- 1 Auto wjechało w pieszych i w budynek (284 opinie)
- 2 Mieszkańcy Bojana naprawili drogę w Gdyni (196 opinii)
- 3 "Podatek od aut spalinowych i tak będzie" (78 opinii)
- 4 Nowy Ford Mustang już w Trójmieście (112 opinii)
- 5 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (378 opinii)
- 6 Hamowanie przed autem to bandyterka (174 opinie)
Mercedes-AMG GLE 53 Coupe: atletyczny SUV
Kilka miesięcy temu Mercedes-Benz pochwalił się drugą generacją swojego SUV-a z charakterystycznie mocno opadającą linią dachu, czyli modelem GLE Coupe. Tymczasem mieliśmy przyjemność przetestowania możliwości bardziej rasowej i zadziornej odmiany tego samochodu - AMG GLE 53 Coupe. Jego cennik otwiera kwota 469 800 zł.
Salony samochodowe w Trójmieście
Obecność silnika elektrycznego pod maską GLE Coupe świadczy, że mamy do czynienia z tzw. miękką hybrydą. Rozruszniko-alternator EQ Boost krótkotrwale zapewnia dodatkowe 22 KM i 250 Nm, a także zasila pokładową instalację elektryczną 48 V.
Układ łączy w sobie rozrusznik i alternator w jeden mocny silnik elektryczny, który montowany jest między jednostką spalinową a skrzynią biegów. Jest ładowany za pomocą elektrycznej sprężarki pomocniczej i turbosprężarki. To we współczesnej motoryzacji znany i powszechnie stosowany zabieg, który ma na celu przede wszystkim podnieść osiągi i dynamikę auta, a do tego zmniejszyć zużycie paliwa oraz emisję spalin.
Jednostka napędowa GLE 53 Coupe współpracuje z niezwykle szybką i precyzyjną dziewięciobiegową, automatyczną przekładnią AMG Speedshift, a moment obrotowy przekazywany jest na wszystkie koła, dzięki układowi 4MATIC+. Inteligentny system napędowy na bieżąco monitoruje i optymalnie rozdziela moment obrotowych na poszczególne koła, w zależności od sytuacji na drodze, ale i życzenia kierowcy.
Sprint do "setki" tego atletycznego SUV-a trwa 5,3 sekundy, a prędkość maksymalna została ograniczona elektronicznie do 250 km/h. Podczas jazd testowych korzystałem głównie z najbardziej rasowego trybu jazdy Sport+, przez co średnie spalanie było duże, bo oscylowało w granicach 19 litrów paliwa na 100 km.
Oprócz wspomnianej opcji Sport+ kierowca ma do dyspozycji dwa tryby przygotowane do jazdy na bezdrożach (Trail i Sand), a także konfigurację komfortową i sportową, bez plusa. Może również stworzyć swój własny, ulubiony tryb indywidualny, według własnych preferencji.
Warto pochwalić bardzo efektywnie działające pneumatyczne zawieszenie AMG Ride Control+ z elektromechanicznym układem stabilizacji przechyłów AMG Active Ride Control. Nowo opracowane zawieszenie charakteryzuje się dużą elastycznością pracy, nie jest zbyt twarde, nawet w najbardziej sportowej konfiguracji. Po zmianie trybu na komfortowy GLE Coupe zmienia się w wygodną limuzynę z zawieszeniem, które świetnie wybiera nierówności.
W najbardziej twardej, sportowej konfiguracji zawieszenie świetnie radzi sobie na krętych drogach, zapewniając - nawet przy tak dużym gabarycie - zwinność i przyczepność. Adaptacyjna regulacja tłumienia ADS+ oferuje trzy charakterystyki do wyboru: Comfort, Sport oraz Sport+.
Aktywny system stabilizacji przechyłów AMG Active Ride Control posiada dwa niezależnie działające elektromechaniczne siłowniki na przedniej i tylnej osi. Podczas pokonywania zakrętów system ten nie tylko zmniejsza wychylenia nadwozia, ale zapewnia też bardziej precyzyjną kontrolę nad pojazdem i poprawia charakterystykę zmiany obciążenia.
Masywny, ważący ponad dwie tony SUV musi świetnie hamować. Przednie hamulce mają wewnętrznie wentylowane i perforowane tarcze hamulcowe o średnicy 400 mm, z dwutłoczkowymi, stałymi zaciskami w kolorze srebrnym, z czarnym napisem AMG. Z tyłu zastosowano wewnętrznie wentylowane tarcze hamulcowe o średnicy 345 mm i pływające zaciski jednotłoczkowe.
GLE Coupe mierzy 4939 mm długości i 2010 mm szerokości, a to oznacza, że w porównaniu do poprzednika urósł o 39 mm na długości i 7 mm na szerokości. Rozstaw osi wydłużono o 20 mm, ale mimo to wciąż jest o 60 mm krótszy niż w przypadku klasycznego GLE SUV.
Charakterystyczna dla tego modelu wyraźnie opadająca linia dachu nie wpłynęła mocno na pomniejszenie przestrzeni bagażnika, który pomieści 655 litrów, a po złożeniu tylnych siedzeń nawet do 1790 litrów. Siedzenia dzielone są w proporcji 40:20:40.
Pod kątem stylistycznym, zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz, GLE 53 Coupe raczej niczym nie zaskakuje. Jak na wersję AMG przystało, w oczy rzucają się gigantyczne 22-calowe felgi, bardziej agresywny wygląd zderzaków z przodu i z tyłu, a także pokaźny dyfuzor, w który wkomponowano końcówki wydechu.
Tak naprawdę największym minusem tego auta jest... cena. Bazowa wersja Mercedesa-Benz GLE 350 Coupe kosztuje 376 400 zł. Za rasowe, acz słabsze AMG trzeba dopłacić niespełna 100 tys. zł więcej. Cennik Mercedesa-AMG GLE 53 Coupe otwiera kwota 469 800 zł. W przypadku topowych wariantów AMG 63 i 63 S koszt jest już zdecydowanie wyższy. Cenniki tych modeli starują odpowiednio od: 678 900 zł i 751 458 zł.
Samochód do jazd testowych użyczyła firma BMG Goworowski z Gdyni, natomiast zdjęcia zostały wykonane na parkingu Forum Gdańsk.
Miejsca
Zobacz także
Opinie (70) ponad 10 zablokowanych
-
2020-05-27 10:24
only G class (2)
jw
- 4 8
-
2020-05-27 14:00
(1)
i najlepiej od opalonego niemca z placu pod Berlinem przebieg 195 000
- 2 0
-
2020-05-28 14:36
lepiej od opalonego polaka z placu pod gubinem przebieg 95 000
- 4 0
-
2020-05-28 13:01
Ciekawe czy w przypadku problemów MB zachowa się profesjonalnie
Jak w przypadku leasingowanej S 63 za milion na youtubie.
- 14 0
-
2020-05-28 09:36
Idealnie pasuje do mięśniaka z siłowni z przebudowanym karkiem
kiedyś właściciele upodabniali się do swoich psów, teraz do aut. Ten samochód wygląda jak nakoksowany koleś w dresie.
- 24 2
-
2020-05-28 07:50
Za takie pieniądze kupimy Maserati Levante w bardzo dobrej wersji.
Auto klasa sama w sobie a nie bochen chleba na kółkach z celownikiem jak samolot z drugiej wojny światowej .
- 19 1
-
2020-05-28 07:45
Bułka cięta szwedka na kółkach.
Bardzo brzydka bryła i proporcje.
- 15 4
-
2020-05-27 21:35
Obrzydliwe proporcje
konkursu piękności to on raczej nie wygra. Po cholere robią w ogole te suvy coupe? Jak kupować Suv to żęby mieć maksymalnie dużą pojemność auta. A nie opadający dach taki, że osoby 180+ z tyłu siedzą niewygodne... Kompletny absurd jak dla mnie.
- 22 3
-
2020-05-27 19:05
Samochody nadmuchane coraz bardziej, a miejsca parkingowe bez zmian.
Gdy dwa takie "suvy" staną obok siebie to problem żeby wysiąść, bo miejsca parkingowe wymalowane na wymiar starej Corsy.
- 23 0
-
2020-05-27 18:50
Dostaniem
Tarcze to kupim jo...
- 5 1
-
2020-05-27 18:38
Niewiele się różni od BMW X6 i X4.
- 7 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.