• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mandat za wycieraczką

Łukasz Gajda
23 lutego 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
Naczelny Sąd Administracyjny orzekł w grudniu 2005 r., że za nie zapłacony mandat "zza wycieraczki" można prowadzić postępowanie egzekucyjne, czyli jesteśmy zmuszeni do zapłaty takiego mandatu. Co jednak, jeśli nie zdajemy sobie sprawy, że dostaliśmy mandat, ponieważ za wycieraczką go nie było ?

Mandat mógł zostać wywiany spod wycieraczki przez silny wiatr, mogliśmy wyrzucić go do śmieci razem ze stertą ulotek, ktoś mógł mandat wyjąć z ciekawości, złośliwie czy dla "żartu". Prawo przecież nie przewiduje takiej formy dostarczania nakazu, jak włożenie go za wycieraczkę samochodu, a kierowca powinien dostać mandat do ręki i pokwitować odbiór.

Mandat na którym nie są spisane nasze dane i na którym nie złożyliśmy odręcznego podpisu jest nieważny. Jak twierdzą niektórzy można go wyrzucić do śmieci i bez żadnych konsekwencji nie zapłacić.

Jak sie jednak okazuje papierek wkładany za wycieraczkę przez Straż Miejską nie jest mandatem.

W przypadku braku możliwości identyfikacji sprawcy wykroczenia, czyli kiedy kierowcy nie ma w pobliżu pojazdu, wzywa sie właściciela do wyjaśnienia. Jest to informacja dla kierującego o popełnionym przez niego wykroczeniu. Na odwrocie widnieje pouczenie, by w terminie do 7 dni zgłosić się siedziby Straży Miejskiej.

Dopiero gdy się tam stawimy mamy możliwość wyjaśnienia czy to my tak niefortunnie zaparkowaliśmy samochód, czy też kierowcą był ktoś inny. Zgodnie z art. 78 ust. 4 Ustawy z dnia 20.czerwca 1997r. Prawo o ruchu drogowym jeśli powierzyliśmy nasz pojazd w użytkowanie innej osobie, mamy obowiązek podać pełne dane personalne kierowcy, który popełnił wykroczenie.
Na wypadek gdybyśmy jednak naszej korespondencji o popełnionym wykroczeniu pod wycieraczką nie znaleźli Straż Miejska wysyła na ustalony adres właściciela pojazdu wezwanie o ustalenie kto był użytkownikiem jego auta w ściśle określonym terminie. Tu odpada więc argument " nie wiedziałem, pod wycieraczką nic nie było".

Jeśli pomimo zawiadomienia pod wycieraczką i listu wysłanego na adres właściciela wezwanie pozostanie bez odpowiedz, po około miesiącu możemy znaleźć się w sytuacji, kiedy tłumaczyć się trzeba będzie przed sądem. Jak czytamy w pouczeniu na odwrocie wezwania: W przypadku braku odpowiedzi na pismo lub w przypadku odmowy wskazania użytkownika zgodnie z art. 65 §2 Kodeksu Wykroczeń zostanie skierowany wniosek o ukaranie do Sądu Rejonowego Wydział Grodzki w Gdańsku.(w wersji rozdawanej przez gdańskich strażników).

W sądzie grodzkim dowodem może być zdjęcie naszego niepoprawnie zaparkowanego auta wykonane przez Straż Miejską. Kara może być wówczas bardziej dotkliwa od mandatu, ponieważ zostaniemy obarczeni również kosztami postępowania sądowego.

A co ma uczynić kierowca, który w Trójmieście gościł jedynie przejazdem i o tym, że popełnił wykroczenie dowiedział sie dopiero po powrocie do swojego miasta?

Co prawda funkcjonariusz gdańskiej Straży Miejskiej z referatu wykroczeń nie potrafił nam odpowiedzieć na to pytanie, zbywając krótkim: - Nie jestem radcą prawnym, ale Straż Miejska wychodząc na przeciw oczekiwaniom petentów może wystawić mandat zaoczny, czyli bez podpisu ukaranego. Oznacza to, że turysta nie musi wracać do Trójmiasta, aby można go było ukarać.

- W przypadku osób nie mieszkających w Trójmieście jest możliwość wystawienia mandatu zaocznego i zapłacenia go np. przez Internet. Wcześniej należy jednak skontaktować się telefonicznie z Referatem Wykroczeń podać jaki pojazd, jakie wykroczenie, kto popełnił. Wówczas zostanie podany numer konta - poinformował nas rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Gdańsku st. insp. Paweł Kwiatkowski.
Łukasz Gajda

Opinie (32) 1 zablokowana

  • nO I ZNOWU JAJA- mandat za wycieraczki. W porąbanym kraju i porąbani ludzie . (nie wszyscy) ale ci co takie debilne przepisy ustanawiają w zakładzie psychiatrycznym powinni sie kleczyć, To jest demokracja po polsku czyli komuna inaczej- Komuna dalej jest. bo w komunie idiotyzmy byly to i teraz tez sa.

    • 0 0

  • Powinien ktoś się w głowe kopnąć. A straż miejska to wybitne inteligentne jednostki????????

    • 0 0

  • A mnie d...moga pocałować . Nie podpisałem. nie ma dowodu to niech sie walą. banda tepych niedorajdów. z całym tym ich politycznym zapleczem

    • 0 0

  • Oj mondrala z ciebie

    mundryś ty kolego .... ?!?!?!

    • 0 0

  • Wybiórczo

    Nie po raz pierwszy SM poddana jest ostrej krytyce, która niczym nie skutkuje. W poblizu ich siedziby tj.na ul. Lillii Wenedy i Dubois pieniadze stoja na ulicy w postaci źle zaparkowanych pojazdów w zw. z art. 47 Kodeksu Drogowego, ale oni widac reagują tylko na przepisy w formie obrazkowej, t.j. oznakowanie pionowe. Czy to jest znajomośc przepisów czy obrazków?

    • 0 0

  • Łapówki.

    Jak przyjęli by funkcjonariusze pieniądze w wysokości mandatu od Kasi napisałaby ona, że to podłe , zbyt duża kwota, może nawet że niewiadomo na co poszły (stop korupcji). W kraju gdzie doprowadziliśmy jako wyborcy do stanu paranoicznego, gdzie każdy każdego "lustruje", zagłąda do kieszeni, w kajdankach zabiera od stołu operacyjnego lekarza, musi tak być. Smoleń na to ma odpowiedź "cicho być".Chcieliśmy tak, mamy lepiej. Rydzykowi żyje się bardzo dobrze, więc zbiera gawiedź aby dla lepszego samopoczucia rządzących statystyki wykazywały odpowiednie poparcie. Oj ludu, nasz ludu, kto zawinił.

    • 0 0

  • Jest sposób: jak źle perkujesz demontuj wycieraczki, (jak masz tylną to też), bo straznicy miejscy są bardzo spostrzegawczy.

    Przecież wtedy nie ma możliwości otrzymania mandatu za wycieraczkę.

    • 0 0

  • Wobec wiatru, deszczu i żartownisiów, którzy nie wiadmo czemu to wyciagają mandaty zza wycieraczki (a może żartowniś = właściciel pozazdu źle zaparkowanego?) najlepszym wyjściem będzie mandat od spodu z dobrym klejem. Jak samochód w dodatku będzie stał na słońcu, to zerwanie będzie graniczyło z cudem.

    • 0 0

  • proste -

    mozna powiedziec, ze samochod prowadzil kolega, ktory przyjechal do Polski na tydzien i spotkal sie ze mna, nazywa sie Nagwuala Guimbi i wczoraj polecial do Kongo, gdzie mieszka. Niech szukaja wiatru w polu ;)

    • 1 0

  • a może po prostu....zamiast dawać jeszcze więcej pola do manewru Straży...zabrać im takowe !!!...dopóki ich nie było....jakos to wszystko sie kręciło...teraz i oni maja więcej ( hahahahah) ''pracy''....i my jakos nie możemy strawic tych funkcjonariuszy...bo wszędzie gdzie tylko mozliwe pchaja się włsnie oni !!!....precz ze Strażą Miejską...hahah....

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Distinguished Gentleman's Ride (1 opinia)

(1 opinia)
w plenerze, zlot, imprezy i akcje charytatywne

Event w Audi City Gdańsk

warsztaty, dni otwarte

Sprawdź się

Sprawdź się

Co przedstawia logo Skody?

 

Najczęściej czytane