzenie zastosowanych znaków pionowych, chyba że przepisy szczególne stanowią inaczej".

Krótko mówiąc, znaki poziome mają przede wszystkim powtórnie komunikować to, co przekazują znaki pionowe.



Przepisy jednak w żaden sposób nie określają hierarchii znaków pionowych i poziomych. W teorii powinny się one bowiem uzupełniać i być nośnikiem tej samej treści. Niemniej eksperci radzą, aby w sytuacji, gdy komunikat płynący z obu typów znaków jest rozbieżny, priorytetowo traktować te pionowe. Tym bardziej, gdy oznakowanie poziome jest wyblakłe i mniej widoczne.

ZDiZ: linie już w tym miejscu zamalowywano, ale zamalujemy je raz jeszcze



O sprawę zapytaliśmy przedstawicieli sopockiego ZDiZ. Jak stwierdzili, pasy na jezdni wyznaczające dawne miejsca postojowe przy ul. Haffnera, na wysokości krytej pływalni, były już w zeszłym roku zamalowywane.

- O zakazie zatrzymywania się w tym miejscu informuje ustawione oznakowanie pionowe - znak B-36, pod którym dodatkowo umieszczona została tabliczka T-24 wskazującą, że pojazd pozostawiony w tym miejscu, zostanie usunięty na koszt właściciela - mówi Anna Dyksińska, rzeczniczka ZDiZ.
Na filmie naszego czytelnika widać jednak, że faktycznie w tym miejscu widoczne są wyblakłe oznaczenia poziome.

- Oznakowanie poziome musi być w kolorze białym lub żółtym. We wskazanym miejscu nie występują linie, które zezwalałaby na postój pojazdu. By jednak na przyszłość uniknąć ewentualnych nieporozumień, miejsce to, dodatkowo i ponownie zamalujemy, podczas odnawiania oznakowania poziomego ulic - mówi Dyksińska.
piw

Opinie (66)

  • Takich mamy kierowców (1)

    Zawsze sobie zadaję pytanie: cwaniak czy niedouczony.

    • 9 3

    • cwana gapa ;)

      • 0 0

  • Bzdura!!!

    Tego dnia w Sopocie było pełno ludzi i nie było gdzie stanąć. Stawali też na "strzałkach" za tym pseudo miejscem. Zawsze tak jest, że jeden stanie a drugi udaje że myślał że można. Przy samych liniach wyraźny znak zakazu zatrzymania. A wszystkie linie wyraźniejesze od tych więc tłumaczenie, że "coś" widać to ściema. Poza tym jest znak pionowy i poziome w tym wypadku nie są potrzebne - jak jest zakaz zatrzymywania to nie trzeba nic malować.

    • 2 1

  • A gdyby znak pionowo został ustawiony tymczasowo? (2)

    To nie obowiązywałby? Często są takie sytuacje na drogach. Właśnie po to są takie przepisy, aby nie przemalowywać co raz znaków poziomych.

    • 55 4

    • Natrętny pasażer

      A gdyby tu wasz synek z grupą stuosobową odlatywał i każdy z rodziców chciałby wejść, to jaki byłby tłok, sami widzicie. I nie mówcie, że nie macie synka, bo w każdej chwili mieć możecie (sprawdzić, czy nie ksiądz)

      • 0 2

    • Wówczas - jeżeli nowe oznakowanie dotyczy zmiany organizacji ruchu, stosuje się zgodne z pionowymi, żółte oznakowanie poziome.

      • 10 1

  • Dobrze że chociaż mandat tradycyjny wystawili bo w Gdyni nawet by nie wiedział że mandat dostał dopiero by dostał zawiadomienie poczta z odsetkami albo już od komornika

    • 1 0

  • Polska

    Ha ha ha

    • 0 1

  • Najpierw (8)

    Najpierw Policjant potem znaki pionowe i na końcu poziome. Jazda na pamięć nie służy. Mandat słuszny

    • 43 9

    • Na jakiej podstawie pionowe przed poziomymi? (7)

      "mądrość ludowa" nie jest źródłem prawa w tym kraju.

      • 8 10

      • mam nadzieję że nie masz prawa jazdy skoro pytasz na jakiej podstawie (2)

        • 5 4

        • A zatem zacytuj podstawę, panie znawco :) (1)

          PoRD nie rozróżnia między pionowymi i poziomymi znakami, mają dokładnie tą samą wagę.

          • 2 1

          • To rozumiem że mandat dostał za brudne auto.

            • 1 0

      • (1)

        wystarczy śnieg czy liście na drodze i znaków poziomych już nie widać, a przecież parking (czy zakaz parkowania) nie znika. Dlatego znaki pionowe są ważniejsze.

        • 6 3

        • Jeszcze raz: "mądrość ludowa" nie jest źródłem prawa w tym kraju.

          • 3 4

      • (1)

        PORD?

        • 6 8

        • otóż nie

          • 5 1

  • opary absurdu (2)

    A straż miejska niby tam przypadkiem się znalazła.
    Łupić obywatela , aż mu nic nie zostanie

    • 6 17

    • Tam autobus ma pauzę

      I jeżeli ktoś zaparkuje obok na zakazie, to droga jest nieprzejezdna

      • 2 0

    • głupich obywateli po prostu trzeba, bo inaczej sie nie nauczą.

      • 7 1

  • Oj oj bidulka

    Przecież nawet gołym okiem widać że te miejsca parkingowe są zamalowane. Ostatnie kilka sekund filmu to potwierdza. Jak się nie patrzy na znaki to trzeba płacić. Życie....
    A autobus staje tam na pauzę i dlatego jest zakaz zatrzymywania po drugiej stronie i nie niedługo jak pisze autor tylko dobrze ponad rok...

    • 6 1

  • Co z uszczelnieniem SSP w Sopocie?

    Np. ślepa uliczka od Kazimierza Wielkiego w Kierunku Chopina?
    5 miejsc parkingowych przy Sobieskiego 23 - i miejskie podwórko za Tapasem przy Fiszera? To 12 miejsc..
    Miastu nie potrzebne są należne za parkowanie pieniądze???

    W tych miejscach bie nożna przyjść tak za darmo zastawiają.

    Tam trzeba tylko wymalować pasy i postawić znak tak jak parkometry stoja obok.
    Miejsca wskazane w mapce są już w SSP.

    • 2 3

  • Co z rozszerzeniem SSP w Sopocie?

    W tej chwili mieszkancy nie mogą postawić samochodów od ul. Jana Kazimierza, Andersa,Sikorskiego Armii Krajowej ezdłuż Al. Niepodległości gdyż teraz przyjeżdżają dojeżdżające do centrum samochody bo płatne jest 9-22!
    Latem jest tragedia.
    Z chęcią opłacą opłatę roczną by mieć gdzie zaparkować!!!

    • 2 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Event w Audi City Gdańsk

warsztaty, dni otwarte

Wystawa amerykańskich aut zabytkowych "Made in USA 2"

zlot

Ogólnopolski Zlot Mercedesów Rumia 2024

zlot

Sprawdź się

Sprawdź się

Cayenne i Macan to modele aut którego producenta?

 

Najczęściej czytane