- 1 Kredkami w kierowców przy przejściu (97 opinii)
- 2 Rondo w Kowalach i niezrozumiały wyjazd (27 opinii)
- 3 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (317 opinii)
- 4 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (25 opinii)
- 5 Pod prąd uciekał przed policją (280 opinii)
- 6 Spore zainteresowanie Pomorskimi Targami Autokosmetyki (29 opinii)
Nowa Mazda 3 robi zakusy na klasę premium
Dynamiczna stylistyka nadwozia, silnik bez doładowania, ciche wnętrze i bogate wyposażenie już w standardzie - za nami pierwsze jazdy testowe najnowszą generacją Mazdy 3. Japończycy kolejny raz udowodnili, że kochają chadzać własnymi ścieżkami, nie ulegając przy tym motoryzacyjnym trendom. Nową "trójką" potwierdzili, że mają chrapkę na klasę premium.
Najnowszym owocem filozofii Mazdy jest czwarta generacja lubianej przez polskich kierowców "trójki". Sprawdziliśmy, jak jeździ.
Mazda 3 otwiera kolejny, ważny rozdział w dziejach japońskiego koncernu, bo jako pierwsza, zupełnie od podstaw została zbudowana na debiutującej platformie Skyactiv-Vehicle Architecture. Model docelowo oferowany będzie w dwóch wariantach nadwozia - hatchback i sedan. Krótsza wersja zadebiutowała w salonach BMG Goworowski na początku marca, dłuższa pojawi się w Trójmieście w czerwcu. My, korzystając z okazji, zbadaliśmy możliwości "trójki" z charakterystycznym, obłym tyłem.
No i właśnie od tego krąglutkiego tyłu nadwozia warto rozpocząć opis wyglądu zewnętrznego hatchbacka. Przyznam szczerzę, że po pojawieniu się w sieci pierwszych zdjęć Mazdy 3 - wydawało mi się, że tył "trójki" jest zgarbiony i ociężały, jakby nie współgrał ze smukłym i agresywnie prezentującym się przodem tego auta. Po pierwszym spotkaniu na żywo szybko zmieniłem zdanie. Zdjęcia nieco przekłamują rzeczywisty obraz.
ProCeed: Kia, za którą się obejrzysz
Obły tył z dość wyraźnie opadającą linią dachu nie wróżą nic dobrego w kwestii przestronności kabiny. I tutaj niespodzianki nie ma, bo o ile siedząc w drugim rzędzie nie będziecie narzekać na brak wolnego miejsca na kolana, to centymetrów nad głową może trochę brakować. Dla osób mierzących powyżej 185 cm wzrostu podróż z tyłu może nie należeć do tych najbardziej komfortowych.
Przy tej okazji warto wspomnieć o pojemności bagażnika, która wynosi 358 litrów. To o 6 litrów mniej niż w poprzedniej generacji. Względem poprzedniczki zmieniły się także wymiary. Nowa "trójka" w wersji hatchback jest niezauważalnie mniejsza - jej długość wynosi 4460 mm (to o 5 mm mniej niż poprzednia odsłona), szerokość 1797 mm, a wysokość 1440 mm. Zwiększył się za to rozmiar osi, który ma teraz 2725 mm.
Trójmiejskie salony samochodowe
Nowością w Mazdzie 3 jest nowe nazewnictwo wersji wyposażenia. Do wyboru klientów oddano cztery warianty: Kai, Kanjo, Hikari i Enso.
Japońscy projektanci dołożyli wszelkich starań, aby człowiek zaraz po tym, jak wygodnie usadowi się w kabinie Mazdy 3, poczuł powiew klasy premium. Kokpit został stworzony z bardzo wysokiej jakości materiałów, a sama kompozycja sprawia, że człowiek po prostu w tym aucie odpoczywa. Kierowca nie czuje się "zmęczony" mnogością otaczającej go elektroniki, przycisków i pokręteł, a sama obsługa multimediów, które wyświetlane są na 8,8-calowym ekranie, jest prosta i intuicyjna.
Ciekawe rozwiązanie zostało wprowadzone przy wirtualnych zegarach (wyświetlacz 7-calowy). W momencie, gdy przekroczycie dozwoloną prędkość, wskazówka dość wyraźnie "narysuje" na prędkościomierzu o ile limit został przekroczony.
Konstruktorzy "trójki" chwalą się wyciszeniem kabiny. Ponoć wygłuszenie zostało poprawione w blisko 50 punktach auta. Rzeczywiście, przy autostradowych prędkościach w kabinie jest naprawdę cicho. A w razie gdyby zrobiło się nieco głośniej, nasz pokładowy asystent o to zadba - sprytnie zwiększy głośność wybrzmiewającej z 12 głośników muzyki. Swoją drogą, świetnej jakości przestrzenny system nagłośnieniowy marki Bose - to kolejny krok w kierunku klasy premium.
Pora zajrzeć pod maskę testowanego egzemplarza, który został wyposażony w wolnossącego "benzyniaka" Skyactiv-G o pojemności 2 litrów i mocy 122 KM. Silnik z bezpośrednim wtryskiem paliwa i wysokim stopniem sprężenia został zestrojony z 6-biegowym automatem. To na tę chwilę jedyna jednostka silnikowa dostępna w ofercie Mazdy 3.
Co można o niej napisać? Na pewno nie jest demonem prędkości (przyspieszenie od 0 do 100 km/h wynosi 10,4 sek.), ale do spokojnej jazdy po mieście jest absolutnie wystarczająca. Średnie spalanie podczas jazd testowych w cyklu mieszanym oscylowało w granicach 8 litrów paliwa na 100 km.
Fani bardziej dynamicznej jazdy będą musieli poczekać do jesieni na debiut nowej jednostki Skyactiv-X. To 2-litrowa konstrukcja generująca moc 181 KM.
Peugeot 508: nowy król lew
Mazda 3 została wyposażona w długą listę systemów bezpieczeństwa. To m.in. system wspomagający utrzymanie pojazdu w pasie ruchu (LAS), system rozpoznający znaki (TSR), aktywny tempomat (MRCC), system wykrywający znużenie kierowcy (Driver Alert) czy system monitorujący ruch poprzeczny przy cofaniu z funkcją hamowania (RCTB).
Tradycyjnie na deser zostawiłem cennik, który rozpoczyna się od kwoty 94 900 zł (wersja wyposażenia Kai, 2.0 Skyactiv-G i 122 KM, 6-biegowa skrzynia manualna). Powiecie: drogo. Fakt, nie jest to najtańszy kompakt, ale w zamian szczęśliwi właściciele otrzymają naprawdę świetnie wykończony i bogato wyposażony egzemplarz już w bazowej wersji. Demonstracyjny egzemplarz został wyceniony na kwotę 121 600 zł.
Model, który zbudowano od podstaw, na żywo robi jeszcze większe wrażenie niż na zdjęciach. Dostojny styl, dynamiczna, a zarazem bardzo elegancka sylwetka oraz wysokiej jakości materiały wykończenia wnętrza - to właśnie charakteryzuje nową Mazdę 3, która ma wszystko, aby stawić czoła konkurencji z piętra wyżej, czyli kompaktom klasy premium. I taki też był zamysł projektantów tego samochodu.
Mazdę 3 do jazd testowych użyczyła firma BMG Goworowski.
Miejsca
Opinie (100) 2 zablokowane
-
2019-04-26 15:28
I prawie 100 tysięcy do zapłacenia.
Ciekawe ile kosztowałoby takie auto bez tych wszystkich "systemów i czujników".- 3 0
-
2019-04-26 11:05
Haha premium
Premium to chyba jest tylko cena.
- 9 0
-
2019-04-25 17:14
(4)
Piękne auta, nie znam chyba nikogo komu nie podobałaby się linia Mazdy. I widać to w cenie, rabatów jak w vw czy audi raczej się nie uświadczy.
- 25 8
-
2019-04-25 19:08
(2)
No cześć, mi się specjalnie nie podoba, chociaż lepsza niż wszelkiej maści niemce.
- 0 1
-
2019-04-25 23:47
(1)
To co Ci się podoba? Multipla?
- 1 4
-
2019-04-26 10:35
Zaporożec.
- 3 1
-
2019-04-26 07:19
Dziwna ta linia, tak jakby przednia i tylna część należały do różnych samochodów.
- 3 0
-
2019-04-25 19:43
(2)
Tarcze hamulcowe na tylnej osi toto ma o średnicy spodków pod filiżanki z serwisu kawowego.
- 12 0
-
2019-04-26 09:58
(1)
No i co z tego, jak robią robotę?
- 0 1
-
2019-04-26 10:29
nie robia
- 1 0
-
2019-04-25 22:07
Komuś kto układał cennik to konkretnie kory wywaliło. (1)
100 tys.zł za przeciętny, ciasnawy kompaktowy samochód a 150 tys. zł za dość dobrze wyposażony to cennik z segmentu D.
- 17 0
-
2019-04-26 09:56
W normalnych krajach to 25 tysiecy i ludzie kupuja
- 1 1
-
2019-04-25 17:24
Ladne (2)
Nowe Mazdy przyjemnie się prowadzą.
Ale niestety do premium jeszcze daleko :)- 23 10
-
2019-04-25 23:54
Nirprawda
Jechalem nową 6 z białym środkiem. To jest klasa premium i to za grosze w porównaniu z niemieckimi
- 3 5
-
2019-04-25 22:27
oby nigdy nie były premium
premium w europie to drożej i czesciej psujące się badziewie robione przez księgowych
- 9 0
-
2019-04-25 20:20
Kiedyś trzeba było sporo dopłacać za napis Turbo na klapie bagaznika
Teraz trzeba dopłacać, żeby nie mieć Turbo
- 15 1
-
2019-04-25 19:47
Mazda to takie premium, jak z parówki szynka.
- 13 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.