• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mercedes za ponad 1,8 mln zł w gdańskim salonie

Michał Jelionek
21 kwietnia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Mercedes-AMG GT Black Series w Gdańsku. Mercedes-AMG GT Black Series w Gdańsku.

Na kilka dni gdański salon Mercedes-Benz Witman odwiedził wyjątkowy gość. To Mercedes-AMG GT w najbardziej ekstremalnej wersji Black Series. Ten potwór na czterech kołach ma 730 KM mocy, do "setki" przyspiesza w 3,2 s i kosztuje bagatela ponad 1,8 mln zł.



Salony samochodowe w Trójmieście


Mercedes-AMG GT Black Series to popisowy model fachowców z Affalterbach. Inżynierowie stworzyli wyczynowe, wręcz torowe auto na... drogi. Ten niemiecki atleta napędzany jest najmocniejszym seryjnym silnikiem AMG V8 w historii. GT Black Series nawiązuje do sportowych tradycji marki, zresztą wystarczy spojrzeć na to monstrum z fenomenalnymi właściwościami jezdnymi, dopracowaną aerodynamiką i rasowym wyglądem, nawiązującym do bolidów AMG z serii GT3.

Mercedes-AMG GT Black Series w Gdańsku. Mercedes-AMG GT Black Series w Gdańsku.
Pod potężną maską GT Black Series pracuje 4-litrowy silnik V8 biturbo, który generuje aż 730 KM mocy (przy 6700-6900 obr./min) oraz 800 Nm maksymalnego momentu obrotowego (w szerokim zakresie 2000-6000 obr./min). Sprint od 0 do 100 km/h trwa zaledwie 3,2 s, a do 200 km/h - 9 s. Maksymalna prędkość wynosi 325 km/h.

Tylnonapędowe coupe całkiem niedawno zostało najszybszym produkcyjnym samochodem na torze Nurburgring. AMG GT Black Series pokonał północną pętlę o 1,36 s szybciej od Lamborghini Avantador SVJ. Czas Mercedesa to 6:43,61.

  • Mercedes-AMG GT Black Series w Gdańsku.
  • Mercedes-AMG GT Black Series w Gdańsku.
  • Mercedes-AMG GT Black Series w Gdańsku.
  • Mercedes-AMG GT Black Series w Gdańsku.
  • Mercedes-AMG GT Black Series w Gdańsku.
  • Mercedes-AMG GT Black Series w Gdańsku.
  • Mercedes-AMG GT Black Series w Gdańsku.
GT Black Series, który zaparkował w AMG Brand Center Gdańsk w salonie Mercedes-Benz Witman, jest pierwszym egzemplarzem tego modelu w Polsce. Auto będzie można zobaczyć na żywo do końca kwietnia.

Cennik Mercedesa-AMG GT Black Series startuje od kwoty - uwaga - 1 mln 765 tys. zł. A to oznacza, że w cenie jednego Black Series można by kupić trzy egzemplarze bazowego, 530-konnego AMG GT. Egzemplarz, który przyjechał do Gdańska, został wyceniony na kwotę 1 mln 822 tys. zł. Auto zostało już sprzedane.

Dodajmy tylko, że ten model ma swoje dwa flagowe kolory - pomarańczowy magmabeam i zielony green hell magmo. Cena takich kolorów lakieru to... 41 212 zł.

Czytaj także: Najdrożej sprzedane auta w Trójmieście w 2020 roku

  • Mercedes-AMG GT Black Series w Gdańsku.
  • Mercedes-AMG GT Black Series w Gdańsku.
  • Mercedes-AMG GT Black Series w Gdańsku.
  • Mercedes-AMG GT Black Series w Gdańsku.
  • Mercedes-AMG GT Black Series w Gdańsku.
  • Mercedes-AMG GT Black Series w Gdańsku.
  • Mercedes-AMG GT Black Series w Gdańsku.
  • Mercedes-AMG GT Black Series w Gdańsku.

Miejsca

Opinie (186) ponad 20 zablokowanych

  • Kupiony tylko i wyłącznie dla szpanu. (5)

    Bo gdzie się nim poruszać ? Więc pozostaje tylko chęć zaimponowania takim jak nabywca szpanerom.

    • 14 17

    • Jak kogoś stać to niech sobie kupi, nikomu nic do tego

      • 10 0

    • to ma nawet termin - konsumpcja na pokaz (2)

      • 0 3

      • lepsza konsumpcja na pokaz, niż skrywana bieda ;)

        • 6 0

      • to czyli co? spróbuj dowieść tego że ten konkretny przypadek to właśnie konsumpcja na pokaz

        a nie spełnienie marzeń np. Bo jest też taki termin jak dysonans poznawczy. Kiedy uświadamiamy sobie że robiliśmy coś źle, a to inni robili dobrze. Efektem tego jest posiadany mercedes za ponad dwie bańki. Więc żeby to zdyskontować deprecjonujemy nabywcę mercedesa i pozbywamy się dysonansu. Oczywiście może być to na pokaz, ale to żaden pewnik. Nie ma też nic złego w jeżdżeniu pospolitym autem i chodzeniu do roboty na etat. Sam tak robię. Zła jest tylko zawiść.

        • 4 0

    • Auto typowo torowe lub do jazdy po Alpach

      • 0 0

  • Nie stać mnie jeszcze :) (11)

    Aczkolwiek nawet gdyby było mnie stać nie kupiłabym, wsiadanie i wysiadanie z tego auta nie należy do wygodnych, do tego niskie zawieszenie w którym czujesz się jakbyś siedział 2 cm nad ulicą nie daje poczucia bezpieczeństwa, ma się wrażenie jakby wszystkie auta obok Ciebie były większe i bezpieczniejsze..

    • 23 20

    • (7)

      Typowy komentarz kobiety, nie podoba się że nisko się siedzi BO inne auta byłyby "większe i bezpieczniejsze". Fizyki nie oszukasz i nawet nie będę pisać jak dużo bezpieczniejsze jest to siedzenie "2cm nad ulicą" od tych pseudo corss overów.

      • 9 14

      • auto niższe nie jest bezpieczniejsze w przypadku zderzenia (6)

        fizyki nie oszukasz, cięższe auta są bezpieczniejsze bo mają sztywniejsze strefy zgniotu policzone na swoją masę i auto lekkie, niestety musi się z tym zmierzyć. Brak jest tu kompatybilności. Poza tym auto niższe ma niżej strefy zgniotu zatem powstają tutaj większe momenty gnące przy zderzeniu z wyższym autem. Ten merc ma dużą zaletę w postaci długich stref zgniotu, ale takie lambo huracan już nie.

        • 6 4

        • Coś dzwoni, ale nie wszystko jest prawdą (1)

          W kwestii bezpieczeństwa zgadza się, że strefy zgniotu są liczone pod masę auta, ale w lżejszym i w cięższym aucie muszą wytracić taką samą energię. W momencie gdyby były "sztywniejsze" jak piszesz, to paradoksalnie obrażenia podróżujących byłyby większe.

          • 5 3

          • wszystko jest prawdą, w cięższym aucie projektowane są na wytracenie większej energii, a nie tej samej co w mniejszym

            przez co przekroje i wskaźniki wytrzymałości na zginanie są większe bo i siła oraz moment gnący jest większy. Tą różnicę nazywa się popularnie "brakiem kompatybilności". Auta projektuje się pod wymogi NCAP czyli zderzenie ze ścianą. Zatem siła wynika z energii danego auta. Chyba słabo z twoim inżynierowaniem

            • 2 0

        • (3)

          W przypadku omijania przeszkody, cała masa sztywniejszej ramy tym samym cięższej przewraca cię na bok w wysokim aucie. Już nie mówiąc o większości suwów nie przechodzących testu łosia

          • 1 0

          • pisałem o bezpieczeństwie biernym (2)

            • 0 0

            • (1)

              To tak jak biernie jeździć samochodem...

              • 0 0

              • tylko aktywnie za to, jeździ się tylko na playstation jeśli chodzi o bezpieczeństwo. Nikt SUVem nie zasuwa jak sportowym merolem. Chyba logiczne że każdy ma tego świadomość.

                • 1 1

    • i do tego byś wyglądała jak *i*da w takim aucie, jak większość ludzi w takich autach (1)

      • 1 4

      • ty wyglądasz i bez tego

        ale to po prostu ty

        • 5 2

    • No i piękny nie jest :), jakiś taki ,,udziwniony"

      • 1 0

  • Chciałem obejrzec wnętrze na zdjęciach

    rozumiem BLACK edition ale widać tam tyle co w bitwie pod Winterfell...

    • 6 0

  • Jako przewodniczący rady nadzroczej (2)

    pewnej spółki z udziałem skarbu państwa złożyłem zamówienie na taki model!

    • 9 3

    • Daniel przestań Jacek z TVP się wku...i jak kupisz - na razie kurze jeszcze nie podskoczysz:)

      • 1 2

    • Jako POwiec z trojmiasta..

      Wole mieć 8 apartamentow i 4 lux zegarki... hmm a moze mam 9 apartamentów i 5 zegarków.. nie pamietam.

      • 2 1

  • Piękne, zjawiskowe można wstawić do salonu i podziwiać.

    Więcej kilometrów spędzi na lawecie jeżdżąc między torami wyścigowymi, albo będzie stało u kolekcjonera pod kołderką. Na ulicę się nie nadaje, bo ugrzęźnie w pierwszej dziurze, albo zawiesi się na pierwszym progu , a nie będzie to tania naprawa.

    • 11 2

  • w sam raz dla tej elity zarabiającej po 2800 brutto. życie jak w bajce (1)

    • 8 1

    • Każdemu według możliwości potrzeb.

      Wyobrażasz sobie co by było, gdyby wszystkich było stać na takie auta? Gdy ktoś nie ma zdolności, umiejętności, wykształcenia i zwykłego szczęścia to uważasz, zy dałby sobie radę z takim autem? Dla mniej zarabiających są tramwaje i autobusy. Nie każdy musi prowadzić auto. Niektórzy nawet nie powinni.

      • 0 0

  • Kupić ! - zarejestrować , trzymać i jeżdzić w Niemczech !!!- dojeżdżać tam jakimś klamotem albo samolotem !!!

    tam jest normalny Kraj s,a Autostrady gdzie możesz mieć satysfakcje z takiej "zabawki" . U nas nawet na autostradzie musisz się pilnować ' a to siadają ci na zderzak dwa karki ,więc myśląc ,że to jumaki dodajeszgazu i odjeżdżasz !,za chwile w lkusterku widzisz ,że to nie byli złodzieje tylko polycjanty którym się spodobał twój wóz i ty. .Potem od Gamoni słyszysz ;-"choć pan do radiowozu ,pokażemy panu pańskie wykroczenie " ...

    • 10 2

  • fajna fura

    • 3 0

  • Fajnie. Z pewnoscią ktoś je sobie kupi, wyjedzie na ulicę, zaparkuje gdzieś na kawkę a Janusz z zardzewiałego (1)

    Tico obije drzwiami właścicielowi Mercedesa karoserię, wsiadając do samochodu! Pomijam rysy na lakierze zrobione ostrym przedmiotem z powodu zawiści. Osobiście Mercedes mi nie robi a Bentley już tak :-)

    • 10 0

    • są specjalne folie które się regenerują

      poza tym tym autem raczej nikt pod biedronką parkował nie będzie

      • 1 0

  • Merc kontra skoda (1)

    Mercedes mercedesem niema jak skodunia oktawiunia 2 FL kupiona w polskim salonie na raty (7 lat spłaty).

    • 7 2

    • uuu cymesik

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Co oznacza skrót 4WD?

 

Najczęściej czytane