- 1 Od soboty spore utrudnienia na A1 (58 opinii)
- 2 Mamy najdłuższą estakadę w Polsce (72 opinie)
- 3 Apel policji do kierowców aut i motocykli (65 opinii)
- 4 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (256 opinii)
- 5 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (207 opinii)
- 6 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (358 opinii)
Motocyklistka: auta kopcą nie do wytrzymania
Zgłosiła się do nas czytelniczka, która poruszyła dość istotny - z perspektywy wszystkich motocyklistów - problem. Chodzi o trujące spaliny wydobywające się z samochodowych rur wydechowych.
Trujące spaliny
Pani Ewa, motocyklistka z Sopotu, napisała:
Od kilku lat w sezonie poruszam się po Trójmieście na motocyklu. Z pozycji kierowcy auta trudno dostrzec to, co ja i wszyscy motocykliści mają okazję zobaczyć, a raczej poczuć, stojąc w korku bezpośrednio między rurami wydechowymi samochodów. Smród jest nie do wytrzymania.
Stan silników i katalizatorów wielu pojazdów woła o pomstę do nieba. Czasami mam wrażenie, że do baków niektórych samochodów - szczególnie tych z rejestracjami z okolic Trójmiasta - lane jest paliwo do statków albo destylat z oleju rzepakowego. Z rur wydechowych wydostaje się gęsta, śmierdząca zawiesina. Tyle mówimy o smogu, tymczasem mam wrażenie, że w tym zakresie nie ma absolutnie żadnych kontroli.
Policja: kontrolujemy poziom spalin
Spalinowy problem naszej czytelniczki przedstawiliśmy funkcjonariuszom policji. Jak się okazuje, co jakiś czas policjanci prowadzą na naszych drogach kontrole w ramach akcji "Smog".
- Działania mają na celu wyeliminować z ruchu drogowego pojazdy naruszające wymagania ochrony środowiska. Kierowcy, których samochody nie spełniają wymogów określonych w przepisach, muszą się liczyć z utratą dowodu rejestracyjnego i mandatem karnym w wysokości nawet 500 zł. Dowód zostanie zwrócony dopiero po usunięciu usterki - wyjaśnia asp. Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Polski w Gdańsku.
Podczas ostatniej akcji policjanci skontrolowali 214 pojazdów, z czego 54 nie spełniały obowiązujących norm emisji spalin. Za popełnione wykroczenia kierowcy zostali ukarani mandatami, a jeden pojazd nie został dopuszczony do dalszej jazdy. Kolejne działania zaplanowane są na 27 czerwca.
- Funkcjonariusze są wyposażeni w specjalistyczne urządzenia. Za pomocą dymomierza i analizatora spalin sprawdzają czy kontrolowane pojazdy nie emitują spalin o nadmiernej toksyczności. Taka kontrola trwa dłużej niż kontrola prewencyjna. Do sprawdzenia emisji spalin trzeba przygotować urządzenie, podłączyć je, a po jego przeprowadzeniu nanieść wyniki. Policjanci prowadzą także działania podczas normalnej służby. Staramy się działać regularnie - dodaje.
Czytaj także: Czy to już koniec diesla?
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (325) 4 zablokowane
-
2018-06-14 20:03
To nieprawda że kierowcy auta trudno dostrzec, jak komuś śmierdzi z rury wydechowej to czuć w samochodzie jadącym obok.
- 10 1
-
2018-06-14 20:05
Bruksela blokuje ekologiczne silniki na LPG. (3)
Liczy się szmal.Bruksela dymi ropą i benzyną a ekologiczne LPG czyli tanie dla ludu jest blokowane.Praktycznie została tylko Dacia.
- 10 4
-
2018-06-15 08:53
Jeśli mówisz o fabrycznym LPG, to ople też mają.
- 0 1
-
2018-06-15 11:34
Gdyby LPG był tak cudownym rozwiązaniem, to czemu tak mało producentów, przy obecnym reżimie spalinowym, tworzy auta z tego typu napędem?
- 1 1
-
2018-06-15 12:48
lpg ekologiczne?
to że coś truje trochę mniej nie znaczy że jest zdrowe...
ktoś kto wymyślił ekologiczne silniki spalinowe , ekologiczne spalarnie śmieci i inne podobne oksymorony powinien iść do piekła :P- 3 1
-
2018-06-14 20:05
To wina policji i diagnostów.
To oni nie chcą zauważyć problemu. Niektórzy kierowcy to także idioci. Ale jak mają syf w domu to czemu mają się przejmować spalinami?
- 15 2
-
2018-06-14 20:22
Spaliny
Za ja czuje dziwny zapach jak minie mnie motor , jadąc za autem czasami śmierdzi , a za motorem to bez wyjątku za każdym , najmocniej za dwusuwem
- 10 2
-
2018-06-14 20:34
(4)
Mam pytanie - te pordzewiałe VW T4 na kaszubskich blachach to kopcą tak bo są zasilane drewnem? Była taka technologia, zasilania aut tzw. holzgazem, może kaszubskim naukowcom udało się wdrożyć tą technologię?
- 16 2
-
2018-06-14 21:29
(2)
Mysle ze kopcący t4 lepiej pasuje do zapijaczonej ekipy budowlanej kaszubsko-ukraińskiej z harnasiami na pace.
Trochę glupio by wygladali w czystym sprawnym samochodzie z uczciwym przeglądem
Taki folklor- 9 1
-
2018-06-14 23:07
"zapijaczonej ekipy budowlanej kaszubsko-ukrainskiej"
Chyba troche sie zmieniło na przestrzeni lat w Polsce. Jak juz to "zapijaczonej ukrainskiej ekipy budowlanej." Jak juz to Kaszubem jest szef firmy budowlanej, ewentualnie brygadzista.
Od brudnej roboty w Polsce sa Ukraincy zatrudnieni na czarno przez w/w szefa.
Kaszubscy budowlancy sie wycwanili i dzis pracuja legalnie w Norwegii, Finlandii, Danii, Niemczech, Wielkiej Brytanii. I tez pija po robocie na budowie - jak wiekszosc szkockich czy norweskich budowlancow.
Kaszub tez pije szkocka whisky ze Szkotami i potrafi rano powiedziec tak samo jak Szkot: A dinnae want tae go tae wurk the day cause a hivnae got much energy.- 5 1
-
2018-06-15 01:23
Gdyby nie oni...
Nadal byś mieszkał u mamusi w falowcu, ktoś musi stawiać te "apartamenty", chociaż pewne i tak kupują je słoiki a Ty zazdrościsz....
- 1 2
-
2018-06-15 13:29
Nie
Bo mają źle ustawiony kąt zapłonu. Same silniki są pancerne.
- 0 0
-
2018-06-14 20:55
Motocyklistce Ewie z Sopotu polecam film na youtube: "ST44-1232 Diesel Smoke" (1)
Od 1:15 minuty.
- 6 0
-
2018-06-15 13:36
Super maszyna.
"Katalogowe zużycie paliwa wynosi około 25 kg/h na biegu jałowym, natomiast około 320 kg/h przy mocy znamionowej (160 g/KMh). Zużycie oleju silnikowego wynosi około 4,5 kg/h, co przekłada się na niekorzystne cechy ekologiczne tegoż silnika."
- 1 0
-
2018-06-14 21:08
W aucie też cuchnie jak sie za takim jedzie.
- 7 0
-
2018-06-14 21:13
Mnie denerwują motocykle z wyjącymi silnikami po nocy
- 11 0
-
2018-06-14 21:24
Gdyby nie było diesli (1)
Ilość chorób nowotworowych spadłaby o 90%. Badania diagnostyczne nie są wykonywane ponieważ Polska ma być krajem zbytu starych poniemieckich szrotow, to jest też powód braku konsekwencji ze strony policji. Podobnie jak odpady także i szroty mają truć Polaków a nie np Niemców. Potem Polscy będą mogli kupić z Europy Zachodniej drogą chemioterapię do eutanazji.
- 12 5
-
2018-06-15 08:32
a co z benzyniakami, co z lpg? co z tysiącem samolotów latającymi nad naszymi głowami? co z tysiącem statków wypalających
wszędzie się trujemy, na każdym kroku, codziennie. mld ton paliw, jest wypalanych do atmosfery. aby nie chorować trzeba to wszystko zastopować. każdy z nas używa na co dzień chińszczyzny rakotwórczej i nawet o tym nie wie. teraz problem się narodził... po jednym samochodzie na rodzinę - smrodu mniej będzie, ciszej, więcej miejsca wolnego od blachy w miastach... a nie nie, tak się nie da przecież
- 2 3
-
2018-06-14 21:56
To nie wąchaj
- 2 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.