• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Na Pomorzu za OC płacimy najwięcej

mJ
2 maja 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
738 zł - tyle aktualnie wynosi średnia cena OC w Polsce. Uśredniona stawka OC na Pomorzu jest zdecydowanie wyższa od średniej krajowej, wynosi 846 zł. 738 zł - tyle aktualnie wynosi średnia cena OC w Polsce. Uśredniona stawka OC na Pomorzu jest zdecydowanie wyższa od średniej krajowej, wynosi 846 zł.

Eksperci jednej z internetowych porównywarek ubezpieczeniowych podsumowali pierwszy kwartał roku. Ze sporządzonej analizy wynika, że w pierwszych miesiącach tego roku najwięcej za składkę OC płacili kierowcy z Pomorza. Średnio 846 zł.



Czy odczułe(a)ś spadek cen OC?

Mamy optymistyczne wiadomości dla wszystkich zmotoryzowanych - ceny OC spadają. W pierwszym kwartale 2018 roku we wszystkich województwach składki OC były niższe niż przed rokiem.

Niestety, ale najmniejsze obniżki odnotowano w województwie pomorskim. Ceny na Pomorzu spadły średnio o zaledwie 1,3 proc. - z 857 zł na 846 zł. Wciąż płacimy sporo więcej od średniej krajowej, która wynosi 738 zł.

Największy procentowy spadek cen odnotowano na Lubelszczyźnie. Aktualnie kierowcy z tego województwa za składkę OC płacą średnio 708 zł, a to o 50 zł mniej niż w roku ubiegłym (ceny spadły o 6,6 proc.).

W naszym kraju najmniej za składki OC płacą zmotoryzowani z województwa podkarpackiego. Średnio 611 zł, a to o 235 zł mniej niż na Pomorzu. Różnica kolosalna.

W raporcie przedstawiono także zestawienie miast wojewódzkich, w których w pierwszym kwartale tego roku OC było najdroższe. Niechlubny ranking wygrał Wrocław, w którym kierowcy płacą średnio 1040 zł za polisę. Drugie miejsce zajął Gdańsk (989 zł), a trzecie Warszawa (923 zł). W porównaniu do roku ubiegłego, ceny w Gdańsku spadły o zaledwie 1 proc.

Najwięcej na składkach OC oszczędzają kierowcy z Rzeszowa, Opola i Kielc.

Całkiem okazałe różnice w cenach składek wynikają przede wszystkim z liczby odnotowanych szkód w danym regionie czy mieście.

Czytaj także: Ktoś uszkodził moje auto. To ja mam problem, nie ten "ktoś"

mJ

Opinie (174) 3 zablokowane

  • Może być też tak, że ubezpieczyciele wpłatami ze składek OC- w jakimś % to uzupełniają nadmierną ilość wypłat z tytułu AC ??? Może właśnie jest problem skąd brać na wypłaty z tytułu AC ? Gdzieś pieniądze jednak idą i to grubym strumieniem.

    • 6 2

  • Dlatego mam furę dalej zarejestrowana w Kielcach skad pochodze a mieszkam i pracuje w Gdansku.

    Ma sie ten łep nie od parady he he he

    • 7 10

  • Co za debilny ranking

    Drożej wcale nie znaczy gorzej. No i ubezpieczenie Porsche kosztuje sporo więcej niż starego Lanosa. Nasz region jest popr bogatszy.

    Jak idę kupić spodnie to nie idę do lumpeksu kupić najtańsze tylko do sklepu który lubię i biorę takie jakie mi się podobają. Jak kupuje samochód to też nie biorę najtańszego jaki jeździ. Z ubezpieczeniami robię podobnie

    • 7 4

  • Kto wie ? (1)

    Hipotetyczna sytuacja. Doszło do drobnej kolizji z udziałem dwóch pojazdów. Jeden pojazd jest na blachach GD , a drugi NOL itp. Nikomu nic się nie stało. Obydwa pojazdy jednak nie mają AC. Kto zapłaci za holowanie i naprawę pojazdów , a i nikt nie przyznaje się do winy ? OC nie ma tu nic do rzeczy. Kto pokryje szkody na pojazdach ? Kto wie ?

    • 3 9

    • Nikt.

      Właściciele, chyba, że wezwą policję i policja ustali winnego to on płaci.
      To, że ktoś się nie przyznaje to żaden problem. Policja, albo sąd przyklepie winę i z OC winnego idzie kasa dla poszkodowanego.

      • 13 3

  • Jaka jest szkodowość obcokrajowców jeżdżących na naszych tablicach ?

    Są jakieś statystyki?

    • 5 2

  • a ja chciałem kupić samochód, ale jak zobaczyłem 1660 za OC, to... (4)

    całe szczęście mam siorę w Norwegii, kupiliśmy tam, zarejestrowany tam, jeżdżę tu

    :P

    • 3 5

    • kit żenisz (1)

      Tam wyjdzie drożej.

      • 5 2

      • ale łatwiej zarobić

        • 0 1

    • Co ty za głupoty piszesz,nie znasz realii, (1)

      W du**p**ie byłeś i gó**wno widziałeś.

      • 3 3

      • Chleb też masz taniej w Norwegii ?

        A może i siostra ma tam taniej fryzjera? :-)

        • 5 3

  • Jakie obnizki (1)

    Jezdze motocyklem, ostatnie skladki OC:98, 116, 160, 208. Jakby nie patrzyc, odczulem skromny warost o 30% !!! od zeszlego roku, a przez przedstawione 4 - przeszlo 200%.

    • 11 0

    • Chyba trochę ponad 100% Ainsteinie.

      • 2 0

  • (12)

    I kolejny artykuł, pod którym rodowici gdańszczanie będą w stanie wyżywać się do woli.

    Nie ma dnia, żeby w komentarzach tutaj pod najróżniejszymi artykułami nie wyzywano słoików. Ja zgodnie z definicją rodowitych gdańszczan na zawsze pozostanę słoikiem. Mieszkam tutaj od 6 lat, pracuję, ale przecież nie urodziłem się tutaj i co najwyżej moje dzieci mogą poczuć się gdańszczanami, gdy już się pojawią na tym świecie. Potem pewnie powinny dorosnąć i też się wywyższać poprzez szkalowanie przyjezdnych. Może nawet zaczną gardzić ojcem - słoikiem? Na szczęście jeśli będę miał dzieci, wychowam je inaczej.

    A co z moim byciem słoikiem aż po grób? Cieszę się. Naprawdę ogromnie się cieszę, że nie mogę nazwać siebie gdańszczaninem. Bo jeżeli bycie gdańszczaninem oznacza plucie na innych, wyzywanie, szkalowanie, poniżanie… to na moich rodzinnych mazurskich bagnach takie zachowanie jest nie do pomyślenia. Chyba żadne inne polskie miasto nie dorobiło się tak dużej populacji plujących jadem na innych mieszkańców tylko dlatego, że urodzili się gdzie indziej. Wyśmiewacie warszawiaków z ich podejściem „Pana ze stolicy”, gdy pchają się latem nad „wasze” morze. Nawet Warszawiacy mają obecnie więcej kultury. Osiągnęliście więc nowe dno, a pokonanie w tych kwestiach Warszawy, to nie jest łatwy próg do przekroczenia.

    Na szczęście nie spoczywacie na laurach. O nie. Karuzela nienawiści kręci się dalej. Kontynuujcie dalej ten proces degradacji wartości pojęcia „gdańszczanin”. Ci rodowici mieszkańcy, którzy ze skrzywieniem patrzą na sączący się z Waszych ust jad, tracą na tym najwięcej. My, słoiki, mamy gdzieś Wasze docinki. Przywykliśmy. Zajmujemy się życiem w tym mieście, a nie płakaniem po kątach przez jakieś chamskie docinki. To właśnie ci normalni gdańszczanie cierpią najbardziej przez Was. Bo wiedzą z jakimi kretynami znajdują się razem we wspólnej puli pojęcia „gdańszczanin” i niewiele mogą zrobić na upadającą wartość tego słowa. Smutne jest to, że doprowadziliście do tego, że bycie „słoikiem” jest czymś, co daje mi i takim jak ja ulgę.

    • 13 16

    • Słoikiem się jest wówczas, gdy jedną nogą jesteś w Gdańsku a drugą u siebie (5)

      Tu np pracujesz, ale miejsce życiowe tak naprawdę masz na prowincji, tam jeździsz po wałówkę do rodziców co tydzień czy co dwa i stąd słoik, ale wyjazd po wałówkę sam w sobie nie jest czymś złym oczywiście, po prostu, gdy nie identyfikujesz się jako Gdańszczanin, nie czujesz miasta, jego wielkości, wyjątkowości, tradycji, interesu szeroko pojętego i w każdej chwili możesz zamieszkać gdzie indziej bez poczucia straty po utracie zamieszkania w Gdańsku.

      Słoik to stan umysłu przyjezdnego a nie lata zamieszkania w Gdańsku.

      • 5 7

      • (2)

        Musisz rzadko tutaj zaglądać. Bo z propagowaną na tym portalu definicją mijasz się srogo. Jedyna słuszna wersja w komentarzach na tym portalu, to posiadanie gdańskiego aktu urodzenia. Wtedy jesteś elitą.

        • 2 4

        • Od tego, by orzekać kto jest Gdańszczaninem a kto nie to ja jestem. (1)

          Urodzenie urodzeniem, ale wielu urodzonych nie dorasta do pięt niektórym przyjezdnym i tak było przez wieki..
          Weź np Menonitów, Żuławy zagospodarowali...
          Żxydzi też byli kiedyś Dobrze Urodzeni... Jeszcze jakieś dwa tysiące lat temu.

          Inna sprawa, że urodzony w Gdańsku, albo z Gdańszczan-ina jest tak czy siak Gdańszczaninem i stąd wynika niektórych chełpliwość , wyższość czasami tutaj okazywana nowym, potencjalnym Gdańszczanom a i jeszcze, że z reguły przyjezdni to elita, młodość, " harty na robotę" zazwyczaj przybywają z prowincji a to wzbudza u niektórych poczucie zagrożenia zapewne.

          • 5 4

          • jaka wyższość jest okazywana przez Gdańszczan? jak ktoś ma słome w butach to tego nie zmienisz, tak samo jak 3/4 Ukraińców zobacz jak się zachowują...a Ci "harty na robote" to niech zaczną ją wykonywać poprawnie bo dużo mam styczności z takimi.

            • 1 2

      • Chyba cię chłopie powaliło. Będziesz komuś narzucał jak ma żyć? Mówiąc co może a co nie? Z PiS jesteś? Że to mogę zrobić, a tego nie? Hehehe dobry żart na poranny dowcip. Żal mi cię jeśli tak serio uważasz.

        • 0 0

      • Wyjątkowość? Czuć prestiż? Miasto jak każde inne, nie przesadzajmy. Ale dobrze pokazałeś wysokie mniemanie ciebie i tobie podobnych tubylców. A hołd trzeba miastu oddawać?

        • 0 0

    • Twoim problemem nie jest to, że jesteś słoikiem (2)

      tylko to, że tak to przeżywasz. Chłopaku, wyluzuj. Ja np. jestem m.in. katotalibem, korposzczurem i męską, szowinistyczną świnią. Myślisz, że takie określenia mnie ruszają?

      • 4 1

      • Katotalib?

        A to ciekawe...

        • 0 0

      • Ok, rozumiem podejście, gdzie zupełnie ignorujesz takie postawy. W ten sposób życie też może być proste. Coś między innymi z nadstawianiem drugiego policzka? Tylko wyjaśnij mi, nie uważasz, że kompletne ignorowanie zjawiska jest też problemem? Dlaczego zachowania drastycznie odstające od norm społecznego współżycia mają nie być piętnowane? Dlaczego ignorować i w ten sposób pozwalać na to aby dalej trwały? W moim odczuciu bycie nazwanym katotalibem, korposzczurem i męską, szowinistyczną świnią jest akceptowalne mniej więcej do etapu końca gimnazjum. Gdy już ktoś z gimnazjum wyrośnie, w dalszym życiu powyższe zachowania już trochę odstają od norm, które są wg mnie akceptowalne.

        • 0 3

    • Ale żeś się rozpisał. Ja jestem Gdańszczaninem i mówiąc o przyjezdnych słoiki piętnuję tylko ich złe zachowania. Mówię do żony zobacz jak ten słoik zaparkował, jak mu się spieszy. Ale dla pocieszenia Gdańszczan źle parkujących nazywam baranami, idiotami. Po prostu czasem wkurzają mnie swoimi butnymi zachowaniami i nazywam ich słoikami. Swoją drogą trzymanie obuwia przed drzwiami zawitało do Gdańska wraz z przybyszami.

      • 1 1

    • Ty i twoje dzieci, jesteście mieszkańcami Gdańska, czuć się możesz "gdanszczninem" za jakieś...... lat.

      • 0 0

    • Nie przejmuj się.

      Przecież to ordynarny trolling, względnie kompleksy ananasów, których jedynym 'sukcesem' jest miejsce urodzenia. Z grzeczności pominę pochodzenie rodziców tych wielkich gdańszczan.

      • 3 0

  • Towarzystwa Ubezpieczeniowe

    Nie ma nic wspólnego wysokość OC do tego gdzie jest zarejestrowany pojazd. Może być z centralnej lub południowej Polski.
    Towarzystwa ubezpieczeniowe mają swoje oddziały w całej Polsce i o tym komu i ile ewentualnie wypłacić z tytułu OC to decyduje centrala (najczęściej ) w Warszawie. Różnica w wysokości składek OC nie jest związana z przynależnością do konkretnego województwa. Natomiast składek AC jak najbardziej. A że wpływów ze składek AC jest mniej w stosunku do wypłat z tego tytułu to trzeba czymś nadrobić "straty". Dlatego jest ta "regionalizacja" i różne ceny.
    Powinna być jedna urzędowa ustalona opłata za OC jak za obowiązkowe przeglądy w całej Polsce i finito. Natomiast AC właśnie powinno być zróżnicowane i regionalizowane. Gdzie więcej i częściej tłuką auta to więcej też płacą.
    Nie mylmy odszkodowań z OC i tych powszechnych z tytułu AC. To dwie różne rzeczy.

    • 5 8

  • Co mi Pan zrobisz ? AC to ja nie mam. (3)

    Jak nie masz AC , a będziesz sprawcą to zapłacisz z własnej kieszeni-ściągnie to ubezpieczyciel posiadacza AC. A jeżeli i on nie ma AC to tylko pozostaje Sąd i powództwo cywilne około 2-3 lata-do rozstrzygnięcia.

    • 1 8

    • A wiesz chłopie w ogole co to jest AC?

      • 11 1

    • Co Ty bredzisz? OC pokrywa szkody zarówno w mieniu jak i na osobie. Oczywiście naprawia szkodę na pojeździe który uszkodziłeś, swoje naprawisz sobie sam.

      • 3 0

    • typ ewidentnie ujeżdża tylko Solarisa i nic poza tym

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Distinguished Gentleman's Ride (1 opinia)

(1 opinia)
w plenerze, zlot, imprezy i akcje charytatywne

Event w Audi City Gdańsk

warsztaty, dni otwarte

Sprawdź się

Sprawdź się

Urus to SUV marki:

 

Najczęściej czytane