- 1 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (224 opinie)
- 2 Mamy najdłuższą estakadę w Polsce (52 opinie)
- 3 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (183 opinie)
- 4 OMT: bajpas nie dla ciężarówek (85 opinii)
- 5 Światła na ostatniej zebrze na Grunwaldzkiej (146 opinii)
- 6 15-latek autem na minuty uciekał policji (120 opinii)
Motocyklista: kierowco, zostaw mi miejsce
W ciągu ostatnich tygodni otrzymaliśmy dwa podobnie brzmiące apele od motocyklistów, którzy zwrócili się do kierowców samochodów. "Zostawiajcie nam trochę więcej miejsca w korkach" - napisali. Poniżej ich wiadomości.
Pierwszy z czytelników napisał w raporcie:
Dużo jeżdżę po świecie i boli mnie kultura jazdy w Trójmieście. Czy naprawdę tak trudno trzymać się bliżej prawej strony jezdni? Rozumiem złość, że trzeba stać w korku, ale szanujmy się na drodze. Z góry dziękuję za złośliwe komentarze i przepraszam za kolegów, którzy czasem przeginają.
Drugi natomiast dodał:
Jestem motocyklistą z wieloletnim stażem. W sezonie bardzo dużo jeżdżę motocyklem, przez kilka miesięcy to mój główny środek transportu do pracy. I przyznam szczerze, że dzięki niemu przez te wszystkie lata zaoszczędziłem masę czasu, który straciłbym, zapuszczając korzenie w korkach na wylotach z Gdańska.
Mierzi mnie zachowanie niektórych kierowców. Niektórzy z nich robią to celowo, inni nieumyślnie. O co dokładnie chodzi? O niepozostawianie miejsca na przejazd motocykla w sznurze aut zalegających w korkach. To coś na zasadzie: ja stoję, to i ty postoisz, dlaczego masz mieć lepiej?
Jeśli tak uważasz, to przesiądź się na jednoślad i nie trać czasu w korkach. Dlaczego tego nie uczynisz? Bo pewnie bardziej komfortowo jest jednak zapakować się do kabiny auta. Dlatego tym bardziej nie utrudniaj życia motocyklistom i zrób im kawałek miejsca w korku. To naprawdę nic nie kosztuje, wystarczy toczyć się w zatorze nieco bliżej zewnętrznej części swojego pasa. To się nazywa kultura na drodze i życzliwość. Poza tym zawsze możesz to robić z myślą o służbach ratunkowych. Mowa o przygotowaniu pod korytarz życia.
Przewożenie dzieci na motocyklu - czy to zgodne z przepisami?
Oczywiście są osoby, które robią to kompletnie nieświadomie. Nie "przytulą" się do skraju jezdni, bo po prostu o tym nie myślą. Ale gdy już dostrzegą w lusterku motocykl, z reguły w popłochu próbują zrobić mu miejsce.
I przyznam szczerze, że kierowców, którzy stojąc w korku instynktownie dojeżdżają do krawędzi jezdni, jest niestety niewielu. Dlatego tak chętnie im za to dziękuję.
Zapewne w komentarzach pod artykułem pojawią się docinki w kierunku motocyklistów, którzy robią sobie miejsce w korkach głośną "odcinką". Ja tego nie popieram i sam tego nie robię. Może też przez takich motocyklistów kierowcy celowo nie ustępują miejsca?
Sklepy i salony motocyklowe - Gdańsk, Gdynia, Sopot
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (485) ponad 20 zablokowanych
-
2022-06-28 15:05
Ja po mieście jeźdzę piaggio mp3, nie motocyklem. No ale zasada podobna. Sporo kierowców zostawia miejsce na przejazd i to jest spoko, bo dzięki skuterowi poruszam się szybciej niż autem. Ale jak nie ma miejsca to grzecznie czekam ze wszytkim i się nie piekle. Kierowcy nie muszą przeciez ciągle patrzeć we wsteczne lusterko
- 0 0
-
2022-06-28 16:03
Chciałbym jeszcze dodać, że lubie jak kierowcy zjeżdzają na bok jak jadę bo wtedy mam pewność, że mnie widzą.
No bo najwięszym zagrożeniem dla motocyklistów w korku są kierowcy aut co zmieniają pas bez kierunkowskazu. Wiec to, że ktoś stoi z boku jezdni nie świadczy, że nie zmieni zaraz pasu. A gdy widzę, że specjalnie dla mnie się trochę odsunął, to wiem, że nie stanowi dla mnie zagrożenia i mogę normalnie przejechać. Z ciekawostek jeszcze dodam, że 90% przypadków, kiedy muszę stanąć w korku i nie mogę się przecisnąć, to z powodu samochodów marki BMW. A pozostałe 10% to przyjezdni, albo ludzie w wieku emerytalnym.
- 0 0
-
2022-06-28 17:20
Andrew
A dlaczego mam zostawiać miejsce Przecież sami wiecie wpychacie się na chama A może jak samochody jeden za drugim
- 0 0
-
2022-06-28 18:20
Naprawcie studzienki
To będę zjeżdżał do.prawej.
- 0 0
-
2022-06-28 19:19
Dlaczego?
Czy są przepisy mówiące o tym, że motocykl jest pojazdem uprzywilejowanym i mam mu zjechac?
Jest takim samym uczestnikiem ruchu drogowego jak samochód osobowy...- 1 0
-
2022-06-28 20:16
Lepszy człowiek.
To motocyklista jest z lepszej gliny uklejony, pchają się z prawa to z lewa a ja mam mieć oczy w tyłku.Przepisy maja być rowne dla wszystkich .
- 1 0
-
2022-06-28 20:23
Kazdy motocyklista to jeden pojazd mniej w korku
Kumasz jeden z drugim, który nadwyręża swoje podwozie w starym złomie jak tu czytałem?? Ja prdl ręce opadają
- 0 2
-
2022-06-28 20:31
️
Dużo aut przepuszcza motocykle .już nie płaczcie nie jest tak zle
- 0 0
-
2022-06-29 08:06
Motocyklisto!
Znaj swoje miejsce. Po ulicy jedziemy ZA albo PRZED soba, nie OBOK siebie
- 1 0
-
2022-06-29 08:14
Nie wiem
Jak jest na motorze w upał pewnie gorąco. Ale w autach też jest gorąco, niektóre starsze roczniki mogą mieć uszkodzona klimę. Do tego jak się wiezie marudzace dzieci np. Wiem że każdemu w upał w korku jest ciężko dlatego każdy powinien stać grzecznie w kolejce. Motocykliści zachowują się czasem jak święte krowy wyprzedzają, pchają się prawie na chama. Moim zdaniem nie pasuje ci jazda w upał w grubej kurtce i w kasku i mierzi cię że auto jest bardziej komfortowe?To zmień se motocykl na samochód. Ale motocykl to twoja pasja? Niestety pasje wymagają wyrzeczeń. Nie można zjeść ciastka i je mieć . Więc nie obwiniaj innych dookoła.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.